Category Archives: Autor

Autorzy artykułów

Czy potrzebujemy Biblii – Część 3

John Fenn
Tłum.: Tomasz S.
Mówiliśmy o tym, co jest ważniejsze: studiowanie Pisma Świętego czy poznanie Ojca oraz Pana?

Spójrzmy na to, w jaki sposób zostaliśmy zbawieni
Każdy, kto słyszał od Ojca i jest pouczony, przychodzi do mnie”, „ … bo nie ciało i krew objawiły ci to, lecz Ojciec mój, który jest w niebie”, „aby Ojciec… dał wam Ducha mądrości i objawienia ku poznaniu jego, i oświecił oczy serca waszego” (J 6:45, Mt 16:16-17, Ef 1:17-19).

Wszystko to pochodzi bezpośrednio od Ojca poprzez Jego Świętego Ducha. Każdy, kto narodził się na nowo, usłyszał i został pouczony przez Ojca dzięki osobistemu objawieniu. Jednak On jest tak pokorny, że nie ogłasza: „Hej, tu Bóg, który cię stworzył – Naczelny Wszechświata – proszę zastanów się, czy jest tam coś więcej, dlaczego tu jesteś i czy masz jakiś cel życia”? Ojciec jest tak pokorny, że po prostu podsuwa ci pytania, porusza serce, by skłonić cię do myślenia. Podobnie, jak Jego Ojciec, Jezus również jest cichy i pokornego serca.
Każdy z nas otrzymał objawienie od Ojca, że Jezus jest Panem. Gdy stajemy się częścią Bożej rodziny, nadal otrzymujemy od Niego objawienia – oczy naszego serca są teraz oświecone.

Jak długo rozważałeś osobę Jezusa, zanim oddałeś Mu swoje życie? To był cały proces, w którym Ojciec zachęcał cię do przemyślenia wszystkich tych rzeczy. Na tym etapie życia jeszcze Go nie znaliśmy, więc nie zdawaliśmy sobie sprawy, że to Bóg Ojciec dotyka naszych serc, by skierować je na Jezusa.
Podjęliśmy decyzję o przyjęciu Jezusa, ponieważ najpierw usłyszeliśmy i poprzez objawienie zostaliśmy pouczeni przez Ojca. Następnie zostaliśmy skłonieni do czytania Biblii. Czasami studiowanie Biblii jest częścią wcześniejszego procesu zainicjowanego przez Ojca, gdy zmagamy się z naszym sercem i z naszym wyobrażeniem na Jego temat. Czytamy zanim jeszcze oddamy Mu swoje życie. Jednak wszystko to zaczyna się od Ojca.

Tak samo było w pierwszym wieku. Tak samo jest teraz w krajach, gdzie posiadanie Biblii grozi śmiercią, gdzie jest ona zakazana lub po prostu niedostępna. Miliony ludzi na całym świecie nie mają Biblii i polegają jedynie na osobistym poznaniu Ojca i Jezusa.
A to jest żywot wieczny, aby poznali ciebie, jedynego prawdziwego Boga i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś” (J 17:3).

Continue reading

Transseksualna ceremonia olimpijska ujawniła coś więcej niż nienawiść do chrześcijaństwa

Bardzo interesujące analiza:


Czy kiedykolwiek odważyliby się wyśmiać islam w podobny sposób? Czy kiedykolwiek marzyliby o wyśmianiu w tak obrzydliwy, publiczny sposób sceny z Koranu?

Jak kontynuował biskup, „Wszyscy znamy odpowiedź na to pytanie”. Z pewnością „oni” nigdy nie zrobiliby czegoś takiego, jak wyśmiewanie Islamu lub sceny z Koranu.

Ale czy stało się tak, jak wielu sądzi, ze względu na strach przed tym, że jacyś muzułmanie odwetowo zbombardują miejsce, które ośmieli się wystawić taką kpinę?

Choć elementy strachu z pewnością tam są, główny powód, dla którego grupa, którą  niesłusznie nazywa się  „Lewicą”, nigdy nie zaryzykowałaby kpin, lecz raczej robi wszystko, by schlebiać i wspierać Islam, jest o wiele bardziej złowrogi.
Dla lewicy Islam jest idealnym sojusznikiem przeciwko jego prawdziwemu i najbardziej znienawidzonemu wrogowi: chrześcijaństwu”. (podkreślenie moje – PZ.)

Nowotestamentowe zasady dawania i powodzenia finansowego – część 5

John Fenn
Tłum.: Tomasz S.

Większość pastorów i chrześcijan nie zdaje sobie sprawy, że sprawiedliwość z natury jest jednocześnie wertykalna i horyzontalna (pionowa i pozioma). Ale ty już to teraz wiesz. Całe dawanie w Starym i Nowym Testamencie opiera się na naszej hojności wobec innych, ponieważ Ojciec był i wciąż jest hojny wobec nas.
Kochaj Pana Boga swojego z całego serca, z całej siły, z całej duszy i z całej mocy, ORAZ bliźniego swego jak siebie samego – te dwa elementy razem tworzą sprawiedliwość (tzedakah). To podstawa wszystkich darowizn finansowych, poświęcania czasu, zasobów, talentów i mądrości widoczna w całej Biblii. Dzielimy się wszystkim z naszym bliźnim w akcie radości, że zostaliśmy usprawiedliwieni przed Bogiem.

Przykład: Mt 6:25-34 – Szukajcie najpierw Królestwa Bożego i jego sprawiedliwości…
Jezus powiedział, żebyśmy nie martwili się o jedzenie, picie ani rzeczy nam potrzebne (w poziomie). Powiedział, że są to rzeczy, których szukają poganie, ponieważ nie mają Ojca niebiańskiego, który by ich zaopatrywał. Ojciec okazuje sprawiedliwość, ponieważ jest sprawiedliwy (pionowo) i zaopatruje swoje dzieci (w poziomie).

W Ewangelii wg. Mateusza 25:31-46 Jezus powiedział, że przy swoim powrocie oddzieli owce (wierzących) od kozłów (niewierzących). Owce można zidentyfikować poprzez cechy sprawiedliwości w wymiarze poziomym: „Albowiem łaknąłem, a daliście mi jeść, pragnąłem, a daliście mi pić, byłem przychodniem, a przyjęliście mnie, byłem nagi, a przyodzialiście mnie, byłem chory, a odwiedzaliście mnie, byłem w więzieniu, a przychodziliście do mnie„.
Tym cechuje się sprawiedliwość. Ponieważ zostaliśmy usprawiedliwieni przed Bogiem (w pionie), nasze życie w Nim w naturalny sposób przekłada się na zaspokajanie potrzeb innych ludzi (w poziomie).

Jesteśmy unikalnym rodzajem ludzi
Tzedakah widzimy w listach Pawła: „I wy umarliście przez upadki (w poziomie) i grzechy (w pionie) wasze, w których niegdyś chodziliście” (Ef 2:1).
I przyoblec człowieka nowego, stworzonego według Boga, w sprawiedliwości (pionowo) i prawdziwej świętości (w poziomie)” (Ef 4:24).
Niech zniknie spośród was wszelka gorycz, uniesienie, gniew, wrzaskliwość, znieważenie – wraz z wszelką złością. Bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy i miłosierni! Przebaczajcie sobie (w poziomie), tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie” (Ef 4:31-32).

Pamiętajcie, że cały Nowy Testament został napisany przez apostołów, którzy prowadzili kościół w spotykający się w domach. Do takich właśnie ludzi pisali. Dla nas, funkcjonujących w kościele domowym, elementy „poziome” nabierają specjalnego znaczenia. Inaczej to wygląda, gdy siedzisz w dużym, tradycyjnym kościele i nie znasz większości osób wokół ciebie. Jednak w kościele domowym znasz wszystkich.

Priorytety
Pytanie do nas brzmi: w jaki sposób ustawiamy własne serce w kwestii dawania? Niektórzy są tak hojni, że oddaliby swoje ostatnie pieniądze przeznaczone na jedzenie, aby tylko pomóc komuś głodnemu.
Inni nie potrafią zarządzać własnym budżetem i nie zdają sobie sprawy, że choć pieniądze są na koncie, to nie powinni ich ruszać, bo za 5 dni mają do opłacenia rachunek. Powinniśmy ustalić priorytety w naszym sercu, co pomoże wtedy zachować porządek w naszych finansach.

Odłóż coś zgodnie z tym, jak Pan cię pobłogosławił w tym tygodniu. Najpierw oddajcie się Panu, a potem dawajcie innym. Dawanie powinno być zgodne z tym, co posiadasz, a nie z tym, czego nie masz. Bóg zapewnia nasiona do siewu, jak i chleb do jedzenia. Jeśli dajemy, przekłada się to na naszą przyszłość, gdy wraca to do nas miarą dobrą, natłoczoną, potrzęsioną i przepełnioną. 1 Kor 16:2, 2 Kor 8:4-5, 11-15, 9:8-10, Łuk 6:38.

2 Kor 9:8: „A władny jest Bóg udzielić wam obficie wszelkiej łaski, abyście, mając zawsze wszystkiego pod dostatkiem, mogli hojnie łożyć na wszelką dobrą sprawę”. Obserwuję to w naszym własnym życiu. Jeśli żyjesz, aby dawać, Ojciec utrzymuje dopływ przez ciebie, abyś dając, sam nie cierpiał braku.

Lata temu…
…zawsze nosiłem przy sobie trochę gotówki, aby być w stanie dać komuś, kto znalazł się w potrzebie. Moje serce zmieniło się, gdy zrozumiałem, że dziesięcina i dawanie w Nowym Testamencie zawarte są teraz w Chrystusie, który we mnie jest, gdy żyję w wdzięczności, która wyraża się w dawaniu innym.
Dając dziesięcinę czy inne pieniądze nie czuję zewnętrznego przymusu, lecz wewnętrzną radość, jako wyraz wdzięczności za to, że zostałem usprawiedliwiony przed Ojcem. W swym sercu czułem się jak dziecko w Boże Narodzenie, gdy miałem odłożone 20 dolarów jako ofiarę dla Pana, którą mogłem potem przekazać potrzebującym.

Pewnego dnia…
…wyszedłem ze sklepu spożywczego i zauważyłem młodą kobietę chodzącą między samochodami, która prosiła o pieniądze. Podeszła do mnie i poprosiła o pieniądze na kawę. Zapewniła mnie, że nie zażywa narkotyków i ze chciałaby wejść do kawiarni obok.
Zauważyłem, że coś z nią jest nie tak. Powiedziałem, żeby poczekała chwilę, bo muszę coś najpierw zrobić. Wszedłem do kawiarni i dowiedziałem się tam, że ta kobieta często tam bywa, że kiedyś straciła dziecko i nigdy się po tym psychicznie nie pozbierała. Mieszkała teraz w szopie za domem swojej matki, radząc sobie tam z własnym bólem.

Dałem 20 dolarów kierownikowi kawiarni, aby robił jej kawę, gdy tylko o nią poprosi i wróciłem do niej na parking. Powiedziałem jej co zrobiłem dodając, że będę się za nią modlił, nie ujawniając, co się o niej dowiedziałem. Podziękowała za to i powiedziała, że też modli się codziennie. Odszedłem myśląc, że modli się o dziecko, które jest teraz w niebie, lub o własny ból, który odczuwa.
Nigdy więcej jej nie widziałem, ale to krótkie spotkanie pozostaje ze mną do dziś. Często modliłem się za nią i cieszę się, że to krótkie wyrażenie tzedakah pozwoliło mi nie tylko okazać jej życzliwość, ale też poskutkowało tym, że modlę się o nią przez ostatnie 30 lat. Tak więc dar 20 dolarów, które najpierw dałem Panu, przełożył się na 30 lat modlitwy za nieznajomą kobietę – tzedakah.

Jak już mówiłem, pieniądze mogą do ciebie przypływać, lub też od ciebie odpływać. To od nas zależy, czy zmienimy nasze zdolności, aby Pan mógł zaufać nam w kwestii pieniędzy. Posiadanie wielu źródeł przychodu jest istotne w tym, abyśmy mieli więcej pieniędzy, niż tylko na zaspokojenie naszych podstawowych potrzeb. On dostarcza nasiona i chleb, a to od nas samych i Chrystusa w nas zależy, aby rozpoznać co jest czym. Dawanie innym wpływa na naszą przyszłość, na nasze zaopatrzenie w przyszłym czasie.

A wszystkie te rzeczy opierają się na sprawiedliwości – tzedakah. Zostaliśmy usprawiedliwieni przed Bogiem, dlatego chcemy być hojni wobec naszych bliźnich.

< Część 4 |

Wiele błogosławieństw.

John Fenn

Nowotestamentowe zasady dawania i powodzenia finansowego – część 4

John Fenn
Tłum.: Tomasz S.
Gdy odnowiliśmy już nasze umysły zgodnie z rzeczywistością Nowego Testamentu w kwestii sprawiedliwości (tzedakah), która w takim samym stopniu odnosi się do bycia usprawiedliwionym przed Bogiem (w pionie) jak i do bycia prawym wobec innych ludzi (w poziomie), możemy teraz spojrzeć na dawanie w Nowym Testamencie.

Jesteśmy żywymi świątyniami Boga. Chrystus w nas, nadzieja chwały (Kol 1:27)
W dniu Pięćdziesiątnicy uczniowie musieli dokonać zmian w swoim myśleniu – Bóg nie mieszkał już w budynku (świątyni), lecz teraz Chrystus był w nich. Oznaczało to też zmianę w dawaniu – zamiast zaspokajać potrzeby budynku (i jego personelu), teraz bezpośrednio zaspokajano potrzeby ludzi.

Dz 4:31-35: „… i napełnieni zostali wszyscy Duchem Świętym, i głosili z odwagą Słowo Boże. A u tych wszystkich wierzących było jedno serce i jedna dusza i nikt z nich nie nazywał swoim tego, co posiadał, ale wszystko mieli wspólne. Apostołowie zaś składali z wielką mocą świadectwo o zmartwychwstaniu Pana Jezusa (pion), a wielka łaska spoczywała na nich wszystkich. Nie było też między nimi nikogo, który by cierpiał niedostatek (poziom), ci bowiem, którzy posiadali ziemię albo domy, sprzedając je, przynosili pieniądze uzyskane ze sprzedaży i kładli u stóp apostołów; i wydzielano każdemu, ile komu było potrzeba”.

Uczniowie nie żyli w komunie
Tzedakah tak obfitowała, że jeśli ktoś miał potrzebę przekraczającą jego własne zdolności, to ktoś inny dawał, aby ją zaspokoić. Nie było wśród nich potrzebujących. Jeśli patrzyłeś na to z zewnątrz jako niewierzący, dlaczego nie chciałbyś uwierzyć wtedy w Jezusa?

Uwolnieni od systemu świątynnego mieli wolność, aby zaspokajać teraz potrzeby wokół nich. Dawali potrzebującym, wliczając w to swych liderów. Oznacza to, że dziesięcina i wszystkie ofiary zostały teraz ‘wchłonięte’ przez sprawiedliwość (tzedakah), wchłonięte przez styl życia oparty na dawaniu.

Z praktycznego punktu widzenia, wielu z nas nadal używa 10% jako punktu wyjścia w kwestii dawania
Podobnie jak przeciętny Żyd w tamtych czasach, który oddawał dziesięcinach i ofiarach łącznie około 22%, tak też robią współcześni ‘dawcy’, którzy żyją i dają zgodnie z prowadzeniem Ducha. Jednak dawanie według Nowego Testamentu to coś więcej niż tylko oferowanie pieniędzy – to również poświęcony czas, inwestycje w relacje, umiejętności oraz zasoby!

Continue reading

Czy powinniśmy okazywać „miłosierdzie”, czy „łaskę”, gdy zawodzą przywódcy Kościoła?

Mark Drake|
7.02.20241

Oryg.: TUTAJ

W miarę jak pojawia się coraz więcej informacji o Robercie Morrisie i niektórych starszych w Gateway, musimy wystrzegać się arogancji i triumfowania. Pamiętajcie, „Wszyscy w wielu rzeczach się potykamy” (Jk 3:2).
Zachęcam was do zwracania uwagi na tego rodzaju wiadomości, ponieważ głęboko wpływają one na naszą rodzinę, rodzinę Boga, Kościół Jezusa. Nie po to, abyśmy mogli wydawać osądy. To nie jest serce Jezusa. Ale po to, abyśmy mogli smucić się z ofiarami i być częścią rozwiązania.

Pierwszym krokiem nie jest arogancki osąd. To nie jest serce Jezusa. Ale po to, aby otworzyć nasze oczy na smutny stan „widzialnego” Kościoła i na to, co umożliwiamy wieloma naszymi „metodami”. I jak za pośrednictwem Internetu eksportujemy te niebiblijne metody do reszty świata.

Nasze serca powinny bić z powodu ofiar, personelu i członków kościoła, a także, tak, Roberta i jego rodziny. Jeśli tego nie zrobimy, powinniśmy zbadać siebie pod kątem hipokryzji i poważnego braku miłości.

Inni przesłuchiwani liderzy powiedzieli, że powinniśmy okazywać łaskę liderom, którzy „upadają”. Wiem, że jesteśmy szczerzy, ale myślę, że to nieporozumienie dotyczące łaski może mieć wpływ na nasz problem.
Możemy i powinniśmy okazywać miłosierdzie, gdy każdy z nas zawodzi. Ale nie możemy okazywać łaski. Nie należy ona do nas. Ponieważ łaska jest mocą Jezusa żyjącego w nas, przemieniającego nas od wewnątrz, tylko Bóg może okazywać łaskę. A może ją nam dać tylko wtedy, gdy się uniżymy.

1 Ptr 5:5 – „Bóg musi się pysznym przeciwstawiać, a pokornym łaskę daje”.

Hebr 4:16 – „Przybliżmy się więc z ufnością do tronu łaski, abyśmy dostąpili miłosierdzia i znaleźli łaskę ku pomocy w stosownej porze”.

Nowotestamentowe zasady dawania i powodzenia finansowego – cześć 3

Moglibyśmy spytać przeciętnego pastora: „a którą dziesięcinę masz na myśli?” :), ponieważ dawanie jest tylko fragmentem większej, żydowskiej koncepcji sprawiedliwości.

Tzedakah… hebrajskie słowo oznaczające 'sprawiedliwość’ oraz 'dobroczynność’
My (nie-Żydzi) jesteśmy uczeni, że zostaliśmy usprawiedliwieni przed Bogiem dzięki ofierze Jezusa na krzyżu. Uczy się nas, że jesteśmy teraz usprawiedliwieni (w pionie) przed Bogiem. Tak, to prawda, ale to tylko połowa sprawiedliwości.

Tzedakah uosabia jak i obejmuje zarówno sprawiedliwość przed Bogiem (w pionie), jak i sprawiedliwość w relacjach z innymi ludźmi (w poziomie). Nie można tych dwóch pojęć od siebie oddzielić. Niestety większość chrześcijan słyszy tylko półprawdę, że sprawiedliwość oznacza tylko bycie usprawiedliwionym (w pionie) przed Bogiem.

Słowo 'sprawiedliwość’ oznacza bycie sprawiedliwym przed Bogiem (pionowo) jak i wobec ludzi (poziomo)
Z tego powodu tłumaczy się je również jako 'dobroczynność’, 'dawanie’ lub 'jałmużnę’. Pokazuje ono, że będąc pod wrażeniem tego, że zostaliśmy usprawiedliwieni (w pionie) przed Bogiem, że z tej radości i otrzymanego Życia zaczynamy udzielać naszym bliźnim (w poziomie). Bycie prawym przed Bogiem oznacza bycie hojnym wobec bliźniego. Tzedakah to styl życia polegający na hojności wobec bliźniego, ponieważ zostaliśmy uczynieni prawymi (w pionie) przed Bogiem.

Dziesięcina ze Starego Testamentu, która początkowo była objawem łaski w sercu Abrahama, który dobrowolnie obdarował Melchizedeka, została uczyniona prawem w Zakonie Mojżeszowym. Miało to na celu 'zmuszenie’ Izraela do życia w hojności wobec bliźnich. Uczyniono to prawem, ponieważ w całym Starym Testamencie nie było jeszcze ludzi nowonarodzonych. Istnieli tylko grzesznicy, których Prawo Mojżeszowe zmuszało do życia w hojności wobec bliźnich.

Jeszcze raz to podkreślę: Sprawiedliwość MUSI obejmować zarówno prawość (pionową) przed Bogiem, jak i prawość (poziomą) wobec ludzi. To właśnie oznacza słowo 'sprawiedliwy.’ Nie można podzielić tego i powiedzieć, że odnosi się to tylko do usprawiedliwienia przed Bogiem. Sprawiedliwość zawsze oznacza oba te aspekty razem. Nie można mieć jednego bez drugiego.

Continue reading

„Poderżnięto im gardła tylko dlatego, że byli chrześcijanami”: Muzułmańskie prześladowania chrześcijan, maj 2024 r.

Tłum.: Google.
Nigeria : Niektóre majowe nagłówki dotyczące trwającego  ludobójstwa  chrześcijan dokonywanego przez muzułmanów w tym afrykańskim kraju: