Ron McGatlin
Żyjemy w bezprecedensowym okresie wypełnienia zbawienia. Przemiana świata w królestwo niebios na ziemi jest przed nami. Życie według wzoru pochodzącego ze Świętego Miasta, z Nowego Jeruzalem, od Oblubienicy zstępuje z duchowych niebios do duchowej rzeczywistości na ziemi i manifestuje się w życiu dojrzewających synów Bożych.
To, co obiecywane i widziane w wierze przez ludzi Bożych w całej biblijnej historii zaczyna się przejawiać w Bożym czasie, w który weszliśmy. 11 rozdział Listu do Hebrajczyków wylicza wielu Bożych ludzi, którzy byli przed nami, którzy przez wiarę dokonali wielu cudownych Bożych dzieł i zapłacili wielką cenę prześladowań i cierpienia. A jednak, oni nigdy nie doczekali się wypełnienia obietnicy (Hbr. 11:38). Uchwycili się pewności nadziei, którą teraz zaczynają przeżywać tłumy dojrzewających synów Bożych. Wiara i nadzieja są bardzo ważne dla produktywnego i użytecznego życia.
Może nie wszyscy czytelnicy są świadomy tego, że nowotestamentowe słowo „nadzieja” nie ma takiego samego znaczenia, jakie jest obecnie w powszechnym użytku, czyli coś w rodzaju pobożnego życzenia, mrzonki czy czegoś wątpliwego na zasadzie: 'może kiedyś’. W Biblii najczęściej ma ono znaczenie pełnego przekonania czy zdecydowanego wyczekiwania. Wiara doprowadza do urzeczywistnienia się nadziei. W Hebr. 11:1 czytamy, że „wiara jest pewnością (ang.: substancją – przyp.tłum.) tych rzeczy, których się spodziewamy, przekonaniem o tym, czego nie widzimy„.
Boże duchowe sprawy mogą być zrozumiane przez wiarę. Hbr. 11:3: „Przez wiarę poznajemy, że światy zostały ukształtowane słowem Boga, tak iż to, co widzialne, nie powstało ze świata zjawisk„. Przez wiarę dokonuje się wielkich dzieł Bożych. Mat 17:20: „A On im mówi: Dla niedowiarstwa waszego. Bo zaprawdę powiadam wam, gdybyście mieli wiarę jak ziarnko gorczycy, to powiedzielibyście tej górze: Przenieś się stąd tam, a przeniesie się, i nic niemożliwego dla was nie będzie”.
Co jest poza wiarą?
Pewność nadziei co do obietnicy Bożej spełnia się w doskonałym dziele wiary.
Gdy wiara i pewność nadziei wykonają swoje dzieło, spełniona obietnica staje się w życiu wierzącego rzeczywistością na tym świecie. To, co pochodzi z rzeczywistości nadnaturalnej, staje się rzeczywistością w naturze i w tym momencie, wiara i pewność nadziei nie są już potrzebne, ponieważ to, co do tej pory było widziane oczyma wiary przez Ducha, staje się doświadczeniem w naturalnej rzeczywistości.
Rzm. 8:24: „… nadzieja, którą się ogląda, nie jest nadzieją, bo jakże może ktoś spodziewać się tego, co widzi?„
Niemniej, przez to, że obietnica się wypełniła i jest widoczna w fizycznej naturze, to co się spełniło nie istnieje w jakiś sposób „bardziej” niż istniało wcześniej, gdy jeszcze było widoczne tylko w duchowej rzeczywistości. Duch Boży w duchowych niebiosach jest źródłem tego wszystkiego, co jest widoczne w naturze/stworzeniu.
Ponad wiarą jest spełnienie czy inaczej rzeczywistość doświadczenia. Doświadczenie jest owocem wiary i pewności nadziei obietnicy, słowa od Boga. To, co można zobaczyć i usłyszeć od Ojca przez Ducha Świętego przez Chrystusa Jezusa jest nasieniem. Doświadczenie jest dojrzałym owocem wiary i nadziei złożonych w ziarnie obietnicy.
Czym jest upragniony owoc żywota?
Jezus jest naszym Panem i przykładem dojrzałego synostwa. Był w intymny sposób związany z naszym Ojcem, mówił i czynił tylko to, co widział u Ojca i słyszał od Ojca. Wszystko, co mówił i czynił było obrazem Ojca na tym świecie (Jn. 14:9). Absolutnie nadrzędną cechą Ojca jest jego MIŁOŚĆ. BÓG JEST MIŁOŚCIĄ.
1Jn 4:8: Kto nie miłuje, nie zna Boga, ponieważ Bóg jest miłością.
Upragnionym owocem życia jest stałe przeżywanie miłości naszego Ojca, co w efekcie daje chodzenie Jego drogami: Jego sprawiedliwość, zasady Jego królestwa i dominację miłości na ziemi, jak to jest w niebie.
Wszystko, cokolwiek kiedykolwiek zobaczymy czy usłyszymy od naszego Ojca, co mówi lub czyni dla nas, manifestuje Jego miłość na tym świecie. Każde dzieło czy aktywność w biznesie, służbie czy jakiejkolwiek innej dziedzinie życia w czym bierzemy udział, ma być prezentacją tego, co mówi i czyni nasz Ojciec. Manifestowanie miłości naszego Ojca na ziemi to królestwo Boże. Gdy dopełniona jest miłość w nas, wtedy wiara i nadzieja wykonują swoją pracę. Wtedy dojrzewamy do miłości i nigdy więcej już nie jesteśmy jak pozbawieni ojca niewolnicy, lecz stajemy się dojrzałymi synami i współdziedzicami z Chrystusem Jezusem, żyjąc przez Ducha i chodząc w Duchu.
Chrystus Jezus, Duch Święty i Ojciec.
Zbliżające się objawienie prawdy królestwa odkrywa nasze braki i ujawnia nasze potrzeby. Wiele Bożych dzieci jest skupionych na przyjmowani i czczeniu Jezusa, co należy robić, lecz nie dotarło do pełnego poznania i intymnego połączenia z naszym Ojcem. Wielu widzi już przez Ducha to, że Jezus jest drogą a nasz Ojciec przeznaczeniem. Nie zostaliśmy jeszcze całkowicie przyłączeni do miłości naszego Ojca. Może wyobrażaliśmy sobie, że jest podobny do naszych ziemskich ojców, którzy słabo prezentowali miłość Niebiańskiego Ojca. Jak dzieci pozbawione ojca, brakuje nam pełnego przeżycia miłości Ojca, który kocha nas całkowicie i pragnie ponad wszystko inne, abyśmy Mu zwracali Jego miłość w czystej, świętej adoracji z całego serca.
Dojrzali synowie przeżywają pełną więź z Chrystusem Jezusem jako Zbawicielem, Panem i Królem. Łączą się z Duchem Świętym, jako Bogiem w pełni i są nasyceni dziełem Ducha. Podstawowe działania Ducha Świętego oświecają nasze wewnętrzne niedostatki i wyznaczają dzieła Chrystusa i Ojca, aby je nam darować i uzdalniać nas łaską. Bez Ducha Świętego nie możemy zostać przyłączeni i intymnie związani z Chrystusem Jezusem i naszym Ojcem. Jeśli odrzucimy jakąkolwiek część Boga, będziemy niepełni i niedojrzali.
Jezus Chrystus odkupuje nas i żyje w nas przez Ducha Świętego. Tylko przez Ducha Świętego jesteśmy w stanie doświadczać (znać) miłość naszego Ojca, która oczyszcza i całkowicie wypełnia nasze życie. Możemy całe nasze życie spędzić na religijnych uczynkach takich jak post, modlitwa czytanie Biblii, uczestnictwo w nabożeństwa i konferencjach, w Wieczerzy Pańskiej, płacąc dziesięciny, dając wielkie ofiary a nawet czyniąc wielkie dzieła dla Jego imienia. Jeśli jednak nie dojrzeliśmy do prawdziwego przeżywania miłości naszego Ojca, nie będzie z tego żadnej korzyści w tym życiu (1Kor. 13) (Mat 7:23).
Boża, bezwarunkowa miłość jest dostępna WYŁĄCZNIE u naszego Ojca, musi więc zostać przyjęta od Niego i przywłaszczona przez Ducha Świętego. Nie ma innego źródła. Wyłącznie przez Jezusa Chrystusa przez Ducha możemy osiągnąć dojrzałą miłość naszego Ojca i tylko wtedy możemy przekazać Ojcowską miłości światu, przemieniając ten świat w Jego królestwo.
1Kor 13:1-3: Choćbym mówił językami ludzkimi i anielskimi, a miłości bym nie miał, byłbym miedzią dźwięczącą lub cymbałem brzmiącym. I choćbym miał dar prorokowania, i znał wszystkie tajemnice, i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym. I choćbym rozdał całe mienie swoje, i choćbym ciało swoje wydał na spalenie, a miłości bym nie miał, nic mi to nie pomoże.
1Kor. 13:13: Teraz więc pozostaje wiara, nadzieja, miłość, te trzy; lecz z nich największa jest miłość.
Dążcie do miłości. Ona nigdy nie zawodzi a Jego królestwo jest wieczne.
Ron McGatlin
basileia@earthlink.net