2 Tes 2:9-12
A ÓW NIEGODZIWIEC PRZYJDZIE ZA SPRAWĄ SZATANA Z WSZELKĄ MOCĄ, WŚRÓD ZNAKÓW I RZEKOMYCH CUDÓW, I WŚRÓD WSZELKICH PODSTĘPNYCH OSZUSTW WOBEC TYCH, KTÓRZY MAJĄ ZGINĄĆ, PONIEWAŻ NIE PRZYJĘLI MIŁOŚCI PRAWDY, KTÓRA MOGŁA ICH ZBAWIĆ. I DLATEGO ZSYŁA BÓG NA NICH OSTRY OBŁĘD, TAK IŻ WIERZĄ KŁAMSTWU, ABY ZOSTALI OSĄDZENI WSZYSCY, KTÓRZY NIE UWIERZYLI PRAWDZIE, LECZ ZNALEŹLI UPODOBANIE W NIEPRAWOŚCI.
Jego cuda są „rzekome” nie tylko dlatego, że są fałszywe, ale dlatego, że ich intencją jest oszustwo. Wśród wszystkich upozorowanych uzdrowień zdarzają się też prawdziwe. Kiedy ludziom przedstawia się prawdę, nie przyjmują jej do swych serc i pogardzają nią. Jednak z entuzjazmem akceptują kłamstwo. Odrzucają cudownego Chrystusa i są gotowi zostać stronnikami oszusta. Odmowa przyjęcia prawdy nie jest wyłącznie porażką na poziomie intelektualnym, jak gdyby ci ludzie popełnili zwykły błąd. Wiąże się to nierozerwalnie z upodobaniem nieprawości. Ci ludzie nie miłują prawdy, ponieważ umiłowali fałsz i niegodziwość. Mając wybór między Bożą prawdą a szatańska parodią stanęli po stronie fałszu i grzechu a nie za prawdą i dobrem. Bóg utwierdza ich w obranej drodze postępowania zsyłając na nich „ostry obłęd”. Proces degradacji osiągnie swój kres, kiedy ci, którzy zaakceptowali fałsz i zło moralne, zostaną ostatecznie osadzeni i zginą. Ofiary oszustwa antychrysta podzielą los swojego przywódcy. Tak jak on zostaną zniszczeni. Niech nikt nie zatwardza swojego serca na Bożą prawdę i nie przyjmowanie Jezusa Chrystusa, który sam jest prawdą. Mądrym wyborem jest miłować prawdę i znajdować upodobanie w sprawiedliwości.
Pozdrawiam i życzę deszczu błogosławieństw.