Mary Alice Isleib
Zwątpienie jest jak pozbawiająca sił choroba, która pozostawia swoją ofiarę bezradną i bez nadziei. Pokonaj powątpiewanie i zniechęcenie.
Powątpiewanie stanowi drzwi do niewiary. Gdy usłyszałam jak Duch Święty wypowiada te słowa do mnie, zaczęłam zastanawiać się nad niebezpieczeństwem wątpliwości. Zaczęłam postrzegać powątpiewanie jako coś więcej, niż tylko nastawienie umysłu, które uniemożliwia nam wrzucenie przysłowiowej góry do morza. Zaczęłam wiedzieć powątpiewanie jako duchową chorobę, której celem jest okaleczenie naszego chrześcijańskiego życia. Nadałam tej chorobie nazwę „wątpio-holizmem” (dosł. doubtaholic).
Niedowierzanie jest kuzynem strachu i podejrzewania, które blokują wiarę i rozeznanie. Wątpić/niedowierzać – to brak przekonania w Słowo Boże. Powątpiewanie jest brakiem zaufania do Jezusa Chrystusa. Podobnie jak alkohol, niedowierzanie jest środkiem uspokajającym. Uszkadza serce, obniża odporność na infekcję i pozostawia nas w stanie bezsilności. Podobnie jak alkoholizm, chroniczne powątpiewanie osłabia zdolność uczenia się, dezorientuje i powoduje umysłowe zamieszanie.
W V Moj. 28:66 dowiadujemy się, że zwątpienie jest częścią przekleństw prawa
(BT):
Życie twe będzie u ciebie jakby w zawieszeniu: będziesz drżał dniem i nocą ze strachu, nie będziesz pewny życia.
Lecz Jezus przyszedł, aby wykupić nas od przekleństwa prawa. Dobrą nowiną jest to, że o ile powstrzymywanie się do alkoholu może wywołać drżenie i konwulsje, powstrzymywanie się od powątpiewania powoduje wolność i wyzwolenie.
Bez względu na to czy jesteś wątpio-holikiem czerpiącym pełnymi, drżącymi haustami zwątpienie, czy pijącym tylko drobnym łyczkiem ostrożne niezdecydowanie, ważne jest, aby rozpoznać symptomy tego duchowego stanu. Przyjrzymy się więc bliżej powątpiewaniu jako bramie do niewiary, jego symptomom i lekowi na watpio-holizm. Już czas na to, aby zobaczyć tego złowrogiego ducha tym czym rzeczywiście jest i uciszyć jego gderający głos, abyśmy mogli chodzić w pokoju, wierze ? i zwycięstwie.
Niedowiarstwo jest drzwiami do niewiary, ponieważ sceptyk musi najpierw zakwestionować Źródło informacji, aż w końcu nie chce przyjąć prawdy. Jeśli zwątpienie jest niebezpieczne to niewiara może być śmiertelna, a co najmniej może okaleczyć twoje życie modlitewne. Zastanów się nad tym: Jeśli potrzeba wiary tylko wielkości gorczycy, aby przesunąć górę, to jak wiele trzeba wątpliwości, aby unieważnić modlitwę. Jezus powiedział: „tylko wierzcie”.
Podobnie jak każda choroba, niedowiarstwo przejawia postępujące stadia. Pierwsze symptomy to zamieszanie i brak działania. Pozostawiona bez kontroli, przeradza się w strach i niepokój. Ostatecznie, prowadzi nas do chwiejności, rozdwojenia umysłu i zwodzi nas tak, że nie jesteśmy w stanie przyjąć mądrości Bożej. Jakub, apostoł wiary praktycznej, zachęca wierzących do proszenia Pana jeśli potrzeba o kierunek ? z wiarą, bez powątpiewania, niezdecydowania czy zwątpienia.
… kto bowiem wątpi, podobny jest do fali morskiej, przez wiatr tu i tam miotanej. Przeto niechaj nie mniema taki człowiek, że coś od Pana otrzyma, (Jak.1:6-8 AMP).
Czy brzmi to jak opis kogoś, kto chodzi w zwycięstwie? Lecz jest nadzieja i dla tych, których Jakub w tym liście opisuje. Jest uwolnienie od powątpiewania, które zaczyna się, kontynuuje i kończy w Słowie Bożym. Boże Słowo daje tysiące obietnic tym, którzy wierzą. Przyjrzymy się dwunastostopniowemu programowi dla wątpio-holików.
1. Przyznaj się do problemu: pierwszy krok do uzdrowienia z wąptio-holizmu to zobaczyć tą osłabiającą chorobę tym, czym ona jest: grzechem. Bez wiary nie można podobać się Bogu (Hebr. 11:6).
2. Wyznaj swój upadek: uzdrowienie i uwolnienie zaczyna się od wyznania upadku. Gdy już raz naprawdę pokutujesz, to twoja skuteczna, gorliwa modlitwa będzie wywierać wpływ (Jak 5:16).
3. Polegaj na Bogu: wierz, że Pan jest wierny i sprawiedliwy, przebacza twój grzech i oczyszcza od wszelkiej nieprawości (1 Jn 1:9).
4. Zbadaj swoje serce: zbadaj serce, aby przekonać się, co przede wszystkim dopuściło do niego zwątpienie i niewiarę (2 Kor. 13:5).
5. Zdecyduj się ufać Panu: prawdziwa pokuta przyniesie trwałą zmianę, gdy zdecydujesz się raz na zawsze ufać Panu z całego serca, zamiast próbować wyobrażać sobie wszystko samemu (Przyp. 3:5).
6. Odnów swój umysł: odnów go przez Słowo o zaufaniu do Pana i czytaj te fragmenty, które demonstrują Bożą wierność wobec Jego sług przez całe stulecia (Rzm. 12:2).
7. Buduj swoją wiarę: wiara bierze się ze słuchania Słowa Bożego. Nie tylko czytaj Biblię, wypowiadaj głośno wersety w dzień i w nocy, a wtedy będziesz miał powodzenia (Joz. 1:8)
8. Bądź wykonawcą Słowa: Gdy słyszymy Słowo i wykonujemy je, nadaje to naszemu życiu stabilizacji. Jezus powiedział, że każdy kto słucha Jego słów i wykonuje je, jest mądrym człowiekiem (Mat. 7:24).
9. Módl się językami: Możesz budować siebie samego w najbardziej świętej wierze modląc się językami. Pozwalanie, aby Duch Święty modlił się przez ciebie spowoduje, że będziesz budowany w duchu i będziesz wypowiadał doskonałe modlitwy na swoja korzyść (Jd 1:20).
10. Walcz dobry bój: ponieważ bitwa dzieje się w umyśle, nie pozwalenie sobie na powrót do kielicha zwątpienia będzie wymagało od ciebie dobrego boju wiary (1 Tym. 6:12). Wiara wypowiada to, co mówi Słowo, nawet jeśli okoliczności przeciwstawiają się temu.
11. Odrzuć strach: Bóg nie dał nam ducha strachu. Strach jest przeciwieństwem wiary. Gdy czujesz jak strach chwyta cię, pamiętaj, że Bóg dał nam ducha mocy, miłości i trzeźwego myślenia a doskonała miłość odrzuca strach (2 Tym1:7; 1 Jn 4:18).
12. Przeciwstawiaj się diabłu: Przeto poddajcie się Bogu, przeciwstawcie się diabłu, a ucieknie od was (Jk. 4:7). Gdy przychodzą wątpliwości, mów: „Sprzeciwiam ci się zwątpienie. Raczej wybieram ufać Słowu Bożemu”. Po czym powiedz diabłu:
Napisane jest….
Jeśli zwątpienie jest bramą do niewiary to wiara jest bramą do Bożych obietnic. Wybieraj zawsze raczej żywe wody wiary, niż kubek zwątpienia i przyjmij wszystko, co Bóg zaplanował dla twojego życia ? nie ma żadnych wątpliwości co do tego!