Wdzięczność za Bożą dobroć
Greg Laurie
„Niech każde pokolenie opowiada swoim dzieciom o Twoich potężnych czynach; niech głoszą Twoją moc. Będę rozmyślał o Twojej majestatycznej, chwalebnej wspaniałości i Twoich cudownych cudach. Twoje budzące podziw czyny będą na ustach wszystkich; będę głosił Twoją wielkość. Wszyscy będą opowiadać historię Twojej cudownej dobroci; będą śpiewać z radością o Twojej sprawiedliwości” (Ps 145:4–7).
Wygląda na to, że dzisiejsi sprzedawcy nie do końca wiedzą, co zrobić z tym świętem zwanym Świętem Dziękczynienia. Jeśli chodzi o inne święta, takie jak 4 lipca i Halloween, zarabiają krocie na swoich działaniach marketingowych. Oczywiście, Boże Narodzenie to prawdziwy skarb finansowy. Ale Święto Dziękczynienia? Poza tym, że sprzedają więcej indyków i sosu żurawinowego niż zwykle, nic nie czyni tego święta szczególnie ważnym z punktu widzenia sprzedawcy.
Kupcy mieli ponad 160 lat, aby to zrobić. W 1863 roku prezydent Abraham Lincoln ustanowił 26 listopada dniem narodowego Święta Dziękczynienia. Nasz naród obchodził je corocznie tego dnia aż do 1942 roku, kiedy to prezydent Franklin Roosevelt ustanowił Święto Dziękczynienia czwartym czwartkiem listopada.
A to tylko oficjalne określenie rządowe. Obchody Święta Dziękczynienia na tym kontynencie sięgają co najmniej ponad 250 lat wstecz, do roku 1607 w Jamestown w Wirginii. Abyśmy nie mieli wątpliwości, któremu Bogu powinniśmy dziękować, oto co pielgrzymi napisali w Paktu Mayflower z 1620 roku: „My, których imiona są podpisane, lojalni poddani naszego straszliwego suwerena, króla Jakuba, z łaski Bożej, króla Wielkiej Brytanii, Francji i Irlandii, Obrońcy Wiary itd. Podjęliśmy, dla chwały Bożej, rozwoju wiary chrześcijańskiej i honoru naszego króla i kraju, podróż w celu założenia pierwszej kolonii w północnych częściach Wirginii…”.
Continue reading