Category Archives: Autor

Autorzy artykułów

Kto zamordował Ananiasza i Safirę?

Richard Murray

„Wizja lokalna” w Jerozolimie:
Kto zamordował Ananiasza i Safirę?

Czy Ananiasz i Safira zostali zabici przez Ducha Świętego, jak wielu twierdzi (Dz 5:1-11)?

Ten fragment nawet „literalnie” nie mówi, że to Bóg ich zabił, więc przyjrzyjmy się temu prowadząc śledztwo na wizji lokalnej, aby znaleźć prawdziwą przyczynę ich śmierci.

Dosłownie tłumacząc pytanie, jakie zadał w 9 wersie Piotr Safirze, brzmi w języku greckim tak: „Dlaczego wy dwoje uzgodniliście, aby naciskać Ducha?” (Word Study Greek-English New Testament, Paul R. McReynolds, Tyndall, pp. 441 (1999).
Innymi słowy: dlaczego wy dwoje odsunęliście ochronną obecność Boga? Znaczenie jest proste: to Szatan, a nie Bóg, jest winowajcą. Szatan „napełnił ich serca”, skłaniając do kłamstwa, po czym Ananiasz i Safira odepchnęli i zgasili swym grzechem ochronną obecność Bożą, na co Szatan wypełnił pustkę w ich sercach swym przytłaczającym oskarżeniem i oboje zmarli.

Interlinearne tłumaczenie McReynoldsa 1Listu do Koryntian 10:9 opisuje tą samą dynamikę:

…i nie wypychajmy Pana, jak niektórzy wypychali i od wężów poginęli
(B.W.: „…ani nie kuśmy Pana, jak niektórzy z nich kusili i od wężów poginęli”.)
Literalne tłumaczenie może być nieco niezręczne dla naszego ucha, lecz często daje nam złoto lepszego zrozumienia tekstów Pisma.

Widzimy więc teraz lepiej, co ten fragment Księgi Dziejów opisuje. Szalone lekceważenie i niewiara Ananiasza i Safiry wobec Boga, połączone ze strachem wywołanym przez zaistniałą okoliczność oraz dalej brak miłosiernych wstawienników na ich rzecz, wszystko razem doprowadziło tragicznych konsekwencji.
ONI WYPCHNĘLI OCHRONNĄ OBECNOŚĆ CHRYSTUSA I ZOSTALI ZNISZCZENI PRZEZ SZATANA. W jaki sposób Szatan ich zabił? Poniżej zobaczymy, że użył do tego swej ulubionej broni: potępienia i strachu.
Continue reading

Jak rozpoznać okresy życia_2

John Fenn

Pisałem poprzednio o tym, w jakich okresach, sezonach, czasu działa Pan, a jak my, dzieląc czas na sekundy i minuty. Rozpoznanie Jego okresu działania w naszym życiu jest istotne do tego, aby z Nim chodzić. Te sezony wyznaczane są przez Jego tempo, a nie nasze. Musimy nauczyć się zwalniać i zdać sobie sprawę z tego, że Pan ma daleką perspektywę, On inwestuje w nas na wieczność, już planując nam pokazać jak bardzo nas kocha w przyszłych wiekach, jak czytamy w Liście do Efezjan 2:7, tak więc, musimy nauczyć się nie patrzyć na siebie, naszą ziemską słabowitość i po prostu chodzić z Nim.

Mamy zwyczaj zaglądać do własnego wnętrza, jak bardzo zawiedliśmy Boga czy jakimiż to grzesznikami jesteśmy, że z pewnością Bóg nas nie lubi co jest oczywiście niewłaściwe. Musimy skierować swój wzrok na wielki obraz, odwracając wzrok od siebie, przestając się nurzać we własnych myślach między tym, co obecnie, a tym co widać we wstecznym lusterku i ruszyć do przodu … On już to zrobił!

Te okresy życia nie są już więcej pod naszą kontrolą – ona należy do Pana.

W Ewangelii Jana 7:4-8 niewierzący bracia Jezusa sarkastycznie powiedzieli Mu, żeby udał się na święto, ponieważ jeśli przyszedł od Boga to te rzeczy, które mówi i czyni powinny być znane publicznie. Na szczęście, co najmniej dwaj jego bracia, Jakub i Juda, później uwierzyli w Niego, ponieważ mamy w NT dwa listy, które to poświadczają. (Mt 13:55 wymienia ich imiona.)

Jezus odpowiedział im jednak w wersie 6: „Mój sezon jeszcze nie nadszedł lecz dla was zawsze jest właściwy”.

Zanim poznaliśmy Pana, sami decydowaliśmy o tym, gdzie będziemy mieszkać, gdzie pracować, gdzie chodzić do szkoły – nasz sezon zawsze był gotowy, zawsze był sprawą naszych choćby najdrobniejszych humorów, podlegał zmianom planów. My decydowaliśmy o tym, kiedy i co robimy w życiu.

Continue reading

Jak rozpoznać okresy życia wyznaczone przez Boga_1

John Fenn

W 14 wersie 1 rozdziału Księgi Rodzaju czytamy, że Bóg uczynił światła (gwiazdy i planety), aby świeciły przez wody atmosfery na ziemi, mówiąc: „aby oddzielały dzień od nocy, były znakami dla oznaczania pór, dni i lat” (w.15) „…i tak się stało”.

Nie jest to stworzenie światła, którego opis w wersie 13 czytamy w słynnych słowach: „Nie stanie się światłość”, bądź bardziej dosłownie: „Światło. Niech będzie”.

Światło z Rdz 1:14 jest uznaniem tego, że fizyczne światło jest Bożym stworzeniem, które ma służyć Jego i Jego celom, i zostało stworzone po to, dzięki niemu wypełniały się dzieła Boże Planecie i dla jej mieszkańców. W ramach tych ograniczeń istnieje ludzkie życie i w nich Bóg każe żyć z Nim.

Lecz moje życie odbywa się w podziale na minuty i sekundy!

Bóg porusza się w tych znakach, okresach, dniach i latach, a problem polega na tym, że nasze życie przebiega w minutach i sekundach. Wkurza nas, gdy na załadowanie do elektronicznego urządzenia filmu HD potrzeba więcej niż kilka sekund. Gotujemy posiłku w mikrofali w kilka minut. Jeśli znajdziemy się w restauracji dla zmotoryzowanych i otrzymanie fastfooda zajmuje więcej niż 3, 4 minuty denerwujemy się, zastanawiając się na co tyle czasu potrzeba temu przed nami. Stojąc na czerwonym świetle na skrzyżowaniu całkowicie pozbawionym ruchu, myślimy czy przejechać, czy może zaczekać na zielone. Oczekujemy, że życie będzie odbywać się w podziale sekundowym, a potem oczekujemy od Boga, że zrobi dla nas to samo, gdy kształtujemy Go na własny obraz, zamiast siebie dostosować do Niego.

Lecz On się tak nie porusza, On działa zgodnie z tym, co stworzył na początku, według znaków, okresów, dni i lat. Lepiej do tego przywyknij. Zwolnij wraz z Nim. Baaaaardzo zwolnij. Naucz się spotykać Go w tych okresach czasu, które On dla ciebie wyznacza. Dąż do życia zgodnego z Bożymi okresami określonymi dla twego życia. (Szczegółowo na ten temat w mojej książce: Pursuing the Seasons of God).
Continue reading

3 sugestie dotyczące Wieczerzy Pańskiej

Wes McAdams

10.05. 2017

W skrócie

Gdy Pan wyprowadził Swój lud z egipskiej niewoli, ustanowił posiłek, który miał im przypominać co roku o tym, co zrobił. Kiedy Pan wyprowadził Swój lud z niewoli grzechu, ustanowił posiłek, aby przypominać im co tydzień o tym, co zrobił. To pamiątkowe wspólne wieczerzanie, w którym bierzemy udział co tydzień ma ogromne znaczenie. Tak więc, kilka moich osobistych myśli no tym, jak przyjmować Wieczerzę Pańską.

 

1. Niech wspólnota ma pierwszeństwo

Będąc nastolatkiem pomagałem zwykle w przekazywaniu komunijnej tacy zgromadzeniu. Trudno było mi przemyśleć głęboko ofiarę Jezusa, skoro zwracałem uwagę na to, kto przyjął tackę, a kto nie. Miałem więc w zwyczaju zabierać mój kubek i nieco chleba do domu, po to, żeby wziąć Wieczerzę Pańską samemu później. Wydawało mi się, że tak jest lepiej, ponieważ dawało mi to czas na przemyślenia. Niemniej, w ten właśnie sposób lekceważyłem jeden z najważniejszych elementów Wieczerzy – wspólnotę.
Paweł pisząc o Wieczerzy robił to w kontekście jedności i wspólnoty. Zbeształ Koryntian: „Wy tedy, gdy się schodzicie w zborze, nie spożywacie w sposób należyty Wieczerzy Pańskiej; każdy bowiem zabiera się niezwłocznie do spożycia własnej wieczerzy i skutek jest taki, że jeden jest głodny a drugi pijany” (1Kor 11:20-21), po czym pouczył ich: „A tak, bracia moi, gdy się schodzicie, aby jeść, czekajcie jedni na drugich” (1Kor 11:33).

Ta część Wieczerzy Pańskiej ma szczególne znaczenie, gdy zastanowimy się nad praktyką zanoszenia jej do członków kościoła, którzy nie mogą ruszyć się z domów. Długo zastanawiałem się, dlaczego zanosimy komunię do kogoś, a nie przyjmujemy jej razem z nim. Wydawało mi się, że skoro chcieliśmy sprawić, aby ten ktoś nie stracił chleba i wina to powinniśmy też zapewnić również to, żeby była spożyta wraz z innymi chrześcijanami. Ta prawda, wierzę, jest aktualna również w przypadku oferowania Wieczerzy Pańskiej na niedzielnych zgromadzeniach.

Wieczerza Pańska zawsze powinna być wspólna. W końcu, „komunia” oznacza „dzielić się czymś”.

Continue reading

Czy Bóg zniszczy każdego, kto zanieczyszcza świątynię?

Richard Murray

Czy ten wers oznacza, że Bóg zniszczy każdego, kto zanieczyszcza siebie lub kogoś innego?

Czy nie wiecie, że świątynią Bożą jesteście i że Duch Boży mieszka w was? Jeśli ktoś niszczy świątynię Bożą, tego zniszczy Bóg, albowiem świątynia Boża jest święta, a wy nią jesteście” (1Kor 3:16).

Nie. Ten fragment musi być czytany w kontekście wersów, które go poprzedzają. Cały fragment odnosi się do sądu, który nad uczynkami każdego człowieka zostanie dokonany po śmierci. TO WŁAŚNIE drzewo, siano i słoma zostaną zniszczone i o tym ten fragment mówi.

Wstawiam poniżej alternatywne tłumaczenie wg. Leksykonu Stronga , wyrazu „człowiek/ktoś” jako: „cokolwiek” oraz „tego” jako: „to”, aby można było zobaczyć, że to, co Bóg zniszczy tutaj, to jest CZĘŚĆ naszej duszy, która jest drewnem, sianem i słomą, choć my sami, istota naszego jestestwa, zostanie zachowana. Nie ma tutaj odniesienia do zniszczenia INNEGO człowieka, lecz raczej do tej grzesznej części naszej nieodnowionej duszy.
Continue reading