Pastor Cecil A. Thompson
Wy tedy, umiłowani, wiedząc o tym wcześniej, miejcie się na baczności, abyście, zwiedzeni przez błędy ludzi nieprawych, nie dali się wyprzeć z mocnego swego stanowiska. Wzrastajcie raczej w łasce i w poznaniu Pana naszego i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa. Jemu niech będzie chwała teraz i po wieczne czasy” (2Ptr 3:17-18).
Jako były policjant i dowódca oddziału przeciwrakietowego Sił Powietrznych, wiem, co to znaczy być na straży. Spędziłem mnóstwo bezsennych nocy, aby zapewnić bezpieczeństwo ludziom w łóżkach. Zagrożenie ze strony przeciwnika jest powstrzymywane przez tych, którzy są stale na straży.
Być postawionym jako ktoś zaufany to wielka odpowiedzialność. W czasie pracy w Siłach Powietrznych stałem gotowy do obrony naszego kraju, w przypadku, gdyby przeciwnik skierował swoje rakiety na nasze wybrzeże.
W duchowym sensie odczuwam potrzebę obrony bezbłędnego Słowa Bożego przed niezmordowanymi atakami liberalnych teologów, którym się wydaje, że są w stanie odstawić na bo absoluty Pisma. Tą odpowiedzialność powinien przyjąć na siebie każdy z nas.
Najlepszym sposobem na to, aby być stale na straży, czuwać, jest podążanie za tym wersem z 2Listu Piotra, gdzie
autor radzi: „wzrastajcie w łasce i poznaniu naszego Pana i Zbawiciela, Jezusa Chrystusa”. Im więcej studiujemy Boże Słowo i im częściej komunikujemy się z Nim w modlitwie, tym bardziej będziemy w stanie stać na straży.
Wiele błogosławieństw, Drogie Serca. Zbliżcie się dziś do Boga, zaufajcie Mu całkowicie i bądźcie błogosławieństwem!
– – – Pastor Cecil