7 Koncepcji Bożego uzdrowienia_01

 
7 Koncepcji


Dotyczących Bożego Uzdrowienia

Część pierwsza


Biblijne zachęcenie
napisane przez
Craig DeMo  Dyrektora  Ambassador Ministries

   Większość z tych, którzy znają naszą służbę, wie o tym, że Bóg dał Ambassador Ministries zadanie nauczania, praktykowania i promowania boskiego uzdrowienia
– aby lud Boży wyzdrowiał, a Boży ludzie weszli w zakres mocy, do której zostali powołani. Ta zachęta sięga samej istoty sprawy, wstecz, do otrzymania i służby uzdrowieniem.

   Gdy prowadziłem chrześcijańską konferencję dla liderów w Faisalabad w Pakistanie, Pan dał mi to przesłanie, gdy działał w tym trzecim co do wielkości mieście, tej głośnej „Islamskiej Republice”, podczas dwóch tygodni we wrześniu 2007 roku.  To tam, w Faisalabad, jak i we wszystkich miastach, które odwiedzaliśmy w Pakistanie Bóg czynił cudowne dzieło budzenia i zachęcania Jego ludzi do pójścia z tym, co On ma dla nich. Nie jestem w stanie zacząć, nie mówiąc wam o tym, jak potężnie Słowo Boże zostało przyjęte przez tych liderów. Mam nadzieję, że TY również przyjmiesz te słowa w tym samym duchu. Niech Pan rozszerzy wasze serca, aby tak było!

   Gdy nauczam na różne tematy, nie jestem taki jak inni, którzy zostali powołani do jakiś określonych zadań, to znaczy czasami można usłyszeć, że mówię te same rzeczy stale i wciąż, tylko różnie. Może ktoś być kuszony do pytania: „W porządku, a kiedy przejdziesz poza uzdrowienie do czegoś innego?”
Odpowiadam prosto: Gdy je już będziemy mieli!
Lecz prawda jest taka, że ciągle tego nie mamy! Ciało Chrystusa ciągle przeżywa
uzdrowienia w nie do zaakceptowania przypadkowym stopniu – chrześcijanie ciągle padają ofiarami i umierają na choroby i słabości, za które Jezus już rozlał Swoją krew! Nie mogę znać prawdy i nie stać za nią! Lecz tak długo dopóki idziemy na kompromis z przeciwnikiem, będę na tyle szczery, aby ci to powiedzieć: będziemy nadal przeżywać jeszcze więcej tego samego.

„Siedem koncepcji dotyczących boskiego uzdrowienia” zostało mi dane, aby pomóc Bożemu ludowi „dostać to”.

Pierwsza koncepcja to:

 
Nie osądzasz tego czy ktoś został uzdrowiony na podstawie tego, co widzisz, czy na podstawie zewnętrznych dowodów
.

Gdy mówię „sądzisz” oczywiście nie mam na myśli potępienia. Mówią o tym, w jaki sposób oceniasz coś, jak patrzysz na coś – czy też co mówisz na jakiś temat. Powtórzmy, ta koncepcja mówi: Nie osądzasz tego czy ktoś został uzdrowiony na podstawie tego, co widzisz, czy na podstawie zewnętrznych dowodów.

Jak więc sądzisz? Musisz pamiętać o tym, kim jesteś. Teraz jesteś Wierzącym, jesteś chrześcijaninem, twoje życie nie należy teraz do ciebie. Nie możesz więc po prostu zrobić, powiedzieć czy pomyśleć czegoś, co przychodzi do twojego cielesnego, nie odnowionego umysłu.

2 Kor. 5:7 (mówiąc o TOBIE i o MNIE) mówi, ” wierze, a nie w patrzeniu pielgrzymuje MY

  W trzech różnych miejsca Nowy Testament mówi, że sprawiedliwy z wiary żyć będzie . Znajdujemy to w Rzm. 1:17; Gal. 3:11; oraz Hebr. 10:38.

Jeśli chodzi o przyprowadzenie kogoś do Chrystusa, rozumiemy, że nie sądzimy według tego, co widzimy, lecz w jakiś sposób zmieniamy zasady jeśli chodzi o boskie uzdrowienie.
A tak być nie powinno!

Pozwólcie, że wyjaśnię. Powiedzmy, że masz usługę w kościele lub ewangelizacyjne spotkanie. Ktoś podnosi rękę, aby przyznać, że nie zna Chrystusa, lecz chce uczynić Jezusa Panem swego życia. Zapraszasz go do wyjścia do przodu i wychodzi. Oferujesz mu modlitwę, prowadzisz go w modlitwie zbawienia czy też jak często mówimy „modlitwie grzesznika”. Człowiek przyjmuje Jezusa w oparciu o Rzym 10:9 i 10.

 Bo jeśli ustami swoimi wyznasz, że Jezus jest Panem, i uwierzysz w sercu swoim, że Bóg wzbudził go z martwych, zbawiony będziesz. Albowiem sercem wierzy się ku usprawiedliwieniu, a ustami wyznaje się ku zbawieniu.

Mówisz więc tej osobie, którą właśnie przyprowadziłeś do Chrystusa: „jesteś zbawiony”; „jesteś dzieckiem Bożym” – opierając się wyłącznie na tym wersie (jednym lub więcej). Nie  opierasz się na ŻADNYCH zewnętrznych dowodach, lecz wyłącznie na wersie z Bożego Słowa. Dlaczego? Z dwóch powodów: 1) Bóg powiedział to, 2) człowiek spełnił te warunki, to jest, wyznał Jezusa jako Pana i uwierzył.
Teraz, powiedzmy w następnym tygodniu usłyszysz jak ta osoba kłamie czy, powiedzmy, widzisz jak pali papierosa. Co się dzieje? Słowo mówi, że jest zbawiony, lecz widocznie, łatwe do zweryfikowania symptomy grzechu zaprezentowały się; czy też, mówiąc inaczej, jest to zewnętrzny dowód, który mówi, że on nie jest zbawiony. Co robisz w tym momencie? Czy wierzysz w zewnętrzny dowód i zgadzasz się z tymi symptomami? Czy mówisz, że nie jest zbawiony? Czy też stoisz na Słowie Bożym i jesteś poruszany wyłącznie przez nie? Jeśli jesteś w jakimkolwiek stopniu wyszkolony w Słowie Bożym powiesz: „Tak, jest zbawiony, ale potrzebuje
dyscypliny, potrzebuje uświęcenia”. Podążasz za mną? Faktycznie, zatrzymujesz
się i pomagasz tej osobie, ponieważ znasz prawdę.

Zazwyczaj postępujemy właściwie, gdy chodzi o czyjeś nowe narodzenie – lecz jak już powiedziałem  zmieniamy zasady, gdy chodzi o uzdrowienie? Dlaczego? Myślę, że główną przyczyną jest to, że nie chcemy być zmuszeni do konfrontacji, że nasza wiara nie pomaga komuś w wyzdrowieniu. Jednak fakt jest taki, że twoja wiara i tak nikomu nie pomoże. Uzdrowienie jest już wykupiona i zapłacone! To jest uprawnienie Królestwa. Ono jest twoje; jest moje. Podobnie jak przebaczenie grzechów, uzdrowienie jest ustanowione.

Izajasz 53:4-5
Lecz on nasze choroby nosił, nasze cierpienia wziął na siebie. A my mniemaliśmy, że jest zraniony, przez Boga zbity i umęczony. Lecz on zraniony jest za występki nasze, starty za winy nasze. Ukarany został dla naszego zbawienia, a jego ranami jesteśmy uleczeni.

Jednak zamiast myśleć w taki sposób, zbyt często dzieje się coś takiego. Ktoś podchodzi i mówi: „Proszę pomódl się o mnie. Jestem chory”. Modlimy się więc za niego i jeśli nic WIDZIALNEGO nie dzieje się, mówią: „Wydaje się, że ta osoba nie została uzdrowiona” – a problem z tym jest taki, że osądzamy na podstawie zewnętrznych dowodów, zamiast  raczej na podstawie Bożego Słowa.

Boże Słowo mówi: On niemoce nasze wziął na siebie i choroby nasze poniósł. (Mat. 8:17).

Boże Słowo mówi:  On grzechy nasze sam na ciele swoim poniósł na drzewo, abyśmy, obumarłszy
grzechom, dla sprawiedliwości żyli; jego sińce uleczyły was
(1 Ptr. 2:24).

Zgodnie z Bożym Słowem uzdrowienie już zostało ustanowione; już jest wykonane – jest, jak mówimy „ubitym interesem”.    Zatem, jeśli ktoś przekazuje, że nie ma się lepiej, czy nawet ma się gorzej! – czy być może rozpoznanie następnego lekarza nie jest dobre czy wierzymy w to, czy też Słowu?

Nauczyłem się czegoś, jeśli chodzi o uzdrowienie z chorób. Gdy konfrontuję chorobę, albo choroba się cofnie, albo ja. Jeśli ja się cofnę, choroba zwycięża. Jeśli nie cofnę się, choroba musi. Czy zaczynasz rozumieć?

   Nie jestem w stanie powiedzieć, jak często usługiwałem ludziom w ich uzdrowieniu i nie było natychmiastowego polepszenia, zaraz po modlitwie. Lecz nie mówiłem, że nie zostali uzdrowieni. Mówiłem, ZOSTAŁEŚ uzdrowiony. Wtedy manifestacja uzdrowienia następowała. Tak działo się ostatnio w Pakistanie – nie jeden raz. Trzymam w ręku list od mojego głównego tłumacza w tym kraju. Oto, co pisze:

„Chciałbym się podzielić z tobą świadectwem tego, że ostatniego dnia krucjaty w Karachi  była tam niewidoma muzułmańska dziewczyna. Modliliśmy się o nią, lecz nie było żadnej różnicy. Wczoraj zostałem zaproszony na społeczność do tego pastora, gdzie usłyszałem chrześcijanina, który jest członkiem Kościoła Baptystów. On przyprowadził tą rodzinę na krucjatę i powiedział, że dziewczyna jest w 100% zdrowa, jej wzrok został odnowiony a cała rodzina jest bardzo szczęśliwa.  Poszli do lekarzy a ci powiedzieli, że wszystko jest w całkowicie w porządku”.

Istota jest taka, że gdybym osądzał czy dziewczyna została uzdrowiona, czy nie, na podstawie tego, co widziałem, to po modlitwie, powiedziałbym, że nie została uzdrowiona. Lecz ja nie osądzam w ten sposób. Ja osądziłem na podstawie Słowa – i ona zastała uzdrowiona!

   Przypominam sobie pewnego młodzieńca, który był w szpitalu przez 5 dni w śpiączce! Nie spodziewano się, że przeżyje. Tak naprawdę, rodzina zebrała się z zamiarem
zrobienia pogrzebu, gdy już odejdzie. Usługiwałem mu Słowem Bożym przez około
godzinę – podczas, gdy cały czas był w śpiączce – a gdy opuściłem salę on tam nadal był i widać było, że nie nastąpiła żadna zmiana. Zostawiłem go w takim stanie, w jakim go zastałem.
Lecz 4 czy 6 dni później odebrałem telefon od matki tego mężczyzny. Mówiła, że około godziny później jego oczy zaczęły się otwierać i pomalutku zaczął reagować. W zasadzie dzwoniła do mnie, aby mi powiedzieć, że jeśli chcę go zobaczyć zanim opuści szpital to muszę się tam spieszyć, ponieważ zamiast wydać ciało, wypisali go ze szpitala do domu całkowicie zdrowego. Gdybym osądził sytuację według tego, co widziałem, musiałbym powiedzieć, że on umrze – lecz opierając się na Słowie Bożym on musiał żyć.

Istotą wszystkiego jest TO SŁOWO, a nie zewnętrzne dowody. W taki więc sposób mamy sądzić! I jako Wierzący w taki sposób mamy żyć!


(To jest koncepcja #1. Więcej następnym razem.)

7 Koncepcji Bożego uzdrowienia_02


Informacje na temat spotkań, wyjazdów, płyt CD z nauczaniem, szkolenia
w Bożym uzdrowieniu,
czy prośby o modlitwę Ambassador Ministries należy wykorzystać poniższe linki.

Ambassador�
Ministries
PO Box 19561

Portland, OR 97280
503.692.2900


info@ambassadorministries.net


www.AmbassadorMinistries.net

продвижение

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *