James Ryle
„Mądrość krzyczy głośno na ulicy, tam gdzie gromadzi się tłum” (Przyp. 1:20, wg Contemporary English Version)
Czy wiesz o tym, że Bóg chce do ciebie mówić? Nawet pośród tysięcy różnych rozpraszających rzeczy jest takie jeden Głos, który zawsze może być usłyszany, lecz tylko przez tych, którzy chcą słuchać. Jest to głos Mądrości.
„Mądrość wychodzi na ulicę i krzyczy. W centrum miasta przemawia, zajmuje swoje stanowisko wśród ruchu, na najbardziej ruchliwych rogach woła: Prostaczkowie, dopókiż będziecie się pogrążać w ignorancji? Cynicy, Jak długo będziecie karmić swój cynizm? Głupcy! Jak długo będziecie odmawiać nauki? Zmieńcie poglądy! Ja mogę poprawić wasze życie. Zwróćcie uwagę chcę wylać mego ducha na was; chcę opowiedzieć wam, to co wiem” (Przyp. 1:20-23, The Message).
Mogłoby się wydawać, że taka oferta będzie szybko przyjęta, lecz tak nie jest. Zamiast tego, mamy odrzucenie Mądrości i to bez względu na konsekwencje.
„Ja wołam, -mówi Mądrość. -lecz wy odwracacie się; ja wychodzę do was, lecz wy ignorujecie mnie. Ponieważ naśmiewaliście się z moich rad i dowcipkowaliście z mojej mądrości, jak mogę traktować was poważnie? Ja odwrócę koleje losu i będę żartować z waszych problemów!”
Co będzie, gdy spadnie dach i całe wasze życie rozpadnie się na kawałki? Co będzie, gdy nieszczęście przyjdzie na was i nie pozostanie z waszego życia nic, oprócz gruzu i pyłu? Wtedy będzie mnie potrzebować, wtedy będziecie wołać, lecz nie oczekujcie odpowiedzi. Bez względu na to, jak trudna będzie wasza sytuacja, nie znajdziecie mnie.
Ponieważ nienawidziliście Poznania i nie mieliście nic wspólnego z bojaźnią Bożą; ponieważ chcieliście mojej rady i odrzucaliście wszelkie moje próby wyćwiczenia was. Sami pościeliliście sobie łóżko, teraz połóżcie się na nim. Chcieliście żyć według sposobów? A teraz, jak wam się to podoba? (Przyp. 1:24-31, The Message).
Ma to sens, prawda? Jeśli nie będziemy słuchać tego, co Bóg mówi, gdy woła do nas, to dlaczego On miałby słuchać nas, gdy będziemy wołać do Niego?
Miałem przyjaciela, lub może wydawało mi się, że był przyjacielem, lecz bez względu na to jak często dzwoniłem do niego, pisałem listy, e-maile czy próbowałem się spotkać, on nigdy nie odpowiadał. Więc i ja przestałem. Czy nie wydaje ci się, że Bóg może robić tak samo?
Przy tak dużej ilości dźwięków/głosów wypełniających powietrze, najpilniejszą uwagę zwróćmy na ten głos, który naprawdę się liczy – na Głos Mądrości.