Codzienne rozważania_05.09.11

Chip Brogden

A gdy tak rozmawiali i nawzajem się pytali, sam Jezus, przybliżył się i szedł z nimi. Lecz oczy ich były zasłonięte, tak że go poznać nie mogli” (Łk. 24:15/16).

Widzisz, Chrystus jest objawiony lub ukryty przed człowiekiem, według tego, jak On chce. Tak wielu wyznających, że są uczniami Pana Jezusa, nie rozpoznaje Go. Pan mówi im: idźcie do Galilei, lecz oni idą do Emaus. Wielu ludzi siedzących w kościelnych ławkach nie rozpoznałoby Pana Jezusa, gdyby przeszedł wzdłuż rzędów i usiał na podwyższeniu. Nie są Jego prawdziwymi owcami, zatem nie słyszą Jego głosu i nie mogą Go znać. Nawet Jego najbliżsi uczniowie mają skłonności do powątpiewania i niewiary.

Po Jego zmartwychwstaniu Tomasz ogłosił: „Jeśli nie ujrzę na Jego rękach znaku gwoździ i nie włożę palca mego w miejsce gwoździ i nie włożę ręki mojej e w bok jego, nie uwierzę„. Gdy Jezus objawił się im, nie starał się przekonać Tomasza. Po prostu powiedział: Uwaga! Patrz! Oto moje ręce i stopy.

Gdy Tomasz zobaczył Pana, spontanicznie wykrzyknął: „Pan mój i Bóg mój!” To jest objawienie. Objawienie nie wymaga żadnej argumentacji czy przekonywania, jak gdyby wszystko zależało od tego jak dobrze jesteśmy w stanie bronić Ewangelii. Nie ma tu żadnej debaty o Panu Jezusie, mogę Go tylko widzieć. Widząc Go, zostaje przekonany i żadne argumenty już nie są potrzebne.

– – – – – – – – –

©2011 InfiniteSupply.Org    Można rozpowszechniać w celach niezarobkowych pod warunkiem umieszczenia tej informacji. Podziel się tym z przyjaciółmi.

Share your comments: http://infinitesupply.org/september5

раскрутка

Click to rate this post!
[Total: 2 Average: 5]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.