Category Archives: Codzienne rozważania_2011

Codzienne rozważania_10.02.11

Brogden Chip

A gdy wczesnym rankiem sługa męża Bożego wstał i chciał wyjść, oto miasto otaczało wojsko, konnica i wozy wojenne. Rzekł więc jego sługa do niego: Biada, panie mój! Jak postąpimy? A on odpowiedział: Nie bój się, bo więcej jest tych, którzy są z nami, niż tych, którzy są z nimi. Elizeusz modlił się tymi słowy: Panie, otwórz jego oczy, aby przejrzał. I otworzył Pan oczy sługi, i przejrzał, a oto góra pełna była koni i wozów ognistych wokół Elizeusza” (II Krl. 6:15-17).

Gdy oczy sługi zostały otwarte, zobaczył to, co widział Elizeusz. Kiedy Eliasz mówił: „Ci, którzy są z nami, są silniejsi od tych, którzy są z nimi” musiało to brzmieć jak obłęd. Nie dało się tego zrozumieć, mając do dyspozycji wyłącznie słowa: konieczne było otwarcie oczu. Gdyby wystarczały słowa, Elizeusz nie musiałby się o to modlić. Powinniśmy spędzać mniej czasu na usiłowaniach zrozumienia „słów”, a więcej modląc się do Boga o otwarcie oczu. Gdy otwierają się nasze oczy, wtedy słowa zaczynają mieć sens; wcześniej są jak hieroglify – wiemy, że jest w nich coś znaczącego, lecz nie jesteśmy w stanie zrozumieć, co to znaczy.

– – – – –
Share your comments:
http://InfiniteSupply.Org/february10

раскрутка сайта

Codzienne rozważania_09.02.11

Brogden Chip

Miej litość nad sobą, Panie! Nie przyjdzie to na ciebie” (Mat. 16:22,23).

Zobacz, jak często uczniowie starali się karcić Pana. Zobacz, jak często sprzeczali się z Panem. Zobacz, jak często ich myśli zaprzeczały Mistrzowi. Zobacz, jak często ponaglali Go do działania. A Pan, zawsze cierpliwie poprawiał ich.

W każdym przypadku widzimy, że On jest Panem, a oni uczniami. Nigdy nie wolno tych ról mieszać. On jest Panem, a my Jego sługami. My nie rozkazujemy Jemu, lecz On rozkazuje nam. My nie kierujemy Nim, lecz On kieruje nami. To nie my prowadzimy Jego, lecz On prowadzi nas. Nie on został stworzony dla nas, lecz my zostaliśmy stworzeni dla Niego. On nie służy nam dla przyjemności, lecz my służymy Jemu dla Jego przyjemności. Tak więc to my musimy być dopasowani do Niego, a nie odwrotnie. Pan nigdy nie będzie nas przepraszam i nie powie: „Przepraszam, myliłem się. Zrobimy to po twojemu”. Jakże śmiechu warte! Jak absurdalne. Jednak często żyjemy w taki sposób, jakbyśmy oczekiwali, że On właśnie tak zrobi. Nie uniżyliśmy siebie samych.

deeo

Codzienne rozważania_08.02.11

Brodgen Chip

ale obleczcie się w Pana Jezusa Chrystusa i nie czyńcie starania o ciało, by zaspokajać pożądliwości”  (Rzm. 13:14).

Bożym rozwiązaniem problemu grzechu, ego i szatana jest to, abyśmy założyli na siebie Pana Jezusa. Wyłącznie przez Niego możemy „nie czynić starania o ciało” i wyłącznie przez niego możemy „ostać się w dniu złym”. Obyśmy nie mieli odwagi komplikowania tego, co Pan dla nas uprościł.

Skupianie się na naszym ciele i na naszym wrogu jest ogromną stratą czasu. Zamiast tego, mamy dostrzec jak wspaniały jest Syn Boży i naciskać na Niego. Masz metodę czy Człowieka? Tu nie chodzi o mnie, o ciało czy diabła – wszystko kręci się wokół Chrystusa i to On wzrasta, a te wszystkie inne rzeczy mogą tylko zanikać.

———–

Share your comments:
http://InfiniteSupply.Org/february8

aracer.mobi

Codzienne rozważania_07.02.11

Obawiam się jednak, ażeby, jak wąż chytrością swoją zwiódł Ewę, tak i myśli wasze nie zostały skażone i nie odwróciły się
od szczerego oddania się Chrystusowi
” (II Kor. 11:3)

Wielokrotnie mówiłem, że nie potrzebujemy więcej Pana, ponieważ już jesteśmy zupełni w Chrystusie – po prostu potrzebujemy mniej wszystkiego innego. Jest tak wiele rzeczy, które ograbiają, utrudniają, rozpraszają i prowadzą nas na bok od prostoty trwałej relacji z Jezusem. Wiele z nich to duchowe i religijne rzeczy. Duch antychrysta niekoniecznie musi być widziany w czymś, co jest w oczywisty sposób satanistyczne czy demoniczne, lecz może on się przejawiać w tym, co nas ograbia i odwraca nasz wzrok od Chrystusa – to jest anty-Chrystusowe, przeciw Chrystusowi, przeciwne Bożemu Celowi.

Jak łatwo jest nam rozpraszać się i zwracać w stronę czegoś mniejszego niż Chrystus! Czy jesteś Chrystocentryczny? Czy masz obsesję na punkcie Jezusa? Czy jesteś na nim skupiony? Czy też utkwiłeś swój wzrok na czymś poniżej Niego?

раскрутка сайта

Codzienne rozważania_06.02.11

Brogden Chip

Przystąpiła do niego niewiasta, mająca alabastrowy słoik bardzo kosztownego olejku i wylała go na głowę jego, gdy spoczywał przy stole. A uczniowie, ujrzawszy to, oburzyli się i mówili: Na cóż ta strata? Przecież można było to drogo sprzedać i rozdać ubogim” (Mat. 26:7-9).

Chcemy wyglądać na bardzo zajętych działaniem dla Boga, zajętych naszą „służbą”, lecz jest takie miejsce, gdzie po prostu „rzucamy” się na Niego i na zewnątrz wygląda to tak, jakbyśmy nie robili niczego.

Gdy więcej wierzących „rzucało” się częściej, usługując Panu, siedząc u Jego stóp, słuchając Jego słowa i usługując Mu w ukrytej modlitwie i poście! Gdy już wstaną do pracy, o ileż bardziej owocni wtedy będą!

–  – – – – – – – – – – –

Share your comments:

http://InfiniteSupply.Org/february6aracer.mobi

Codzienne rozważania_05.02.11

Brogden Chip

Ale wy dzięki Niemu jesteście w Chrystusie Jezusie, który stał się dla nas mądrością od Boga i sprawiedliwością, i poświęceniem, i odkupieniem” (1 Kor. 1:30).

Czy widziałeś kiedyś jakiegoś brata lub siostrę, usiłujących odgrywać uświęconych? Zadzierają nosy do góry, a wszyscy inni precz. Trudno jest być w pobliżu takiej osoby. To nie jest chrześcijaństwo. Chrześcijaństwo nie polega na tym, że ja usiłuję być mądry, lecz otrzymałem Pana Jezusa, jako moją Mądrość; nie na tym, że ja usiłuję być sprawiedliwy, lecz otrzymałem Pana Jezusa jako moją Sprawiedliwość; nie na tym, że ja staram się być uświęcony, lecz otrzymałem Pana Jezusa, jako moje Uświęcenie; nie na tym, że ja staram się być odkupionym, lecz przyjąłem Pana Jezusa jako moje Odkupienie. A zatem zanikają wszelkie moje wysiłki, aby być czymkolwiek – pozwalam Jemu, aby był Tym, Kim jest przeze mnie

раскрутка сайта самому

Codzienne rozważania_04.02.11

Brogden Chip

Ale wszystko to, co mi było zyskiem, uznałem ze względu na Chrystusa za szkodę. Lecz więcej jeszcze, wszystko uznaję za szkodę wobec doniosłości, jaką ma poznanie Jezusa Chrystusa, Pana mego, dla którego poniosłem wszelkie szkody i wszystko uznaję za śmiecie, żeby zyskać Chrystusa” (Flp. 3:7,8).

Ten, kto został wystarczająco złamany ostatecznie okazuje niewiele z własnego ego, bardzo wiele Chrystusa. Żeby nas doprowadzić do tego miejsca potrzeba dużo ciężkiej pracy Boga, lecz jakże wspaniałe są te dni, gdy jesteśmy w końcu zdolni do tego, aby skłonić głowę i poddać się wszystkiemu. Jakaż radość wypływa z tego, gdy spoglądamy wstecz na wszystko przez co Pan nas przeprowadził i zdać sobie sprawę, że Jego celem zarówno w dobrych czasach jak i złych, było ujrzeć dobroć i surowość w tym jak Pan nas traktuje.

– – – – –

Share your comments: http://InfiniteSupply.Org/february4topod