Category Archives: Pozostałe

Bóg jest tańcem miłości: trzy refleksje na temat Trójcy

Myślę, że piękny, wart przeczytania tekst. Tłumaczenie Google.

Niezrozumienie Trójcy: egzystencjalny strach

Bóg jest Tańcem Miłości, wciągającym nas w boski rytm wiecznej radości. To właśnie pokazuje mi Trójca.
Nie zawsze kochałem Trójcę. Doktryna ta przez długi czas była dla mnie źródłem nie tylko zamieszania, ale także niepokoju i lęku.

Szczepienie nie jest znakiem bestii

Szczepienie nie jest znakiem bestii; żydowskie znaczenie znaku
Eli Lizorkin-Eyzenberg

W czasach kryzysów Biblia przynosi pociechę i ulgę milionom na świecie. Gdy stajemy wobec trudności i niepewności związanych z globalną pandemią Pismo przypomina nam o minionych próbach i przyszłej nadziei.
Niemniej, wielu czytelników używa biblijnych tekstów jak szklanej kuli, która oferuje utajone aluzje do współczesnych kłopotów. Ostatnio, niektórzy wyczytali w Objawieniu, że „znak bestii” jest zakodowanym odniesieniem do szczepień przeciwko covid. Na publicznych demonstracjach przeciwko szczepionkom pojawiły się banery, które głosiły niezgodę protestujących na przyjęcie „znaku bestii”. Takie zrozumienie Księgi Objawienie pozbawia ją historycznego kontekstu i wymusza współczesne domniemania na starożytnych ideach. W oryginale żydowskie znaczenie znaku nie ma nic wspólnego z przyjmowaniem szczepionek, lecz przyjęcie znaku bestii symbolizuje wyrażenie tego, że ktoś odrzucił przykazania Boże.

W Księdze Objawienia mamy mamy do czynienia z wyobrażeniem czasów, gdy bestia powstanie i „… sprawia, że wszyscy, mali i wielcy, bogaci i ubodzy, wolni i niewolnicy otrzymują znamię na swojej prawej ręce albo na swoim czole, i że nikt nie może kupować ani sprzedawać, jeżeli nie ma znamienia, to jest imienia zwierzęcia lub liczby jego imienia” (13:16-17).

Continue reading

Pięćdziesiątnica jest zawsze niespodzianką

Bardzo polecam kolejny artykuł J.Lee Grady’ego. Cała historia przebudzeń w USA i rzeczywiście ich niespodziewanych początków jak i konsekwencji.

„Zanim Jezus wstąpił do nieba, powiedział swoim uczniom, że ześle na nich moc Ducha Świętego. Nie mieli jednak pojęcia, jak to będzie wyglądać. Jezus nie dał im scenariusza, aby przygotować ich na Pięćdziesiątnicę. Nie było żadnego biuletynu kościelnego, który wyjaśniałby, że o 9:00 rano wiać będzie gwałtowny wiatr, że o 9:05 nad ich głowami spadną płomienie lub że o 9:10 będą mówić dziwnymi językami.

Pięćdziesiątnica była totalnym zaskoczeniem. Tak było w pierwszym wieku i tak jest za każdym razem, gdy Bóg zsyła przebudzenie. Podobnie jak wiatr, który uczniowie słyszeli w górnym pokoju, Pięćdziesiątnica jest zawsze niezaplanowaną przerwą. … „

Pięćdziesiątnica jest zawsze niespodzianką

„Gwałtowny atak dysforii płciowej” (ROGD):“Rapid-onset Gender Dysphoria”

Who is Robert Malone
Rober Malone

Autor „wynalazca szczepionek z mRNA i DNA, RNA jako lek. Naukowiec, lekarz, pisarz, podcaster, komentator i adwokat. Wierzący w naszą fundamentalną wolność słowa…”
Jeden z nielicznych, których odwagę w głoszeniu prawdy na temat pandemii i szczepionek przeciwko covid podziwiam i obserwuję od dłuższego czasu. Postać znana i chętnie zapraszana na różne konferencje wolnych mediów i stowarzyszeń lekarzy. Anglojęzycznym bardzo polecam obserwowanie jego działalności (subskrypcja na samym dole artykułu) i tego, co można znaleźć w Internecie.
Poniższy artykuł tłumaczony przez automat Google, długi, ale wyczerpująco omawiający od pewnego czasu 'gorący’ temat lgbt. Warto wiedzieć, co przychodzi do nas zza oceanu.


„Gwałtowny atak dysforii płciowej” (ROGD):“Rapid-onset Gender Dysphoria”

Narzekanie

Kevin Bauder
Narzekanie, wraz z plotkowaniem, oskarżaniem i krytykowaniem, to jedna z największych ludzkich rozrywek. O ile nie zostaliśmy wykształceni inaczej to po prostu kochamy narzekać. Skłonność do narzekania została w nas wpisana na sztywno i wślizgujemy się w to nawet nie zastanawiając się nad tym, co robimy.

Problem polega na tym, że generalnie rzecz ujmując, ta skłonność jest uważana za coś niedobrego. Jest czymś całkowicie przeciwnym do wdzięczności. Nawet wśród niechrześcijan najwięksi ludzie starają się propagować wdzięczność, a tłumić narzekanie. Jako chrześcijanie uznajemy to, że nawykowe narzekanie jest przeciwne naszemu uświęceniu. Robimy, co tylko możemy, aby pomóc innym wyrosnąć z tego. Wiele biblijnych tekstów postrzega narzekanie w negatywnym świetle (Np. Judy 16).
Niemniej, takie postrzeganie narzekania jest zbyt uproszczone. Sugerowałbym, że narzekanie w szczególnych okolicznościach i w szczególny sposób jest całkiem zgodne z naszym uświęceniem. W rzeczywistości może ty być znak naszej zdeterminowanej niezgody na stan tego upadłego świata.

Jedną z możliwych do przyjęcia form narzekania jest wołanie do Boga ze środka naszego bólu, często wtedy, gdy zostaliśmy źle potraktowani. Taki przykład możemy znaleźć w przypadku Anny (Sam 1), która była w głębokim żalu (7), ponieważ „Pan zamknął jej łono” (5), w szczególnie dlatego, że „jej przeciwniczka wyrządzała jej liczne przykrości” (6), mając na celu wzbudzanie w niej żalu. Celem jej uszczypliwości było zasmucanie Anna, pomimo że mąż był wobec niej bardzo cierpliwy (8). Nie mając nikogo, kto mógłby jej wysłuchać, Anna zaniosła swoje zgorzknienie do Boga (9-11).
Nawet arcykapłan Heli, który nie miał odwagi, aby napomnieć swoich synów, czuł powołanie do tego, aby skarcić tą złamaną kobietę(12-14). Odpowiadając mu, powiedziała, że mówiła do Pana „z głębi swej troski i zmartwienia”.

Anna przyniosła swój ból do Boga. Cierpiała, głęboko i szczerze, a jej cierpienie okradało ją z radości życia. Zamiast lekceważyć swoją zgorzkniałość czy skierować ją ku innym ludziom, narzekała Bogu,który usłyszał i odpowiedział jej.
Anna jest dla nas przykładem pobożnego narzekania. W Psalmie 55 znajdujemy kolejny przykład, w którym wprowadzony jest kolejny element.

Continue reading

Nehemiasz – Część 3

John Fenn
Tłum.: Tomasz S.

Gdy zaczynamy zmieniać kierunek naszego życia lub odbudowywać je, wtedy sposób, w jaki odbudowano mur, staje się dla nas dzisiaj bardzo pomocny. To niesamowite, jak wielu pomocnych rzeczy możemy nauczyć się od Nehemiasza.

Ludzie przyłączali się do Nehemiasza
Rozdział 3 mówi nam, że gdy inni usłyszeli, co robi, przyłączyli się do niego. Cały ten rozdział wymienia, gdzie kto pracował i co robił. Pracowali obok siebie, ramię w ramię, naprawiając odcinek muru leżący obok ich domu. Każdy mieszkaniec Jerozolimy był odpowiedzialny za część muru, która chroniła jego własny dom.

To ważna zasada, zgodnie z którą każda osoba w twoim „mieście” musi wykonać to, co do niej należy.
Jeśli w tej analogii jesteś miastem, to znaczy to, że masz różne części swojego życia, emocje, serce, które trzeba naprawić właśnie w tym obszarze, którego ta kwestia dotyczy. Pracuj nad tą częścią muru, która chroni Ciebie i Twoją rodzinę. Nie pozwól, aby rozlało się to na inne obszary, po prostu zajmij się sednem jednego problemu. A potem przejdź do następnego problemu.

Jeśli ich oskarżenia nie działają, wtedy wpadają w złość
W Neh. 4:1 czytamy, że kiedy Sanballat usłyszał, co robią, zaczął z nich szydzić i aż zagotował się ze złości. Tak ludzie czasami mają, kiedy uświadamiają sobie, że stracili nad tobą kontrolę. I to jest w porządku, jeśli twoja sprawa jest sprawiedliwa i słuszna. To jest problem ich własnego serca i tylko oni sami mogą coś z tym uczynić.

Neh. 4:9 pokazuje, że odbudowując mur ludzie byli uzbrojeni. Ustawili straż, aby nikt nie mógł przyjść nocą i zniszczyć ich dzieło. Musimy zdać sobie sprawę, że kiedy wykonujemy wolę Pana, róbmy to „uzbrojeni” w Panu, świadomi, że inni mogą chcieć nam zagrozić i być może nawet nas zaatakują. Dlatego też ludzie ci muszą widzieć, że jesteśmy gotowi sprostać każdemu wyzwaniu.

Chrześcijanie czasami myślą, że ponieważ są pokojowo nastawieni, to to wystarczy. Nie – trzeba umieć obronić samego siebie i własną wiarę. To właśnie prawdopodobieństwo zdecydowanej obrony sprawia, że wróg obawia się zaatakować. Jeśli jesteś zupełnie nieszkodliwy, demony mogą chodzić po tobie do woli. Musimy okazać im, na co jesteśmy gotowi.

Continue reading