Author Archives: pzaremba

Prorocze powołanie

Bezpłatny wektor sylwetka rąk wyciągających rękę, aby pomóc

Barbara Yoder
Otrzymanie proroczego słowa, że jest się tym czy tamtym, niezależnie od tego czy jest to przydział do pięciorakiej służby, czy cokolwiek innego, jest potężne i ekscytujące. Zauważyłam, gdy powiesz komuś, że jest apostołem, prorokiem, ewangelistą, pastorem lub nauczycielem zwykle sprawia chęć dążenia do tego, aby kimś takim się stać. Zwykle, gdy inni nie rozpoznają tego, co zostało nam przepowiedziane i za kogo się uważamy, wiąże się z tym frustracja.
Z życia Mojżesza i Pawła można wyciągnąć wniosek mówiący, że dopóki nie umarli dla powołania, dopóki nie stali się tym, za kogo się uważali, nie mogli zacząć funkcjonować w Bożym powołaniu.
Bóg nie traktuje czasu tak, jak my; pozwolił na długi okres pozornej porażki Mojżesza na pustyni, zanim mógł stać się przywódcą według Bożego standardu.

Powołanie do pięciokrotnej służby nie jest, jak sądzi większość ludzi, zadaniem. To sprawa serca – to posiadanie Bożego serca dla ludzi. Słyszę tak wielu ludzi powołanych do pięciorakiej służby, którzy są sfrustrowani, ponieważ nikt ich nie rozpoznaje. Nie martw się o uznanie! Martw się o swój wpływ na ludzi. Czy przyciągasz ich do Chrystusa, dyscyplinujesz ich i demonstrujesz Jego naturę? O to właśnie chodzi. Jeśli po prostu robisz to, co leży ci na sercu i nie starasz się spełnić tego, co według ciebie oznacza tytuł, to tak będzie i dotrzesz tam, gdzie Bóg chce, abyś był.
Ale nie będzie to wyglądać tak, jak myślisz, że wyglądać powinieneś.
Nie stanie się też to, dopóki nie będziesz martwy, martwy dla siebie!

Dlaczego mówię o Kościele Domowym – 2

John Fenn
Tłum.: Tomasz S.
Kiedy Pan w Ogrodzie stworzył Adama i Ewę, uczynił dom głównym miejscem, w którym można poznawać Go i z Nim chodzić. Dom to miejsce, w którym można zobaczyć, jak Chrystus (mąż) i Kościół (żona) współdziałają ze sobą, jak się nawzajem traktują i jak polegają we własnym życiu na Bogu Ojcu.
Z tego powodu właśnie Paweł odniósł się do tego w Ef. 5: 21-33, mówiąc w wersecie 32: „Tajemnica to wielka, ale ja odnoszę to do Chrystusa i Kościoła”. To najlepszy Boży scenariusz.

Objawienie zależy od życia rodzinnego
W Rdz. 18:17-19 Pan, wraz z dwoma aniołami, spożywa z Abrahamem posiłek. Nosi to nazwę „teofanii” – kiedy Chrystus materializował się tymczasowo w różnych sytuacjach w Starym Testamencie.

Pan zatrzymuje się i wtedy wgląd w Jego myśli: „Czy mam zataić przed Abrahamem to, co zamierzam uczynić? Wszak z Abrahama na pewno wywodzić się będzie wielki i potężny naród, i przez niego będą błogosławione wszystkie narody ziemi. Wybrałem go bowiem, aby nakazał synom swoim i domowi swemu po sobie strzec drogi Pana…”

To przynosi kolejne objawienie, że Bóg wiąże objawienie, które daje rodzinie, z objawieniem, które daje światu. Dzieląc się informacją, że zamierza zniszczyć Sodomę, uczynił tak dlatego, że miało to wywrzeć wpływ na życie rodzinny Abrahama.

Boże plany wobec rodziny
Co więcej, objawienie Bożych zamiarów pozwoliło Abrahamowi wstawiać się za miastem. Pamiętajcie, że Lot – bratanek Abrahama i jego rodzina mieszkali w Sodomie. Pan wiedział o tym wszystkim, gdy włączył życie rodziny Abrahama jako część objawienia Swych zamiarów wobec miasta. Tak więc objawienie otrzymane w rodzinie dotyczy przede wszystkim Bożych planów dla tej rodziny.

Jeśli pragniesz od Pana więcej objawienia dla swojej rodziny, skup się na życiu domowym. Bądź takim mężem i/lub ojcem w Chrystusie, jakim powinieneś. Bądź taką żoną i/lub matką, jaką powinnaś być. Pan objawi rodzinie Swoje plany wobec niej. Mamo, tato – nie musisz iść do kościoła, by „otrzymać słowo” dla swej rodziny. Wszystko to zaczyna się w domu.

Jeśli jesteś singlem, bądź tym, kim w Chrystusie potrzebujesz być – dla swojej rodziny, przyjaciół, sąsiadów i współpracowników. Bóg objawi ci, o co masz się wstawiać w ich życiu.

Continue reading

Dlaczego mówię o Kościele Domowym – Część 1

John Fenn
Tłum.: Tomsz S.
Byłem dyrektorem szkoły biblijnej, która była częścią dużego, liczącego ponad 10 000 członków kościoła. Dzięki mojemu stanowisku, przez 6 lat pracy tam miałem możliwość spotkać się poznać z niektórymi znanymi nazwiskami spośród usługujących amerykańskiego ruchu charyzmatycznego.

Niektórzy z moich studentów, po skończonej nauce, zaczynali pracować dla tych ludzi. Często przeżywali wtedy kryzys wiary z powodu sprzeczności, którą dostrzegali w życiu tych usługujących a realiami pracy dla nich.

Widziałem ‘zawodową’ stronę chrześcijaństwa, która nie zawsze dobrze się prezentowała. Zrezygnowałem wtedy z pracy i wkrótce zaproponowano mi nową pracę przy stworzeniu organizacji certyfikującej szkoły biblijne, które nie udzielały stopni naukowych.

W ramach swojej pracy i wynikających obowiązków, podróżowałem po Stanach Zjednoczonych oraz Kanadzie, odwiedzając kościoły i szkoły biblijne i służyłem im swoim doradztwem. Dzięki tej organizacji miałem możliwość poznać przywódców kościołów i szkół biblijnych z kilku różnych krajów.

Zauważyłem, że niezależnie od tego, gdzie przyjechałem, zadawano mi te same trzy pytania: Jak rozwinać mój kościół lub szkołę? Jak to utrzymać? Jak powstrzymać ludzi przed opuszczaniem mej szkoły czy kościoła?

Na początku 2001 roku zdecydowałem, że musi istnieć lepszy sposób na kościół. Zacząłem zastanawiać się, jak Paweł prowadził kościół i dlaczego to, co widziałem w Piśmie Świętym, wydawało się całkowicie odmienne od tego, jak wyglądał współczesny kościół. W jakim kierunku zmierzał Bóg? Czy znajdę odpowiedzi na dręczące mnie pytania?

Continue reading

Porażka jednego przywódcy nie jest wymówką do porzucenia wiary

J. Lee Grady’ego
3 stycznia 2024 r

Oryg.: TUTAJ
Zacząłem na poważnie naśladować Jezusa w latach 70. Od samego początku aż do chwili obecnej widziałem, jak wielu liderów poniosło porażkę.

W czasach ruchu Jezusa dowiedzieliśmy się, że Lonnie Frisbee — hipisowski ewangelista grany w filmie „Jesus Revolution” — rozwiódł się z powodu niemoralności seksualnej i musiał zerwać więzi z pastorem Calvary Chapel Chuckiem Smithem. W latach 80. ewangeliści Jimmy Swaggart i Marvin Gorman pojawiali się w wieczornych wiadomościach z powodu skandalów seksualnych. Następnie, po pozamałżeńskim romansie założyciel PTL, Jim Bakker, trafił do więzienia za niewłaściwe wykorzystanie funduszy darczyńców.

W latach 90., kiedy zostałem redaktorem w Charisma, straciłem rachubę skandalów z udziałem biskupów, pastorów, fałszywych proroków, śpiewaków gospel i szarlatanów żerujących na wiernych. Jestem na tyle stary, że pamiętam WV Granta, którego zdemaskowano w „Nightline” za fałszowanie uzdrowień; Robert Tilton, który oszukiwał darczyńców i wyrzucał ich prośby modlitewne do kosza; Earl Paulk, który wykorzystywał seksualnie dziesiątki kobiet w swoim kościele w Atlancie; oraz Bernard Jordan, który miał czelność pobierać od ludzi 365 dolarów za uzyskanie proroczego słowa.

Niepowodzenia trwały przez następną dekadę. Pamiętam czasy, gdy w tym samym czasie miało miejsce cztery lub pięć upadków w służbie, a wszystkie dotyczyły prominentnych pastorów. Nawet w ostatnich latach byliśmy świadkami globalnego wstrząsu duchowego z powodu zachowania odrodzonego Todda Bentleya, charyzmatycznego proroka Paula Caina , nigeryjskiego pastora Sunday Adelaja, apologetę Raviego Zachariasa , biskupa Eddiego Longa z Atlanty oraz pastorów Hillsong Carla Lentza i Briana Houstona.

A teraz ruch Międzynarodowego Domu Modlitwy jest w trudnej sytuacji z powodu wyznania Mike’a Bickle’a 12 grudnia 2023 r . o niewłaściwym postępowaniu z kobietą. Dodajmy do tego doniesienia o wykorzystywaniu seksualnym w Konwencji Południowych Baptystów i tuszowaniu przypadków wykorzystywania seksualnego dzieci w Kościele katolickim, a łatwo zrozumieć, dlaczego niektórzy ludzie uważają, że chrześcijaństwo to bagno.

Oto proste przypomnienie: Nie ma problemu z ewangelią. Z Bogiem nie ma nic złego. Jest doskonały, ale od zarania dziejów Jego naśladowcy zmagają się ze swoimi wadami i grzesznymi skłonnościami. Jezus dał nam moc unikania grzechu, ale nie każdy naśladowca Jezusa wykorzystuje tę moc w pełni.

Continue reading

Rok 2024 nadnaturalnego pomnożenia

Daniel Pontious
Wielu czytając sam tytuł automatycznie pomyśli o finansach, w rzeczywistości nie tu jest główny nacisk. O ile może tak to się przejawić, Duch Święty pokazuje, że w zbliżającym się okresie chodzi coś znacznie więcej
Gdy obudziłem się dziś rano, Duch Święty naświetlił mi specyficzny fragment z 9 rozdziału 2 Listu do Koryntian:

A ten [Bóg], który DAJE ZIARNO SIEWCY i chleb na pokarm, da i POMNOŻY ZASIEW WASZ, I PRZYSPORZY OWOCÓW SPRAWIEDLIWOŚCI WASZEJ; a tak ubogaceni we wszystko będziecie mogli okazywać wszelką szczodrobliwość, która za naszym przyczynieniem pobudza do dziękczynienia Bogu”.

Bardzo często ludzie odnoszą się do „ZIARNA” jako finansów, Ziarno to również prorocza obietnica Boże, która z chwilą pojawienia się przynosi wzrost Owocu Ducha wewnątrz osobistego życia. W ostatnich lata mamy do czynienia z gigantycznym naciskiem na te zewnętrzne rzeczy, które Bóg czyni, lecz nie dość (moim zdaniem) na to, co Duch Święty próbuje robić wewnątrz każdego wierzącego.
O ile obdarowania i powołania są wspaniałe, nie ma żadnego substytutu dla wspaniałego owocu sprawiedliwości! Dary i posługi są dla ciebie po to, abyś mógł dawać wszystkim wokół a wzrastający wewnątrz owoc Ducha Świętego jest świadectwem tego, jak wygląda twoja osobista relacja z Bogiem.

Dary i powołanie są nieodwołalne (bez pokuty) – Rzym 11:29, Owoc Ducha jest w rzeczywistości w pełni dojrzałym charakterem Jezusa Chrystusa, który On manifestuje wewnątrz życia każdego z nas (Ga 5:22-23).
Usłyszałem to, że w tym, nadchodzącym roku, Duch Święty ogłasza, że zamierza „POMNOŻYĆ ZIARNO I POWIĘKSZYĆ OWOCE DUCHA WEWNĄTRZ NAS” w znaczny sposób!

Będzie następował nadnaturalny przyrost w rzeczywistości Objawienia i Proroctwa, taki, którego Ciało Chrystusa nigdy nie doświadczało wcześniej, a to będzie katalizatorem, aby pociągać nas do Obecności Bożej przez Jezusa Chrystusa, abyśmy byli świadkami tego, jak On dojrzewa w nas szybciej niż kiedykolwiek wcześniej (2Kor 4:6).

Z każdym rokiem Ziemia wzdycha i znosi bóle porodowe (Rzym 8:22), oczekując objawienia dojrzałych Synów i Córek Bożych, którzy nie tylko posiadają potężne obdarowanie, lecz ich życie jest dowodem na to, że Zmartwychwstały Chrystus żyje w nich.
Ci synowie i córki poświęcili swoje życie na rzecz Jezusa Chrystusa i Jego Królestwa (Ga 2:20) i od tej chwili był On kształtowany w nich przez Moc Ducha Świętego.

W miarę jak będziesz nadal poddawać się pracy Ducha Świętego i Krzyża, ziarno i owoc twojego życia są bliskie nadnaturalnego pomnożenia w taki sposób, którego nigdy dotąd, przed 2024, nie widziałeś,
Bądź gotowy, ponieważ Boskie Pomnożenie przychodzi na wszystko, co poddałeś Jemu i obserwuj jak Pan wylewa na to nadnaturalny cudowny wzrost i jak to wzrasta w niesamowity sposób!!!

Czy wiesz, kim jesteś ???❤️❤️❤️

Kościół dzisiaj

Al Mack
Ktoś powiedział: „Jeśli zawsze robisz to samo, co robiłeś to będziesz otrzymywał te same wyniki co zawsze”.
Czy jesteś zadowolony z tego, gdzie jesteś teraz, z tego, dokąd doszedłeś?

Niektórzy ze znajomych, z którymi się trzymam razem, zadają trudne pytania na temat Biblii i jej miejsca w życiu dziecka Bożego.
Takie rozmowy odbywają się wśród przyjaciół, wierzących, ludzi, którzy z pasją są oddani Biblii jako fundamentowi życia, którzy z przekonaniem uznają korzyści płynąc z nauczania, napominania, zachęcania i szkolenia sprawiedliwych. Spotkałem się z wielu szczerymi ludźmi, którzy zadawali szczere pytania i wyrażali zarówno konwencjonalne jak i niekonwencjonalne punkty widzenia. Niektóre perspektywy są swego rodzaju dziwaczne, inne kłopotliwe, w niektórych jest sporo sensu, jeszcze inne można uznać, za „wszystko powyższe razem”.
W taki sposób my, zwykli śmiertelnicy, uczymy się nowych prawd. Dźgamy, szturchamy i zadajemy pytania, trzęsiemy i chwiejemy się oraz potykamy – wstajemy i kolejny raz próbujemy.
Wdzięczny jestem za tych szczerych przyjaciół, którzy chcą pomóc i w tym potykaniu. W żaden sposób, nie kwestionujemy fundamentu, kształtu czy formy Biblii, lecz kwestionujemy tradycyjne sposoby odnoszenia się Bożych ludzi do Bożego słowa.

Doszedłem do przekonania, że o ile Biblia jest Pierwszym Słowem, Standardem, według którego mierzy się wszystko, nie jest Ostatnim Słowem. Święte Pisma nie mówią niczego o spłukiwanych toaletach, sieciach społecznych, pornografii, aborcji, osobistych komputerach, masturbacji, szkołach publicznych, zmotoryzowanym transporcie i tysiącu innych rzeczy (choć może mówić o tysiącu rzeczy stycznych do tych). Jeśli ograniczymy nasze myślenie do tego, co mówi Słowo, nigdy nie będziemy „przygotowani do tego, aby odpowiedzieć każdemu, kto pyta”.
Wierzę, że Bóg wzywa Oblubienicę do tego, [słuchajcie mnie uważnie tutaj], aby przestać traktować Biblię jako ograniczenie, a zatrudnić jak bardziej jako odskocznię (dosł: launch pad).
W Biblii jest wiele poleceń, aby rozszerzać naszą naukę poza fundamenty tej wspaniałej, fundamentalnej Księgi (np.: J 3:8-10, 14:26, 21:25, czy choćby 1 Kor 11:14). Biblia jest naszym fundamentem, punktem startowym, lecz fundament jest bezużyteczny dopóki nic nie buduje się na nim.

Continue reading

Poddanie się, a autorytet 3

John Fenn
Tłum.: Tomasz S.

„Pod czyim jesteś okryciem” lub też „autorytetem” – to przekonanie, że wszyscy wierzący muszą znajdować się pod „autorytetem” jakiegoś kościoła czy też jakiegoś lidera. Taki lider rozciąga nad nimi swój autorytet, dzięki czemu Boże błogosławieństwa mogą teraz na nich spływać i są teraz chronieni przed diabłem. Z tego powodu bardzo często relacja mentorska opiera się na strachu. To sprawia, że prowadzona osoba z jednej strony wciąż boi się, że rozminie się z Bożą wolą lub Go zawiedzie, a z drugiej, że może ją dopaść diabeł, gdy podejmie złą decyzję lub sprzeciwi się swojemu mentorowi.

Czy nauczanie o „byciu pod okryciem” jest biblijne?
Nauczanie to jest pozostałością Ruchu Pasterskiego wspomnianego w części 1. Jest ono powszechnie przyjmowane jako fakt biblijny, jednak nie jest to prawdą. To Jezus jest twoim „okryciem”, a następnie „okrywamy” siebie nawzajem.

Zastanówmy się, o czym mówi to nauczanie? Poniekąd stwierdza, że między człowiekiem a Bogiem zawsze musi znajdować się jakiś inny człowiek lub organizacja. To ignoruje Chrystusa, który jest w każdym wierzącym i kieruje go, aby to nie w Nim szukał wskazówek, ale u innego człowieka. To prowadzi do myślenia, że wierzący, w którym mieszka Chrystus, nie jest w stanie samodzielnie podejmować decyzji i że potrzebuje kogoś, kto to za niego zrobi. To naprawdę jest bardzo przewrotne.

Zdrowy przykład duchowego przewodnictwa
Duchowy przywódca, mentor, powinien być w stanie potwierdzić to, co Pan najpierw umieścił w twoim sercu. Taki lider czuwa nad duszą człowieka, a nie nad jego życiem w świecie naturalnym (praca, dom, szkoła to rzeczy naturalne). Wskazówki pastora lub innego lidera powinny koncentrować się na rzeczach duchowych oraz na duszy człowieka. Oczywiście naturalne rzeczy też się czasem pojawiają, jednak zdrowa relacja mentorska będzie zawsze wskazywała prowadzonej osobie na Chrystusa, który w niej jest i odkrywanie tego, czego On chce.

Continue reading