Łu 22:19
I WZIĄWSZY CHLEB, I PODZIĘKOWAWSZY, ŁAMAŁ I DAWAŁ IM MÓWIĄC: TO JEST CIAŁO MOJE, KTÓRE SIĘ ZA WAS DAJE; TO CZYŃCIE NA PAMIĄTKĘ MOJĄ.
Ustanawiając wieczerzę Pan Jezus zwrócił się do swoich uczniów słowami: „To czyńcie na moją pamiątkę„. Było to swoiste zaproszenie a jednocześnie wyraz głębokiej miłości do tych, których umiłował. Pan Jezus wypowiedział te słowa w chwili, gdy dusza jego była dotknięta głębokim niepokojem. To właśnie tej nocy miał być wydany. Łukasz z głębokim wzruszeniem przedstawia okoliczności, w których Jezus ustanowił wieczerzę.
Wieczerza została ustanowiona w związku ze świętem paschy. Było to pierwsze w kolejności święto żydowskie, które obchodzone było w ciszy w przeciwieństwie na przykład do święta kuczek opisanego w 5 Księdze Mojżeszowej.Pascha była świętem połączonym z jedzeniem gorzkich ziół. Z pewnością w świecie w którym żyjemy, mamy więcej powodów do płaczu niż do wyrażania radości. Pan Jezus, będąc na ziemi, również wiele płakał. Jak sam powiada o sobie: „Łzy moje są mi chlebem we dnie i w nocy” (Ps. 42:4).
Nie ulega wątpliwości, że ziemia na której żyjemy jest doliną łez. W dodatku naszą gorycz potęguje poczucie własnej nędzy, związanej z faktem, że my sami oraz lud Boży na całym obliczu ziemi w niewielkim stopniu urzeczywistniamy w praktyce powołanie, do jakiego jesteśmy przeznaczeni. A przecież to nasze brzemię grzechów kazało Panu Jezusowi cierpieć i umierać na krzyżu Golgoty.
Pozdrawiam w ten piękny poranek i życzę radosnego dnia.