-
Brogden Chip
„ Miej litość nad sobą, Panie! Nie przyjdzie to na ciebie” (Mat. 16:22,23).
Zobacz, jak często uczniowie starali się karcić Pana. Zobacz, jak często sprzeczali się z Panem. Zobacz, jak często ich myśli zaprzeczały Mistrzowi. Zobacz, jak często ponaglali Go do działania. A Pan, zawsze cierpliwie poprawiał ich.
W każdym przypadku widzimy, że On jest Panem, a oni uczniami. Nigdy nie wolno tych ról mieszać. On jest Panem, a my Jego sługami. My nie rozkazujemy Jemu, lecz On rozkazuje nam. My nie kierujemy Nim, lecz On kieruje nami. To nie my prowadzimy Jego, lecz On prowadzi nas. Nie on został stworzony dla nas, lecz my zostaliśmy stworzeni dla Niego. On nie służy nam dla przyjemności, lecz my służymy Jemu dla Jego przyjemności. Tak więc to my musimy być dopasowani do Niego, a nie odwrotnie. Pan nigdy nie będzie nas przepraszam i nie powie: „Przepraszam, myliłem się. Zrobimy to po twojemu”. Jakże śmiechu warte! Jak absurdalne. Jednak często żyjemy w taki sposób, jakbyśmy oczekiwali, że On właśnie tak zrobi. Nie uniżyliśmy siebie samych.