AKTUALNOŚCI Z JERUZALEMU
Informacje i intencje do modlitwy za służbę Składu Józefa i za Izrael
źRóDŁO: Vision für Israel e.V. · Tel. (D) 00 49 89-566 595 · Fax (D) 00 49 89-5464 5964
eMail: Info@VisionfuerIsrael.de · Web: www.VisionfuerIsrael.de
Piątek, 18 lutego 2011
„Wzmocnijcie opadłe ręce i zasilcie omdlałe kolana! Mówcie do zaniepokojonych w sercu: Bądźcie mocni, nie bójcie się! Oto wasz Bóg! Nadchodzi pomsta, odpłata Boża! Sam on przychodzi i wybawi was!” (Iz. 35,3-4)
PO MUBARAKU NASTAJE ARMIA – Egipski prezydent wycofał się dopiero wtedy gdy armia ostrzegła go, że go zmusi do zrzeczenia się urzędu jeśli nie wycofa się dobrowolnie. Jeszcze w poprzednią sobotę wojsko oświadczyło, że dotrzyma wszystkich umów, włącznie z układem pokojowym z Izraelem. Premier Netanjahu powitał to oświadczenie z zadowoleniem. Armia obiecała także przekazanie władzy nowo wybranemu rządowi. Na całym świecie świętowano usunięcie Mubaraka: w Londynie, Waszyngtonie i Sydney. Również mieszkańcy w Tunezji, Libanie i w Gazie cieszyli się z wydarzeń w Egipcie. W Gazie kobiety rozdawały słodycze a mężczyźni strzelali na wiwat w powietrze. Pewna kobieta powiedziała: „To zwycięstwo woli ludu i punkt zwrotny dla całego regionu”. Po rozwiązaniu parlamentu i zawieszeniu konstytucji generałowie rządzić będą przez 6 miesięcy, albo do kolejnych wyborów. (INN) „Oto uleciałbym daleko, Zamieszkałbym na pustyni. Szybko poszukałbym sobie schronienia Przed wichrem gwałtownym i przed burzą“ – Psalm 55,8-9
OBAMA I PRZYSZŁY RZĄD EGIPTU – Wysokiej rangi współpracownicy amerykańskiego prezydenta Obamy kładą fundamenty pod to, by Bractwo Muzułmańskie przejęło władzę w Egipcie i zostało zaakceptowane i uznane przez społeczność międzynarodową. Sam Obama wzbrania się by określić Bractwo muzułmańskim zagrożeniem, co albo jest znakiem bezgranicznej naiwnośc,i albo objawieniem prawdziwych celów jego rządów. Biały Dom wydaje się mocno działać na rzecz niedocenienia skutków przejęcia władzy przez Bractwo. Przy czym samo Bractwo nie robi tajemnicy z tego, czego chce. Podczas wywiadu z jedną z japońskich stacji TV Rashad al-Bayumu numer dwa Bractwa Muzułmańskiego powiedział jednoznacznie, że Bractwo chce wypowiedzieć układ pokojowy z Izraelem jeśli dojdzie do władzy. Najwyższy przywódca Bractwa Mahdi Akef powiedział egipskiej gazecie Al-Karama, że ostatecznie nie zachodnia lecz islamska wersja demokracji zatriumfuje w Egipcie. Oficjalna witryna Bractwa nadal nawołuje do „świętej wojny” (dżihad) jako obowiązku dla muzułmanina, który chce by ich religia zapanowała na całym świecie i by utworzone zostało nowe światowe imperium muzułmańskie. Przedstawiciele Izraela wyrażają troskę a nawet złość na postawę Obamy; Egipt rządzony przez Bractwo Muzułmańskie lub z Bractwem, które rządzi działając zza kulis równałoby się z nową „islamską republiką” jak sam Iran. Nie tylko Izrael wyraża takie obawy. Czołowi politycy z Arabii Saudyjskiej, Jordanii i Zjednoczonych Emiratów Arabskich dzwonili do Obamy w zeszłym tygodniu by naciskać na niego, żeby zmusił Mubaraka do dymisji zanim Bractwo samo sięgnie po władzę. (Ryan Jones, Israel Today) Bractwo założone w 1928r. przez nauczyciela Islamu Hassan al-Banna jest największą na świecie i najbardziej wpływową polityczną grupą islamską. W Egipcie i innych krajach arabskich stanowi poważne polityczne zagrożenie. Wielu jego członków opowiada się po stronie rozwiązań siłowych i za dżihadem by wprowadzić na całym świecie prawo muzułmańskie.
DLACZEGO USTĄPIĆ MUSIAŁ JAMES CLAPPER – Zwolennicy Bractwa Muzułmańskiego, którego ideologia inspirowała terrorystów jak Osama bin Laden mieszkają w USA i wspierają terroryzm na miejscu, ale i za granicą. Tak stwierdził w poprzednim tygodniu szef FBI Robert Mueller przed komisją amerykańskiej Izby Reprezentantów. Dyrektor krajowych tajnych służb (National Intelligence), James Clapper zaskoczył jednak komisję wywiadu stwierdzeniem, że członkowie Bractwa w większości są zwolennikami sekularyzmu i unikają przemocy. Wypowiedzią tą Clapperr dowiódł całkowitej ignorancji w odniesieniu do jednej z najważniejszych i globalnych części islamskiego terroryzmu. Powstaje więc pytanie czy jest on wystarczająco kompetentny na stanowisku szefa narodowego wywiadu. Republikanka Sue Myrick z Północnej Caroliny powiedziała o wypowiedzi Clappera odnośnie zagrożenia ze strony Bractwa, że Clapper jasno zademonstrował, że nie nadaje się by stać na czele wywiadu. Dziennikarz Josh Gerstein z „Politico“ cytował Clappera: „Pojęcie ‚Bractwa Muzułmańskiego jest pojęciem zbiorczym wielu ugrupowań; w przypadku Egiptu jest to bardzo heterogenna i sekularna grupa, która unika przemocy a Al-Kaidę piętnuje jako „perwersję islamu”. Grupa posiada cele socjalne mianowicie poprawę politycznego porządku w Egipcie. W innych krajach istnieją odgałęzienia Bractwa, ale nie istnieje jednorodne podejście zwłaszcza jeśli chodzi o stosowanie przemocy jako metodę działania, a na pewno nie jako działanie zamierzone”. Dlaczego niektórzy strategicznie odpowiedzialni w Waszyngtonie są tak ślepi? Mottem Bractwa jest jak zawsze też było: „Allah jest naszym celem. Prorok jest naszym Führerem. Koran jest naszym prawem. Dżihad jest naszą drogą. Umrzeć dla Allaha to nasza wielka nadzieja.” A przy tym samo Bractwo (i ta nazwa nie jest świecka!) określa się jako islamskie ugrupowanie, którego celem jest zaprowadzić szariat (prawo muzułmańskie). Z drugiej strony dopiero „święta wojna” zaprowadziła go do Egiptu i współdziałania z Al-Kaidą. Jeszcze jednym z odgałęzień Bractwa jest trzymający władzę w Gazie w krwawym uścisku terrorystyczny Hamas. Wypowiedź szefa wywiadu pozwala snuć przypuszczenia, że albo rząd USA nie posiada wiedzy na temat sytuacji w Egipcie, albo doszedł błędnie do wniosku, że nie istnieje potrzeba obawy o to, że Bractwo jest potężne i sprawuje kontrolę w strategicznym państwie Bliskiego Wschodu. Administracja Obamy skorygowała w czwartek wypowiedź „o głównie świeckim [charakterze]”.(Fox News, NY Post, FrontPage Magazine, Worldpress) „Uznajcie moc Boga! Majestat jego jest nad Izraelem, A moc jego w obłokach” – Psalm 68:35
IRAŃSKIE OKRĘTY NA BLISKIM WSCHODZIE: POWAŻNA PROWOKACJA – Izrael obserwuje bardzo dokładnie zamierzenia Iranu co do stacjonowania okrętów jego marynarki wojennej na Morzu Śródziemnym, Morzu Czerwonym i w zatoce Adeńskiej. Ta Islamska Republika chce też okręty umieścić w pobliżu Izraela i zakotwiczyć je na rok w jednym z syryjskich portów. Przedstawiciel Izraela nazwał to „poważną prowokacją”. Nic nie usprawiedliwia wysłania okrętów na Morze Śródziemne, powiedział. Jeśli Iran tak postąpi, Izrael uzna ten krok za „zmianę sytuacji” i zrobi co uzna za stosowne. W czwartek poinformowano operatora kanału Sueskiego, że dwa irańskie okręty nie przepłyną jak wcześniej anonsowano. Każdy okręt wojskowy, który chce przeprawić się przez kanał musi mieć uprzednią zgodę z egipskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Ministerstwa Obrony. Gdyby jednak irańskie statki przepłynęły kanał byłby to pierwszy raz od 1979 roku kiedy to irańskie okręty przepłynęły kanał podczas rewolucji irańskiej (INN). Proszę módlcie się nadal o bezpieczeństwo Izraela w tych wybuchowych dniach na Bliskim Wschodzie.
OSTRZEŻENIE PRZED NOWYM CENTRUM BUDDYJSKIM W IZRAELU – Antymisyjna organizacja Jad Lachim ostrzega przed nowym centrum buddyjskim, które ma być otwarte w regionie Araba. Mówi się, że niedawno rada regionalna Araby podpisała stosowną umowę z organizacją pożytku publicznego „Mądrość i inteligencja”. W ten sposób przeznaczy się hektary ziemi w Arabie na „uniwersytet duchowy”, który działać będzie na międzynarodowych zasadach buddyzmu. Organizacja Jad Lachim poinformowała, że zwrócili się do niej zaniepokojeni obywatele z prośbą by coś uczyniła i uniemożliwiła otwarcie centrum. W odpowiedzi sprawdzono organizację i stwierdzono, że Mądrość i Inteligencja jest organizacją buddyjską. Ważną nauką buddyzmu jest oddanie się Buddzie, czego jednoznacznie zabrania Dziesięć Przykazań ale i też czynienie obrazu osób i oddawanie czci stworzeniu. (INN) „Nie czyń sobie podobizny rzeźbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze i co jest na ziemi w dole, i tego, co jest w wodzie pod ziemią. Nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja, Pan, twój Bóg, jestem Bogiem zazdrosnym, który karze winę ojców na synach do trzeciego i czwartego pokolenia tych, którzy mię nienawidzą,t“ – 5. Mose 5,8-9
WYCIECZKA DO IZRAELA – To już czas by pomyśleć o drugiej podróży „Roots & Reflections” (Korzenie i Refleksje). Odbędzie się ona od 12 do 20 czerwca 2011. Już jesteśmy w trakcie przygotowań, byśmy mogli was oczarować, kiedy zwiedzać będziecie fascynujące miejsca w Jerozolimie i na południu Izraela. Podczas wycieczki odwiedzimy między innymi Beerszebę, kibbuz Sde Boker, Eilat, Timnę, Marsabę i naturalnie Jerozolimę. Miejsca które szczególnie warte są uwagi to muzuem izraelskiego lotnictwa, stara Beerszeba (Tel), grób Ben Guriona i jego muzeum. Jeden dzień wolny mieć będziemy w Eilacie nad Morzem Czerwonym w tym wycieczka statkiem oraz jazda jeepem po bezdrożach Marsabe. Do tego dojdzie droga karawan przypraw i korzeni i przeżycie z Beduinami – wszystko co potrzebne jest do wakacyjnej przygody. W ten sposób będziemy mieć okazję by poszerzyć nasz horyzont wiedzy o współczesnym Izraelu. W Jerozolimie zobaczymy bazar na Starym Mieście, muzeum Twierdzy Dawida, kardo (staroprzymka ulica), dzielnicę żydowską, grób w ogrodzie, Górę Syjon, skład Józefa i wiele innych miejsc.
Dalsze informacje pod: http://www.visionfuerisrael.de/termine
PROSIMY POMÓŻ NAM POMAGAĆ – Vision für Israel i Skład Józefa nadal wspomagają potrzebujących ludzi i potrzebujące instytucje finansowo, medycznie i na inne sposoby. Dlatego zwracamy się do naszych wiernych przyjaciół i darczyńców by nadal pomagali w tej miłosiernej służbie. Więcej informacji uzyskacie na stronie http://www.visionfuerisrael.de/spenden lub telefonicznie w naszym biurze w Monachium pod telefonem, 00 49 89-566 595. Serdecznie dziękujemy.
Dziękujemy Panu za Wasze modlitwy
Barry, Batya i zespół VfI
tłum z niem. MWN
Bóg jest sprawiedliwy i ukaże wszystkich tych pysznych i wszystkich tych, co okradali i zabijali bezbronnych w imię wyzysku.
Siewcy zła zostaną unicestwieni, gdyż takie jest prawo Boże.
Nie ma przed tym ucieczki.