Chip Brogden
„Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy Królestwo Niebios” (Mat. 5:3).
Takie duchowe ubóstwo jest wynikiem zrozumienia, że bez Niebo nie możemy nic uczynić. Jest to zgoda na złamanie i zredukowanie do duchowego bankructwa, co oznacza nie tylko utratę wszystkiego, czym kiedyś cieszyliśmy się, lecz również nowy początek z czystym rejestrem i usuniętymi wszystkimi grzechami. Jest to Druga Uniwersalne Duchowa Zasada, która mówi: „Mnie musi ubywać” (Jn. 3:20). To ubywanie, czy jak to lubię mówić, to redukowanie do Chrystusa, jest pierwszym wymaganiem.
Jeśli nie chcemy być opróżnieni, nie możemy posiąść bogactw Królestwa Niebios. Stajemy się podobnie do kościoła w Laodycei, gdzie mówiono o sobie: „bogaty jestem, i wzbogaciłem się, i niczego nie potrzebuję, a nie wiesz, żeś pożałowania godzien nędzarz i biedak, ślepy i goły” (Obj. 3:17). Tak więc, Królestwo należy do tych, którzy są gotowi przyznać od samego początku, że „nic nie może człowiek wziąć, jeśli mu to nie jest dane z nieba” (Jn. 3:27).
– – – – – – – –
Share your comments:
http://InfiniteSupply.Org/february17