Dlaczego ten się ślepym narodził?


Richard Murray

27.07.2018

Czy pytanie z 9 rozdziału Ewangelii Jana: „Dlaczego ten człowiek narodził się ślepym?” – jest w ogóle błogosławioną kwestią?

Wers ten jest tak bardzo przekręcany przez handlarzy gniewem. Uwielbiają cytować go, żeby pokazać, że to Bóg uderzył tego biednego człowieka przy porodzie, PO TO, aby Jezus mógł odebrać chwałę za jego uzdrowienie 30 lat później. To jest obłąkane. Bóg odbiera chwałę za uzdrowienie człowieka, którego oślepił? 30 lat potykania się w ciemności i przynosi Bogu chwałę?

Należy unikać pułapki szukania dokładniej, przyczyny jakiejś złej sytuacji. Milion mało znaczących faktów może przyczynić się do skomplikowanej sytuacji, nad której skutkami, jako czegoś złego zastanawiamy się.

Zastanówmy się nad metaforą ogromnego jeziora. Każda myśl czy działanie jest jak głaz wrzucony do tego jeziora przyczynowości, który wywołuje fale wpływające na nas i innych. Pomnóżmy teraz te fale przez trylion innych kamieni, myśli i zachowań wrzucanych do tego jeziora 24/7 przez miliony innych ludzi w przeszłości, obecnie i w przyszłości. Gdy Jezus powiedział: „Inny sieje, inni żnie” potwierdził to, że całkowicie niewinna osoba, może mimo wszystko zbierać żniwo zniszczenia spowodowane przez niszczące grzechy kogoś innego.

Pomyślmy również o tych falach, które razem mogą spowodować pojedynczą katastrofalną falę pływową. Fale mogą też burzliwie wpadać na siebie powodując liczne pomniejsze chaotyczne zdarzenia czy nękanie. Wyłącznie Bóg wie i bezpiecznie nawiguje poprzez wszystkie wpływające na siebie schematy grzechu, choroby i niewiary.
Nie wiemy, dlaczego jakaś fala nieszczęścia uderza kogoś w jakiejś chwili jego życia, lecz możemy ufać Bogu, który wie i zawsze śpieszy z najwyższym dostępnym dobrem.

Jezus tylko okazjonalnie podawał źródło choroby czy stwierdzał opanowanie przez demona i to wyłącznie w jak najbardziej ogólnych terminach. Raz wskazał na to, że grzech cierpiącego był przyczyną (J 5:1-14). Innym razem stwierdził, że było to dziełem Szatana (Łu 13:11-16). Dla Piotra było jasne, że zawsze w jakimś stopniu Szatan stoi za każdą chorobą i cierpieniem:

Znacie sprawę Jezusa z Nazaretu, którego Bóg namaścił Duchem Świętym i mocą. Dlatego że Bóg był z Nim, przeszedł On dobrze czyniąc i uzdrawiając wszystkich, którzy byli pod władzą diabła” (Dz 10:38 BT).

Jednak przy kolejnej okazji Jezus stwierdził, że przyczyna, jaka wywołała ślepotę od urodzenia nie jest istotna (J 9:1-7), i NIE jest związana z grzechem dotkniętego nią ani rodziców.

Zapytany przez gapiów czy to on sam zgrzeszył w łonie matki czy też, może, jego rodzice, Jezus odpowiedział tak, jak to zapisano w oryginalnym języku tekstu, grece: „ANI JEDEN ANI DRUGI, niemniej jednak (jednakże) nich objawi się chwała Boża”. Jest to dosłowne tłumaczenie w.3.

„Pod względem gramatycznym „hina faneroo” może być ujęte, jako tryb rozkazujący: „Niech dzieła Boże zademonstrują się na nim!” Taka budowa występuje również w: Mk 5:23; Ef 5:33; 2Kor. 2:7; i prawdopodobnie w przypadku Ewangelii Jana w: 14:31; 15;25 *).

Zobaczmy, jak zostało to ujęte we współczesnym przekładzie, Contemporary English Version’s, w alternatywnym sposobie tłumaczenia tego wersu: „Nie, nie dlatego! – odpowiedział Jezus. – Ale z powodu jego ślepoty wy zobaczycie, jak Bóg czyni cud dla niego” (J 9:3). (Dosł.: „’No, it wasn’t!’ Jesus answered. 'But because of his blindness, you will see God work a miracle for him.'”)

Kolejne szanowane tłumaczenie dokonane przez znanego naukowca, Georgea Lamsa, opierającego się na Peszcie, starożytnej aramejskiej wersji, która służy wschodniemu kościołowi, jako autoryzowana Biblia oddaje to następująco: „Ani on nie zgrzeszył, ani jego rodzice. Lecz, aby na nim widoczne były dzieła Boże, muszę wykonywać uczynki tego, który mnie posłał… (9:3).

Chodzi o to, że możemy przełożyć ten wers na wiele różnych sposobów, które są znacznie bardziej zgodne z Bożym charakterem, objawionym w Jezusie Chrystusie. Te pozostałe tłumaczenia, które sugerują, że to Bóg okrutnie dotknął go po to, aby objawić SWOJĄ chwałę pojawiły się jakieś 30 lat później są po prostu nie do przyjęcia i hańbią boską naturę. Jeśli naukowcy nie zgadzają się, co do sposobu przekładu, my powinniśmy zawsze podążać za tym przekładem, który najlepiej oddaje cześć Bogu i jest najbliższy heroicznemu obrazowi Boga, który ujawnił Jezus.

Nadmierna koncentracja na szukaniu jakiejś szczególnej przyczyny aktualnego cierpienia może wzbudzać oskarżenie, potępienie oraz wstyd. W takiej atmosferze wiara może się nie zamanifestować. Nie znaczy to, że wcześniejszy grzech cierpiącego nie może być nigdy poruszony, ale jedynie wtedy, gdy taka jest wola Ducha Świętego. Ogromna część uzdrowień, których dokonywał Jezus, nie wymagała ujawniania specyficznych grzechów, lecz punktem skupienia było uwolnienie chwały Bożej.

Bądźmy w podobny sposób skoncentrowani na chwale. Zamiast oglądać się wstecz, szukając jakie to ziarno spowodowało złe zbiory, musimy słuchać do jakiego ziarna wiary kieruje nas Bóg TERAZ, aby rozwiązać sytuację. Czasami tym ziarnem może być pokuta z jakiegoś grzechu, a czasami nie. Wydaje się, że Jakub w swym liście (5:14-16) kładzie ciężar wyznania grzechu, który wywołała chorobę, na barki cierpiącego.

Głównym naszym celem powinno być szukanie tego „jak’ (uwolnić uzdrowienie) zamiast „dlaczego” (osoba jest chora). Uzdrowienie zawsze jest w tym „jak”, a nie „dlaczego”. Nie wygląda na to, aby Jezus zanim mógł uzdrowić, wymagał pokuty chorego z powodu grzechów, które wywołały daną chorobę. Oczywiście, wcześniej czy później, wszyscy ludzie muszą pokutować ze wszystkich grzechów, a jednak Jezus nigdy nie wymagał pokuty, jako warunku wstępnego, aby Jego chwała ku uzdrowieniu mogła się zamanifestować. Niemniej, pokuta jest krytycznie ważna do tego, aby ta sama choroba nie powróciła, lub nie stało się coś jeszcze gorszego (J 5:14).

*) za: C.F.D. Moule, An Idiom Book of NT Greek [Cambridge: Cup 1953] 144-145, with literature there cited, and N. Turner in Moulton’s Grammar of NT Greek 3:95 . . .” World Bible Commentary, Vol. 36, George R. Beasley-Murray, Word Books (1987), p. 151

Click to rate this post!
[Total: 6 Average: 4.7]

One comment

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *