Category Archives: Codzienne rozważania_2016

Codzienne rozważania_20.05.2016

Hurynowicz_rozwazania

Mk 16:1-2
A GDY MINĄŁ SABAT, MARIA MAGDALENA I MARIA JAKUBOWA, I SALOME NAKUPIŁY WONNOŚCI, ABY PÓJŚĆ I NAMAŚCIĆ GO. I BARDZO RANO, SKORO WZESZŁO SŁOŃCE, PIERWSZEGO DNIA TYGODNIA, PRZYSZŁY DO GROBU.

Widzimy jak wielką miłość do Chrystusa poprzez swoje zachowanie okazują Maria Magdalena, Maria Jakubowa i Salome. Nakupiły wonności i bardzo wcześnie rano udały się do grobu aby namaścić Pana Jezusa. Takie zachowanie wymagało niemałej odwagi. Wiele kobiet odwiedzało groby o świcie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że wymienione kobiety przyszły do grobu człowieka skazanego na śmierć jako zwykłego złoczyńcy. Pojawiły się tam wcześnie rano po to, by okazać szacunek i cześć temu, kim pogardzał cały naród. Właśnie takie czyny pokazują różnicę między słabą wiarą a silną wiarą. Te kobiety zakosztowały przebaczającego miłosierdzia naszego Pana. Ich serca były pełne wdzięczności do Niego za światło, nadzieję, pokój i pociechę. Były gotowe wziąć na siebie ryzyko i ponieść wszystkie konsekwencje, byle okazać swą miłość do Zbawiciela.
Dlaczego w dzisiejszych czasach jest tak mało równie silnej miłości do Chrystusa wśród chrześcijan? Jak to się dzieje, że rzadko spotykamy ludzi, którzy byliby gotowi stawić czoła wszelkim niebezpieczeństwom ze względu na Chrystusa? Jest tylko jedna odpowiedź, słaba wiara i słabe zrozumienie zobowiązania wobec Chrystusa. Niewielkie poczucie grzechu zawsze owocuje niewielkim odczuwaniem wartości zbawienia. Słabemu poczuciu długu wobec Boga zawsze towarzyszy słabe poczucie tego, jaki dług spoczywa na nas za odkupienie. Tylko człowiek, który czuje, że wiele mu przebaczono, mocna i gorąco kocha. „Komu zaś mało się odpuszcza, mało miłuje” (Łk. 7:47).
Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia.

Codzienne rozważania_18.05.2016

Hurynowicz_rozwazania

Mk 15:46
A ON (JÓZEF) KUPIŁ PRZEŚCIERADŁO, ZDJĄŁ GO (JEZUSA), OWINĄŁ W PRZEŚCIERADŁO I ZŁOŻYŁ W GROBOWCU WYKUTYM W SKALE, I PRZYTOCZYŁ KAMIEŃ PRZED WEJŚCIE DO GROBU.

Czytamy, że Józef z Arymatei „zdjął go, owinął w prześcieradło i złożył w grobowcu wykutym w skale, i przytoczył kamień przed wejście do grobu„. Ludziom przeznaczone jest raz umrzeć. Wszyscy zmierzamy do jednego miejsca i z natury wzdragamy się przed nim. Trumna, pogrzeb, robaki i rozkład ciała są bardzo bolesnymi tematami. Wprawiają nas w zasmucenie. Obciążają nasze myśli smutkiem. Jedno powinno pocieszać wszystkich wierzących a mianowicie myśl, że grób jest miejscem, w którym złożono kiedyś naszego Pana. Tak jak On powstał z grobu, tak z całą pewnością wszyscy, którzy w Niego wierzą, powstaną z martwych w dniu Jego powtórnego przyjścia. Pamiętając o tym, możemy ze spokojem spoglądać na dom przeznaczony dla wszystkich żyjących. Możemy przypominać sobie, że sam Jezus znalazł się kiedyś w naszym zastępstwie i że odebrał śmierci jej żądło. Możemy powiedzieć sobie: „A żądłem śmierci jest grzech, a mocą grzechu jest zakon; ale Bogu niech będą dzięki, który nam daje zwycięstwo przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa” (1 Kor. 15:56-57). Inną kwestią, która dotyczy nas wszystkich jest uzyskanie pewności, że zostaliśmy duchowo pogrzebani z Chrystusem jeszcze za życia. Musimy z nim być złączeni przez wiarę i przekształceni na jego obraz. Musimy wraz z nim umrzeć dla grzechu i zostać pogrzebani przez chrzest w jego śmierci (Rz. 6:4). Musimy wraz z nim zmartwychwstać i zostać ożywieni przez Jego Ducha. Jeśli tak się nie stanie, śmierć i pogrzeb Chrystusa nie przyniosą nam żadnej korzyści.

Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia.

Codzienne rozważania_17.05.2016

Hurynowicz_rozwazania

Mk 15:42-45
A GDY JUŻ NADSZEDŁ WIECZÓR… PRZYSZEDŁ JÓZEF Z ARYMATEI, ZNAKOMITY CZŁONEK RADY, KTÓRY TEŻ OCZEKIWAŁ KRÓLESTWA BOŻEGO; ON ŚMIAŁO WSZEDŁ DO PIŁATA I POPROSIŁ O CIAŁO JEZUSA. A PIŁAT ZDZIWIŁ SIĘ ŻE JUŻ UMARŁ; I PRZYWOŁAŁ SETNIKA, I ZAPYTAŁ GO CZY DAWNO UMARŁ. I DOWIEDZIAWSZY SIĘ OD SETNIKA DAROWAŁ CIAŁO JÓZEFOWI.

Pan Jezus ma przyjaciół, o których niewiele wiemy. Wszystko co wiemy na temat Józefa z Arymatei to, to że „oczekiwał Królestwa Bożego” i że w czasie, gdy wszyscy uczniowie opuścili Pana Jezusa , „śmiało wszedł do Piłata i prosił o ciało Jezusa„, które pochował z szacunkiem we własnym grobie. Inni oddawali cześć naszemu Panu i przyznawali się do niego, gdy widzieli, jak dokonuje cudów, ale Józef oddał mu cześć i wyznał, że jest Jego uczniem, gdy zobaczył Jego martwe, pokrwawione ciało. Inni okazywali Jezusowi miłość, gdy był żywy, gdy przemawiał, ale Józef okazał mu miłość, gdy był nieżywy i milczący.
Na ziemi są prawdziwi chrześcijanie, o których nic nie wiemy, że znajdują się w miejscach, w których nigdy nie spodziewalibyśmy się ich spotkać. Nie możemy pospiesznie sądzić, że w jakiejś rodzinie nie ma łaski dlatego, że nasze oczy jej nie dostrzegają. Wiemy niewiele i widzimy częściowo, co się dzieje poza kręgiem do którego należymy. Pan Jezus ma wielu „ukrytych” wyznawców, którzy – jeśli nie ujawnią się w szczególnych okolicznościach – mogą zostać nieznani aż do śmierci.

Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia.

Codzienne rozważania_13.05.2016

Hurynowicz_rozwazania
Mk 15:40-41.
BYŁY TEŻ NIEWIASTY, KTÓRE SIĘ PRZYPATRYWAŁY Z DALEKA, MIĘDZY NIMI MARIA MAGDALENA I MARIA, MATKA JAKUBA MNIEJSZEGO, I JOZESA, I SALOME, KTÓRE BYŁY W GALILEI, CHODZIŁY ZA NIM I POSŁUGIWAŁY MU, I WIELE INNYCH, KTÓRE WRAZ Z NIM PRZYSZŁY DO JEROZOLIMY.

Gdy Pan Jezus oddał ducha, były tam kobiety, „które przypatrywały się z daleka„. Były to te same kobiety, które towarzyszyły Panu Jezusowi w Galilei i usługiwały mu, a także „wiele innych, które wraz z nim przyszły do Jerozolimy„. Czytając Nowy Testament warto zauważyć, jak często Boża łaska uwielbia się w kobietach i jak wiele korzyści upodobało się Bogu dać Kościołowi właśnie przez kobiety. Widzimy, że w Starym Testamencie grzech i śmierć weszły na świat przez występek kobiety. W Nowym Testamencie widzimy za to, że Jezus urodził się z kobiety. W Starym Testamencie kobiety są często przeszkodą czy sidłem dla mężczyzny. W Nowym Testamencie kobiety są wspomniane jako pomoc i wsparcie dla prawdziwej wiary. Kontrast jest tak uderzający, że nie powinniśmy wątpić, że jest zamierzony. Stanowi wiele dowodów na to, że łaska bardziej obfituje w okresie Ewangelii niż w okresie zakonu. Chodzi o to by nauczyć nas, że kobiety zajmują znaczące miejsce w Kościele Chrystusa, miejsce, które jest im przypisane i które tylko one mogą wypełnić. Kobiety mogą wykonywać wspaniałe dzieło dla Bożej chwały, nie będąc nauczycielami publicznymi. Szczęśliwy ten zbór, w którym kobiety o tym wiedzą i postępują w ten sposób.

Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia.

Codzienne rozważania_12.05.2016

Hurynowicz_rozwazania

Mk 15:33-34
A O GODZINIE SZÓSTEJ CIEMNOŚĆ ZALEGŁA CAŁĄ ZIEMIĘ, DO GODZINY DZIEWIĄTEJ. O GODZINIE DZIEWIĄTEJ ZAWOŁAŁ JEZUS DONOŚNYM GŁOSEM: ELOI, ELOI, LAMA SABACHTANI? CO SIĘ WYKŁADA: BOŻE MÓJ, BOŻE MÓJ, CZEMUŚ MNIE OPUŚCIŁ?

Żadna śmierć nie była, nie jest i nie będzie tak poważnym wydarzeniem, jak śmierć, o której mówią powyższe wersety. W chwili, w której Pan Jezus wydał swoje ostatnie tchnienie, dokonało się dzieło odkupienia i przebłagania za grzechy świata. Okup za grzeszników został zapłacony. Królestwo Niebieskie w pełni otworzyło się dla ludzi wierzących. Śmierci Pana Jezusa towarzyszyły widzialne znaki i cuda. Marek wspomina dwa konkretne znaki. Jednym z nich jest zaćmienie słońca na trzy godziny. Wydarzenie to miało znamiona cudu. Czego uczy nas ciemność, która pojawiła się w tak cudowny sposób? Pokazuje nam niegodziwość narodu żydowskiego. Żydzi wydali na śmierć krzyżową własnego Mesjasz, Króla. To spowodowało, że samo słońce zakryło swe oblicze. Pokazuje nam również grzeszność, jaką obarczony jest w Bożych oczach świat. Sam Syn Boży musiał zostać pozbawiony światła dziennego, gdy za nas stał się grzechem i wziął na siebie nasze winy. Lekcja ta powinna przypominać nam o tym, że ciemność jest zastrzeżona dla wszystkich, którzy uparcie obstają przy niewierze. Ciemność, którą nasz Zbawiciel musiał wycierpieć na krzyżu, trwała tylko trzy godziny. Ciemności, które ogarną tych wszystkich, którzy odrzucili Jego przebłagalną ofiarę i umarli w grzechach, będą trwać na wieki.
Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia.

Codzienne rozważania_11.05.2016

Hurynowicz_rozwazania

Mk 15:29-30
A CI, KTÓRZY MIMO PRZECHODZILI, BLUŹNILI MU, KIWALI GŁOWAMI SWYMI I MÓWILI: HEJ, TY, KTÓRY ROZWALASZ ŚWIĄTYNIĘ, A W TRZY DNI JĄ ODBUDOWUJESZ, RATUJ SAMEGO SIEBIE I ZSTĄP Z KRZYŻA!

Umierając Jezus stał się przedmiotem szyderstw i był uważany za uzurpatora i oszusta, który nie potrafi nawet uratować samego siebie. Stało się tak, abyśmy w ostatniej godzinie, mogli otrzymać pociechę przez wiarę w Chrystusa, abyśmy mogli mieć całkowitą pewność komu zawierzyliśmy. Miejmy głębokie poczucie ogromnego długu wobec Chrystusa. Dzięki temu, że On został potępiony, my zostaliśmy uniewinnieni. Dzięki Jego cierpieniom mamy pokój, dzięki Jego hańbie – chwałę, dzięki Jego śmierci – życie. Nasze grzechy zostały złożone na Niego. Natomiast my otrzymaliśmy Jego sprawiedliwość.
Paweł pisze: „Bogu niech będą dzięki za niewysławiony dar jego” (2 Kor. 9:15). Jesteśmy zepsuci, źli, godni pożałowania grzesznicy. Pamiętajmy, kim jest Jezus Chrystus – Syn Boży, stwórca wszelkiej rzeczy. On ze względu na nas dobrowolnie wycierpiał najboleśniejszą, najpotworniejszą, najbardziej haniebną śmierć. Myśl o takiej miłości powinna codziennie skłaniać nas do prowadzenia życia nie dla samych siebie, ale dla Chrystusa. Powinna sprawiać, że będziemy chętni i gotowi, by składać ze swego ciała żywą i świętą ofiarę dla tego, który żył i umarł dla nas. Obyśmy zawsze mieli przed oczami krzyż Jezusa Chrystusa.

Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia.

Codzienne rozważania_08.05.2016

Hurynowicz_rozwazania

Mk 15:25-26
A BYŁA GODZINA TRZECIA JAK GO UKRZYŻOWALI. BYŁ TEŻ WYPISANY NAPIS Z PODANIEM JEGO WINY: KRÓL ŻYDOWSKI. UKRZYŻOWALI TEŻ Z NIM ZŁOCZYŃCÓW, JEDNEGO PO PRAWICY, A DRUGIEGO PO LEWICY JEGO.

Pan Jezus wycierpiał najbardziej poniżającą i upokarzającą ze wszystkich śmierci – śmierć na krzyżu. Była to kara zarezerwowana dla najgorszych złoczyńców. Człowiek, który został na nią skazany, uważany był za przeklętego. Napisano: „Przeklęty każdy, który zawisł n drzewie” (Ga 3:13). Stało się tak dlatego, byśmy my, którzy urodziliśmy się w grzechu i byli dziećmi gniewu, mogli zostać poczytani za błogosławionych ze względu na Chrystusa. Stało się tak, by można było usunąć przekleństwo, na które zasługiwaliśmy wszyscy z powodu grzechu i złożyć je na Chrystusa. „Chrystus wykupił nas od przekleństwa zakonu, stawszy się za nas przekleństwem” (Gal. 3:13). Jezus został zaliczony do przestępców. Ukrzyżowali też z nim złoczyńców. Ten, który nie popełnił żadnego grzechu, w którym nie znaleziono żadnej winy, został zaliczony w poczet bezbożników. Stało się tak dlatego, byśmy my, którzy jesteśmy z natury żałosnymi przestępcami przez nasze postępowanie, mogli zostać uznani za niewinnych ze względu na Chrystusa. Abyśmy my, którzy zasługiwaliśmy tylko na potępienie, mogli zostać uznani za godnych uniknięcia Bożego gniewu i uznani za niewinnych.

Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia.