Chip Brogden
„A gdy On był w Betanii, w domu Szymona trędowatego i siedział przy stole, przyszła niewiasta, mająca alabastrowy słoik czystego olejku nardowego, bardzo kosztownego; stłukła alabastrowy słoik i wylała olejek na głowę jego” (Mk.14:3).
Być może jesteś na samotnym miejscu, ponieważ Pan pragnie użyć ciebie do tego, abyś był Jego miejscem na pustyni. Jeśli Pan wyraził Swoją Potrzebę posiadania takiego miejsca w twoim sercu to ogłoś swoje serce „Betanią” i niech to zostanie między tobą i Panem. Daj Panu nieco miejsca na budowę. Daj Mu Jego miejsce. Nie rozglądaj się za tłumami ludzi. Lepiej mieć jedną, dwie, trzy osoby zgromadzone razem jako Betania Pańska, niż mieć dwa czy trzy tysiące zebrane wokół czegoś innego niż Betania.
Czy jest ktoś na świecie, kto potrafi prawdziwie wypełnić cel usługiwania Panu i 'zatracić” siebie samego w uwielbieniu, nie poświęcając ani jednej myśli sobie, lecz składając swoje życie całkowicie dla Jego satysfakcji? Modlę się o to, aby coś zostało pobudzone w kimś, kto poważnie rozważy to przed Panem. Wielu jest powołanych, lecz niewielu wybranych.
– – – – – – – – – –
Source: „A Place for the Lord” by Chip Brogden http://theschoolofchrist.org/articles/a-place-for-the-lord.html
Share your comments: http://theschoolofchrist.org/daily/december16.html