Today God Is First
I zgromadzili się wokół niego wszyscy ludzie uciśnieni i wszyscy zadłużeni oraz wszyscy rozgoryczeni, a on został ich przywódcą. 1 Samuel 22:2
Bóg używa tego, co złamane do wykonania Swojego największego dzieła. Gdy Dawid został namaszczony na następnego króla, był zwykłym chłopcem, najmłodszym z braci. Nie miał pojęcia, że następne lata upłyną mu na uciekaniu przed Saulem, dla którego sukces stał się obsesją lidera pozbawionego namaszczenia Bożego. Być może Dawid myślał sobie: „Dlaczego żyję jak uciekinier? Jestem następnym królem Izraela”. Jednak jego życie zanim ostatecznie wypełnił Boże powołanie, wypełnione było przeciwnościami. Inni ludzie zaczęli dowiadywać się o powodzeniach Dawida i utożsamiać się z jego dolą. Lecz to nie ludzie sukcesu i gładkich manier przybywali by się do niego przyłączyć. To byli „uciśnieni i zadłużeni” i oni stanowili część jego armii – ale co to była za armia! Stali się sławni na całym ówczesnym świecie jako największa kiedykolwiek zebrana, nie ze względu na ich umiejętności, lecz dlatego, że Bóg stał za tą armią. Bóg zmienił mężczyzn Dawida w „w najprzedniejszych rycerzy” (p. 1 Krn. 11:10).
Bóg często używa upadku, abyśmy stali się pożyteczni. Gdy Jezus powoływał uczniów, nie poszedł wybierać wśród najbardziej wykwalifikowanych i spełnionych w powodzeniu. Znalazł tych najbardziej pragnących, a znajdowali się oni w swoich miejscach pracy, rybaków, celnika, rolnika i lekarza.
Żydzi wiedzieli, że upadki to część dojrzewania w Bogu. Grecy wykorzystywali niepowodzenia, aby dyskwalifikować. Niestety, w kościele, często traktujemy siebie na wzajem w taki sposób. Nie jest to Boży sposób. Musimy zrozumieć, że upadek nie robi z nas nieudacznika, lecz człowieka doświadczonego. Jeśli czegoś się z tego doświadczenia nauczymy, będziemy lepiej przygotowani do pracy w Królestwie Bożym, I to jest właśnie najważniejszy element, którego Bóg chce od Swoich dzieci.