Narodzony z Dziewicy
Greg Laurie
„Oto dziewica pocznie dziecko! Urodzi syna, któremu nadadzą imię Immanuel, co znaczy „Bóg z nami”.
(Mt 1:23).
Zbliżając się do Bożego Narodzenia, mamy okazję uważnie rozważyć cud Wcielenia – tajemniczą chwilę, w której Bóg stał się człowiekiem. Oczywiście, nie jesteśmy w stanie w pełni docenić tej ofiary. Ale to nie powinno nas powstrzymywać przed próbami.
Jezus Chrystus – Bóg Syn – odłożył na bok swoją chwałę, moc i majestat. Zstąpił z wieczności i wkroczył w nasz doczesny świat. Poddał się ograniczeniom, bólowi i cierpieniu fizycznej egzystencji. Zajął miejsce na najniższych szczeblach drabiny społeczno-ekonomicznej.
Narodził się w żłobie. Opuścił tron Niebios, by znaleźć pożywienie. Opuścił obecność aniołów, by wejść do jaskini pełnej zwierząt. Ten, który jest większy niż wszechświat, stał się embrionem. Ten, który podtrzymuje świat słowem, postanowił być zależny od pokarmu młodej dziewicy. I to jest kluczowy aspekt Wcielenia.
Niektórym ludziom trudno uwierzyć w narodziny z dziewicy. Jeśli wierzysz Biblii, musisz wierzyć w narodziny z dziewicy. Biblia naucza, że Bóg Wszechmogący został nadprzyrodzonym poczęciem w łonie dziewicy. Ewangelia Mateusza 1:23 mówi: „Oto dziewica pocznie i porodzi syna, i nadadzą mu imię Immanuel, co znaczy: Bóg z nami” (NLT).
To ma sens, jeśli się nad tym zastanowić. Gdyby Bóg zechciał, mógłby posłać Jezusa na ziemię jako w pełni rozwiniętego, a jednocześnie bezgrzesznego człowieka. Jezus mógłby zstąpić z Nieba w snopie światła. Ale gdyby przyszedł do nas w ten sposób, byłby raczej przybyszem z obcej planety niż jednym z nas. Jak moglibyśmy nawiązać z Nim relację jako z osobą, jako częścią ludzkości?
Bóg mógł również sprawić, by Jezus przyszedł na świat poprzez naturalny proces rozrodczy dwojga zwykłych ludzi – i nadal obdarzyć Go boską naturą. Ale wtedy większość z nas wątpiłaby w Jego boskość. Dlatego Wcielenie ma sens.
Wcielenie jest powodem Bożego Narodzenia. Boże Narodzenie to okazja do uwielbienia Boga, do złożenia Mu pokłonu i hołdu za to, że uniżył się i ukazał się w ludzkiej postaci. Apostoł Paweł napisał o Jezusie: „Chociaż był Bogiem, nie skorzystał z tego, by być równym Bogu, lecz wyrzekł się przywilejów boskich, przyjął pokorę niewolnika i narodził się jako człowiek. A okazawszy się w ludzkiej postaci, uniżył samego siebie, okazując posłuszeństwo Bogu i umarł na krzyżu śmiercią przestępcy” (Flp 2:6–8).
To właśnie stanowi prawdziwą tajemnicę Wcielenia i powód, dla którego obchodzimy Boże Narodzenie.
Pytanie do refleksji: W jaki sposób dziewicze narodzenie Jezusa podkreśla doskonały Boży plan zbawienia?