Uwolnienie od ducha strachu, przyczyny wywołujące strach
Doris Wagner
Odkryj przyczyny powodujące strach
i to w jaki sposób uwalniać od strachu,
traumy, niepokoju szoku i nieszczęścia.
Gdy jestem proszona, aby modlić się o uwolnienie różnych ludzi, często trafiam na tych, którzy są niepokojeni przez różnego rodzaju i stopnia strach. Spojrzałam na słowo 'strach’ i odkryłam, że istnieją cztery różne znaczenia tego słowa, używane w Piśmie. Było to bardzo interesujące.
Pierwszym znaczeniem jest 'szacunek’ bądź 'respekt’. Pismo mówi nam, że mamy się 'bać Boga’ (mieć bojaźń Bożą – przyp.tłum.). Nie jestem w stanie wyjaśnić wszystkich przyczyn, lecz prawdopodobnie niektórzy nie zostali wystarczająco dużo nauczeni o Jego wielkości, świętość, potędze, miłości, wiedzy, obecności, przebaczeniu itd., itd. Odczuwam to, że wielu brakuje szacunku i respektu dla Boga. Gdyby faktycznie kochali Boga i zachowywali Jego przykazania, nie było by wiele otwartej przestrzeni dla Szatana, aby wykorzystywał ich, a więc nie byłoby wielkiej potrzeby uwolnienia. Boże przykazania są dane nam z miłości i dla naszego dobra.
Drugim znaczeniem jest: 'być przestraszonym’. Mowa tu o nagłym wstrząsie odczuwanym przez kogoś na przykład, gdy odzywa się nagły hałas, jak choćby klakson przejeżdżającej ciężarówki, ostrzeżenie o nagłym niebezpieczeństwie czy temu podobne.
Trzecie znaczenie to coś 'co powoduję walkę”. To zdarza się gdy zdrowy strach przed jakimś niebezpieczeństwem, jak choćby spotkany wąż, coś wystarczająco silnego, co powoduje, że człowiek odwraca się oddala z wielką prędkością. Jest to stan przestraszenia, nagłego strachu przed zranieniem, który domaga się natychmiastowego działania.
Czwarte tłumaczenie słowa 'strach’ pochodzi z greki. Jest to phobeo, z którego pochodzi słowo 'fobia”. Tym razem znaczenie jest takie, że jest to „nagłe opanowanie strachem, alarm, bycie przerażonym, wystraszonym, w panice, napełnienie lękiem, onieśmieleniem, obawą i obawą”. To ten czwarty rodzaj strachu może być czasami męczący. Może przyczepić się do kogoś na długi czas. Strach może być również bardzo określony. Na przykład, mamy córkę, która miała strach przed przebywaniem w zamkniętych pomieszczeniach, w szczególności przed lataniem samolotem. Ona poważnie bała się zamkniętych pomieszczeń, w których mogłaby być zatrzymana na jakiś czas.
Zajmując się osobą, która cierpi na opanowujący, stały, osłabiający strach, pierwszą rzeczą jest zapytać: „Co to za strach i jak się pojawił?” U podłoża sprawy potężnym sprawcą strachu może być traumatyczne przeżycie. W istocie właśnie to zdarzyło się naszej córce. Nie miało żadnego sensu, aby córka misjonarza, który spędzał niezliczone ilości godzin podczas długich zamorskich i lądowych podróży, bała się latania. Tak więc po dochodzeniu odkryliśmy, dlaczego bała się zamkniętych pomieszczeń. Ten strach pojawił się, gdy przypadkowo została zamknięta w przewoźnej lodówce, gdzie miała coś do zaspawania. (Tak, powiedziałam, spawania! Z wyboru jest mechanikiem samochodowym i spawaczem.) Spanikowała, lecz została uwolniona we właściwym czasie. W wyniku tej traumy nie mogła znieść ponownego przebywania w zamkniętym pomieszczeniu. Modliłam się, przemówiłam do ducha traumy, który wszedł w czasie ataku paniki, gdy była w tej lodówce. Nakazałam duchowi strachu odejść w imieniu Jezusa i odszedł. Ostatnio przypadkowo podróżowaliśmy z nią z Denver do Filadelfii (3 godzinny lot samolotem) i zapytałam jej, jak się czuje. Odpowiedziała: „Nie tylko nie boję się, lecz na prawdę cieszy mnie ta podróż!” Widać wyraźnie, że był to duch strachu, który się przyczepił do tego ciężkiego traumatycznego przeżycia, lecz odkryty, musiał odejść, gdy mu nakazano w imieniu Jezusa.
Drugim powszechnie spotykanym punktem wejścia ducha strachu jest trauma spowodowana tym, że ktoś był gnębiony (był ofiarą wykorzystania). Musiałam dowiedzieć się znacznie więcej niż chciałam na temat przemocy i traumy spowodowanej przez takie rzeczy jak napad z bronią, gwałt, molestowanie dziecięce i seksualne. Tego rodzaju przeżycia często pozostawiają ofiarę napełnioną wieloma różnymi demonami, które wykorzystują traumatyczne przeżycia. Pozwólcie, że wymienię kilka z tych, które spotkałam w czasie służby: strach przed ciemnością, gniew, gwałtowność, nieprzebaczenie, nienawiść, nienawiść do mężczyzn/kobiet, pożądliwość, silne odrzucenie, nienawiść do siebie, pragnienie śmierci i miliard strachów w zależności od rodzaju przeżytej traumy. Jeśli odpowiedzialna jest za tą traumę jakaś druga osoba, Szatan wykorzystuje dalej sytuację zamykając te emocje w strachu, nieprzebaczeniu, zgorzknieniu, nienawiści i gniewie. Te okoliczności często trwają przez całą resztę życia ofiary, jeśli nie nastąpi uwolnienie i wewnętrzne uzdrowienie. Co jeszcze gorsze to fakt, że demony przyczepione do traumy często zwodzą ofiarę do tego, aby w podobny sposób robić ofiary z innych. Często ofiary same stają się tak oszalałe, że uciekają się do samobójstwa, gdy beznadzieja opanowuje je.
Pierwszym i bardzo trudnym krokiem dla ofiary jest przebaczenie. Przebaczenie nie jest akceptacją zdarzenia, ono po prostu usuwa straszliwy ciężar bólu ofiary. Przebaczenie jest potężnym narzędziem uwolnienia. Gdy dokonuje się przebaczenie, wyżej wymienione demony muszą odejść, gdy się nakazuje to zrobić w imieniu Jezusa. Wtedy może mieć miejsce wewnętrzne uzdrowienie zranionej duszy przez modlitwę
Trzecim głównym punktem wejściowym duchów strachu jest zaangażowanie w czary i okultyzm. Może być to spowodowane przekleństwami czarów czy masonerii, bądź przez wmówienie ofierze kłamstwa, że nigdy nie będzie mogła wyjść z okultyzmu, ponieważ dokonała wiecznego wyboru przez swoje zaangażowanie. Strach pozostawienia przyjaciół z kręgu okultyzmu, praktyk i przysiąg często trzyma jednostki w więzach, w szczególności w strachu.
Dobrą nowiną jest to, że nie ma nic niemożliwego dla Boga. On dał nam narzędzie do uwolnienia niewolników od duchów strachu takich jak te. Można się nimi zająć i zgładzić je. Nasza córka powie wam, że życie jest znacznie bardziej radosne, gdy się jest wolnym od strachu przed lataniem.
—————————————-
Doris Wagner, wraz ze swym mężem Peter Wagner, założyli Global Harvest Ministries. Jest autorką licznych artykułów służących wyposażeniu wierzących i specjalistycznemu szkoleniu Ciała Chrystusa do służby uwalniania. Odwiedź
ich na stronach:
www.globalharvest.org