W zeszłym roku w czerwcu zaprosił mnie mój przyjaciel, Rafael, aby głosił w jego kościele w Humacao, w Puerto Rico. Była to akurat niedziele Zielonych Świąt, więc głosiłem przesłanie o mocy Ducha Świętego. Poprosiłem Boga, aby użył mnie w nadnaturalny sposób, ponieważ uważam, że nie powinniśmy głosić o darach Ducha, jeśli nie chcemy ich demonstrować.
Gdy skończyłem kazanie, zauważyłem młodego mężczyznę siedzącego w pierwszym rzędzie. Nigdy do tej pory nie spotkałem go, lecz odczuwałem Bożą miłość do niego. Wskazałem na niego i zacząłem przekazywać słowo prorocze o tym, jak Bóg chce go używać. Prorokowałem również innym ludziom i modliłem się jeszcze o wielu.
Ostatnio wróciłem do Puerto Rico, aby przemawiać na konferencji dla mężczyzn. Zgadnijcie, kto się pojawił? Ten młody mężczyzna, któremu prorokowałem. Ma na imię John i dowiedziałem, że nigdy wcześniej nie był w kościele w Humacao, aż do tej chwili, gdy się spotkaliśmy wtedy. Ponieważ John odczuł, że Bóg tak osobiście przemówił do niego w tą niedzielę, od tej pory regularnie brał udział w nabożeństwach i wzrastał duchowo.
Jedno proste słowo nadnaturalnej zachęty zmieniło życie Johna, lecz tak nie stało by się, gdybym w tym dniu postanowił „zachowywać się” i nie zrobić kroku wiary ku proroctwu.
Co by było, gdybym pozwolił na to, aby strach zatrzymał mnie w nadnaturalnym działaniu? Co by było, gdybym wówczas zdecydował się trzymać swoich notatek, wygłosił sympatyczne kazanie i 'grał bezpiecznie’?
Obawiam się, że w ten sposób zachowuje się w kościele wielu z tych, którzy twierdzą, że zostali napełnieni Duchem. Mówimy, że wierzymy Biblii, lecz gdy przychodzi do Ducha Świętego, stajemy się tchórzami. Starając się być trendy i dopasowani zastępujemy duchowe namaszczenie muzyką, grafiką, kazaniami i programami, które brzmią i wyglądają dobrze, lecz brakuje im duchowego uderzenia.
Jeśli jesteśmy pełni Ducha to dziewięć charyzmatów czy duchowych darów, o których mowa w 1 Liście do Koryntian 12:8-10, powinno się manifestować regularnie. Niemniej, dziś tylko nieliczni chrześcijanie choćby słyszeli o tych darach, a jeszcze mniej widziało ich funkcjonowanie. Musimy odnowić nasz kurs na drodze uczynków Ducha Świętego.
Potrzebujemy owych dziewięciu darów w kościele:
1. Słowo mądrości. Bóg daje nadnaturalne rozwiązanie jakiegoś problemu, z którym nie można sobie poradzić ludzkimi sposobami. Kościół dramatycznie potrzebuje tego daru, jeśli mamy przejść z ludzkich, cielesnych sposobów do mądrości, która jest z nieba.
2. Słowo wiedzy. Duch Święty czasami ujawnia informacje, które nie są dostępne dla człowieka. W zeszłym tygodniu na spotkaniu z mężczyznami Pan pokazał mi, że jest tam mężczyzna, który nigdy nikomu nie powiedział o tym, że został seksualnie wykorzystany. To pobudziło go do wyjścia do przodu po modlitwę. Prawdopodobnie, bez szturchańca ze strony Ducha Świętego, nigdy nie prosiłby o pomoc.
3. Dar wiary. Nie jest to normalny rodzaj wiary, której potrzebujemy na co dzień. Dar wiary jest specyficzną umiejętnością uwierzenia w wielkie rzeczy. Osoba działająca w nadnaturalnej wierze będzie motywować innych do modlitwy aż do pojawienia się odpowiedzi.
4. Dar uzdrowień. Paweł napisał do Koryntian, że w rzeczywistości są to dary (liczba mnoga) uzdrowień. Spotkałem ludzi, którzy mają specjalny dar do modlitwy o bezpłodne pary; inni mają wiarę do modlitwy o ludzi z nowotworami; w mojej własnej służbie widzę ludzi uzdrawianych z depresji i konsekwencji wykorzystania. Ekscytujące jest to, że Bóg ciągle działa w dziedzinie uzdrawiania ciał, umysłów i złamanych serc.
5. Dar czynienia cudów. Księga Dziejów jest szeregiem cudów, dlaczego więc mielibyśmy zakładać, że Bóg wyłączył tą moc? On ciągle otwiera drzwi wiezień, kruszy kajdany, otwiera oczy ślepym, zmienia pogodę i uwalnia ludzi od demonów. Jeśli usuniemy cuda z naszego chrześcijaństwa prezentujemy temu światu żałosnego Boga. On nadal czyni cuda!
6. Proroctwo. Jest to szczególny dar, ponieważ Bóg kocha mówić do Swego ludu i chce rzeczywiści przez nas przekazywać Swoje przesłanie. Uważam dar proroctwa za 'nadnaturalną zachętę” ponieważ ono zawsze buduje osobę, która przyjmuje słowo od Pana – nawet jeśli jest to słowo napomnienia. Czy pozwolisz Bogu przekazywać przez ciebie bezpośrednie Jego przesłanie innym?
7. Rozeznanie (bądź „rozeznanie duchów”). Jestem bardzo wdzięczny Duchowi Świętemu, za to, że gdy dał Swoje dary mocy, udzielił również sposobu na to, abyśmy mogli rozpoznać różnicę między Bożym dziełem, a demoniczną podróbką. Nie wszystko, co nadnaturalne pochodzi od Boga, a my musimy rozeznawać, aby chronić się przed fałszywym proroctwem i okultystycznym fałszerstwem. Potrzebujemy tego daru, aby uwalniać ludzi z demonicznych więzów.
8. Mówienie językami. W 1Kor 12:10 wymienione są „różne rodzaje języków”. Wierzący mogą posiadać swój własny język modlitewny, lecz niektórzy są obdarowani również w mówieniu językami na zgromadzeniu. Znam takie sytuacje, gdy chrześcijanie otrzymywali szczególną zdolność do mówienia w obcym języku, aby móc przekazać ewangelię.
9. Wykład języków. Podobnie jak proroctwo ten dar może przekazywać przesłanie od Boga, które zostało wypowiedziane w obcym czy anielskim języku. Uwielbiam to, że językowe bariery nie ograniczają naszego Boga; On kocha cały świat!
Apostoł Paweł napisał do Koryntian: „Usilnie dążcie do duchowych darów (1Kor 14:1a). Bóg chce, aby Jego dary przepływały przez nas, lecz nigdy nie zmusza nas do używania ich. On szuka dostępności, odwagi i poddania. Proszę, pozwólcie Duchowi świętemu podłączyć Jego moc do waszego życia.
_____________________________________
J. Lee Grady jest byłym redaktorem magazynu Charisma. Możesz śledzić go na Twitterze @leegrady. . Więcej o jego służbie The Mordecai Projcet można się również dowiedzieć na: www.themordecaiproject.org
Jest autorem książki „The Truth Sets Women Free” (Charisma House), która jest dostępna w języku angielskim i hiszpańskim.
nie dopuszcza się do głosu ludzi pełnych Ducha i pastorzy są nieruchawi.A nawet często nie umiejąc głosić zwalają głoszenie na gorszych od siebie.Żeby błyszczeć na ich tle.
Zamieszanie wokół Darów Ducha Świętego przeżywa swoje apogeum.
I to nie tylko wśród tych, którzy odcinają się od tego, że Bóg i dziś czyni cuda i znaki , lecz także wśród tych, którzy je akceptują i starają się „działać ” czyniąc różne nie zawsze mające podkład biblijny „cuda”.
W obydwu przypadkach diabeł ” macza swoje palce” tak by podzielić dzisiejszy Kościół.
Ja jednak chciałbym skupić się na tym, że dzisiejszy Kościół niewiele wie na temat tego, po co Bóg umieścił w Kościele znaki i cuda?
A jeśli uczynił to w konkretnym celu, to zapewne powinniśmy Jego cel realizować.
A zatem zacznijmy od podstaw wiary.
Ew Marka rozdz 16 .15-20
I rzekł im: Idąc na cały świat, głoście ewangelię wszystkiemu stworzeniu. (16) Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony. (17) A takie znaki będą towarzyszyły tym, którzy uwierzyli: w imieniu moim demony wyganiać będą, nowymi językami mówić będą, (18) węże brać będą, a choćby coś trującego wypili, nie zaszkodzi im. Na chorych ręce kłaść będą, a ci wyzdrowieją. (19) A gdy Pan Jezus to do nich powiedział, został wzięty w górę do nieba i usiadł po prawicy Boga. (20) Oni zaś poszli i wszędzie kazali, a Pan im pomagał i potwierdzał ich słowo znakami, które mu towarzyszyły.
Zauważmy tu podstawową rzecz:
Posłanie, które wypowiedział Jezus miało na celu głoszenie Ewangelii całemu światu.
Cel ten mógł być osiągnięty tylko przy spełnieniu Bożych norm i zasad, które gwarantowały Bożą obecność i Bożą ochronę :
1)Wiara i zbawienie – „Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony.
2)Znamiona wiary – A takie znaki będą towarzyszyły tym, którzy uwierzyli.
3)Posłuszeństwo wobec wyznaczonego celu – „Oni zaś poszli i wszędzie kazali,
4) Boża wierność – a Pan im pomagał i potwierdzał ich słowo znakami, które mu towarzyszyły.
Jak myślicie, dlaczego ” Pan potwierdzał ich słowo”?
BO SŁOWO, KTÓRE GŁOSILI TO BYŁO JEGO SŁOWO.
Bez domieszki, bez dodatków, bez teologicznego ubarwiania.
I tu zaczęła się walka o nadprzyrodzone działanie Boga.
O co chodzi?
Podstawą mojego komentarza niech będą słowa:
(16) Kto uwierzy i ochrzczony zostanie, będzie zbawiony, ale kto nie uwierzy, będzie potępiony. (17) A takie znaki będą towarzyszyły tym, którzy uwierzyli…….
Z naciskiem na to ostatnie zdanie, ponieważ stanowi ono „oścień ” w ciele tych, którzy przeciwstawiają się darom, cudom i znakom Ducha Świętego w Ciele Chrystusa.
Pozbawiając je jednocześnie Mocy Bożej i Prawdy.
Z życia wzięte:
Już w pierwszych miesiącach mojego „nowego życia” czyli życia w Chrystusie, wraz z grupką młodych nowo narodzonych Dzieci Bożych zauważyliśmy, że owo ” sporne” słowo mówiące o tym, że ” takie znaki towarzyszyć będą tym, którzy uwierzyli” stanowi w naszej społeczności mur nie do przeskoczenia.
Kiedy po raz pierwszy Bóg użył kilkoro z nas w służbie wypędzania demonów, uwalniając młodą dziewczynę od demonów, a jednocześnie choroby, którą demony zniewoliły jej ciało, myśleliśmy, że wszyscy będą chwalić Boga za to wydarzenie.
Dziewczyna po uwolnieniu uwierzyła i został ochrzczona w Duchu Świętym.
Do dziś jest zdrowa, choć jej ówczesna choroba to było stwardnienie rozsiane.
Całe to wydarzenie pociągnęło za sobą wielkie prześladowania nas młodych, pełnych werwy i zaufania do Słowa Bożego ludzi.
I tu może zakończymy wspomnienia, które mniemam, że nie są odosobnione w historii Bożego Kościoła.
Wspomnę tylko, że owe prześladowania nie przyszły od „świata”, lecz od tych, którzy mienili się braćmi.
Dlaczego opowiedziałem tą historię?
Dlatego, że od tej pory zacząłem zastanawiać się kim są ludzie, którzy walczą z mocą Bożą?
Kim są ci, którzy potrafią okradać Kościół Chrystusa z Jego Mocy i Chwały?
Meritum sprawy stanowi te werset:
„A takie znaki będą towarzyszyły tym, którzy uwierzyli”
Dla dodania pikanterii mojemu komentarzowi zadam pytanie wypowiedzi Jezusa, a mianowicie :
„KOMU NIE BĘDĄ TOWARZYSZYĆ TAKIE ZNAKI” ???
Odpowiedzcie sobie sami.
I na koniec rada dla młodych, ufających Słowu Bożemu Braci i sióstr.
Jeśli przełożony Twojego zgromadzenia (choć samo określenie jego pozycji jest nie biblijne), mówi Ci, że znaki, cuda i Dary Ducha Świętego przeminęły, to wiedz że przeminęły dla tych, którzy nie uwierzyli.
Skonsultujmy jednak każde nadprzyrodzone działanie z tym co mówi Słowo Boże, bo może okazać się, że diabeł, który przybiera postać „anioła światłości” skieruje Wasze serca ku darom zamiast ku Dawcy, który jest Błogosławiony na wieki.