-
30 grudnia 2008
Dzisiejsze rozważania zaczerpnięto z:
ZGROMADZENIE: LECZ NIE KU LEPSZEMU
Chip Brogdenhttp://www.theschoolofchrist.org/articles/better.html
Albowiem gdzie są dwaj lub trzej zgromadzeni w imię moje, tam jestem
pośród nich (Mat. 18:20).Jezus nie powiedział, gdzie ci dwaj lub trzej mają być zgromadzeni. Nie wymienił żadnego budynku kościelnego czy pokoju gościnnego. Nie powiedział jak często w tygodniu mają się gromadzić ani tego czy spotkania mają mieć jakąś strukturę, czy nie, mają być otwarte, czy zamknięte, w wewnątrz, czy na zewnątrz. Mówiąc o Swojej obecności pośród tak małej grupy jak dwoje czy troje, Jezus nie przyznaje się do naszej fascynacji wielkimi liczbami. Każdy może zebrać tłum, jeśli powie ludziom to, czego chcą słuchać. Mogę powiedzieć, że w wielkiej grupie nie ma więcej obecności Jezusa niż w małej. Ilość nie ma tu nic do rzeczy, albo Jezus jest pośród nich, albo Go nie ma.
Jeśli nie ma wśród nas Jezusa to zebranie dużej grupy ludzi nie zrekompensuje Jego braku pośród nich. Wolałbym raczej siedzieć na podłodze pokoju gościnnego z trzema osobami i mieć Jezusa wśród nas, niż siedzieć na nabożeństwie, gdzie jest trzy tysiące, a Jezusa nigdzie znaleźć nie można. Oczywiście, Jezus może czasami znaleźć się w wielkich grupach ludzi, lecz, jak mawia moja żona, On raczej ginie w tłumie.
Subscribe to these daily messages: