Codzienne rozważania_07.01.2017


1J 3:14-15
MY WIEMY, ŻE PRZESZLIŚMY ZE ŚMIERCI DO ŻYWOTA, BO MIŁUJEMY BRACI; KTO NIE ,IŁUJE POZOSTAJE W ŚMIERCI.  KAŻDY, KTO NIENAWIDZI BRATA SWEGO, JEST ZABÓJCĄ, A WIECIE, ŻE ŻADEN ZABÓJCA NIE MA W SOBIE ŻYCIA WIECZNEGO.

Werset ten mówi, że każdy chrześcijanin ma przypisane nowe przeznaczenie, „przeszliśmy ze śmierci do żywota.” Wiemy to, ponieważ miłujemy braci i siostry. Otrzymaliśmy życie wieczne. Nie tylko dlatego wieczne, że będzie trwało zawsze, ale że pochodzi od samego Odwiecznego Boga. Alternatywą dla takiego życia nie jest jedynie śmierć biologiczna – to jedynie symptom prawdziwej śmierci. Prawdziwą śmiercią jest tragedia wiecznego oddzielenia człowieka od Boga, który jest jedynym źródłem życia, światła i miłości. To taką śmierć biblia nazywa piekłem. Dowodem na to jest to, jak bardzo jestem wdzięczny Bogu za uwolnienie mnie od tej śmierci, będzie zasób mojej miłości do braci i sióstr. Powodem zabójstwa Abla była nienawiść, jaką żywił do niego Kain, a czyn ten był konsekwencją przyjętej postawy.

Pan Jezus osądza człowieka niezwykle wnikliwie; powiada, że: „Każdy, kto się gniewa na brata swego, pójdzie pod sąd” (Mat 5:22). Prawo ustanowione przez człowieka może osadzić jedynie czyny, które zostały popełnione, ale Bóg osądza nasze motywy. Człowiek żywiący nienawiść oraz zabójca mają wspólny motyw. Nie widać szczególnej różnicy w ich kondycji moralnej. Każdy kto trzyma się ducha gorzkiej nienawiści i wrogości do swego brata czy też siostry, nie może być w tym samym czasie przepełniony życiodajnym Duchem Bożym. Nie ma w nim iskry Wiecznego Boga. Oczywiście morderca może pokutować i odnaleźć Boże przebaczenie, udzielane człowiekowi darmo. Jego grzech nie jest niewybaczalny, ale nikt nie może twierdzić, że posiada autentyczną, zbawiającą wiarę, jeśli niszczy fizyczne życie, reputację czy charakter swego brata czy siostry.
Pozdrawiam i życzę wzrastanie w łasce i w poznaniu Pana naszego i Zbawiciela Jezusa Chrystusa.

Click to rate this post!
[Total: 2 Average: 5]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.