Chip Brogden
I powołał ich dwunastu, aby byli z Nim i żeby ich wysłać na zwiastowanie ewangelii (Mk. 3:14).
Pierwszym obowiązkiem nie było głoszenie czy posłanie, lecz zwykłe bycie z Jezusem. Tym czasie, gdy byli sami i na boku z Chrystusem, On objawiał im Siebie głęboko. Chodzili z Nim, obserwowali Go, słuchali Go przez trzy i pół roku. Niemal równie ważne było to, że chodzili ze sobą nawzajem. Uczyli się tego, jak służyć sobie nawzajem w miłości. Gdy w końcu Jezus wysłał ich do głoszenia, mieli coś rzeczywiście wartego dzielenia się i wartego słuchania.
Twoim głównym powołaniem jako ucznia jest BYĆ z Jezusem, ponieważ w ten sposób UCZYSZ SIĘ JEZUSA. To nie uczenie o chrześcijańskiej wierze liczy się. To nie uczenie się biblijnych doktryn liczy się. Nie mówimy o rzeczach, lecz mówimy o Osobie. Tu nie chodzi o uczenie się chrześcijańskich rzeczy, religijnych rzeczy czy duchowych rzeczy, tu nie chodzi o uczenie się o Biblii. Tu nawet nie chodzi o uczenie się O Jezusie, chodzi o uczenie się Samego Jezusa OD Jezusa.