Oryg.: TUTAJ
Zawsze, gdy puszczę w internet coś takiego, wystarczy kilka godzin, aby zalała mnie fala telefonów od rodziny, sms’ów nakazujących mi „nie dotykać pomazańców Pańskich”, abym nie został doświadczony przez strzały boskiego sądu. Tego rodzaju charyzmatyczny knebel bardziej przypomina mafijną mentalność niż serce służby dla Chrystusa.
Niestety, często jest błędnie nauczane coś takiego, że bez względu na grzech, jaki ktoś popełnia czy fałszywe doktryny, których naucza, tobie nie wolno „dotykać go”, zwykle też sugerując, że nie wolno ci powiedzieć czegokolwiek o jego błędach. Oczywistym powodem, który jest podawany, jest to, że ponieważ to „namaszczenie” może zstąpić na tego człowiek bez względu na jego doktrynalne słabości, bądź, że Bóg może „namaścić” jego urząd (apostoł, prorok, pastor, nauczyciel, ewangelista) i ten mężczyzna może wejść w ten urząd i funkcję jako namaszczone Boże naczynie w każdej chwili. Brzmi myląca? Tak ma być, aby ludzie zostali zwiedzeni.
Na ostatniej konferencji w Nigerii prowadzonej wraz z kumplem milionerem, Chrisem Ojakilome, Benny Hinn oferuje pełne wyjaśnienie tego przy pomocy swej własnej interpretacji. Uwaga: to długa, paraliżująca umysł usługa, więc, jeśli jesteś zainteresowany, to najlepiej zacząć od 1.5 godziny. Twierdzi nawet, że można być „namaszczonym’ do służby i być zaangażowanym w czary w 1:35:56. Największym z jego objawień jet to, że nie wolno ci dotykać nikogo z tych, którzy są w namaszczonym urzędzie, nawet jeśli „są oni diabłem”. Celem tego typu nauczania jest dopilnowanie, abyśmy, ty i ja, bardzo bali się mówić prawdę. Jeśli jeszcze nie jesteś przerażony to powinieneś modlić się o tysiące Nigeryjskich liderów, którzy, jak widać na wideo, są karmieni tą trucizną
Jeśli chodzi o straszenie groźbą „dotykania pomazańców Pańskich” co do tych, którzy zostali potwierdzeni jako fałszywi nauczyciele, to dobrze zrobimy przypominając sobie słowa Pana Jezusa, które powiedział do dwunastki w Ewangelii Mateusza 10;26-28, gdy ogłasza:
„Przeto nie bójcie się ich; albowiem nie ma nic ukrytego, co by nie miało być ujawnione, ani nic tajnego, o czym by się dowiedzieć nie miano. Co mówię wam w ciemności, opowiadajcie w świetle dnia; a co słyszycie na ucho, głoście na dachach. I nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, ale duszy zabić nie mogą; bójcie się raczej tego, który może i duszę i ciało zniszczyć w piekle”.
Uczniowie mieli poważną pracę do wykonania i nie miało mieć żadnego znaczenia jakim kosztem będzie to wykonane, ponieważ Ewangelia była tego warta. Współczesny kościół również ma coś do zrobienia i bez względu na to, jakie fałszywe środki odstraszające są stosowane, aby zachować milczenie ludzi, na końcu wojny Prawda zwycięży. Biblia tak mówi (Obj 19:11-16).
Prawdopodobnie można spokojnie powiedzieć, że miliony chrześcijan rozsianych na całym globie, gdy tylko rzucą zakwestionują niebiblijne nauczanie w swoim kościele czy wywołają do odpowiedzi hermeneutykę chciwości w czasie programu TBN Praise-a-Thon, każdego roku słyszą, aby „nie dotykali pomazańców Pańskich”.
Dlaczego jednak mielibyśmy my, chrześcijanie, bać się boskiego sądu za to, że chcemy ratować owce przed wilkami? Bezwzględnie nie powinniśmy! Konieczna jest nam spójność przy naszych kazalnicach. Potrzebujemy mężczyzn, którzy biblijną prawdą napełniają stacje radiowe, podcasty i telewizyjne programy. Boży lud nie powinien przyjmować niczego, co wychodzi poza 1Tym 3:1-7, pastorów i nauczycieli głoszących prawdę i żywą prawdę. Ludzie Boży nie powinni się niczego obawiać.
Co więc z rzeczywiście oznacza przykazanie: „nie dotykajcie pomazańców Pańskich?”
Dla początkujących: teolodzy muszą cierpliwie stanąć przed faktem, że my w ogóle zabawiamy się z ideą wczytywania (wprowadzania) herezji wieku kościoła w kontekst tych fragmentów, które dotyczą monarchicznych królów i proroków Starego Testamentu.
Współczuję tobie, pamiętając równocześnie o tym, że takie podejście obowiązkowe, więc można zobaczyć jak śmieszne to jest, gdy współcześni zwodziciele wykrzywiają te fragmenty po to, aby obciążyć uczniów wieku kościoła, których zwodzą.
Opierając naszą interpretację wyłącznie na Piśmie, a nie an mistycznych objawieniach jakiegokolwiek samozwańczego proroka, mamy tutaj trzy rzeczy, o których wiemy, że rzeczywiści mówi o nich Biblia jeśli chodzi o „nie dotykanie pomazańców Pańskich i Moich proroków”.
1) Nikomu nie wolno zabijać namaszczonych królów/proroków, ani dokonywać żadnych aktów przemocy wobec nich.
Dawid poczynił ten sławny temat, ponieważ nie zabił króla Saula! Zacytował Boga, mówiąc: „Nie dotykajcie moich namaszczonych, ani nie czyńcie niż złego prorokom moim” (Ps 105:15). W 1Księdze Samuela 24:10-11, Dawid miał okazję zabić Saula (niektórzy powiedzieliby, że słusznie) on zawołał na Saula: „Oto w dniu dzisiejszym przekonałeś się, że Pan wydał cię w jaskini w moją rękę. Mówiono mi, aby cię zabić, lecz ja oszczędziłem cię, postanawiając, że nie wyciągnę swojej ręki na mojego pana, gdyż jest pomazańcem Pańskim”.
To polecenie, oraz inne, podobne fragmenty związane z sytuacją, jaka zaistniała między Dawidem, a Saulem, dotyczą Dawida (i jego mężczyzn), a nie zabijania Saula – pomazańca Pańskiego. Współcześni kaznodzieje prosperity i fałszywi uzdrawiacze próbują przekręcić to i zrobić z tego ponadczasową zasadę bądź coś, co miałoby dotyczyć zaczepiania ich nauczania, lecz jest to śmiesznie błędne. Nie ma żadnego sensu ani mocy, jeśli korzysta się z tego przeciwko komuś mówiącego prawdę o ich błędach.
Niech to będzie jasne: zgodnie z wymienionym wyżej fragmentem, nikomu nie wolno zabijać, ani popełniać aktów przemocy wobec namaszczonego monarchicznego króla Izraela ani sprawdzonego proroka Starego Testamentu.
Gdyby więc jakiś kaznodzieja słowa wiary mógł wjechać w taki sposób, aby stać się jednym z nich w 2017 roku, to rzeczywiście miałby wszystko, co potrzeba.
2) Można rzucić wezwanie złemu liderowi i nie doświadczyć boskiego sądu.
Gdyby przekleństwa charyzmatycznego „apostoła” były prawdziwe to Dawid powinien umrzeć na miejscu bądź dostać jakiegoś rodzaju raka, gdy wypowiadał twarde słowa o Saulu. Jak śmiał odnosić się do niego jako do „złego” ( w B.W – „przewrotny” – przy. tłum.) w 1Sam 24:12-15. Czyż nie są to krytyczne słowa, które można przyrównać do dotykania pomazańca Pańskiego? Właściwa interpretacja tego fragmentu Pisma nawet z daleko nie zahacza o to.
3) Nikt nie powinien obawiać się nieprecyzyjnych proroków (czy „proroków”)
Tu właśnie następuje tarcie. Jeśli „prorok” prosperity ignoruje kontekst i rzuca starotestamentowymi przykazaniami, aby kontrolować ludzi, będzie lepiej jeśli będzie przygotowany na to, że pomija wielkie oskarżenie swojej służby, które znajduje się w Księdze Powtórzonego Prawa.
Boże standardy wyznaczone prorokom kończą dyskusje. Modlę się oto, aby Wujek Benny, The Revival Alliance oraz niezliczona ilość proroków dla zysku przestało wykorzystywać ten zwrot do zastraszania ludzi do milczenia i lepiej przyznali się, że kosmicznie mylili się w zbyt wielu swoich proroctwach, aby martwić się sądem spadającym na innych. Dlaczego w ogóle chcą starotestamentowych referencji, które odnoszą do nich samych, jako proroków i namaszczonych liderów, kiedy jest tak niebezpiecznie? Widać wyraźnie, że Che Ahn, Bill Johnson i cała ta banda z Lakeland nie byli bardzo „namaszczeni”, gdy prorokowali Toddowi Bentleyowi powołując go w czasie, gdy on miał romans. Gdzie wtedy była cały ich moc i objawienie?
Oczywiście, homoseksualna społeczność nie została zniszczona ogniem w 1994 czy 19945 roku, a Jezus nie dał się nagrać na wideo w Kenii. Czy jednak we wszystkich tych przypadkach nie „mówił Bóg”?
Mówimy o rzeczywistym sądzie Bożym nad tymi, którzy fałszywie prorokują, fałszywie nauczają i podróżują po całym globie, mówiąc: „Tak mów Pan”. Jeśli to nie wywołuje bojaźni Bożej u człowieka to ja nie wiem, co wywoła. Bóg nie traktuje lekko fałszywego nauczania czy fałszywych proroków (Jd 11-13).
Biblia nie naucza niczego, co choćby tylko z dala zabraniało chrześcijanom wskazywać na niebiblijną teologię fałszywego nauczyciela, który nie jest królem ani prawdziwym prorokiem.
Księga Powtórzonego Prawa 18:20-22:
„Wszakże prorok, który ośmieli się mówić w moim imieniu słowo, którego mu nie nakazałem mówić, albo który będzie przemawiał w imieniu innych bogów, taki prorok poniesie śmierć. A jeśli powiesz w swoim sercu: Po czym poznamy słowo, którego Pan nie wypowiedział? Jeżeli słowo, które wypowiedział prorok nie w imieniu Pana, nie spełni się i nie nastąpi, jest ono słowem, którego Pan nie wypowiedział, lecz w zuchwalstwie wypowiedział je prorok; więc nie bój się go”.
Pamiętaj zawsze o tym, że zawodnik Głównej Ligii Koszykarskiej (Major League Baseball player) może dostać się na Panteon Chwały za 300 punktów, lecz każdy twierdzący, że jest prorokiem za taką samą średnią ląduje w Panteonie Wstydu. Jak to możliwe, żeby jeśli Bóg mówi, było to niedokładne?
Chrześcijaninie, stań w obronie prawdy. Bóg wypowiedział się przez Swoje Słowo, nie masz się czego obawiać.
Costi Hinn
Costi Hinn jest pastorem Adult Ministries w Mission Bible Church w Tustin, CA. Jest żonaty i mają dwoje dzieci.
Dobre i potrzebne nauczanie .Precz z duchową manipulacją .