Ruth Heflin
Hebr.4,11
Starajmy się tedy usilnie wejść do owego odpocznienia, aby nikt nie upadł, idąc za tym przykładem nieposłuszeństwa.
Pierwsza rzecz dotycząca rzeczywistości Chwały jaką zauważamy, jest lekkość jaką przynosi. Chwała przynosi lekkość we wszelkich dziedzinach służby. Chwała przynosi lekkość na przykład w dziedzinie uzdrawiania. Mogliśmy się modlić o chorych w pewien szczególny sposób, lecz gdy przechodzimy do rzeczywistości Chwały to uzdrowienia się po prostu zdarzają, nie ma żadnej walki.
Chwała przynosi również lekkość w dziedzinie finansowej. Jeżeli prosiliśmy ludzi, aby dawali Panu, a być może musieliśmy ich czasami ponaglać, gdy przychodzi Chwała, oni sami szybko i chętnie sięgają do portfeli. W jakiejkolwiek dziedzinie służby Bóg nas powołał, Chwała przynosi lekkość wszędzie gdzie była walka, wysiłek i zmaganie. Czujesz się wtedy tak, jak na duchowym roller coasterze. Po prostu pozwalasz Królowi Chwały pracować.
” Co zrobię w krytycznych sytuacjach?” Jeżeli będziesz żył dobrze z Bogiem i zaczniesz Go chwalić, potem uwielbiać, pozwolisz zstąpić Chwale Bożej, okażesz się zwycięzcą. Okaże się, że Bóg pracuje na twoją korzyść.
Kilka lat temu, gdy pewnego dnia wróciłam z zamorskiej podróży i weszłam do naszej społeczności w Jerozolimie. Nigdy dotąd nie czułam tak silnie Chwały Bożej jak tego dnia, była tam niesamowita, budząca grozę obecność Boża, nigdy wcześniej nie odczuwałam takiej grozy. Wielu doświadczało czegoś, co nazywamy „świętą ciszą.” Po wspaniałym czasie chwalenia i radości oraz długim czasie uwielbienia, zdawało się jak gdyby dyrygent sprowadził orkiestrę po wielkim crescendo do chwili ciszy. Wszyscy stali w zupełnej ciszy odczuwając obecność Bożej Chwały. Odczuwałam ją wtedy w Jerozolimie jak nigdy dotąd. Nagle zrozumiałam, jak łatwo jest wzbudzać umarłych i uzdrawiać wszelkiego rodzaju choroby i niemoce. Jak łatwe to jest w rzeczywistości Chwały ! Jak łatwo jest oglądać ludzi odrywających się od foteli inwalidzkich czy odrzucających swoje kule. Jak łatwo jest oglądać ślepych, których oczy się otwierają, a głuchych uszy. W tej rzeczywistości nic nie jest niemożliwe.
Taka Chwała musi pozostawać z nami przez dwie, trzy godziny, Bóg daje nam przedsmak – jak to zwykle czyni – większych rzeczy tak, abyśmy siebie i innych mogli zachęcić do przejścia do rzeczywistości Chwały. Bóg pokazał mi, że jeżeli w tych dniach nie będzie żadnego dzieła śmierci we mnie, żadnego krytycyzmu, zgorzknienia, walki (nic ze śmierci), będę mogła rozkazywać śmierci. Jeżeli śmierć działa we mnie, nie będzie władzy nad śmiercią. Jeżeli tylko życie przepływa przeze mnie, to mam władzę nad śmiercią, i mogę jej rozkazywać w imieniu Pana. Musimy przejść do zmartwychwstańczej mocy Boga. Gdy będziemy żyć w rzeczywistości Chwały, będziemy oglądać takie cuda, jakich jeszcze ten świat nie widział.
Katherina Kuhlman usługiwała w rzeczywistości Chwały, ona po prostu wykonywała to, co widziała, że Bóg czyni.
William Branham usługiwał w rzeczywistości Chwały. Jest dzisiaj kilka osób, jak na przykład Benny Hinn, które zaczynają płynąć w rzeczywistości Chwały, lecz Bóg zamierza wprowadzić w tę rzeczywistość na całym świecie całe zbory, które będą wiedziały jak się tam poruszać.
Gdybyśmy nauczyli się jak chwalić Pana i jak stać się chwalcami (czego nie było w przeszłości), gdybyśmy nauczyli się jak uwielbiać Pana i stać się czcicielami (czego nie było w przeszłości), to czyż Bóg nie spowodowałby, abyśmy się stali ludźmi chwały i namaszczeniem?
Biblia mówi tak:
Hab. 2,14
Lecz ziemia będzie pełna poznania chwały Pana, jak morze wodami jest wypełnione.
Bóg nie mówi, że Chwała będzie wylana na świat chcąc nie chcąc. Nie! ON zawsze używał ziemskich naczyń, jeżeli więc chcemy oglądać chwałę wzrastającą na ziemi, to stanie się to przez takich ludzi jak ty i ja. Musimy dobrze zapoznać się Chwałą, musimy doświadczać rzeczywistości Chwały jak nigdy dotąd.
Każdy napełniony Duchem wierzący ma przywilej wnoszenia Chwały i lekkości na zgromadzenia wiernych, do naszego życia prywatnego, do domostw, społeczności i narodów. Robimy to przy pomocy naszych głosów. Podnoszenie głosu zmienia atmosferę w tym miejscu.
Mój serdeczny przyjaciel Don Walker mówi: „wydajność ziarna nie zależy od niego samego, ona jest uzależniona od gleby. Gleba przygotowana przez Ducha przyjmuje ziarno, które z kolei daje w zamian stokrotny plon.” W rzeczywistości Chwały jesteśmy żyzną glebą i możemy wydać stokrotne plony.
W rzeczywistości Chwały nigdy więcej nie będziesz musiał w służbie pracować tak, jak to robiłeś do tej pory, nie będziesz musiał pracować w swojej firmie tak, jak to dotąd robiłeś, nie będziesz musiał pracować ze swoją rodziną, jak miałeś w zwyczaju do tej pory. Jest odpocznienie, lekkość w rzeczywistości Chwały.
Hebr 4,11
Starajmy się tedy usilnie wejść do owego odpocznienia, aby nikt nie upadł, idąc za tym przykładem nieposłuszeństwa.
Ap. Paweł przedstawia nam tutaj paradoks, otóż jest wysiłek, pewna praca do wykonania. Ale starasz się tylko do chwili wejścia, gdy już wejdziesz, wiesz czym jest odpocznienie.
Chwała przynosi lekkość.