Category Archives: Pozostałe

Złamana moc przekleństw pokoleniowych

Czy Bóg ukarze nasze dzieci za nasze grzechy?
https://drelisblog.com/the-broken-power-of-generational-curses/

dr Eli Lizorkin-Eyzenberg
Dziękuję moim przyjaciołom za wsparcie i zachętę!
Czy zastanawiałeś się kiedyś, czy przeszłe błędy Twojej rodziny Cię powstrzymują? Czy kiedykolwiek martwiłeś się, że twoje dzieci odziedziczą odpowiedzialność za niektóre z twoich grzechów? Przyjrzymy się biblijnym korzeniom przekleństw pokoleniowych, ich ograniczeniom i ostatecznemu rozwiązaniu w Chrystusie.

Księga Kapłańska 26 i Powtórzonego Prawa 27–30 dostarczają najjaśniejszego wyjaśnienia biblijnych obietnic przymierza, które obejmują błogosławieństwa za posłuszeństwo i przekleństwa za nieposłuszeństwo. Wszystkie późniejsze prorocze ostrzeżenia i obietnice przywrócenia w Piśmie Świętym wynikają z tych dwóch fragmentów.

Miłosierdzie Boże znacznie przewyższa Jego Sąd

Już w Dziesięciu Przykazaniach Bóg ostrzegł lud Izraela:
Nie będziesz się im kłaniał ani oddawał im czci; bo Ja, Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym, karzącym dzieci za grzech rodziców trzeciemu i czwartemu pokoleniu tych, którzy mnie nienawidzą, ale okazującym miłość tysiącowi pokoleń tych, którzy mnie kochają i przestrzegają moich przykazań” (Wyj20:5-6; Pwt 5:9-10).

Zauważ, że kara dla trzeciego i czwartego pokolenia jest wyraźnie ograniczona do “tych, którzy mnie nienawidzą” (Wj 20,5; Pwt 5,9). Natomiast równoległa obietnica niezłomnej miłości dla “tysiąca pokoleń” jest wyraźnie dla “tych, którzy mnie kochają i przestrzegają moich przykazań” (Wj 20,6; Pwt 5,10).
Błogosławieństwo przymierza Boga jest około 250 razy silniejsze niż przekleństwo przymierza (tysiąc pokoleń kontra cztery). Najważniejszym wnioskiem nie jest tutaj wzór matematyczny, ale pogląd, że miłosierdzie Boże znacznie przewyższa Jego osąd.

Pozostaje jednak bolesne pytanie: Czy Bóg ukarze nasze dzieci za nasze grzechy aż do czwartego pokolenia?
Ta trudna rzeczywistość —naszych dzieci dźwigających ciężar naszych grzechów na rzecz trzeciego i czwartego pokolenia (prawdopodobnie wnuków i prawnuków)— została powtórzona i ponownie rozpakowana w dalszej części Księgi Wyjścia:
I przeszedł przed Mojżeszem, głosząc: ‘Pan, Pan, Bóg współczujący i łaskawy, powolny do gniewu, obfitujący w miłość i wierność, utrzymujący miłość do tysięcy i przebaczający niegodziwość, bunt i grzech. Nie pozostawia jednak winnych bezkarnymi; karze dzieci i ich dzieci za grzech rodziców do trzeciego i czwartego pokolenia„” (Wyj 34:6-7; tę samą ideę powtarza się w Lb 14:18).

Gdybyśmy przestali tu czytać, ta rozpacz wydawałaby się miażdżąca i nieunikniona. Ale ten sam Bóg, który wypowiedział te słowa, nie chciał pozostawić swego ludu bez nadziei. Dał prorokom klucz, który wszystko zmienia.

Rozdział odblokowujący proroctwa biblijne
Jeremiasz 18 to jeden z najbardziej pouczających rozdziałów Starego Testamentu. Rzuca znaczące światło na to, jak faktycznie działają proroctwa Starego Testamentu (i proroctwa w ogóle).

Continue reading

Codzienne rozważania_09.12.2025

Zobacz sam

Greg Laurie
Król Herod był głęboko poruszony, gdy to usłyszał, podobnie jak wszyscy w Jerozolimie. Zwołał zebranie najwyższych kapłanów i nauczycieli prawa i zapytał: „Gdzie ma się narodzić Mesjasz?”
(Mt 2:3–4)

Wyobraź sobie przez chwilę, że mieszkasz w Jerozolimie w I wieku. Słyszysz tajemniczych przybyszów ze Wschodu, którzy mówią o gwieździe, która prowadzi ich do „nowo narodzonego króla Żydów”. Ci mędrcy zwiastują nadejście długo oczekiwanego Mesjasza! Z proroctw wiesz, że Mesjasz ma narodzić się w Betlejem, oddalonym zaledwie o osiem kilometrów. Czy nie byłbyś skłonny wybrać się w krótką podróż, aby poznać ich historię? Czy nie chciałbyś wiedzieć, czy Zbawiciel już przybył?
Herod miał rację, oczekując od najwyższych kapłanów i nauczycieli prawa odpowiedzi na temat miejsca narodzenia Mesjasza. I choć właściwie zinterpretowali oni pisma Micheasza, powinni byli być bardziej zaangażowani w tę sprawę.

Ci mężczyźni byli teologami swoich czasów. Znali Pismo Święte od podszewki. Ich zadaniem było studiowanie jego słów i numerowanie liter i wersów, aby zapewnić staranne przepisywanie zwojów. Znali szczegóły Słowa Bożego tak dobrze, ale tak mało ich to obchodziło. Wiedzieli, gdzie narodzi się Mesjasz, ale nie zależało im na małym królu tak bardzo, jak na dorosłym władcy, który mógłby napełnić ich kieszenie złotem. Byli zbyt zajęci, by zawracać sobie głowę Jezusem.

Continue reading

Codzienne rozważania_08.12.2025

Nieunikniony wynik

Greg Laurie
Wtedy Herod wezwał na osobne spotkanie mędrców i dowiedział się od nich o czasie, o którym ukazała się gwiazda” (Mt 2:7).

Możemy przygotować nasze serca na Boże Narodzenie nie tylko czytając Słowo Boże, ale także rozważając je. Możemy świętować fakt, że przyjście Jezusa wypełniło proroctwa zapowiedziane wieki wcześniej. Możemy zaufać wiarygodności Jego obietnic. Możemy oczekiwać nadchodzącej chwały Królestwa Bożego.

Gdyby król Herod głębiej rozmyślał nad Słowem Bożym, jego historia miałaby zupełnie inne zakończenie. Zamiast tego, znany jest dziś jako człowiek, który próbował powstrzymać pierwsze Boże Narodzenie. Jego wysiłki zakończyły się spektakularną porażką i upadkiem. Z całym swoim bogactwem i władzą, popadł w całkowitą ruinę. Pisma historyczne donoszą, że w ostatnim roku życia jego ciało zostało zarażone chorobą.

Jak na ironię, Herod udawał czciciela Boga. Powiedział mędrcom: „Udajcie się do Betlejem i starajcie się znaleźc dziecko. A gdy je znajdziecie, wróćcie i powiedzcie mi, abym i ja mógł pójść i oddać mu pokłon!” (Mt 2,8). A jednak Herod był fałszywym czcicielem. Są tacy ludzie jak on dzisiaj. Mówią, że wierzą w Boga, ale żyją życiem, które przeczy nauczaniu Pisma Świętego.

Herod chciał być królem własnego życia, ale tak naprawdę był niewolnikiem. Skończył nie jako Król Żydów, lecz Król Głupców. Herod skończył na śmietniku historii, jak dyktatorzy przed nim i po nim, przypominając nam, że ci, którzy żyją niegodziwie, w końcu zbierają to, co zasiali. Adolf Hitler wszedł do swojego bunkra i zastrzelił się, gdy jego naród rozpadał się wokół niego. Saddam Husajn został znaleziony ukrywający się w dole i ostatecznie stracony przez własnych ludzi. Muammar Kaddafi został ścigany przez własnych ludzi, pobity i zastrzelony.

Continue reading

Codzienne rozważania_06.12.2025

Szukaj a znajdziesz

Greg Laurie
Jeśli będziesz mnie szukał całym sercem, znajdziesz mnie” (Jer 29:13)

Jeśli historia Bożego Narodzenia – znana opowieść z Ewangelii Mateusza 2 i Łukasza 2 – jest ci tak dobrze znana, że ​​praktycznie możesz ją wyrecytować z pamięci, spróbuj spojrzeć na nią z innej perspektywy. Spróbuj pomyśleć o niej jak o udanym zakończeniu długich poszukiwań.

Przybycie mędrców do Jerozolimy prawdopodobnie wywołało spore poruszenie. Byli to dziwni ludzie z dziwnym pytaniem o Króla Żydowskiego. Choć mądrzy, byli też nieco naiwni, jeśli chodzi o politykę. Nie zdawali sobie sprawy, że prowokują wyjątkowo wybuchowego człowieka. W rzeczywistości mówili królowi Herodowi: „Szukamy Króla Żydowskiego – a ty najwyraźniej nim nie jesteś”.

Dlatego w Ewangelii Mateusza 2:3 czytamy: „Król Herod bardzo się przeraził, gdy to usłyszał, podobnie jak wszyscy w Jerozolimie” (NLT). Słowo „przeraził” użyte w tym miejscu można przetłumaczyć jako „gwałtownie trząść” – jak pralka w fazie wirowania. To był Herod. A kiedy Herod był wzburzony, wszyscy byli wzburzeni. Kiedy wpadał w szał, wszyscy bali się tego, co będzie dalej.

Continue reading

Codzienne rozważania_05.12.2025

Światło w ciemnym miejscu

Greg Laurie
Bo Bóg w całej swojej pełni upodobał sobie zamieszkać w Chrystusie i przez Niego pojednał wszystko ze sobą. Zawarł pokój ze wszystkim w niebie i na ziemi przez krew Chrystusa przelaną na krzyżu
(Kol 1:19–20).

Jednym z trzeźwiących sposobów na przygotowanie się do Bożego Narodzenia jest pamiętanie, że nasz duchowy wróg nie ma wolnego w święta. Apostoł Piotr napisał: „Czuwajcie! Strzeżcie się wielkiego wroga waszego, diabła, który jak lew ryczący krąży, szukając kogo pożreć” (1Ptr 5:8).

Boże Narodzenie to czas dawania, czas nadziei i czas radości. Ale z samej swojej natury jest to również czas duchowej walki – i tak jest odkąd pojawiła się potrzeba przyjścia Chrystusa.
Wojna została wygrana. Jezus pokonał grzech i śmierć raz na zawsze. Zapłacił ofiarę za nasze grzechy raz na zawsze. Czerwień to kolor Bożego Narodzenia – nie dlatego, że stroje Mikołaja są czerwone ani że pakujemy paczki na czerwono. Czerwień to kolor Bożego Narodzenia ze względu na przelaną krew Jezusa Chrystusa. Przelewając swoją krew, umożliwił On życie wieczne każdemu, kto w Niego wierzy.

Chociaż diabeł został pokonany, nie chce się poddać. Widzimy tę walkę rozgrywającą się w naszej dzisiejszej kulturze. To Bóg Biblii, prawdziwy i żywy Bóg, przeciwko wszystkim rywalom. Ta walka sięga pierwszego wersetu mesjańskiego w Piśmie Świętym, kiedy to po tym, jak wąż skusił Adama i Ewę do grzechu, Bóg powiedział do niego: „I ustanowię nieprzyjaźń między tobą a niewiastą, pomiędzy potomstwem twoim a potomstwem jej: ono uderzy cię w głowę, a ty uderzysz je w piętę” (Rdz 3,15).

Continue reading

Codzienne rozważania_04.12.2025

Wielka radość

Greg Laurie 4 grudnia 2025 r.
Lecz anioł ich uspokoił: „Nie bójcie się!” – powiedział. „Przynoszę wam dobrą nowinę, która przyniesie wielką radość całemu narodowi. Zbawiciel – tak, Mesjasz, Pan – narodził się dziś w Betlejem, mieście Dawida! A poznacie Go po tym znaku: Znajdziecie niemowlę owinięte w pieluszki i leżące w żłobie” (Łk 2:10–12).

Przygotowując nasze serca na Boże Narodzenie, musimy zdać sobie sprawę, że okres ten budzi różne uczucia u różnych osób – i że nie wszystkie te uczucia są przyjemne. Z pewnością tak było w przypadku pierwszych świąt Bożego Narodzenia.

Kiedy anioł przekazał pasterzom swoje niebiańskie orędzie, zaczął od słów: „Nie lękajcie się!”. Ale pasterze, podobnie jak cały Izrael, żyli w przerażających czasach. Byli pod rządami króla Heroda, morderczego tyrana. Ich kraj znajdował się pod okupacją rzymską. Panował powszechny lęk przed przyszłością. Czy Rzym kiedykolwiek odejdzie? Czy lud Izraela kiedykolwiek będzie wolny? Czy Mesjasz kiedykolwiek nadejdzie?

A kiedy w końcu nadeszła dobra nowina o przyjściu długo oczekiwanego Mesjasza, przekazał ją anioł: najpierw jeden, a potem niezliczone zastępy. Pozdrowienie anioła: „Nie lękajcie się!”, było łatwiejsze do powiedzenia niż do wykonania, mimo że po nim nastąpiło:
Oto zwiastuję wam dobrą nowinę, która przyniesie radość wielką całemu narodowi” (Łk 2,10).

Continue reading

Codzienne rozważania_03.12.2025

Pierwsi, którzy wiedzą

Greg Laurie
Tej nocy pasterze przebywali na pobliskich polach, pilnując swoich stad owiec. Nagle ukazał się wśród nich anioł Pański i blask chwały Pańskiej ich otoczył. Byli przerażeni” (Łk 2:8–9).

Jednym ze sposobów przygotowania się do Bożego Narodzenia jest refleksja nad nowiną o przyjściu Jezusa. Co oznaczała ona dla ludzi, którzy jako pierwsi ją otrzymali? Co oznacza ona dla nas? Możemy zacząć od zastanowienia się nad tym, którzy jako pierwsi otrzymali Dobrą Nowinę – i nad tym, dlaczego Bóg wybrał ich jako pierwszych adresatów.
Gdyby to zależało ode mnie, wysłałbym anioła na dwór Cezara Augusta z starannie sformułowaną wiadomością. „Nazywasz siebie zbawicielem świata, Cezarze? No cóż, teraz zostałeś zdemaskowany jako oszust. Prawdziwy Zbawiciel świata właśnie się narodził! A Jego królestwo sprawi, że twoje imperium zblednie w porównaniu z Nim!
Inną opcją byłoby wysłanie anioła do żydowskiego arcykapłana, uczonych w Piśmie i uczonych, aby oznajmił im nowinę o przyjściu długo oczekiwanego Mesjasza — i że w niczym nie przypominał tego, czego się spodziewali.

Continue reading