Author Archives: admin

DS_21.08.09 Kol. 1

HeavenWordDaily

List do Kolosan 1

David Servant

Ten list jest bardzo podobny do Listu do Efezjan, którzy żyli około 180 km do Kolosan znajdującego się we współczesnej zachodniej Turcji. Faktem jest, że Paweł napisał ten list mniej więcej w tym samym czasie co do Efezjan, podczas przebywania w domowym areszcie w Rzymie. Oba listy zostały dostarczone do adresatów przez tego samego człowieka, Tychikusa (Ef. 6:21; Kol. 4:7), który zaniósł również List do Filemona, który będziemy czytać w następnej kolejności.

Zamiarem Pawła było, aby ten list krążył w ograniczonym kręgu między świętymi z pogan w Kolosach i pobliskiej Laodycei (4:16), którym Paweł również napisał w tym czasie list, a którego kopii nie posiadamy. Początkowo zamiarem było sprzeciwienie się fałszywemu nauczaniu, które przenikło do kościoła w Kolosach w pierwszym wieku, zawiera jednak prawdy, które przeciwdziałają współczesnym doktrynalnym błędom.

Jednym z tych współczesnych błędów jest idea, jakoby Jezus cierpiał za nasze grzechy w piekle, zatem nabył nasze odkupienie płonąć w płomieniach przez trzy dni. Paweł napisał jednak, że Jezus „przywrócił pokój przez krew Jego” (1:20) i „pojednał nas w jego ziemskim ciele przez śmierć” (1:22). Gdy Jezus zawołał na krzyżu: „Skończone” (Jn 19:30), dokładnie to miał na myśli. Kara za nasze grzechy została zapłacona na Kalwarii.

Kolejnym współczesnym doktrynalnym błędem obalonym w dzisiejszym czytaniu jest to, o czym często nazywa się 'bezwarunkowym wiecznym bezpieczeństwem’, czy 'raz zbawiony na zawsze zbawiony’. Paweł napisał do Kolosan:

teraz pojednał w jego ziemskim ciele przez śmierć, aby was stawić przed obliczem swoim jako świętych i niepokalanych, i nienagannych, jeśli tylko wytrwacie w wierze, ugruntowani i stali, i nie zachwiejecie się w nadziei, opartej na ewangelii, którą usłyszeliście,…” (1:22-23).

Zwróć uwagę w czytanym tekście na warunkowe „jeśli”. Musimy „trwać w wierze, ugruntowani i stali„, jeśli oczekujemy, że Chrystus będzie nas prezentował przed Bogiem jako „świętych, niepokalanych i nienagannych”. Ma to doskonały sens, ponieważ jesteśmy zbawieni przez wiarę. Ktoś kto porzuca wiarę w Jezusa Chrystusa zapiera się swego zbawienia i nie spełnia Bożych warunków.

Jeszcze jednym doktrynalnym błędem, który ujawnione jest w dzisiejszym czytaniu to detronizacja Pana Jezusa Chrystusa, aby był kimś mniejszym niż jest. Wydaje się, że w wielu kręgach wyznających chrześcijaństwo, Jezus jest kimś niewiele większym od kosmicznej maszyny nabywczej czy samopomocowego guru. Dominacja biblijnego Jezusa i Jego samowystarczalność jest naświetlona przez Pawła w 1:15-20. Jezus jest „obrazem Boga niewidzialnego (1:15), tym który stworzył świat widzialny i duchowy dla Siebie. On istniał przed zaistnieniem wszystkiego innego i jest naczelną Głową kościoła, który pojednał nas z Bogiem.

Jest to całkowicie inny Jezus niż ten, który jest tak popularny dziś, uosobiony w piosence śpiewanej przez Doobie Brothers jako hit w latach 70tych: „Jezus jest w spoko!” (dosł.: „Jezus is Just Alright (with Me)”. Pyłek kurzu aprobuje Stworzyciela wszystkiego! Jakże musi to być pocieszające dla Boga! A tak naprawdę chodzi o to czy „Czy ty jesteś w porządku wobec Jezusa?” (dosł.: „Are you just alright with Jesus?”)

Zdumiewające jest to, że wszechpotężny Jezus żyje w każdym z wierzących (przez Ducha Świętego), który wierzy w Niego, a Jego zamieszkiwanie jest naszą „nadzieją chwały” (1:27). Dzięki Jego pełnej chwały obecności w nas, mamy nadzieję żyć w Jego pełnym chwały królestwie.  Jaki cel ma duchowa mądrość i zrozumienie? Ma nas uzdolnić do tego, abyśmy „postępowali w sposób godny Pana ku zupełnemu jego upodobaniu, przynosząc owoc w każdym dobrym uczynku” (1:10). Duchowa wiedza, która nie prowadzi do pobożnego zachowania jest bezwartościowa w najlepszym przypadku, a niszcząca w najgorszym, jeśli sprzyja pysze. Celem nauczania Pawła było, aby „stawić każdego człowieka doskonałym w Chrystusie Jezusie” (1:28).

Paweł napisał, że sam chce dopełnić niedostatków w Chrystusowym cierpieniu (1:24). Z pewnością nie sugerował, jakoby osobiście kończył dzieło odkupienia Chrystusa, lecz wskazywał po prostu na to, że Kościół, ciało Chrystusa, zawsze cierpiał prześladowania, podobnie jak i Chrystus. Gdy więc czytamy o tym, co zrobił Paweł na rzecz ewangelii, nasze cierpienia zasadniczo bledną w tym porównaniu. W konsekwencji również nasze nagrody.

– – – – – – – – – – – – – –

Książkę D. Servanta „Pozyskujący uczniów sługa Boży” można nabyć TUTAJ

продвижение

DS_20.08.09 Ef. 6

HeavenWordDaily

List do Efezjan 6

David Servant

Paweł cytuje jedno z Dziesięciu Przykazań tak, jakby wierzył, że obowiązuje ono wierzących nowego przymierza i oczywiście wierzył w to, że ci, którzy go przestrzegają, będą cieszyć się obiecanym błogosławieństwem (6:1-3). Dzieci, które są posłuszne swoim rodzicom w naturalny sposób będą dostrzegać, że idzie im lepiej i będą żyć dłużej niż, gdyby tak nie postępowały. (Zazwyczaj mówiłem to moim dzieciom, gdy były małe, wyjaśniając im, że jeśli nie będą mi posłuszne, osobiście będę przyczyna skrócenia ich ziemskiego życia!)

W każdym razie jest jakieś wyraźne nakładanie się Prawa Mojżeszowego z prawem Chrystusowym a to przykazanie jest tego przykładem. Wszystkie moralne prawa jakie znajdują się w Mojżeszowym Prawie, które już były zapisane w „prawie sumienia” zapisanym w sercach wszystkich przed Prawem Mojżeszowym, są objęte przez prawo Chrystusowe.

Ojcowie powinni pamiętać o tym, żeby nie 'rozdrażniać’ swoich dzieci (6:4), pamiętając, że są one dziećmi, nie dorosłymi. Do dlatego Bóg dał im rodziców – aby przygotowywali je przez dwa dziesięciolecia do dorosłości. Gdy dzieci stają się rozdrażnione, rezygnują z podejmowania prób, wiedzą, że nigdy nie dosięgną do oczekiwań swoich rodziców. W końcu buntują się i znajdują innych, którzy akceptują ich takimi jacy są, takich samych rozgoryczonych przyjaciół. Wszystkie dzieci wymagają ogromnej dozy miłości, akceptacji ze strony swoich rodziców.

Co ważniejsze, dzieci powinny być „napominane i wychowywane w karności dla Pana” (6:4). Zwróć uwagę na to, że jest to, według Pawła, odpowiedzialność ojców, nie matek. Powód jest taki, że ojciec ma być głową rodziny. Ojcowie powinni uczyć swoje dzieci Słowa Bożego. Zwróć także uwagę, że Paweł nic nie mówi o odpowiedzialności nauczycieli szkółki niedzielnej, aby uczyli dzieci. Tak naprawdę Biblia nie mówi ani jednego słowa o szkółce niedzielnej, a ci, którzy przenieśli odpowiedzialność za uczenie swoich dzieci na nauczycieli szkółki niedzielnej, generalnie żałują tego, Jednym z wielkich kłamstw promowanych przez wiele współczesnych kościołów jest to, że zabawne i ekscytujące programy dla dzieci i młodzieży dają im wzrost w Chrystusie. Niemniej, statystyki pokazują coś całkowicie przeciwnego.

Jasne jest, że byli w czasach Pawła chrześcijanie, którzy mieli niewolników (6:5-9). Jak podaje prof. Wayne A. Grudem z Trinity Evangelical Divinity School, niewolnicy w pierwszym wieku „byli generalnie dobrze traktowani i nie byli to tylko niewykształceni robotnicy, lecz często zarządcy, nadzorcy i wyszkoleni członkowie różnych profesji (lekarze, pielęgniarki, nauczyciele, muzycy, zdolni rzemieślnicy). W Rzymie obowiązywało szeroko rozwinięte prawodawstwo regulujące traktowanie niewolników. Zazwyczaj ich służba była opłacana i mogli spodziewać się tego, że wykupią sobie wolność”. Tak więc Grudem informuje nas, że: „słowo 'pracownik’ choć nie obejmuje idei braku wolności, lepiej odzwierciedla ekonomiczny status i poziom umiejętności tych starożytnych 'niewolników’ niż współczesne słowa 'sługa’ czy 'niewolnik'”.

Wierzący panowie, do których zwraca się Paweł, żyjący w ramach ekonomicznego systemu cesarstwa rzymskiego, byli bardzo podobni do współczesnych pracodawców, a ich niewolnicy podobni do współczesnych pracowników, którzy podpisują prawne umowy o pracę na określony czas. Z całą pewnością więc nie jest niczym złym posiadać firmę czy farmę i zatrudniać innych, o ile traktuje się swoich pracowników tak, jakby się chciało być traktowanym samemu; jest to zgodne z etyką potwierdzoną przez Pawła (6:9).

Metafora zbroi duchowej użyta tutaj przez Pawła z pewnością została najbardziej przemęczona i upiększona w ciągu ostatnich kilku dziesięcioleci. Podsumowując list, Paweł pisał po prostu, że przez poznanie, wiarę i posłuszeństwo Słowu Bożemu chrześcijanie mogą opierać się kłamstwom i pokuszeniom Szatana, i trwać w zwycięstwie w duchowej walce. Najlepiej zilustrował to Jezus, gdy był kuszony przez Szatana (Łk. 4:3-13). W każdym kuszeniu, Jezus cytował i był posłuszny Słowu Bożemu.

Pomimo że Paweł w 6:12 wskazuje na to, że nasza duchowa bitwa jest skierowana przeciwko satanicznej hierarchii złych duchów, zwróć uwagę na to, że nie zachęca Efezjan, „aby walczyli duchowo, krzycząc na demony nad Efezem, aby je zrzucić z tych pozycji, przebijając w ten sposób drogę dla przebudzenia”. Jest to współczesna idea, której nie znajdujemy w Piśmie.

– – – – – – – – – – – – –

Książkę D. Servanta „Pozyskujący uczniów sługa Boży” można nabyć TUTAJ

сайт

DS_19.08.09 Ef. 5

HeavenWordDaily

List do Efezjan 5
David Servant

Oto kolejny rozdział w całości poświęcony uświęceniu, w którym Paweł zaczyna namawiać czytelników, aby naśladowali Boga (5:1). Nie ma lepszego wzorca. Jeśli Jego naśladujemy, wybitną cechą naszego charakteru będzie bezinteresowna miłość (5:2), której Jezus, który oddał swoje życie za nas, jest doskonałym przykładem. Gdy zaczniemy dzisiejszy dzień, postanówmy traktować innych tak, jak traktowałby ich Jezus.

Żadna nieczystość, niemoralność czy chciwość nie powinny być nawet wymieniane wśród nas (5:3). Ci, którzy są winni tych grzechów są bałwochwalcami i zmierzają do piekła (5:5-6). Paweł ostrzega nas, abyśmy nie dali się zwieść w tym (5:6). Niestety, wielu już uległo. Większość wyznających chrześcijaństwo ma pewne przekonanie jeśli chodzi o seksualną moralność, a jednak wydaje się, że tylko nieliczni posiadają je jeśli chodzi o chciwość, usunąwszy ją jako nic większego niż postawę serca, która nie ma nic do rzeczy z tym, co się robi z pieniędzmi. Niemniej chciwość jest równie potępiona jak cudzołóstwo. Ci, którzy ignorują biednych są chciwi i według słów Jezusa (Mt. 25:31-46) będą wrzuceni do piekła.

Niektórzy promują ideę bycia „pijanym w Duchu” w oparciu o Pawła słowa z 5:18:” nie upijajcie się winem, które powoduje rozwiązłość, ale bądźcie pełni Ducha”. Takich kręgach można wziąć udział w zgromadzeniach, gdzie ludzie śmieją się na całe gardło, potykają wokół, niekontrolowanie trzęsą, padają na podłogę i zachowują jak głupcy, wszystko pod wpływem Ducha Świętego! Jednak Paweł żadną miarą nie sugerował, że napełnieni Duchem ludzie mają zachowywać się jak pijani, lecz raczej wskazywał na to, że ludzie napełnieni Duchem „rozmawiać z sobą przez psalmy i hymny, i pieśni duchowne, śpiewać i grać w sercu swoim Panu, dziękując zawsze za wszystko Bogu i Ojcu w imieniu Pana naszego, Jezusa Chrystusa” (5:19-20). Tacy ludzie są pełni owocu Ducha, jak miłość, radość, pokój itd. Jeśli chodzi o pomysł zachowywania się jak pijany, Pismo stale poleca wierzącym, aby zachowywali się trzeźwo (p. Tym. 4:5; 1 Tes. 5:6, 8; 1 Ptr. 1:13, 4:7, 5:8).

Wezwanie do świętości rozciąga się na nasze traktowanie naszych współmałżonków, gdzie przykład odnoszenia się Chrystusa do kościoła ma być naśladowanym wzorem. Pomimo że odpowiedzialność żon, aby były poddane swoim mężom „jak Panu” jest zaaprobowany w 5:22, to należy zwrócić uwagę na to, że w wersie bezpośrednio poprzedzający go, Paweł poleca wszystkim wierzącym, aby „ulegali sobie nawzajem w bojaźni Chrystusowej„. Oznacza to, że powinniśmy usilnie starać się o to, aby dobrze się trzymać razem i udzielać sobie pierwszeństwa w służbie na wzór Chrystusa. Wers 22 mówi dosłownie: „Żony, swoim mężom jak Panu”. Słowa „bądźcie poddane” zostały oddane przez tłumaczy, aby pomóc czytelnikowi, który przeskoczył wers 21! W każdym razie, żaden mąż nie ma prawa oczekiwać od swojej żony tego, czego nie daje z siebie innym w ciele Chrystusa (w tym jej). Ma polecenie, aby kochać swoją żoną tak, jak Chrystus umiłował kościół (5:25). Jezus tak bardzo kocha kościół, że umarł za niego! Z drugiej strony, nic nie rujnuje tak skutecznie relacji w małżeństwie jak żona, która zawsze jest niezgodna, i która nie szanuje swego męża okazując mu właściwy szacunek jako zarządzonej przez Boga głowie rodziny.

Pozwólcie, że podkreślę fakt, że mąż jest domową głową swej żony i rodziny, lecz nie jest duchową głową. Jezus jest głową wszystkich członków kościoła, tak więc duchową głową każdej kobiety jest Chrystus. Jeśli tak nie jest, to kobieta, której mąż jest niezbawiony ma niezbawioną duchową głowę.

I w końcu, jaki jest powód tego, że Jezus „wydał siebie samego za kościół” (5:25)? Stało się tak, aby „uświęcić go” (5:26). to jest oddzielić ją do Swego świętego użytku. On oczyścił nas przez Swoje słowo po to, aby móc „sam sobie przysposobić Kościół pełen chwały, bez zmazy lub skazy lub czegoś w tym rodzaju, ale żeby był święty i niepokalany” (5:26-27). Jezus umarł, aby nas uświęcić! To dlatego wierzący są nazywani „świętymi” w Nowym Testamencie.

– – – – – – – – – – – – – –

Książkę D. Servanta „Pozyskujący uczniów sługa Boży” można nabyć TUTAJпродвижение сайта

DS_18.08.09 Ef. 4

HeavenWordDaily

List do Efezjan 4

David Servant

Ogólnie rzecz biorąc cały rozdział jest o świętości. Boże wezwania świata do pokuty i uwierzenia jest oczywistym wezwaniem do świętości. Jest to wezwanie, aby przygotować się na pojawienie się przed Królem Jezusem i zdanie sprawy. Jest to wezwanie, aby przygotować się do przyszłego życia w niebieskim królestwie przez życie w Bożym ziemskim królestwie z innym, którzy odpowiedzieli na to samo wezwanie. Miłość jest dominującym celem.

Tak więc, Paweł błaga czytelników (i nas), abyśmy „postępowali jak przystoi na powołanie wasze, z wszelką pokorą i łagodnością, z cierpliwością, znosząc jedni drugich w miłości” (4:1-2). Najważniejsze jest to, abyśmy trwali „w jedności Ducha w spójni pokoju” (4:3), pamiętając o tym, że jest „jedno ciało i jeden Duch, jak też powołani jesteście do jednej nadziei, która należy do waszego powołania; jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest; jeden Bóg i Ojciec wszystkich (4:4-6). Czytając to można się tylko dziwić, dlaczego tak wiele ludzkich królestw zostało wykrojonych z królestwa Bożego.

Pomimo że my wszyscy, którzy wierzymy w Chrystusa mamy tak wiele wspólnego, co powinno nas chronić przed podziałem, są szczególne dary, które Jezus dał Swemu ciału, które tak bardzo różnią się i musimy strzec się przed tym, aby te dary dzieliły nas. W szczególności Jezus dał kościołowi: apostołów, proroków, ewangelistów, pastorów i nauczycieli, aby wyposażali świętych do służby (4:11).

Ten szczególny wers został wykorzystany przez wielu, którzy pozują na apostołów, proroków itd., po to, aby uzasadnić swoje „służby”. Głównym sposobem odróżniania tych, którzy są prawdziwi, a tymi którzy są fałszywi są ich owoce, tak jak powiedział Jezus (Mat. 7:15-23). Czy są „wyposażają świętych do dzieła posługiwania„? (4:12). Chodzi o to czy w wyniku ich „służb” ich uczniowie wykonują dobre uczynki i służą innym? Niestety, okazuje się, że wiele współczesnych „służb” niezaprzeczalnie nie zasługuje na uprawomocnienie w świetle tego warunku.

Prawdziwi słudzy Chrystusa pomagają kościołowi w zrozumieniu prawdy, aby nie był zwodzony przez fałszywe doktryny i aby stał się duchowo dojrzały, zjednoczony i podobny do Chrystusa (4:12-14). Dzieje się to przez nauczania i przykład, dokładnie tak, jak Paweł zachęcał w każdym swoim liście swoich czytelników, aby walczyli o świętość w każdym aspekcie swego życia (4:20-32), aby żyli życiem, które jest bez nagany. Potrzebujemy dziś więcej ludzi podobnych do Pawła!

Zwróć uwagę na czym skupia się Paweł w swym napomnieniu. Nie ma tu mowy o uczestnictwie w kościele, czytaniu Biblii, wyglądzie kobiet (jakkolwiek ważne te rzeczy mogą być, lub nie). Paweł wymienia w pierwszej kolejności raczej seksualną nieczystość i chciwość (4:19), zgodnie z innymi miejscami Pisma dwa potępione grzechy, po czym przechodzi dalej do wyliczenia: kłamstwa, złości, złodziejstwa i lekceważenia ubogich (4:25-28), następne potępione grzechy. Następnie pisze o grzechach języka (4:29-32), umieszczając porzucenie ich w ramach naszej odpowiedzialności, a nie Boga.

W końcu Paweł po ojcowsku mówi nam, że Jezus „zstąpił do podziemi” (4:9) oraz, że „wstąpił” (4:8) cytując Psalm 68. Niektórzy mówią, że „podziemia” oznacza złożenie Jego ciała do grobu, niemniej, wydaje mi się, że trudno uważać grób z „podziemia” (czy jak w przekładzie BT „niższe części ziemi”).

Wiemy, że gdy Jezus umarł Jego duch nie wstąpił natychmiast do nieba, tak jak powiedział Marii (Jn 20:17). Powiedział jednak pokutującemu przestępcy: „Powiadam ci , dziś będziesz ze mną w raju” (Łk. 23:43). Z tego powodu, wielu myśli, że duch Jezusa zstąpił na „łono Abrahama” (Łk 16:22). To był raj w sercu ziemi, gdzie martwi sprawiedliwi zamieszkiwali oczekując na uwolnienie i pójście do nieba po zmartwychwstaniu Jezusa. Było to miejsce oddzielone „wielką przepaścią” (Łk. 16;26) od Hadesu, który był miejscem cierpienia dla martwych niesprawiedliwych. Niemniej przy skąpej ilości odniesień, trudno jest być tutaj dogmatycznym. Radujmy się lepiej tym, co jest pewne!

– – – – – – – – – – – – – –

Książkę D. Servanta „Pozyskujący uczniów sługa Boży” można nabyć TUTAJэффективная раскрутка сайта и продвижение

Nienawiść tego świata

logo

Nienawiść tego świata
17 sierpnia 2009

Jeśli świat was nienawidzi, wiedzcie, że mnie wpierw niż was znienawidził. Gdybyście byli ze świata, świat miłowałby to, co jest jego; że jednak ze świata nie jesteście, ale Ja was wybrałem ze świata, dlatego was świat nienawidzi. Wspomnijcie na słowo, które do was powiedziałem. Nie jest sługa większy nad pana swego. Jeśli mnie prześladowali i was prześladować będą; jeśli słowo moje zachowali i wasze zachowywać będą Jn 15:18-20.

Jezus przygotowując swoich uczniów na to, co miało stać się po Jego odejściu, chciał aby wiedzieli, że przesłanie, które uchwyciło ich za serca, jest wroga siłom, które kontrolują ten świat – Żydowska religia i pogańskie bałwochwalstwo. Przyjdzie na nich taki czas, że ich oddanie będzie przeegzaminowane. Sami siebie będą pytać, czy jest tego warte.

Widzimy w Księdze Dziejów, że szybko przekonali się jak wrogie są zamiary świata. Żydzi, którzy nie rozpoznali Jezusa jako Mesjasza, byli demonicznie upoważnieni do prześladowania ewangelii. Paweł i Piotr byli niepokojeni przez tych samych ludzi, którzy7 byli przekonani, że ewangelia Chrystusa jest zagrożeniem dla ich mocy. Tak samo było z Jezusem: „Do swej własności przyszedł, lecz swoi go nie przyjęli”. Paweł tą dynamikę kościołowi w Korynicie.

Podczas gdy Żydzi znaków się domagają, a Grecy mądrości poszukują, my zwiastujemy Chrystusa ukrzyżowanego, dla Żydów wprawdzie zgorszenie, a dla pogan głupstwo, natomiast dla powołanych – i Żydów, i Greków, zwiastujemy Chrystusa, który jest mocą Bożą i mądrością Bożą 1Kor. 1:22-24

Wydaje się, że współcześnie staramy się zmniejszyć obraźliwość ewangelii i sprawić, aby była bardziej odpowiednia, wydzieliliśmy z niej pewne elementy, które składają się na inną całkowicie ewangelię. Choć prawda jest, że jesteśmy mniej prześladowani, mamy też mniej mocy. Jesteśmy w stanie zebrać ogromne tłumy, aby słuchały technologicznie zaawansowanych prezentacji pozbawionej krzyża oferty lepszego życia, lecz nie wydaje się, że oferujemy jakąkolwiek nadzieję przemiany tym, którzy żyją w pułapce uzależnień czy perwersji. Jesteśmy zachęcani do tego, aby przyjmować ludzi takimi jacy są, nie sugerując nawet, że jest dostępna wolność sięgająca ponad psychologiczne rany i grzeszne wybory. Jedyna dobra nowina jaką możemy zaoferować jest taka, że nie potępimy ich.

To bardzo odległe od ewangelii, którą głosił Paweł (i która doprowadzało go do więzienia i kamieniowania), spodziewając się, że ci początkowo zniewoleni przez grzeszne mocą doznają przemiany.

Albo czy nie wiecie, że niesprawiedliwi Królestwa Bożego nie odziedziczą? Nie łudźcie się! Ani wszetecznicy, ani bałwochwalcy ani cudzołożnicy, ani rozpustnicy, ani mężołożnicy, ani złodzieje, ani chciwcy, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy Królestwa Bożego nie odziedziczą. A takimi niektórzy z was byli; aleście obmyci, uświęceni, i usprawiedliwieni w imieniu Pana Jezusa Chrystusa i w Duchu Boga naszego 1Kor. 6:9-11.

Zostali zniewoleni przez moce nad którymi nie mają kontroli, lecz teraz zostali uwolnieni, dzięki nadrzędnej mocy ewangelii.

Ta ewangelia ciągle jest pełna mocy i nadal jest prześladowana. Wielu nie chce przyznać się do tego, że są bezsilni wobec presji grzeszności. Wierzą, że przy odpowiednimzrozumieniu i terapii będą w stanie dostosować się do normalnego stylu życia, a jeśli zaś nie mogą, to domagają się od społeczeństwa, aby zmieniło swoje oczekiwania wobec ich związania i uznało je za coś normalnego.

Niesiemy potężne przesłanie, mamy wielką odpowiedzialność, nie obędzie się bez konfliktu. Jeśli zdecydujemy się nadal promować przyjazną dla konsumenta markę chrześcijaństwa, okażemy żałosny brak szczerej miłości do ludzi walczących o życie. Choć nasi rówieśnicy mogą chwalić nasze sukcesy w gromadzeniu ludzi w budynkach, nasi poprzednicy, jak Paweł i Piotr, będą chować twarze w zawstydzeniu, ponieważ wyrzekamy się tego, za głoszenie i obronę czego oni zginęli.

Jezus wiedział, że trudno będzie jego uczniom i nam. Zawczasu powiedział nam o tym, czego się spodziewać. Nie chwiejmy się z powodu prześladowań. Tak samo robili naszemu Mistrzowi. Jeśli jesteśmy szczerzy wobec Jego przesłania, będą nam czynić to samo.

Więcej następnym razem.

aracer.mobi

DS_17.08.09 Ef. 3

HeavenWordDaily

David Servant

Dziś czytamy kontynuację tematu o włączeniu pogan do królestwa Bożego, najpierw przez wzmiankę o boskim źródle objawienia (3:3-4). Włączenie pogan było pierwotnie tajemnicą, lecz nie dlatego, że Stary Testament nie zapowiadał tego, lecz dlatego, że starotestamentowe wskazówki nie wystarczyły do poskładania całego obrazu. Lecz Duch Święty poskładał te wszystkie kawałki razem wystarczająco nie tylko dla Pawła, lecz i innym „świętym apostołom i prorokom w Duchu” (3:5). Nie było to unikalne objawienie przekazane Pawłowi. Pamiętaj o tym, że Piotr, Jakub i Jan wszyscy przyjęli ewangelię głoszoną przez Pawła dla Boga (Gal. 2:9).

Paweł był tutaj nieugięty: „poganie są współdziedzicami i członkami jednego ciała i współuczestnikami obietnicy w Chrystusie Jezusie przez ewangelię” (3:6), a było to wiecznym Bożym celem (3:11). Powtórzmy, jedyną przyczyną tego, że Paweł podkreślał tą sprawę jest fakt, że ciągle miał swoich starych antagonistów, żydowskich legalistów, którzy widocznie zagrażali również wierzącym w Efezie. Nie mogę się oprzeć w tym momencie wzmiance, że ponownie jesteśmy świadkami tego, że listy zajmowały się sprawami ówczesnego kościoła, z którymi my się zupełnie nie spotykamy. Jak wielu z nas kiedykolwiek miało okazję dyskutować z Żydem, który usiłuj przekonać nas, że musimy być obrzezani i zachowywać Prawo Mojżeszowe, aby być zbawionymi?

Paweł przypomina swoim czytelnikom, że ma szczególne powołanie do służenia ewangelią wśród pogan (3:2-4, 7-8). Oczywiście, nie ukrywa swoich motywacji, skoro właśnie jest więziony za wykonywanie tego powołania (3:1, 13). Niech nikt nie sądzi, że pysznił się swym szczególnym powołaniem, lecz upewniał się, że czytelnicy rozumieją, że on wie, że jego służba została mu zlecona przez Bożą łaskę, udzielona mu jako „najmniejszemu z apostołów” (3:8). Każdy prawdziwy sługa Boży rozumiejący swoje powołanie, może utożsamić się z Pawłem. Wiedzą, że nie są niczym szczególnym. Dumni słudzy to zwiedzeni słudzy.

Muszę wyznać, że jest dla mnie tajemnicą, dlaczego Bóg w ogóle chciał objawić Swoją różnorodną mądrość „nadziemskim władzom i zwierzchnościom w okręgach niebieskich, przez kościół” (3:10), co można rozumieć wyłącznie jako hierarchię złych duchów, które rządzą królestwem ciemności pod władzą Szatana. Być może Paweł nie mówił o tym, że Bóg miał takie pragnienie, lecz tylko to, że Jego mądrość objawiania złym duchom, była prostą konsekwencją Jego odkupienia zdobytego przez Chrystusa. Być może Paweł napisał o tym przede wszystkim po to, aby upewnić swych wierzących z pogan, że teraz służą Bogu najwyższemu, w porównaniu do ich starych bożków, które nie były niczym innym niż potępionymi demonami.

Paweł wspomina, że zgina kolana swoje: „przed Ojcem, od którego wszelkie ojcostwo na niebie i na ziemi bierze swoje imię” (3:14). Wydaje się, że to kolejny strzał w stronę pogan. Jeśli Bóg stworzył wszystkie rodziny na świecie i On jest ostatecznym Ojcem, Paweł zgina swoje kolana przed Bogiem wszystkich pogańskich rodzin, a nie tylko przed Bogiem Żydów. Podobnie napisał w Liście do Rzymian: „Czy Bóg jest Bogiem tylko Żydów? Czy nie jest Bogiem także pogan” (Rzm. 3:29).

Tak więc, Paweł właściwie modli się o pogan, aby cieszyli się wszelkim błogosławieństwem, które zostało im udzielone przez Chrystusa. Wydaje mi się, że są dwa powody tego, że jego modlitwa w 3:16-19 nie jest skierowana do pogan, którzy już przyjęli Pana Jezusa Chrystusa, lecz do tych, którzy są jeszcze nieodnowieni. Po pierwsze: zwróćmy uwagę na to, że Paweł prosi, aby zostali oni: „wzmocnieni mocą przez Jego Ducha w wewnętrznym człowieku, aby Chrystus zamieszkał w ich sercach przez wiarę” (3:16-17). Chrystus jest we wszystkich, którzy wierzą (2Kor. 13:2). Po drugie: Paweł modli się o to, aby poganie „mogli poznać miłość Chrystusową, która przewyższa wszelkie poznanie” i aby „zostali napełnieni całkowicie pełnią Bożą” (3:19). Paweł już napisał w 1:23, że Jezus jest w Swym ciele, kościele, „pełnią tego, który sam wszystko we wszystkim wypełnia„.

– – – – – – – – – – – – – –

Książkę D. Servanta „Pozyskujący uczniów sługa Boży” można nabyć TUTAJ

продвижение сайта

Wizja dla Izraela_14.08.09

AKTUALNOŚCI Z JERUZALEMU

Informacje i intencje do modlitwy za służbę Składu Józefa i za Izrael

źRóDŁO:
Vision für Israel e.V. ·
Tel. (D) 089-566 595 ·
Fax (D) 089-5464 5964
eMail: Info@VisionfuerIsrael.de
Web: www.VisionfuerIsrael.de

Piątek,14 sierpnia 2009
będę błogosławił błogosławiącym tobie, a przeklinających cię
przeklinać będę; i będą w tobie błogosławione wszystkie plemiona
ziemi. 1 Mojż. 12,3

USA NAMAWIAJĄ SYRIĘ DO POKOJU Z IZRAELEM – USA potwierdziły oficjalne raporty z
Syrii, według których zakomunikowano rządowi w Damaszku, że możliwe jest zredukowanie ograniczeń handlowych nałożonych na Syrię przed
pięciu laty z powodu wspierania zorganizowanego terroryzmu przeciw Izraelowi. Waszyngton potwierdził także że prezydent Obama wystosował
list do czołowych polityków arabskich by wywrzeć na nich nacisk. Kraje te miałyby stosować działania budujące zaufanie dla Izraela. Oficjalnie Syria i Izrael są w stanie wojny. Chodzi przede wszystkim o ostateczny status Wzgórz Golan zajętych przez Izrael w 1967 roku po zaatakowaniu go przez Syrię. (INN)

ARABSKIE KRAJE OSTRZEGAJĄ PRZED HANDLEM Z IZRAELEM –Arabowie tzw. palestyńscy ostrzegli w poniedziałek przed wszystkimi wysiłkami prezydenta USA Obamy w celu normalizacji sytuacji, które znacznie utrudnią powstanie nowego państwa [arabskiego]. (Telegraph-UK)

PRZYWÓDCA FATAHU OSTRZEGA PRZED ROZPADEM PARTII – Podczas długo odkładanego 6. kongresu Fatahu z uczestnictwem 2000 delegatów w Betlejem, szef betlejemskiego oddziału Fatahu Abdullah Abu Hadid ostrzegł przed rozpadem partii jeśli przywódcy nie dopuszczą młodszych działaczy do roli do jakiej dorośli. Ówczesna młodzież wywołała swego czasu drugą Intifadę i całą falę przemocy. Hadis stwierdził: „Z jednej strony mamy przywódców pierwszej i drugiej Intifady, a z drugiej strony prawdziwych przywódców „ludu palestyńskiego”, mianowicie przywódców na arabskich ulicach”. Przewodniczący PA Mahmuda Abbas już od 2006 roku walczy o utrzymanie kontroli nad partią. Wtedy członkowie Fatahu przegrali w wyborach z Hamasem i rok później zostali brutalnie wypędzeni z Gazy. (Jerusalem Post)

MORDERCY MOGĄ JECHAĆ DO JUDEI – Izrael pozwolił w ostatnim tygodniu paru setkom zagranicznych terrorystów na wjazd do Judei na konferencję Fatahu. Wśród nich jest Khalid Abu Isba jeden z 12 terrorystów odpowiedzialnych za masakrę na wybrzeżu w 1978 roku. Dwunastu terrorystów wdarło się wtedy na wybrzeże, zamordowali amerykańskiego fotografa i uprowadzili dwa autobusy. Łącznie zginęło wtedy 38 izraelskich cywili, w tym 13 dzieci, rannych było kolejnych 71 osób. Isba, który odsiedział w więzieniu zaledwie 7 lat zanim został wymieniony za uprowadzonych izraelitów nie okazuje skruchy ani
nie zamierza przepraszać za swoje czyny. „Ratuj mnie z ręki bezbożnego, Z dłoni nieprawego i ciemiężyciela.“ –
Psalm 71,4

IRAN CZEKA NA ZIELONE ŚWIATŁO OD HOMEINIEGO DLA BOMBY ATOMOWEJ – Zachodnie wywiady obserwują irański program atomowy już od 2003 roku. Wbrew doniesieniom amerykańskich tajnych służb, według których Iran zamroził swój program atomowy w obawie wejścia żołnierzy amerykańskich po zwycięstwie w Iraku, prawdziwym powodem było rozwiązanie problemu jak dopasować głowice jądrowe do rakiet dalekiego zasięgu Shehab-3. Gdyby Iran chciał mógłby zbudować broń jądrową w ciągu roku; pierwszych sześć miesięcy Iran potrzebuje na wzbogacenie odpowiedniej ilości Uranu, a kolejne sześć na budowę głowicy atomowej. Według znawców tematu jedynym co powstrzymuje Teheran przed ostatecznym krokiem jest brak zgody duchowego przywódcy Ajatollaha Ali Homeniego. (Haaretz)

NETANJAHU: BŁĘDU Z GAZY NIE POWTÓRZYMY –Izraelski premier Benjamin Netanjahu powiedział w poprzednią niedzielę w związku z możliwym porozumieniem z Arabami, że ewakuacja z Gazy nie przyniosła pokoju a Gaza stała się przyczółkiem Hamasu na potrzeby Iranu. „Jedno jest pewne: nie powtórzymy tego błędu” – powiedział. „Chcemy porozumienia z dwoma czynnikami, mianowicie pierwszym jest uznanie państwa Izrael, a drugim są gwarancje bezpieczeństwa. W przypadku Gazy zabrakło tych dwóch warunków”. (Ynet)

HAMAS TESTUJE RAKIETY NAKIEROWANE NA TEL AVIV –Rządząca w strefie Gazy terrorystyczna organizacja Hamas testuje obecnie unowocześnione rakiety typu Kassam aż zdołają osiągać Tel Aviv. Oprócz tego Hamas znów ostrzeliwuje zachodni Negev przy czym trafiony został Kibuc Alumim. Jego pola graniczą z ogrodzeniem Gazy. Nie było danych na temat rannych. Joasi Beiditz, szef służby bezpieczeństwa izraelskiej armii (IDF) powiedział, że ta organizacja terrorystyczna ostatnie relatywnie spokojny czas wykorzystała do pozyskania bardziej efektywnych pocisków i rakiet. „Bardzo starają się dostać rakiety o większym zasięgu włącznie z takimi, które osiągnąć będą mogły Tel Aviv”. Ustrzeż życie moje od lęku przed wrogiem! Ukryj mnie przed zgrają złych,
Przed zgiełkiem złoczyńców”- Psalm 64,2-3

FATAH: PA PRZEJMIE CAŁĄ JEROZOLIMĘ – POKOJOWO LUB ZBROJNIE – W poprzednią niedzielę Fatah na swoim 6 kongresie postanowił, że żądał będzie zwrotu wschodniej i zachodniej części miasta, tak więc całej Jerozolimy i jej arabska kontrola nie będzie w żaden sposób przedmiotem pertraktacji. Ten warunek musi zostać spełniony zanim zaczną się jakiekolwiek rozmowy pokojowe z Izraelem. Przewodniczący partii Fatah i administracji PA Mahmud Abbas przed otwarciem konferencji ostrzegł, że Izrael musi się przygotować na przemoc ze strony Arabów gdyby nie zgodził się na warunki oddania Judei, Samarii i Gazy. Konferencja nacechowana kłótniami, bijatyką i wyzwiskami została przedłużona do czwartku. Przeciwnicy mówią, że chciała się przez to odmłodzić po latach korupcji, która i tak jest wszędzie obecna. Minister obrony Ehud Barak odrzucił zdecydowanie żądania Fatahu, by Jerozolima musiała zostać oddana w ręce PA. (Jerusalem Post, INN)„Plemiona żmijowe! Jakże możecie mówić dobrze, będąc złymi? Albowiem z obfitości serca mówią usta.”

Mateusz 12,34

WIĘKSZOŚĆ AMERYKANÓW POSTRZEGA IZRAEL JAKO SOJUSZNIKA – Mimo ofert jakie prezydent Obama czyni wobec świata arabskiego i jawnego dystansowania się wobec państwa żydowskiego, ciągle jeszcze 70% Amerykanów uważa Izrael za sojusznika USA. Wykazała to ankieta przeprowadzona przez Rasmussen Reports. Osiem procent jednak uważa Izrael za wroga . „Żaden arabski kraj nawet nie zbliża się do tych pozytywnych uczuć jaki żywią Amerykanie dla Izraela!” – piszą autorzy ankiety. Poza tym 81% pytanych uważa, że arabskie kierownictwo musi uznać państwo Izrael w ramach paktu pokojowego dla Bliskiego Wschodu.

ZASOBY GAZU W POBLIŻU HAJFY PRZEKRACZAJĄ WSZYSTKIE OCZEKIWANIA – Zasoby gazu ziemnego na wybrzeżu w pobliżu Hajfy ponownie przekraczają najśmielsze oczekiwania. Okazują się one o 16% większe niż dotychczas szacowano. Wynika tak z opublikowanego raportu firmy Noble Energy. Do firmy należy 36% pól które właśnie badano. Obecnie firma jeszcze bardziej zdecydowanie szuka kolejnych pól gazowych wzdłuż wybrzeża. Powszechnie wyraża się radość, że Izrael nie będzie musiał być zależny od importu nośników energii. (Arutz7) gdyż bogactwo morza przypłynie ku tobie, mienie narodów tobie przypadnie.“
– Izajasz 60,5

IZRAELSKI RYNEK NIERUCHOMOŚCI – Eksperci branży uważają rynek nieruchomości w Izraelu za zdrowy, ponieważ nie był dotknięty przewartościowaniem i problemem kredytów hipotecznych, jak to jest w Europie i w USA. Izraelski rynek rośnie i rozkwita. W czerwcu tego roku sprzedano 1.540 (to znaczy 57% więcej) domów jak przed rokiem (sprzedano wówczas 980 domów). Nie wydałeś mnie w ręce nieprzyjaciela, Postawiłeś nogi moje na miejscu szeroki“ Psalm 31,8 Wizja dla Izraela i Skład Józefa co roku szykują tornistry z najbardziej potrzebnymi rzeczami dla biednych dzieci. Podczas przygotowań na nowy rok we wrześniu 2009 zdaliśmy sobie sprawę, że mamy zbyt mało pieniędzy, by i w tym roku zrealizować nasz projekt. A jednak bożą troską jest zaspokojenie potrzeb dzieci również w Izraelu. Ufamy więc, że pomożecie nam zebrać odpowiednie środki. Proszę pomyślcie o tym, że nasze skarby złożone są w niebie i pomóżcie nam pobłogosławić tysiące pokrzywdzonych dzieci w nadchodzącym roku szkolnym.

KONFERENCJA Z OKAZJI ŚWIĘTA NAMIOTÓW I TOWARZYSZĄCA WYCIECZKA PO IZRAELU – Serdecznie zapraszamy Was do Jerozolimy na Święto Namiotów od 4 do 7 października 2009 oraz towarzyszącą świętu wycieczkę po Izraelu. Jako mówcy i prowadzący uwielbienie zgłosili się już Barry & Batya Segal, Lance Lambert, Jonathan Bernis, Frank i Marlou van Essen. Bliższe informacje pod tym adresem internetowym:

http://www.wizjadlaizraela.org/swietoszalasow/”

Dziękujemy Bogu za Wasze modlitwy

Barry, Batya i team VfI

раскрутка сайта бесплатно самостоятельно