ŚWIĘTOŚĆ BOGA
A.W. Tozer (fragmenty)
„Bóg nie jest teraz bardziej święty niż był kiedykolwiek wcześniej, nie był też nigdy wcześniej bardziej święty niż jest teraz. Nie otrzymał Swej świętości znikąd ani od nikogo. On Sam jest Świętością. Jest Całkowicie Święty, jest Tym Świętym; On sam jest świętością, co sięga ponad wszelkie możliwości pojęcia tego przez umysł czy wyrażenia słowami, ponad wszelką możliwa chwałę”.
„Żaden język nie jest w stanie wyrazić świętego, więc Bóg ucieka się do skojarzeń i sugestii. Nie może powiedzieć tego wprost, ponieważ musiałby używać słów, których znaczenia nie znamy. Musiałby je przetłumaczyć/przenieść w dół, do naszej nieświętości. Gdyby miał nam powiedzieć jak bardzo jest biały, zrozumielibyśmy to tylko w kategoriach naszej obskurnej szarości”.
„W dawnych czasach, gdy Bóg był w centrum ludzkiej czci, powszechne było klęknąć i trząść się, płakać, drżeć i pocić się w agonii przekonania o grzechu. Teraz tego nie widzimy, ponieważ Bóg, którego głosimy nie jest Tym wiecznym, strasznym Bogiem, nie jest to „Święty mój” (Hab. 1:12), „którego oczy są zbyt święte, aby patrzeć na zło, nie może patrzeć na bezprawie” (Hab. 1:13).
„Korzystaliśmy z technicznych interpretacji usprawiedliwienia przez wiarę i udzielonej sprawiedliwości Chrystusa tak długo, aż rozwodniliśmy wino naszej duchowości. Pomóż nam, Boże, w tej złej godzinie!”
„Wchodzimy w obecność Bożą z zanieczyszczonymi duszami. Wchodzimy z własną koncepcją moralności, której nauczyliśmy się z książek, gazet i ze szkoły. Przychodzimy do Boga brudni – nasza najbielsza biel jest brudna, nasze kościoły są brudne i nasze myśli są brudne – i nic z tym nie robimy!”
„Gdybyśmy przyszliśmy do Boga brudni, lecz z drżeniem, wstrząśnięci i pełni strachu, gdybyśmy uklękliśmy u Jego stóp i płakaliśmy za Izajaszem: „Biada mi, zginąłem, bo jestem człowiekiem nieczystych ust” (Iz. 6:5), to mógłbym zrozumieć, lecz my wskakujemy w Jego przerażającą obecność i zapominamy o „świętości, bez której nikt nie ujrzy Pana” (Hebr. 12:14).
„O Boże, wkrótce każdy będzie musiał stanąć przed tobą i zdać Ci sprawę ze swoich uczynków dokonanych w ciele. Ojcze, utrzymuj w nas poczucie świętości, abyśmy nie mogli grzeszyć i wymawiać się, lecz aby pokuta była równie głęboka jak nasze życie. O to prosimy w Imieniu Jezusa. Amen.
A.W. Tozer.