Brama do twojego serca

Frangipane Francis

Twój niebieski Ojciec pragnie, abyś był wolny od zranień i rozczarowań przeszłości. On chce, abyś szedł do przodu i wypełniał swoje przeznaczenie. Gdybyśmy mogli zobaczyć na nasze serca jako na otoczone murami miasto to zobaczylibyśmy, że bramą do tego miasta jest przebaczenie. Przebaczenie jest potężnym narzędziem, którego możemy używać, aby bronić się przed atakami przeciwnika. To właśnie dlatego Szatan zawsze gorliwie stara się zatrzymać nas przy tych urazach, które powodują nasze zgorzknienie. Przebaczenie jest szczytem naszej wiary w Jezusa Chrystusa i tylko przez przebaczenie możemy być prawdziwie wolni; wolni do pochodu naprzód i oderwani od przeszłości. Przebaczenie jest darem dla nas, lecz jest darem, który musi być równie chętnie dawany innym.

Chrystus przebaczył nam.
J
ego miłość jest bezwarunkowa (p. Treny 3:22-23), lecz przebaczenie jest warunkowe (Mat.6:14-15). Od tej reguły nie ma wyjątków. Możemy mówić, że ten ból, który czujemy w naszym sercu jest zbyt wielki dla nas, aby go przebaczyć i pozwolić mu odejść, lecz jeśli nie przebaczymy, będziemy torturowani przez to przez całą resztę życia. Ta osoba, która nas zraniła, będzie wywoływała ból za każdym razem, gdy sobie ją przypominamy, dopóki nie oddamy tej osoby Bogu i nie przebaczymy jej. To zrobił dla nas Chrystus i tego od nas oczekuje. „Bo jeśli odpuścicie ludziom ich przewinienia, odpuści i wam Ojciec wasz niebieski. A jeśli nie odpuścicie ludziom, i Ojciec wasz nie odpuści wam przewinień waszych” (Mat 6:14-15).

On oczekuje tego samego od nas.
Gdy Chrystus wisiał na krzyżu, wiedział, że został brutalnie zamordowany przez nienawiść. Nienawiść, którą czuli do niego jego mordercy zadawała ogromny ból. Oni nie tylko zabili Go, lecz nawet wtedy, gdy wisiał na krzyżu zbity i upokorzony, nadal szydzili z Niego i znieważali Go (Mat. 27:39). Był niewinny, a oni winni. Umierał za nich, a oni wyszydzali Go. Jednak znosząc ich tortury, Jezus sięgnął do zapasu Swej siły i w Swojej słabości podjął się ich obrony. Powiedział: „Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią” (Łuk 23:34). Ich przestępstwo było wielkie, lecz Jego przebaczenie jeszcze większe i Pan nie oczekuje od nas niczego mniej. On wie, że ludzie, którzy ranili Jego nie byli Jego przeciwnikami. Postrzegał ich jako niewinne ofiary, które zostały zmanipulowne przez Jego przeciwnika, Szatana. Musisz wiedzieć o tym, że za każdym zadanym bólem stoi nasz przeciwnik, diabeł, który „szuka, kogo by pożreć” (1Ptr. 5:8).  Jego celem nie jest osoba, która cię obraża, lecz ty sam. Jego celem jest zatrzymać cię na tym zdarzeniu i otworzyć drzwi nieprzebaczenia. Gdy to mu się uda, może ściągnąć na ciebie mnóstwo tortur, aby zamęczać cię twoją przeszłością. Wtedy przeszłość chwyta się teraźniejszości i grzeszne zachowania, które otrzymały przebaczenie i od których zostałeś uwolnieny nagle wracają i usiłują się zakorzenić  w twoim sercu.  W ewangelii wg. Mateusza w 18 rozdziale jest historia o królu, który chciał rozliczyć się ze swoimi sługami. Okazało się, że jeden z nich jest mu winny 10 000 talentów, więc kazał go wezwać. Zarządził, aby ten człowiek i całe jego domostwo zostało sprzedane za długi. Mat 18:26-27: „Tedy sługa padł  przed nim, złożył mu pokłon i rzekł: „Panie! Okaż mi cierpliwość, a oddam ci wszystko”. Wtedy pan ulitował się owym sługą, uwolnił go i dług mu darował”. Jak tylko sługa opuścił swojego pana, spotkał człowieka, który był mu winny pieniądze i zażądał od niego ich zwrotu. Gdy tamten nie mógł zwrócić długu i prosił o miłosierdzie, ten sługa wtrącił go do więzienia dopóki nie spłaci wszystkiego. Inni słudzy, przed którymi oczyma cała ta sytuacja zaszła, poszli do króla i powiedzieli mu o tym, co się stało. Mat 18:32-34: Wtedy przywołał go pan jego i rzekł mu: Sługo zły! Wszystek tamten dług darowałem ci, boś mnie prosił czy i ty nie powinieneś był zlitować się nad współsługą swoim, jak i ja zlitowałem się nad tobą? I rozgniewał się pan jego, i wydał go katom, żeby mu oddał cały dług.”

Wolni od urazy.
Kiedy decydujemy się nie przebaczyć bratu, otwieramy drzwi naszej przeszłości, aby wracała do nas i torturowała nas. Jest bardzo bolesna strona nieprzebaczenia, o której Szatan nie chce z nami dyskutować. On chce zostawić nas z wrażeniem, że przez przebaczenie coś stracimy, choć w rzeczywistości mamy bardzo wiele do zyskania, a niewiele do stracenia. Zyskujesz pokój i radość, a tracisz nieustanne cierpienia związane z przypominaniem sobie zaszłych sytuacji. Pozbywasz się łańcuchów strachu, że to się znowu może zdarzyć. Tracisz również dręczące prawo do życia w przytulnej maleńkiej celi swojej przeszłości. Nagle jesteś wolny, aby ruszyć do przodu. Musisz tylko obejrzeć się do tyłu, aby zobaczyć jak daleko przeszedłeś od „starego ja’, który przechowywał ból w skarbnicy swego umysłu. „Stary ja’ tylko wygrzebywałby (na życzenie Szatana) rany z przeszłości po to, aby ranić cię stale i wciąż, gdy je powownie przeżywasz w myślach. Drodzy, nie zapominajcie: Jesteście dziećmi Króla! Wasz niebieski Ojciec rządzi światem a wy jesteście Jego własnością. Wasze życiowe posiadłości należą do Niego, wraz z bolesnymi zdarzeniami z przeszłości. On troszczy się o was tak bardzo! Umożliwił wam drogę wyjścia z bólu: musicie tylko otworzyć zamki, usunąć łańcuchy… musicie tylko przebaczyć. Wasz ojciec w niebie chce, abyście byli wolni od bólu; wolni, aby pójść do przodu i wypełnić swoje przeznaczenie w Nim. W miarę jak będziesz się zbliżał do wypełnienia Bożego powołania nad twoim życiem, Szatan będzie starał się tak układać okoliczności, aby prowadzić do nieprzebaczenia. Rozczaruj go i przebaczaj. Szatan nie chce, abyś wypełnił swoje przeznaczenie i dobrze wie o tym, że jeśli uda mu się nakłonić cię do nieprzebaczania, to go nie wypełnisz. Dokładnie ta osoba, która cię uraziła może być człowiekiem, którego Bóg chce użyć do wprowadzenia ciebie do przeznaczenia. Uraz jest testem dojrzałości, przebaczenie daje ci szóstkę! Nieprzebaczenie pozostawia cię w tej same klasie i musisz powtarzać kurs jeszcze raz i jeszcze raz, aż zdasz na 6.

Gruntowne oczyszczenie.
„Znoście jedni drugich i przebaczajcie sobie nawzajem, jeśli kto ma powód do skargi przeciw komu: jak Chrystus odpuścił wam” (Kol. 3:13). Przeszłam przez taki okres w życiu, gdy Bóg gruntownie wyczyścił moje serce. Używam słowa „gruntownie”, ponieważ w zgodnie ze słownikiem Webstera oznacza to „zupełne, absolutne”. Mój niebieski Ojciec przyłożył siekierę do korzeni nieprzebaczenia w moim sercu i nie popuścił dopóki dzieło nie zostało skończone. Słowo „gruntowny” jest właściwe również dlatego, że korzeniem tego słowa jest „grunt” (w ang. jest to „rough” – szorstki, chropowaty), co w słowniku Webstera znaczy „brak wygody, komfortu”. W tym czasie, Bóg nie pozwalał mi na żadne wygodnictwo wobec grzechu nieprzebaczenia, bez względu na to, jakiego rodzaju były to urazy ani kto był używany do zadania ich. Często ci nam najbliżsi są używani przez Szatana do zadawania największych ran. Łatwo jest przebaczyć kobiecie w supermarkecie, która nie okazał nam właściwego szacunku, niemniej, gdy to ci, których kochamy zdradzają nasze zaufanie, powoduje to znacznie głębsze rany i musimy żarliwie trwać w miłości do nich. Nasza miłość ustrzeże nas przed chęcią odwetu (1 Kor 13:5).

Agresywna obrona
Wróg będzie szukał okazji, aby użyć naszych ust do oskarżania tych, których kochamy. Możemy stanąć jak agresywni sędziowie wobec nich kiwając palcem przed ich twarzą i z szatańskimi słowami potępienia wychodzącymi z naszych ust. Możemy też zostać użyci przez Boga do tego, aby agresywnie bronić tych, którzy nam zrobili krzywdę. Szatan nie może potępiać ich, jeśli my jako ludzie, których oni obrazili, staniemy w ich obronie.

Kiedy Aaron i Miriam mówili przeciwko Mojżeszowi (p. Liczb 12) dlatego, że wziął sobie żonę kuszytkę (murzynkę – przyp. tłum.), gniew Pana wybuchł przeciwko tej parze. Miriam została dotknięta trądem, lecz Mojżesz wstawiał się za nią: „Mojżesz wołał do Pana: O Boże, proszę uzdrów ją” (Liczb 12:13). To nie Mojżesz zgrzeszył, lecz był tym, który wołał do Boga o przebaczenie swojej siostrze. Miał prawo do wstawiania się za nią, ponieważ jej przebaczył. Jeśli kochamy to nie pozwolimy na to, aby Szatan używał nas do potępiania i oskarżania. Możemy być używani przez Boga do zakrycia ich grzechów. W naszym domach, gdy nasze dzieci kłócą się i jedno zdecydowanie nie ma racji, często pozwalamy na to, aby to obrażone dziecko wybrało „karę” czy „przebaczenie” dla obrażającego brata, siostry. Przypominamy im, że następnym razem to oni mogą znaleźć się w takiej sytuacji i, że powinni wybrać taką karę jaką chcieliby wybrać dla siebie. Niemal bez wątpliwości wybierają przebaczenie. Nie zawsze jest łatwo przebaczyć, lecz to jest konieczne; tego domaga się od nas Jezus. On oczekuje tego, co Sam zrobił. I tak, gdy oni Go zabijali, On wstawiał się za ich ułaskawieniem.

Módl się wraz ze mną:
Drogi Ojcze,  proszę cię odkryj przede mną obszary nieprzebaczenia w moim sercu i pomóż mi przekazać je Tobie. Decyduję się przebaczyć tym, którzy mnie zranili, ponieważ chce więcej Ciebie.

Wypowiedz głośno imiona tych, którzy urazili cię. Patrz na nich jako na ofiary Szatańskiej manipulacji, która miała na celu zranienie ciebie, uwolnij ich mówiąc, że przebaczasz im. Módl się o nich i błogosław ich.

A teraz idź i wypełnij swoje przeznaczenie!

комплексное продвижение сайтов оптимизация

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *