J. Lee Grady
Tłum.: BM
Zeszłotygodniowa strzelanina w Kolorado powinna przypominać nam, że Szatan nie jest postacią fikcyjną.
Wiele tajemnic skrywa zeszłotygodniowa masakra w kinie w Kolorado. Dlaczego podejrzany bandyta, James Holmes, wyreżyserował swoją dziwaczną zabawę zabijania podczas północnego pokazu „Mroczny Rycerz Powstaje”? Dlaczego ten facet był tak zły, że zgromadził broń i amunicję wartą 15 000 dolarów, a następnie włamał się do zatłoczonej sali kinowej, żeby zabijać i okaleczać ludzi? Czy ufarbował włosy na pomarańczowo, bo utożsamia się z Jokerem, najbardziej złym charakterem w Batmanie? Nie jestem detektywem kryminalnym, ale jeśli pytasz, to odpowiem, że diabelskie odciski palców są na całej tej tragedii.
Zawsze mnie zaskakuje, gdy ludzie kwestionują istnienie Szatana, zwłaszcza, gdy coś tak przerażającego, jak strzelanina w Aurora w stanie Kolorado, zapełnia nagłówki gazet. Jednak według sondażu Barna od 2009 r. liczba osób w Stanach Zjednoczonych, które wierzą, że diabeł jest prawdziwy spada. Coraz więcej Amerykanów wierzy, że jest to tylko mitologiczna personifikacja zła.
Pomimo faktu, że diabeł jest wyraźnie opisany w Biblii, to nawet niektórzy chrześcijanie wątpią w dosłowne istnienie Szatana. W przeszłości znani teolodzy i przywódcy chrześcijańscy byli jednak przekonani, co do tego, że Lucyfer jest osobą.
• Marcin Luter, ojciec reformacji, powiedział: „Świat jest jaskinią zbójców podległą diabłu. Jeśli pragniemy żyć na ziemi, musimy zadowolić się statusem gościa w gospodzie, gdzie gospodarz to łotr, którego dom ma nad drzwiami znak lub szyld „Dla zbrodni i kłamstw”.
• brytyjski kaznodzieja Charles Spurgeon napisał: „W dzisiejszych czasach niektórzy teologowie nie wierzą w istnienie Szatana. … Ci, którzy są najbardziej zwiedzeni przez niego najgłośniej odrzucają wszelką wiarę w jego istnienie”.
• Autor C..S Lewis napisał: „Nie ma neutralnego miejsca we wszechświecie, każdy centymetr kwadratowy, każdy ułamek sekundy należy do Boga, a Szatan rości sobie wzajemne prawo do tego”.
• Ewangelista D.L. Moody powiedział: „Wierzę, że Szatan istnieje z dwóch powodów: po pierwsze, Biblia tak mówi, a po drugie, robiłem z nim interesy”.
Sam Jezus potwierdził istnienie Szatana. Jezus nie opisuje Szatana jako nieludzką istotę z rogami i widłami w czerwonej pelerynie. On nazwał go „złodziejem”, który przychodzi, żeby „kraść, zabijać i wytracać” (J 10:10). Jezus określił diabła jako „wroga” (Mat. 13:39), „Złego” (Mat. 13:38), „księcia tego świata” (J 12:31), „ojca kłamstwa „(J 8:44) i” mężobójcę „(J 8:44).
Szatan jest największym terrorystą – przywódcą zła, o wiele bardziej diabolicznym niż jakikolwiek komiksowy czarny charakter, jak chociażby Joker czy uzależniony od strzelania Bane z „Mrocznego Rycerza”. W pewnym sensie Szatan jest zamaskowanym przestępcą, bo kryje się za ludźmi, których inspiruje do wykonywania jego pracy. Ale możemy być pewni, że wszędzie tam, gdzie jest zło -strzelanina, ludobójstwo, wyzysk ubogich, światowy handel seksem, przestępczość zorganizowana lub religijne oszustwo – Szatan pociąga za sznurki zza kurtyny.
Biblia mówi, że Szatan był początkowo najwyższym aniołem w hierarchii. Kiedy zbuntował się przeciwko Bogu i został strącony z nieba, Jezus ujrzał go spadającego jak błyskawica na ziemię (Łk 10,18). Od tego czasu, Szatan (jego imię oznacza „przeciwnik”) i jego demony prowadzą wojnę przeciw Bogu, a jego celem jest zniszczenie jak największej liczby ludzi, jak tylko możliwe przez podstępne odciąganie ich od Bożej miłości i ochrony.
Szatan nienawidzi Boga i pragnie Jego chwały i tronu dla siebie. Jego pycha zmusiła go do tego, by stał się największym psychopatą. Kiedy nie mógł mieć władzy, której pragnął, wypowiedział wojnę całej rasie ludzkiej. Oszukał miliony ludzi, żeby się do niego przyłączyli.
Możesz nazwać mnie prostakiem lub staromodnym, ale nadal uważam, że diabeł i jego demony są prawdziwe i że istnienie Szatana jest powodem, że ludzie tacy jak James Holmes dokonują takich strasznych zbrodni jak ta, którą oglądaliśmy w zeszłym tygodniu. Nie można wytłumaczyć tego aktu terroru wykorzystując jedynie psychologię, a na pewno nie można winić za to Boga.
Pocieszeniem w tej sprawie jest to, że Jezus pokonał Szatana raz na zawsze, gdy oddał za nas życie. Tak, jak Batman ocalił dzień w „Mrocznym Rycerzu”, tak Jezus nie tylko pokonał Szatana, ale obiecał wysłać go do piekła na zawsze. Gdy wypełni się ten rozdział dziejów, nastąpi koniec ojca wszystkich złoczyńców.
Nie zaprzeczam istnienia jego ale czy mowiac o nim nie dajemy mu chwaly i sily , Zastanawia mnie : czy mu wlasnie o to nie chodzi , o slawe z jego czynow aby ponownie zrobic cos gorszego cos straszniejszego. Nikt go nie obwinia za to, czlowiek ponosi konsekwencje . Oczywiscie ludzie musza byc swiadomi jego dzialania inaczej nikt nie obroni sie przed nim poniewaz jestesmy za slabi w duchu. Wiem ze dziala teraz jak nigdy przedtem , szukajac tych ktorzy zboczyli z drogi . Dziala w ukryciu, podstepem .