Author J. Lee Grady
Byłem w zeszłym tygodniu w Seattle pomóc w przeprowadzeniu ślubu moich przyjaciół Mehari i Selam, dwójki imigrantów z Erytrei, którzy ostatnio się zakochali. Poznali się na odległość, nie na stronie randkowej, lecz w czasie pandemii, na studiu biblijnym prowadzonego na Zoom przez erytrejskiego pastora mieszkającego w Kalifornii.
Wesele było wystawne, dwudniowe, w kolorowych erytrejskich strojach, z bębnami, mnóstwem tańca i kilkoma wyczynami. Mehari i Selam chcieli, aby Jezus był centrum tego świętowania, ponieważ wiedzą, że jedyni On doprowadził do ich spotkania. Chcieli, aby wszyscy ich samotni przyjaciele wiedzieli, że jest możliwe, aby dwóje ludzi po 30tce spotkało się nawzajem.
Spotykam mnóstwo samotnych osób, które martwią się o swoją przyszłość. Zegar tyka a oni zastanawiają się czy Bóg ciągle jest aktywnym swatem. Zawsze zapewniam ich, że jest, lecz że jest też kilka rzeczy, które mogą robić, aby stanąć na pozycji małżonka. Jeśli chcesz wziąć ślub oto kilka kroków, które możesz podjąć, aby posunąć te sprawy do przodu:
- Upewnij się, że Jezus jest na tronie twojego życia. Nigdy nie zabłądzisz jeśli na pierwszym miejscu postawisz Boga Mt 6:33 : „Szukajcie najpierw królestwa Bożego i Jego sprawiedliwości, a wszystko inne będzie wam dodane” Małżeństwo jest pewnego rodzaju potrzebą a Bóg chętnie zaspokoi ją. Ponieważ jest to jednak najważniejsza życiowa decyzja, czemu w wyborze właściwej osoby miał(a)byś polegać na własnym instynkcie?
- Uczyń z duchowego wzrostu swój priorytet. Małżeństwo jest mocne wtedy, gdy oboje, mąż i żona, są silnymi chrześcijanami. Jeśli jedno jest duchowo niedojrzałe, problemy będą się mnożyć. Właśnie dlatego należy spędzić samotne lata na to, aby być dojrzałym uczniem. Paweł napisał do Koryntian, że samotny wierzący powinien dążyć „nierozpraszany do oddania Panu” (1Kor 7:35b). Zaangażuj się w kościele, badaj Boże Słowo i stań się żarliwym czcicielem.
- Zrób sobie listę preferencji relacyjnych. W porządku jest pragnąć współmałżonka o pewnych cechach. Może wolisz niższą dziewczyną, bądź starszego od ciebie faceta, czy kogoś, kto ma szczególne wykształcenie. Ps 37:4: „Rozkoszuj się Panem, a spełni pragnienia twego serca”. Po prostu sprawdź swoje własne motywy i upewnij się, że twoje pragnienia nie są egoistyczne czy nierealne.
- Pozbądź się fałszywych oczekiwań i fantazji. Wielu singli ma całkowicie nierealne pomysły co do tego, o co chodzi w małżeństwie i romantyce. Niektóre dziewczyny nakręcane przez kreskówki Disneya oczekują gościa, który zmiecie je z nóg i zabierze do swego bajkowego zamku. To nie zdarza się. Nigdy też nie będziesz odczuwać tego poziomu westchnień opisywanych w romantycznych opowiadaniach. Pornografia zawsze rujnuje ludzką romantyczność. Niektórzy mężczyźni, którzy są uzależnieni od pornografii nie będą w stanie bez tego być normalnie pobudzeni. Zejdź na ziemię i bądź realistą. Małżeństwo nigdy nie będzie przypominało tego z twojego świata doskonałych marzeń.
- Postaw na wysokie standardy moralne i nigdy ich nie sprzedawaj. Nawet niezwiązani chrześcijanie potrzebują listy rzeczy nie podlegających dyskusji. Nigdy nie idź na kompromis z seksualną czystością. Jeśli słodko mówiący gość z kościelnego zespołu uwielbienie próbuję zwabić cię na jedną noc, odrzuć jego urok. Jeśli pociąga cię dziewczyna, która flirtuje ze wszystkimi chłopakami i nie macie wspólnych wartości, wycofaj się. Nigdy nie randkuj z niewierzącym z zamiarem nawrócenia go (jej).
- Zajmij się swoim życiem i karierą. Najgorsze, co może zrobić samotna osoba, to siedzieć i czekać na partnera. Użalanie się nad sobą nie jest atrakcyjne, nie bądź desperatem. Bóg cię kocha takiego, jakim jesteś, i nie potrzebujesz męża czy żony, aby być kimś wartościowym. Żyj. Skończ edukację, osiągaj zawodowe cele, zaangażuj się w służbę. Bardziej prawdopodobne jest to, że znajdziesz swoją parę dążąc do swoich marzeń, niż siedząc w rogu i narzekając na swoją samotność. (Pamiętaj: miłość nie płaci rachunków. Musisz mieć pracę, aby wziąć ślub!)
- Staraj się o emocjonalne uzdrowienie. Znam singli, którzy skaczą z jednej dysfunkcyjnej relacji w następną nie zdając sobie spraw z tego, że sami mają poważne sprawy do rozwiązania. Nie czekaj do chwili, gdy małżeństwo wykaże ci, że masz uzależnienia, zgorzknienia i nieuzdrowiony ból. Jeśli nie pozbędziesz się tego dramatu teraz, twoje małżeństwo będzie przepełnione dramatem. Szukaj służby modlitewnej w swym kościele i znajdź doradcę.
- Zatroszcz się o swój stan fizyczny. Nie musisz być dziewczyną z okładki czy modelem, aby znaleźć małżonka (ę). Wszyscy jesteśmy różni i twój mąż/żona będzie cię kochać taką/takiego jakim jesteś. Niemniej, starać się o to, aby być bardziej atrakcyjnym nie szkodzi. Jeśli zawsze wyglądasz tak, jakbyś właśnie wstał z łóżka, poproś jakichś przyjaciół o poprawę wizerunku. Jeśli musisz stracić trochę nadwagi, przestań się wymawiać i zacznij jakąś sensowną dietę i ćwiczenia.
- Rozwijaj życie społeczne. Niektórzy wierzący faceci, których znam, boją się zaprosić dziewczyną na kawę, a całymi dniami grają w wideogry równocześnie narzekając na samotność. Nigdy nie znajdziesz pary w próżni. Musisz rozbić skorupę i być dostępny. Nie musicie łączyć się w pary, gdy spotykasz się z grupą samotnych, wiele randkowych relacji zaczęło się od niewinnych przyjaźni – a ta romantyczna iskra zmieniła się w ogień.
- Znajdź mentora, który pomoże ci się przygotować. Nie musisz podróżować w drodze od randki do małżeństwa sam. Poszukaj zaufanego starszego przyjaciele, aby ci pomógł. Zadawaj pytania, dziel się swoimi obawami. Małżeństwo to olbrzymia decyzja, a mentor może cię zachęcić do uchwycenia się twojej przyszłości. Na twoim ślubie będą się cieszyć najbardziej, ponieważ odegrali drobną rolę w Bożym cudzie.
Patrząc w zeszłym tygodniu na Mehari i Selam stojąc razem w kościele przypomniałem sobie ponownie, że Bóg jest ciągle skuteczny w biznesie łączenia właściwych ludzi razem. On kocha małżeństwo, ponieważ sam je stworzył! Nie musisz się niepokoić tym. Ps 37:5: „Powierz Panu drogę swoją, Zaufaj mu, a On wszystko dobrze uczyni”.