TGIF_16.02.07 Warownie duchowe

Today God Is First

Logo_TGIF2

Gdyż oręż nasz, którym walczymy nie jest cielesny, lecz ma moc burzenia warowni dla sprawy Bożej: nim unicestwiamy złe zamysły. 2 Kor. 10:4

Jednym z największych okryć jakich dokonałem w ostatnich latach w mojej drodze z Bogiem, było życie w zwycięstwie nad pokoleniowymi warowniami. Biblia mówi o karze na dzieciach za grzechy ojców do trzeciego, czwartego pokolenia (p. II Moj. 20:5). Jedynym sposobem na wyjście spod takich pokoleniowych przekleństw jest przyznanie ich przed Ojcem i pokuta z ich panowania w naszym życiu. To łamie przyszłe efekty przekleństwa.

Warownia jest fortecą myśli, która kontroluje i wpływa na postawy. Ubarwia nasz sposób postrzegania poszczególnych sytuacji, okoliczności i ludzi. Jeśli takie myśli i zachowania stają się nawykiem, dopuszczamy do tego, że duchowa forteca jest budowana wokół nas. Przyzwyczajamy się do reagowania na ten „głos” ducha, który przebywa w nas bezpiecznie, a to wszystko dzieje się na poziomie podświadomości. Odkryłem, jako biznesmen, że byłem pod wpływem pokoleniowej warowni braku poczucia bezpieczeństwa i strachu, która manifestowała się kontrolując mnie. Ten podświadomy strach spowodował, że stałem się pracoholikiem, starającym się o uznanie przez działalność, chciałem kontrolować zachowania innych, w celu uniknięcia niepowodzenia oraz wejść relację z Bogiem, które była oparta na mojej aktywności i zamiast na relacji. Pewnego razu Bógspowodował katastrofalne wydarzenia, co zmusiło mnie do spojrzenia na to, co stało za tym wszystkim. Odkryłem, że wpływ tych warowni był istotą moich symptomów. Biblia mówi o tej wojnie w naszej duszy.

Bo chociaż żyjemy w ciele, nie walczymy cielesnymi środkami…. I wszelką pychę, podnoszącą się przeciw poznaniu Boga, i zmuszamy wszelką myśl do poddania się w posłuszeństwo Chrystusowi, Gotowi do karania wszelkiego nieposłuszeństwa, gdy posłuszeństwo wasze będzie całkowite. (2 Kor 10:3-6)

Dla mnie, krokami do wolności stało się to, gdy ktoś przyszedł do mnie i powiedział, że są takie, a takie były grzechy, których się trzymam i aby się uwolnić od ich wpływu, muszę z nich pokutować. Dzięki mocy krzyża nie musiałem już nigdy więcej poddawać się ich obecności. Gdy raz zrobiłem ten krok, zacząłem chodzić w wolności od ich wpływu. Poza zbawieniem, stało się to dla mnie najważniejszym odkryciem całej chrześcijańskiej drogi. Moja relacja z Chrystusem zmieniła się natychmiast. Zacząłem słyszeć głos Boży, ufać Chrystusowi w dziedzinach, o których kiedyś nigdy bym nie pomyślał, że mogę i naprawdę, po raz pierwszy zacząłem doświadczać miłości Chrystusa. Ta wiedza pomogła mi również w biznesie. Pewnego dnia gdy, byłem w samym środku negocjacji kontraktu z innym chrześcijańskim biznesmenem w środek rozmowy wtrącił się prawnik. Mój przyjaciel zaczął ujawniać wiele starych uczuć, które były źródłem bólu w przeszłości. Gdy spostrzegłem, że warownia barku poczucia bezpieczeństwa i strachu była istotą jego reakcji, przerwałem jego kłótliwą dyskusję i powiedziałem bardzo zdecydowanym głosem: „Nie zamierzam ani chwili dłużej słuchać tego ducha barku bezpieczeństwa, który mówi przez ciebie! Jeśli nie wycofasz się z tego, wychodzę!” Wycofał się, spojrzał na mnie raczej zdziwiony i po kilku chwilach zgodził się z moją diagnozą. Przeszliśmy razem przez to, co czuł i dokończyliśmy negocjacji bez dalszych incydentów.

Jakie są prawdziwe motywacje twojego serca? Czy kiedykolwiek spojrzałeś głęboko na nie? Możesz odkryć, że podświadome motywacje mogą nie pozwalać ci na doświadczanie pełni Chrystusa w twoim życiu. Proś Pana, aby ujawnił je i pokutuj następnie z ich wpływów.

продвижение

Boża odtrukta i wąż z brązu

ŚWIĘTA ODTRUTKA I WĄŻ Z BRĄZU

Lekarstwo na trujące ukąszenie węża

Bóg
dał mi wizję, w której węże pełzały wokół
moich stóp    u mnie w pokoju. Pan dał mi takie
wrażenie w sercu, że węże same w    sobie nie są złe.
Wąż został stworzony przez Niego i jako    stworzenie
nie jest zły. Niemniej, może dopuścić do tego, aby był  �
używany do złych celów. Może decydować czy podda się Bogu,
czy diabłu.

WĄŻ
ZOSTAŁ STWORZONY PRZEZ BOGA –
A
wąż był chytrzejszy niż wszystkie dzikie zwierzęta, które
uczynił Pan Bóg.
(I
Moj. 3:1)

ZA
PIERWSZYM RAZEM PODDAŁ SIĘ W OGRODZIE EDEN DIABŁU –

Wtedy
rzekł Pan Bóg do węża: Ponieważ to uczyniłeś, będziesz
przeklęty wśród wszelkiego bydła i wszelkiego dzikiego
zwierza. Na brzuchu będziesz się czołgał i proch będziesz jadł po
wszystkie dni życia swego!
(I Moj. 3:14)

ZA
DRUGIM RAZEM PODDAŁ SIE BOGU NA PUSTYNI

IV
Moj. 21:4-9 (NIV)

Od
góry Hor wyruszyli potem ku Morzu Czerwonemu, aby obejść
ziemię Edom. Lecz lud zniecierpliwił się w drodze.

I zaczął lud mówić przeciw Bogu i przeciw Mojżeszowi: Po co
wyprowadziliście nas z Egiptu, czy po to, abyśmy pomarli na
pustyni? Gdyż nie mamy chleba ani wody i zbrzydł nam ten nędzny
pokarm. Wtedy zesłał Pan na lud jadowite węże, które kąsały
lud, i wielu z Izraela pomarło. Przyszedł więc lud do Mojżesza i
rzekli: Zgrzeszyliśmy, bo mówiliśmy przeciwko Panu i
przeciwko tobie; módl się do Pana, żeby oddalił od nas te
węże. I modlił się Mojżesz za lud. I rzekł Pan do Mojżesza: Zrób
sobie węża i osadź go na drzewcu. I stanie się, że każdy ukąszony,
który spojrzy na niego, będzie żył. I zrobił Mojżesz
miedzianego węża, i osadził go na drzewcu. A jeśli wąż ukąsił
człowieka, a ten spojrzał na miedzianego węża, pozostawał przy
życiu.

 �

ZWRÓĆ
UWAGĘ NA SŁOWA „GDY KTOŚ ZOSTAŁ UKĄSZONY”. TU NIE
JEST NAPISANE, ŻE NIKT JUŻ NIE BYŁ KĄSZONY, GDY STANĄŁ WĄŻ Z
BRĄZU! TUTAJ JEST NAPISANE, ŻE UKĄSZENIA TRWAŁY NADAL. NIEMNIEJ,
POJAWIŁO SIĘ COŚ DLA TYCH, KTÓRZY ZOSTALI UKĄSZENI.

 

Słowo,
które mi Bóg dał to:
DWUKROTNE
UKĄSZENIE!

 

PIERWSZE
UKĄSZENIE BYŁO ZARZĄDZONE PRZEZ BOGA

ABY
KĄSZONE BYŁY JEGO DZIECI, GDY JESZCZE ZNAJDOWAŁY

SIĘ
NA PUSTYNI Z POWODU ICH NARZEKANIA I NIEPOSŁUSZEŃSTWA.

TO
NIE BYLI NIE-WIERZĄCY. TO BYŁY DZIECI BOŻE

 

1
Kor. 10:1-5 (NIV)

[Ostrzeżenie
z historii Izraela]

A
chcę, bracia, abyście dobrze wiedzieli, że ojcowie nasi wszyscy
byli pod obłokiem i wszyscy przez morze przeszli. I wszyscy w
Mojżesza ochrzczeni zostali w obłoku i w morzu, I wszyscy ten sam
pokarm duchowy jedli, I wszyscy ten sam napój duchowy pili;
pili bowiem z duchowej skały, która im towarzyszyła, a
skałą tą był Chrystus. Lecz większości z nich nie upodobał sobie
Bóg; ciała ich bowiem zasłały pustynię.

 �

Będąc
na pustyni nieustannie narzekali i marudzili na coś. Byli
skupionymi na sobie wierzącymi, którzy kochali siebie
samych i wyszli, żeby robić to, co im się podoba. Chrześcijanie
robią dziś to samo!

Nie
jesteśmy wierni Bogu; nie zawsze idziemy za Nim; nie zawsze
jesteśmy godni zaufania i nie ufamy Jemu w pełni; robimy swoje
własne dzieła; i nie traktujemy Go jako Świętego. . . i Bóg
karze nas! TAK, jak rodzic, jeśli prosimy o przebaczenie (1 Jn1:9)
ON przebacza nam. Lecz nie mylcie się, On jest naszym Niebieskim
Ojcem i jak każdy dobry rodzic stale karze nieposłusznych.
Surowość tej kary zależy od Niego i od Niego wyłącznie, ponieważ
jest suwerenny. W Księdze Liczb Bóg karze plagami, żmijami,
ogniem, trzęsieniem ziemi i jeszcze gorszymi rzeczami tych, którzy
później nie wejdą do Ziemi Obiecanej. Dziś robi dokładnie
to samo! Nie dajcie się zwieść, nadal Bogiem nie da się 'bawić’
ani nie można się z niego naśmiewać. Cokolwiek siejesz to i żąć
będziesz. Chrześcijanie powinni siać ziarna wdzięczności dla Boga
za wszystkie Jego błogosławieństwa, dziękując Bogu zawsze, za
wszystko i we wszelkich okolicznościach, dobrych czy złych (1 Tes.
5:16-18). Lecz zamiast postawy wdzięczności, narzekamy na wszystko
i dobrowolnie grzeszymy.

DRUGIE
UKĄSZENIE NADAL JEST Z ROZKAZU BOGA

DLA
DZIECI, KTÓRE SĄ NA PUSTYNI SWYCH UMYSŁOW

ZADOWOLONYCH
ZE SWEGO LETNIEGO STANU.

1
Kor. 10:6-10  (NIV)

A
to stało się dla nas wzorem, ostrzegającym nas, abyśmy złych
rzeczy nie pożądali, jak tamci pożądali. Nie bądźcie też
bałwochwalcami, jak niektórzy z nich; jak napisano: Usiadł
lud, aby jeść i pić, i wstali, aby się bawić. Nie oddawajmy się
też wszeteczeństwu, jak niektórzy z nich oddawali się
wszeteczeństwu, i padło ich jednego dnia dwadzieścia trzy tysiące,
Ani nie kuśmy Pana, jak niektórzy z nich kusili i od wężów
poginęli, Ani nie szemrajcie, jak niektórzy z nich
szemrali, i poginęli z ręki Niszczyciela.

 

ZOSTAŁEŚ
OSTRZEŻONY!

 

1
Kor. 10:11-13  (NIV)

A
to wszystko na tamtych przyszło dla przykładu i jest napisane ku
przestrodze dla nas, którzy znaleźliśmy się u kresu wieków.
A tak, kto mniema, że stoi, niech baczy, aby nie upadł. Dotąd nie
przyszło na was pokuszenie, które by przekraczało siły
ludzkie; lecz Bóg jest wierny i nie dopuści, abyście byli
kuszeni ponad siły wasze, ale z pokuszeniem da i wyjście, abyście
je mogli znieść.

ALE
TO WY MACIE WYBRAĆ DROGĘ UCIECZKI, A NIE PODDAWAĆ SIĘ GRZECHOWI.

 

Następnym
słowem, które mi Pan dał było: ODTRUTKA!
Zacząłem więc poszukiwania na temat odtrutki i tego, jak się ją
robi.

Węże
często kąsają w kończyny (ręce, stopy), gdzie jest mało tkanki
mięśniowej, która może przyjąć wstrzykniętą w czasie
ukąszenia truciznę. Ukąszenia wężów jadowitych mogą być
fatalne. Przed wynalezieniem odtrutki wielu cierpiało i umierało
po takim ukąszeniu.

 

I
Moj. 3:15 (KJV)

I
ustanowię nieprzyjaźń między tobą a kobietą, między twoim
potomstwem a jej potomstwem; ono zdepcze ci głowę, a ty ukąsisz je
w piętę
.

OTO
WIDZIMY TUTAJ, JAK BÓG ZACZYNA PROCES PRZYGOTOWYWANIA
ODTRUTKI.

Ukąszenie
przez jadowitego węża może być leczone odtrutką. Odtrutki na węża
są produkowane przez ludzi – jest to biologiczny produkt
zwany surowicą przeciwko jadowi węży. Jest to szczepionka odkryta
przez L. Pasteura, najsławniejszego francuskiego mikrobiologa i
chemika. Lecz zamiast wywoływać bezpośrednio u pacjenta odporność
jest ona wywoływana u zwierzęcia nosiciela i takie super
odpornościowa surowica jest przetaczana pacjentowi.

Najpierw,
trucizna jest „wyciskana” z węża. Każda jej kropla
otrzymywana przez proces wymuszonego ukąszenia, jest cenna.
Następnie jest to rozcieńczane i wstrzykiwane koniowi, owcy lub
królikowi. Zwierzę przechodzi przez immunologiczną reakcję
organizmu, wytwarzając przeciw aktywnym cząstkom trucizny
antybiotyki, które później są odzyskiwane z krwi
zwierzęcia i używane do leczenia zatruć (ukoszeń węża) i innych.

Iz
53:4-6

Lecz
on nasze choroby nosił, nasze cierpienia wziął na siebie. A my
mniemaliśmy, że jest zraniony, przez Boga zbity i umęczony. Lecz
on zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany
został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni.
Wszyscy jak owce zbłądziliśmy, każdy z nas na własną drogę
zboczył, a Pan jego dotknął karą za winę nas wszystkich.

ALLELUJA,
CHWAŁA BOGU.

PO
PRZECZYTANIU TEGO,

NIC
INNEGO NIE MOŻNA ZROBIĆ

JAK
TYLKO WIELBIĆ PANA

TERAZ,
NOWA BOŻA, ŚWIĘTA ODTRUKTA

JEST
W PRODUKCJI A NASZ NOWY WĄŻ Z BRĄZU

ZOSTAŁ
PODNIESIONY

Jezus
powiedział Nikodemowi, że cud uzdrowienia przez węża z brązu był
proroctwem mówiącym o Nim i Krzyżu, lecz nie tylko po to,
aby uchronić od fizycznej śmierci, lecz od wiecznej śmierci i aby
dać nam życie wieczne: Jezus powiedział:

Jak
Mojżesz wywyższył węż na na pustyni, tak musi być wywyższony Syn
Człowieczy
(Jn.3:14-15).
Boża świętość osądza grzech i wymaga kary za niego. Ponieważ
karą za grzech jest śmierć, lecz darem łaski Bożej jest
żywot wieczny w Chrystusie Jezusie, Panu naszym
(Rzm 6:23).

Teraz
masz do wyboru, albo trwać nieskruszony i żyć dalej w swym
grzesznym stanie, albo pozwolić na to, aby kara została ci
wręczona BEZPOŚREDNIO. Lecz widz o tym, że odkupieńcze dzieło
Chrystusa na Krzyżu jest doskonałe, usuwa smród śmierci i
uzdrawia ukąszenia węża. Jego Święta Odtrutka nic nie kosztuje!
Bóg przygotował lekarstwa na ukąszenia węża TWOJEGO
GRZECHU, umieszczając Jezusa na krzyżu dla ciebie! Wszystko co
musisz zrobić to spojrzeć na Niego, ponieważ On jest autorem
i dokończycielem naszej wiary
(Hebr. 12:2). Ta odtrutka
jest dla każdego, kto został ukąszony przez grzech, dla
uzależnionych od narkotyków, dla chrześcijan, dla muzułman,
dla mnie i dla ciebie. Jezus powiedział: Nie
gwoli mnie odezwał się ten głos, lecz gwoli was. Teraz odbywa się
sąd nad tym światem; teraz władca tego świata będzie wyrzucony. A
gdy ja będę wywyższony, wszystkich do siebie pociągnę. A to
powiedział, by zaznaczyć jaką śmiercią umrze
(Jn
12:30-33).

niesamowite przesłanie…

wąż  reprezentuje grzech, bezprawie, wieczne potępienie. Chrystus wziął to wszystko na Siebie na Krzyż i uśmiercił. 

To  dlatego symboliczny wąż z brązu został podniesiony na pustyni, dokładnie  to, co Chrystus wziął na Siebie. W starym testamencie widzimy węża  wywyższonego nad niewidocznym jeszcze Chrystusem, lecz w widoczny sposób manifestujący się wszystkim uzdrowionym ludziom. 

W  Nowym Testamencie widzimy widzialnego Chrystusa wyniesionego, lecz  niewidzialnego węża, widocznego zaś przez rany, cierpienia i ciężary na Chrystusie. 

W  istocie On wziął węża na siebie (wąż reprezentuje grzech i wszelką nieczystość) i zawlókł 

go  w dół do śmierci. Chrystus został ponownie wzbudzony, lecz wąż pozostał martwy…

i  w Chrystusie każdy ma powstać z Nim z grzechu i śmierci; grzech i śmierć pozostają poza nim, w grobie

Synowie zaś powstają ponownie w Chrystusie do życia. 

Chwała Ci Jezu na wieki! Amen….Pastor Tom Ruff. 

Jestem podobny do mojego niebieskiego Ojca i lubię również obrazy. Biblia wypełniona wizerunkami, metaforami, ludźmi i tradycjami, sytuacjami, które są „typami” Chrystusa. Bóg  nakazuje, aby Jego ludzie umieścili obraz węża na palu, gdzie każdy będzie mógł zobaczyć go i zostać uzdrowionym. Jezus Chrystus jest barankiem zabitym po to, aby stworzyć Bożą Świętą Odtrutkę i On jest dziś Wężem z brązu.

 

PRZESTAŃ ROBIĆ TO, CO ROBISZ, 

SPÓJRZ NA WĘŻA Z BRĄZU

I PRZYJMIJ DZIŚ TWOJĄ ODTRUTKĘ. 

IGŁA MOŻE UŁUĆ CI SERCE

LECZ LEKARSTWO JEST DOBRE DLA DUSZY.

~EWANGELISTA T. BRUMBY~

 

 раскрутка

TGIF_15.02.07 Powołanie Józefa

Today God Is First

Logo_TGIF2

Wysłał przed nimi męża, Józefa sprzedanego w niewolę
Psalm 105:17

Bóg wykonuje dziś na całym świecie unikalną pracę. Wzbudza wszędzie Józefów. Niektórzy z nich ciągle znajdują się w początkowym etapie swej pielgrzymki, podczas gdy inni właśnie zwracają się w stronę wydawania owoców. Co sprawia, że mężczyzna staje się prawdziwym Józefem? Wymaga to lat przygotowania i testowania. Wymaga to tego, o czym mówi wyżej psalmista. Przywołał głód na ziemię i pozbawił wszelkich zasobów chleba. Wysłał przed nimi męża, Józefa sprzedanego w niewolę Nogi jego skrępowane pętami; dostał się w żelazne kajdany. Aż do czasu, gdy się spełniło słowo jego i wyrok Pana go uniewinnił, Posłał król mężów i uwolnił go, władca ludów wypuścił go na wolność.  (Psalm 105:16-20).

Prawdziwym Józefem jest ten, kto zaopatruje zarówno duchowo jak i materialnie Ciało Chrystusa. Jest to osoba, która rozumie, że jest zwykłym szafarzem wszystkiego, co Bóg mu powierzył; jest całkowicie pokornego, złamanego i cichego serca przed Bogiem. Jak więc Bóg przygotowuje współczesnych Józefów? Są oni przygotowywani przez ich własne wersje okaleczonych żelaznymi kajdanami i łańcuchami stóp. Dzieje się to często przez przeciwności zaniedbanych spraw finansowych, rozpadniętych małżeństw, zawiedzionych przyjaźni i rozbitych marzeń. Te rzeczy najbardziej doświadczają mężczyzn. To właśnie tych rzeczy używa Bóg, aby zostali oni wypróbowani przez Słowo Pańskie. Raz wypróbowanych, Bóg wyprowadza z więzienia i używa w potężny sposób dla Swoich celów. Józef przeszedł przez swoje własne próby – nie z powodu jakiegokolwiek upadku, lecz ze względu na niezwykłe powołanie: wyratowanie i zaopatrzenie całego narodu. Bóg musiał przygotowywać tego człowieka przez 13 lat rozbitych marzeń (snów) i upokarzających okoliczności po to, aby złamać w nim każdy gram pychy i samowoli. Pan nie mógł pozwolić na to, aby jakiś 30 latek przesiąknięty arogancją i pychą rządził całym narodem.

Gdy wziąłem udział w światowej konferencji na temat globalnej ewangelizacji w Południowej Afryce, miałem przywilej zasiadać między 45 innymi mężczyznami z różnych części świata, którzy mieli na sobie powołanie Józefa. Ci mężowie byli tak pokornego serca i ducha, jakiego nie spotkałem w moim kraju. Każdy z nich miał za sobą swoją własną historię Józefa. Było to niesamowite zdarzenie, które zmieniło moje życie i własne patrzenie na sprawy. Pozwoliło mi to zobaczyć z pierwszej ręki zjawisko, które dzieje się na całym świecie. Wielu wierzy, że Bóg wzbudza te sługi, aby przygotować światowe ekonomiczne trzęsienie ziemi i sfinansować globalny zbiór dusz. Już od czasu tej konferencji jeden kraj został dramatycznie dotknięty z powodu Józefa, który wystąpił do przodu, aby wypełnić swoje powołanie dla tego narodu. Jest to zdumiewająca demonstracja Bożej mocy dziś.

Czy chcesz pozwolić Bogu, aby robił cokolwiek jest potrzebne, aby wychować cię na prawdziwego Józefa? Proś Pana dziś, aby zrobił wszystko, abyś mógł w pełni wykorzystać twoje dary i talenty dla Jego wiecznego królestwa.

сайт

Skąd wziął się wszechświat? (01)

Część 1
Wielki błąd Einsteina

W tym roku będzie 100 lat, jak Albert Einstein opublikował trzy rozprawy, które wstrząsnęły światem. Te dokumentu wykazały istnienie atomu, wprowadziły teorię względności i opisały mechanikę kwantową. Całkiem niezły debiut ja na 26 letniego naukowca, prawda?

Jego równania względności wskazywały na to, że wszechświat się rozszerza. Zaniepokoiło go to, ponieważ jeśli się rozszerza, to musiał mieć początek i kogoś, kto to zapoczątkował. Ponieważ żadna z tych rzeczy nie odpowiadała mu wprowadził 'fałszywy czynnik'(stałą fizyczną – przyp.tłum.), który zagwarantował 'stały stan’ wszechświata, takiego, który nie miał początku ani końca. Lecz w 1929 roku Edwin Hubble pokazał, że najdalsze galaktyki oddalają się od siebie, dokładnie tak, jak to przewidywał model Wielkiego Wybuchu.
Tak więc, w 1931 roku Einstein przyjął to, co później stało się znane jako teoria Wielkiego Wybuchu, mówiąc: „jest to najpiękniejsze i najbardziej satysfakcjonujące wyjaśnienie jakie kiedykolwiek słyszałem” i nazwał swój 'fałszywy czynnik’, który wprowadził, aby uzyskać stały stan wszechświata, jako swoją największą pomyłkę w karierze.

Jak to wyjaśnię w czasie tego kilkudniowego kursu, teorie Einsteina były gruntownie udowodnione i zweryfikowane eksperymentalnie i przez pomiary. Była jeszcze jedna, o wiele bardziej ważna implikacja jego odkrycia. Nie tylko wszechświat miał swój początek, lecz również sam czas, nasz własny wymiar przyczyny i skutku, zaczynał się z Wielkim Wybuchem. Tak to prawda – sam czas nie istniał wcześniej. Linia czasu zaczyna się wraz z wydarzeniem stworzenia. Materia, energia, czas i przestrzeń zostały stworzone w jednej chwili przez inteligencję spoza czasu i przestrzeni.

Na temat tej inteligencji Albert Einstein napisał w książce pt.: „The World As I See It” (Świat jak go widzę), e harmonia praw natury „ujawnia inteligencje o takiej wyższości, że w porównani do niej, wszelkie systematyczne myślenia i działanie ludzkich jednostek staje się skrajnie znikomym refleksem”. Poszedł dalej pisząc: „Każdy, kto jest poważnie zaangażowany w naukowy wyścig, zostaje przekonany o tym, że duch manifestuje się w tych prawach wszechświata – duch ogromnie nadrzędny wobec ludzkiego i taki, wobec którego my wraz ze wszystkimi naszymi najnowocześniejszymi mocami musimy czuć się pokorni”/

Całkiem znaczące stwierdzeni, prawda?

Czekaj na następną, jutrzejszą część: „Ptasie łajno na moim teleskopie”.
Przejdź do cz.2

Z poważaniem
Perry Marshall
Cosmic Fingerprints, 67 East Algonquin Road, S. Barrington IL 60010 USA

создание и раскрутка сайта

TGIF_14.02.07 Skup się na jednym

Today God Is First

Logo_TGIF2

Chętnie więc zabrali go do łodzi, a łódź od razu przybiła do brzegu, do którego płynęli. Jn 6:21

Uczniowie podróżowali przez Jezioro do Kafarnaum, gdy powstał silny wiatr i woda oszalała. Nagle zobaczyli postać idącą po wodzie i przerazili się tym widokiem, aż Jezus zawołał do nich przedstawiając Siebie.

Czy nie jest to pierwsza rzecz jaką robimy, gdy nieoczekiwane kataklizmy czy choćby tylko coś, czego nigdy wcześniej nie doświadczyliśmy, uderzy w nasze życie? Wpadamy w panikę, dopóki nie zobaczymy, że Bóg stoi za tymi wydarzeniami. W Liście do Rzymian Paweł mówi nam, że Albowiem z niego i przez niego i ku niemu jest wszystko; jemu niech będzie chwała na wieki. Amen. Bóg posiada wieczny filtr, poza którym nie może nas dotknąć nic, na co On by nie pozwolił. Nawet Szatan musi uzyskać zgodę na to, aby nas dotknąć. A Bóg może nawet Szatana użyć do osiągnięcia Swojego celu, jak to widać w przypadku Joba. Pan zaś pokazuje nam w tej historii drugą zasadę. Pismo mówi, że gdy uczniowie zechcieli wziąć Jezusa do łodzi, natychmiast dobili do brzegu, do którego płynęli.
 
Natrafiałem na bardzo trudną sytuacją związaną z moją działalnością gospodarczą. Nie miałem żadnych dochodów przez pewien czas i nie widziałem żadnego rozwiązania tej sytuacji. Te okoliczności wywołały strach w sercu. Gniew zaczął wzrastać, aż do momentu, gdy któregoś wieczoru w
modlitwie Pan powiedział do mnie: „Jak długo będziesz skupiał się na okolicznościach, zamiast patrzeć na Mnie? Czy myślisz, że zaprowadziłem cię aż do tego miejsca po to, aby cię wrzucić do wody?” Prawda była taka, że znajdowałem się w połowie drogi, ponieważ skupiony byłem na spoglądaniu na „wielkie fale” wokół mojej łodzi. Kiedyś, na spotkaniu dla rozwiedzionym mężczyzn, lider poprosił każdego z nas, abyśmy przyjrzeli się dwóm mężczyznom chodzącym po sali. Jeden z nich reprezentował Jezusa, drugi – nasze okoliczności. „A teraz chcę, abyście patrzyli na nich obu naraz” – powiedział. Wtedy oni wstali i zaczęli iść w przeciwnym kierunku. Zupełnie niemożliwe było utrzymanie wzroku na nich obu w tym samym czasie, musieliśmy więc wybierać, na którym nich się skupimy.

Lekcja była wyraźna: nie jesteśmy w stanie patrzeć na Jezusa i nasze okoliczności równocześnie.

оптимизация интернет магазинов

TGIF_13.02.07 Czas, aby słuchać

Today God Is First

Logo_TGIF2

Kto mnie miłuje, tego też będzie miłował Ojciec, i Ja miłować go będę i objawię mu Siebie samego.
Jn 14:21b

Żyjemy w takich czasach, gdy mamy dostęp do 12-sto stopniowych programów do …, 4 punktów do powodzenia w … i wszelkie inne formy programów jako środków do osobistego powodzenia. Czy zastanawiałeś się kiedykolwiek jak możesz zapewnić sobie większe objawienie Jezusa? Jezus mówi w jaki sposób można to zrobić, a jest to związane z posłuszeństwem. W ewangelii Jana mówi tak: Kto ma przykazania moje i przestrzega ich, ten mnie miłuje. Kto mnie miłuje, tego też będzie miłował Ojciec, i Ja miłować go będę i objawię mu Siebie samego (Jn. 14:21).
Kluczem tutaj są ostatnie trzy słowa. On objawi Siebie nam z powodu miłości do Niego i posłuszeństwa. Im bardziej posłuszni staniemy się, bym więcej objawienia Jego obecności będziemy odczuwać w życiu. Jeremiasz mówi nam: Wołaj do mnie, a odpowiem ci i oznajmię ci rzeczy wielkie i niedostępne, o których nie wiesz. (Jer. 33:3).

Wielu chrześcijan dziwi się, dlaczego nie mogą słyszeć Boga i odczuwać Jego obecności. Jest tak, ponieważ nie szukają Go z całego serca i nie są posłuszni w tych sprawach, o których już do nich mówił. Bóg nie objawi się nam następny raz, dopóki nie będziemy posłuszni w tych rzeczach, o które prosił za pierwszym razem. To jest proces postępujący. Powierza nam najpierw małe rzeczy, po czym wprowadza nas do większych. Byłem kiedyś taki, jak współcześnie wielu, którzy są tak bardzo skupieni na szukaniu działalności Bożej, zamiast Boga samego. List do Hebrajczyków mówi nam, że Bóg odpłaca tym, którzy wytrwale Go szukają. W Starym Testamencie mówi się nam (V Moj. 4:29): I będziecie stamtąd szukać Boga. Znajdziesz go, jeżeli będziesz go szukał całym swoim sercem i całą swoją duszą.

Zdałem sobie sprawę z tego, że jeśli chcę słyszeć Boży głos, muszę poświęcić czas na szukanie Go i słuchanie. Muszę spędzić czas skupiony wyłącznie na czytaniu, studiowaniu i szukaniu Jego oblicza. Jezus pokazał wzór tego, gdy często odchodził od tłumów, aby być samemu i szukać Swego niebieskiego Ojca. Musiałem również nastroić częstotliwość mojego „radia” do Jego częstotliwości. Zakłócenia pojawiają się na tej częstotliwości, gdy jestem nieposłuszny. Im więcej Go szukam, tym więcej Go słyszę. Szukajcie Pana dziś tak, abyście zostali umocnienie Jego obecnością.

раскрутка

Skąd wziął się wszechświat? (02)

Część 2:

„Ptasie łajno na moim teleskopie”

Teoria wielkiego wybuchu została początkowo całkowicie odrzucona, lecz ci, którzy ją popierali przewidywali, że zapłon wielkiego wybuchu pozostawił jakiegoś rodzaju promieniowanie 'po wybuchu’. Jeśli wielki czarny piecyk na drewno wytwarza ciepło, które czujesz, to w podobny sposób wielki wybuch powinien pozostawić swego rodzaju ciepło, które powinno odbijać się po wszechświecie. W 1965 roku, wcale tego nie szukając dwóch fizyków z Bell Labs w New Jersey znalazło to. Początkowo, Arno Penzias oraz Robert Wilson byli zaniepokojeni tym, że w czasie prób udoskonalenia najbardziej czułej anteny radiowej, nie byli w stanie wyeliminować kłopotliwego źródła zakłóceń. Odbierali te zakłócenia ze wszystkich kierunków, gdzie tylko zwrócili antenę. Początkowo myśleli, że to ptasie łajno. Antena była tak czuła, że mogła odbierać nawet ciepło pochodzące z ptasich odchodów (które z pewnością jest ciepłe, gdy jest świeże), lecz po oczyszczeniu anteny, ciągle odbierali te zakłócenia.

Właśnie te zakłócenia były bardzo szczegółowo przewidziane przez innego astronoma i po całym roku wielokrotnego sprawdzania danych, doszli do wniosku: ta zwariowana teoria wielkiego wybuchu jest rzeczywiście poprawna. W jednym z wywiadów Penzias został zapytany, dlaczego był tak wielki opór wobec tej teorii.

Powiedział: „Większość fizyków wolałoby raczej opisywać wszechświat w taki sposób, który nie wymaga wyjaśnienia. A skoro nauka nie może *wyjaśnić* czegoś – lecz może tylko *opisać* rzecz – to jest to całkowicie zrozumiałe. Jeśli masz wszechświat, który zawsze tu był, to nie wyjaśniasz go, prawda?

Ktoś pyta cię: 'Jak to się stało, że wszystkie sekretarki w twojej firmie to kobiety?’ Możesz powiedzieć: 'No, zawsze tak było’. Jest to sposób na pominięcie wyjaśnienia tego. Tak samo teorie, które nie wymagają wyjaśnienia, są bardziej akceptowane przez naukę, co jest całkowicie akceptowalnym i najlepszym sposobem, aby nauka funkcjonowała”.

Wyjaśnia dalej problem starszej teorii, w której wszechświat był wieczny: „Okazała się być tak złą, że ludzie odrzucili ją. To, co odkryliśmy – najprostsza teoria – to stworzenie z niczego, pojawienie się wszechświata z niczego”.

Penzias i jego partner Robert Wilson otrzymali nagrodę Nobla za odkrycie tego promieniowania (tzw. promieniowania tła – przyp. tłum.). Obecnie teoria wielkiego wybuchu jest jedną najgruntowniej uprawomocnionych teoriiw całej nauce.

Dziennikarz Fred Heeren zapytał Roberta Wilsona czy wielki wybuch wskazuje na stwórce.

Wilson odpowiedział: „Z pewnością coś rozpoczęło to wszystko. Jeśli jesteś religijny to nie mogę wymyślić lepszej teorii początku wszechświata niż ta pasująca do Księgi Rodzaju”.

Czekaj na następną, jutrzejszą część: „Dlaczego wielki wybuch był najprecyzyjniej zaplanowanym wydarzeniem w całej historii”.

Przejdź do cz.3

Z poważaniem
Perry Marshall

Polecane do dalszego czytania:

„A Day Without Yesterday” – Albert Einstein, Georges Lemaitre and the Big Bang

http://clicks.aweber.com/z/ct/?u8j4uIOt8a4Gqa3imVYn_w

сайта