Dlaczego najpierw będzie miało miejsce Porwanie Kościoła? – część 2

The Church Without Walls

John Fenn
Tłum.: Tomasz S.

Ostatnio pokrótce przedstawiłem różne teorie na temat Porwania. Ich wspólną cechą jest to, że żadna z nich nie uważa, że być może Bóg przekazał Mojżeszowi nauczanie na ten temat, gdy tak naprawdę On to jednak uczynił. Przyjrzymy się temu przez trzy najbliższe tygodnie.

Jom Teruah, Święto Trąb

Święto to jest nazywane także Rosz Haszana (żydowski nowy rok). Mówi ono o koronacji i zaślubinach Mesjasza, zmartwychwstaniu sprawiedliwych zmarłych, zgromadzeniu sprawiedliwych (ciebie i mnie), przyznaniu nagród Jego dworowi (wybranym/królom/kapłanom Jego królestwa), dniu sądu, początku czasu Utrapienia Jakuba (Ucisku) i rocznicy powstania świata.

Oryginalne instrukcje dotyczące kwestii dęcia w trąby możemy znaleźć w Kapł. 23:23-25. Nawiązania do nich znajdujemy też w Lb 29:1 i Ps. 81:4 – „Zadmijcie w trąby na nowiu”. To jedyne święto z siedmiu, które zaczyna się w czasie nowiu księżyca – kiedy go nie widać, ponieważ pozostaje on ‘ukryty’. Księżyc od dawien dawna jest typem wierzących w Mesjasza, ponieważ nie ma on własnego źródła światła, ale odbija światło słoneczne i to judaizm, a nie chrześcijaństwo, jest autorem tej symboliki. Tak więc w czasie Porwania wierzący ‘ukrywają się’ (znikają z widoku) w niebie, tak jak księżyc w nowiu.

Paweł pisał później w Kol. 2: 16-17, że nów księżyca jest „cieniem rzeczy przyszłych”, nawiązując do Święta Trąb oraz zmartwychwstania.

Jeśli spojrzysz na Jom Teruah, hebrajski leksykon mówi nam, że słowo „teruah” oznacza „dźwięk pobudki”. To „przebudzenie” lub powstanie z martwych można znaleźć w naukach rabinicznych mówiących o Święcie Trąb. Jaka trąba zostanie użyta do przebudzenia sprawiedliwych zmarłych?

Według Pirke der’ Eliezer (pisma rabina Eliezera)

Mówi on, że jest to lewy róg barana, która zaplątał się w krzak (Gen. 22), kiedy Abraham prawie złożył Izaaka w ofierze, ale w ostatnim momencie znalazł ofiarę zastępczą. Jest on ‘pierwszą trąbą’. Zadęto w niego na górze Synaj, kiedy Mojżesz otrzymał Zakon.

Prawy róg, czyli ‘trąba ostateczna’ wyda swój głos, aby ogłosić Mesjasza. Zadął w niego Abraham, gdy Izaak tak jakby został wskrzeszony – „toteż jakby z umarłych, mówiąc obrazowo, otrzymał go z powrotem z martwych” (Hebr. 11:17-19) – Abraham dla uczczenia tego zadął w róg. Od tego momentu dmie się w róg w czasie Święta Trąb (chociaż ten oryginalny róg barani już dawno przepadł).

Istnieje również „Wielki Szofar”, który jest zarezerwowany na Jom Kippur – Dzień Pojednania / Dzień Przebłagania, kiedy przychodzi Mesjasz i ogłaszony zostaje koniec wieku. Jego dźwięk jest ostatnim wezwaniem, aby pojednać się (z Bogiem) i otrzymać oczyszczenie z grzechu.

Paweł pisał o ostatecznej trąbie w 1 Kor. 15:51-53: „Oto tajemnicę wam objawiam: Nie wszyscy zaśniemy, ale wszyscy będziemy przemienieni w jednej chwili, w oka mgnieniu, na odgłos trąby ostatecznej; bo trąba zabrzmi i umarli wzbudzeni zostaną jako nie skażeni, a my zostaniemy przemienieni…”

Jeśli to czytasz i nigdy nie studiowałeś żydowskiego nauczania mówiącego o trąbie ostatecznej, to czytasz, że jakaś trąba zabrzmi i nie wiesz, dlaczego nazywa się ją „ostateczną” i dlaczego sprawia, że umarli w Chrystusie dołączają do Pana. Ale jeśli wiesz czego naucza judaizm, to uświadamiasz sobie, że wielkie objawienie, które otrzymał Paweł, różni się od  trochę od judaizmu, bo dodaje, że żyjący w tym czasie również zostaną przemienieni – to jest tajemnica, to coś nowego, czego nie nauczano w judaizmie.

To ważna kwestia, ponieważ pokazuje ona, że Paweł wierzył w tradycyjne żydowskie nauczanie o tym, co my nazywamy Porwaniem – to żydowskie nauczanie dotyczące Święta Trąb. Ostatnia trąba zabrzmi w czasie nowiu księżyca (gdy go nie widać), co jest typem wierzących wskrzeszonych jak i tych przemienionych, aby teraz zostali ukryci w Mesjaszu.

Poniższe pochodzi z nauczania oraz (żydowskiej) modlitwy świątynnej odmawianej podczas Święta Trąb:

„Obudź się ze snu ty, który śpisz, podnieś się ze snu, sprawdź swoje życie, pokutuj i pamiętaj o swoim Stwórcy. Porzuć swą próżność, wejrzyj w swą duszę i napraw swe drogi, porzuć złe myśli i wyprostuj swe ścieżki…”

Paweł sparafrazował tę samą modlitwę w Efez. 5:14-17: „Obudź się, który śpisz, I powstań z martwych, A zajaśnieje ci Chrystus. Baczcie więc pilnie, jak macie postępować, nie jako niemądrzy, lecz jako mądrzy, wykorzystując czas, gdyż dni są złe. Dlatego nie bądźcie nierozsądni, ale rozumiejcie, jaka jest wola Pańska”.

Większość czytających ten fragment Listu do Efezjan nie ma pojęcia, że w wersecie 5:14 Paweł parafrazuje modlitwę świątynną mówiącą o Porwaniu, o powstaniu z martwych sprawiedliwych. Nie zdają też sobie sprawy o kim mówi Paweł na początku swego cytatu, że mówi o kapłanie odmawiającym tę szczególną modlitwę w świątyni w czasie Święta Trąb. Ty teraz już to wiesz.

W czasie świąt żydowskich, nawet obecnie, codziennie czyta się Psalm 27. Werset 5 mówi tak: „Bo skryje mię w dzień niedoli (Czas Utrapienia Jakuba / Wielki Ucisk) w szałasie swoim, Schowa mnie w ukryciu namiotu swego, Postawi mnie wysoko na skale.”  Również werset 10: „Choćby ojciec i matka mnie opuścili, Pan jednak mnie przygarnie” (przyjmie mnie do siebie).

Potwierdza to żydowskie przekonanie, że w czasie Wielkiego Ucisku, Czasie Utrapienia Jakuba, w Dniu Gniewu On nas w Nim ukryje. Ponownie, jeśli nie wiedziałbyś, że ten Psalm jest czytany w nawiązaniu do Święta Trąb, to czytałbyś… po prostu interesujący Psalm.

Z tego powodu, gdy Paweł pisał w 1 Tes. o Porwaniu, powiedział w 1:10: „…oczekiwać Syna jego z niebios, którego wzbudził z martwych, Jezusa, który nas ocalił przed nadchodzącym gniewem Bożym” oraz w 5:9-10: „Gdyż Bóg nie przeznaczył nas na gniew, lecz na osiągnięcie zbawienia przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, który umarł za nas, abyśmy, czy czuwamy, czy śpimy, razem z nim żyli.”.

Jeśli po prostu czytasz słowo „gniew” bez jego odniesienia w judaizmie, które mówi o Ucisku / Czasie Utrapienia Jakuba , to nic nie rozumiesz. Ale postawienie słowa „gniew” w odpowiednim kontekście pokazuje, że jest tu mowa o dniach, które nastaną po dźwięku trąby ostatecznej.

Dni gniewu?

„… Trzy księgi zostają otwarte w Rosz Haszana: jedna dla całkowicie sprawiedliwych, jedna dla całkowicie niesprawiedliwych oraz jedna dla tych pomiędzy. Całkowicie sprawiedliwi są jednocześnie zapieczętowani i wpisani do Księgi Życia; całkowicie niesprawiedliwi są zapieczętowani i wpisani do Księgi Śmierci; a pozostali są zawieszeni od Rosz Haszana do Jom Kipur (Dnia Pojednania). Jeśli wtedy zostaną uznani za godnych, zostaną wpisani do Księgi Życia, a jeśli za nie godnych, zostaną wpisani do Księgi Śmierci.” Rosz Haszana 16b

Ludzie, którzy są ‘pomiędzy’ – niezdecydowani co do Pana, będą mieli czas do końca trwania Wielkiego Ucisku, czyli Dni Gniewu, aby się określić – czy chcą być z Nim czy też nie.

Joel 2:1,11 wspomina o dniu mglistym, o dniu pełnym grozy, o dniu gniewu Pana. Wspomina to także Sof. 1: 14-17. Iz. 13:6-9 i 34:1-8 mówi o zagładzie od Wszechmocnego, o dniu okrutnym, pełnym srogości i płonącego gniewu. Jer. 30:4-7 mówi o czasie Utrapienia Jakuba. Obj. 6:14-17 mówi, że ludzie chcieli ukryć się przed „gniewem Baranka, albowiem nastał ów wielki dzień ich gniewu”. Określenie dnia gniewu – tego, co nazywamy Wielkim Uciskiem, widzimy w całym Starym Testamencie. Paweł powiedział Tesaloniczanom, aby pocieszali się nawzajem, ponieważ Bóg nie przeznaczył nas na gniew (dzień gniewu).

Nawet Noe, który wszedł do arki mając 600 lat, uciekł przez sądem nad ziemią w postaci potopu. Od dawna wiemy, że człowiek będzie żył na ziemi około 6000lat, gdy to Mesjasz-Arka sprawi, że Jego lud wejdzie do Niego, zostanie zapieczętowany przez Ducha (Pan zamknął drzwi Arki Noego) i w ten sposób ukryje się w Mesjaszu-Arce, aby wznieś się ponad wody gniewu i sądu.

Ucisk lub Czas Utrapienia Jakuba określany jest również Dniami Grozy, Dniem Gniewu oraz Bólami Porodowymi Mesjasza. Są to dni, o których Paweł powiedział Tesaloniczanom, że zostaliśmy od nich wyratowani. Są to dni, przed których nastaniem, jak wspomina Ps. 27 będziemy ukryci z Nim, w Jego namiocie.

Bóle porodowe Mesjasza

„Ewidentnie oczekiwano, że te 'bóle’ będą rozumiane jako bóle, w których narodzi się nowa era (Milenium z Mesjaszem rządzącym ziemią). Tekst rabiniczny mówi nie o cierpieniu samego Mesjasza, lecz o bólach matki Syjonu, która stara się wydać na świat Mesjasza dla narodu żydowskiego”. (‘Judaizm w I wieku czasów chrześcijańskich’- George Foot-Moore).

To pokazuje, że ziemia przejdzie przez „bóle porodowe”, aby przynieść (urodzić) Mesjasza na ziemię – nazywamy to Uciskiem – ostatnim i najbardziej gwałtownym „bólem porodowym” tuż przed objawieniem się rodzajowi ludzkiemu Mesjasza– kiedy to królestwa tego świata staną się królestwami naszego Boga i Jego Chrystusa, a On będzie królował nam na wieki wieków.

Rozumiejąc teraz takie określenia jak „gniew” i „bóle porodowe”, możemy właściwie zrozumieć fragment z Mat. 24 w jego żydowskim kontekście. I tu zaczniemy następnym razem.

Wiele błogosławieństw
John Fenn

< Część 1 | Część 3 >

Click to rate this post!
[Total: 1 Average: 5]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.