James Ryle
„Jeśli zaś chodzimy w światłości, jak On sam jest w światłości, społeczność mamy z sobą, i krew Jezusa Chrystusa, Syna jego, oczyszcza nas od wszelkiego grzechu ” (1Jn. 1:7).
W świetle tego, co zobaczyliśmy w ciągu ostatnich kilku dni, zastanówmy się nad naszym nowym sposobem patrzenia na ten wers:
„Jeśli zaś chodzimy w objawieniu Bożej miłości, które pokazał nam Jezus, społeczność mamy z sobą; dzielimy się swoim życiem z innymi. W tej dynamicznej przyjaźni, doświadczamy oczyszczającej mocy, udzielonej przez Jezusa, która uwalnia nas od tego wszystkiego, co kiedyś nas zniewalało i blokowało„.
Jesteś samotny? Jeśli tak będzie dalej, zostaniesz bankrutem! (wiem, że tu odezwał się jęk).
Nie możesz tego zrobić sam: „Nie jest dobrze człowiekowi, gdy jest sam” -powiedział Bóg. On stworzył nas do społeczności, z Nim oraz ze sobą nawzajem. Szatan niezmordowanie pracuje nad tym, aby zniszczyć nasze relacje i odizolować nas w samotnym zamknięciu. Nie musimy tego akceptować. Jezus przyszedł zniszczyć dzieła diabła. Zbawił nas, przeniósł nas do Królestwa Światłości, to jest do miejsca, gdzie rzeczywistość Jego miłość dominuje nad wszystkim innym. Teraz, przez moc Bożego Ducha w nas, możemy „chodzić w objawieniu Jego miłości” wobec siebie nawzajem. A Jego miłość podniesie nas na wyższy poziom.
Przyjaźnie będą prawdziwe i trwałe, życie będzie ubogacane w każdy możliwy sposób. Proś Boga, aby poprowadził cie do prawdziwej przyjaźni z innym, którzy znają i kochają Pana Jezusa. On to zrobi, a twoje życie będzie tak obfite, jak nigdy nie mógłbyś sobie tego wyobrazić.
– – – – – – – – – – – – –
PS. Jeśli dopiero zaczynasz czytać te rozważania, zajrzyj na sam początek, do postu z 01.01.10, „Powstań, Zajaśniej”. Pokaże ci to główną myśl przewodnią tej serii rozważań.