John Fenn
Tłum.: Tomasz S.
Część 1
Ostatnio wspomniałem, że kościół przez wieki doświadczał prześladowań z powodu tego, że różnił się od otaczającej go kultury i społeczeństwa. To, że różnimy się w czymś, to tylko jedna kwestia – druga, to że nie zgadzamy się być tacy sami jak reszta społeczeństwa.
W obecnym czasie w ciele Chrystusa, w krajach uważanych za chrześcijańskie, mamy do czynienia z sytuacją, że chrześcijanie zaczynają dokonywać wyboru: albo po cichu integrują się i przyjmują wartości otaczającej ich kultury, albo decydują wprost przeciwnie – stanąć mocno w tym, w co wierzą i co wyznają.
Schemat pojawienia się prześladowań – zaczynają się, gdy społeczeństwo zwraca się przeciwko sobie nawzajem
Widzimy, że prześladowania zaczynają się, gdy w wyniku przemian kulturowych ludzie zwracają się jedni przeciw drugim. Widzimy, jak Daniel został „wydany” królowi przez swoich własnych rówieśników i współpracowników. Ludzie zaczynają nawet donosić na swoich sąsiadów. W Dz. 5: 12-13 czytamy, że wiele uzdrowień i cudów działo się wśród wierzących, którzy spotykali się w domowych kościołach.
Jednak poza spotkaniami domowymi oraz kręgiem ludzi wyznających tę samą wiarę, reszta społeczeństwa obawiała się ich i nikt nie odważył się do nich dołączyć. Dlaczego się ich bano? Z powodu prześladowań? Na pewno po części tak, lecz także z powodu tego, że wierzący różnili się od reszty społeczeństwa i odmawiali dostosowania się do reszty. Jednak, pomimo całej odmienności, Bóg objawiał się pośród nich w uzdrowieniach i cudach. Tak więc ludzie w swych sercach zaczęli rozważać: „mam obawy, bo to grupa ludzi znienawidzona przez władze, ale z drugiej strony Bóg jest pośród nich, a tego pragnę najbardziej.”
W następnym wersecie jest napisane, że wielu uwierzyło i dołączyło do nich.
Ta pozorna sprzeczność ujawnia rozłam w społeczeństwie tamtego czasu. Niewierzący bali się, a mimo to wielu nawracało się. Wierzący różnili się od reszty ówczesnego społeczeństwa – wszyscy wiedzieli, jakie wartości wyznają. Mogłeś być albo z nimi, albo przeciwko nim.
Wybrani przywódcy jako przestroga dla innych
Wkrótce przywódcy izraelscy rozpoczęli polityką masowych prześladowań. Piotr i Jan zostali postawieni przed przywódcami w Dz. 4. Aresztowanie i egzekucja Szczepana w Dz. 7 nasiliły prześladowania. Po jego śmierci, Saul z Tarsu został głównym prokuratorem. W Dz. 9, przyszły apostoł Paweł, ma spotkanie z Jezusem. To powstrzymało wysiłki żydowskich przywódców chcących prześladować Kościół poza granicami Izraela.
W Dz 12 czytamy, że w Jerozolimie Herod ściął Jakuba – brata apostoła Jana oraz aresztował Piotra z takim samym zamiarem.
Zwróćmy uwagę na to, że prześladowania ze strony państwa zaczęły się, gdy przywódcom udało się sprawić, że obywatele przestraszyli się chrześcijan. Żydzi w Jerozolimie obawiali się, że chrześcijanie będą próbowali narzucić im swoje przekonania, co zagrozi religii żydowskiej oraz prawom i kulturze Izraela. Na tym etapie rząd federalny Rzymu nie był w to jeszcze zaangażowany.
Zniesławienie
W Ewangelii Marka 14: 55-58, widzimy przywódców oskarżających Jezusa, którzy podstawili fałszywych świadków, którzy wyjęli słowa Jezusa z kontekstu i wypaczyli Jego intencje tak, aby pasowały do ich tezy.
W naszych czasach widzimy to samo zniesławianie, wypaczanie słów, wyrywanie słów z kontekstu – dotyczy to wszystkich, którzy sprzeciwiają się panującej anty-konserwatywnej, anty żydowsko/chrześcijańskiej kulturze. Tu i ówdzie wybrane osoby są oskarżane, ponieważ sprzeciwiają się panującej narracji. Jednak nadchodzi czas, tak jak to miało miejsce w przypadku pierwszego kościoła i Rzymu, kiedy całe społeczeństwo zwróci się przeciwko chrześcijanom, Żydom i konserwatystom, a nawet będą ich winić za wszystko, co złego wydarzy się w kraju.
Próby umocowania prawnie prześladowań
Jest rok 52 (Dz 18: 12-18) – mniej więcej 20 lat po wydarzeniach Pięćdziesiątnicy. W greckim Koryncie widzimy prześladowców drogi Pańskiej, którzy starają się zaangażować przeciwko chrześcijanom federalny rząd Rzymu.
W Koryncie Gallio był rzymskim senatorem i sędzią. Znamy go też spoza Biblii – był między innymi bratem słynnego rzymskiego pisarza – Seneki. Jego pełne imię brzmiało: Junniusz Anneusz Gallio. Kiedy Żydzi wytoczyli Pawłowi proces w sądzie federalnym, oskarżyli go o łamanie prawa żydowskiego i tym samym, jak myśleli, prawa rzymskiego.
Gallio „wcale na to nie zważał” i oddalił oskarżenie. Powiedział, że rzymski sąd nie będzie się tym zajmował i odesłał ich do sądów żydowskich. Z punktu prawnego jego oświadczenie stanowiło jasny przekaz, że jeśli chrześcijanie nie naruszyli wyraźnie prawa federalnego, Rzym nie będzie się takimi sprawami zajmował.
Galio, jako rzymski senator i sędzia miał tak wielkie wpływy, że jego decyzja zapewniła chrześcijanom względny spokój na około dziesięć lat, do czasu, gdy w roku 65 n.e. Neron rozpoczął prześladowania. Pomimo tego Paweł w dalszym ciągu był prześladowany przez niewierzących Żydów. Większość jego listów składających się na nasz Nowy Testament została napisana tej właśnie dekadzie (List do Rzymian, I i II List do Koryntian, List do Galacjan, I i II List do Tesaloniczan, List do Filemona i prawdopodobnie List do Hebrajczyków).
Wkrótce niewierzący Żydzi nie musieli już starać się pokazać Rzymowi, że chrześcijanie złamali jego prawa federalne; Chrześcijanie mieli to zrobić sami, ponieważ prawo rzymskie miało się niedługo zmienić.
W tym miejscu zaczniemy kolejnym razem. Mam nadzieję, że dostrzegacie wzorzec, ponieważ to, co miało miejsce w przeszłości, staje się pomału naszą teraźniejszością.
John Fenn