Today God Is First
Albo czy plany moje według ciała układam, tak iż u mnie „Tak, Tak” jest równocześnie „Nie, Nie”?
2 Kor. 1:17
Apostoł Paweł dyskutował sprawę swoich planów udania się do kościoła w Korynicie. Rozpoznawał powagę tej podróży i informował Koryntian, że nie podszedł z lekceważeniem do decyzji odwiedzenia ich. Była to sprawa, którą poddał poważnej modlitwie i nie była ona wynikiem działania chwili.
Planowanie z Bożego punktu widzenie jest procesem. Nie jest to zwykłe ćwiczenie w analizowaniu i wnioskowani, lecz wymaga porozumienia naszego umysłu z umysłem Chrystusa i określenie, jaki wybrać kierunek. W Starym Testamencie kapłani nosili napierśniki z umieszczonymi w sakiewce losami Urim i Tummim. Było to coś w rodzaju rzucania kośćmi, którego kapłan musiał dokonać, aby określić wybór kierunku, który należało podjąć w danej sprawie.
Był to ostateczny sposób pozostawienia wszelkich decyzji w rękach Boga. Bóg nie chciał, aby kapłani polegali na swoim rozumie w podejmowaniu decyzji. Mamy nadnaturalną zdolność do podejmowania decyzji związanych z naszymi potrzebami i pragnieniami, lecz Bóg chce, abyśmy starali się poznać Jego plany dla nas. Dawid był wytrawnym żołnierzem, który nigdy nie przegrał bitwy i konsultował każdą decyzję z Bogiem. Wiedział o tym, że wyniki jego walk spoczywają w ręku Boga. Jeśli chciał zwyciężyć, musiał poznać myśli Boga na temat tej sprawy. Czasami wymagało to poświęcenia większej ilości czasu, aby usłyszeć Jego głos, a czasami nawet postu i modlitwy, bywało, że potrzebne było jakieś wsparcie ze strony pobożnych przyjaciół.
Czy jesteś mężem, niewiastą, podejmującym swoje decyzje w oparciu o Boże cele dla twojego życia? Czy każdą ważniejszą decyzję podejmujesz przed tronem Bożym, aby poznać myśli Boże na ten temat? Jeśli tak, unikniesz decydowania według ciała.