Category Archives: Pozostałe

Serce skruszone

Złamane serce przebywa na tronie. PRZYJDŹ

Biskup Carlucci

Ps 34:19 Bliski jest PAN tym, których serce jest złamane; a wybawia utrapionych na duchu.

Ps 51:17 Ofiarą miłą Bogu jest duch skruszonym, sercem skruszonym i zgnębionym nie wzgardzisz, Boże.

Według słownika Webstera – zgnębiony [przymiotnik] 1. odczuwający smutek z powodu wyrządzonego zła. Synonimy: przepraszający, pokutny, pełen żalu, skruszony, podatny na pokutę, smutny, zmartwiony.

Słowa powiązane: smutny, zmartwiony, zasmucony, bolesny, załamany,..

SKRUSZONY – mający nierówny brzegi, nie mający płaszczyzny czy gładkiej powierzchni (np.: „ta część trasy wycieczkowej posiada długie łamane górskie grzbiety”).

Jeśli jesteśmy podatni na pokutę, jesteśmy chropowaci i niezdolni do ochronienia siebie, tylko Jezus nas ratuje. Co powoduje, że stajemy się tacy? Zazwyczaj jest tak, gdy dzieje się coś bardzo złego lub po prostu wszystko traci dla nas sens. Nikt nie słucha, nikogo nic nie obchodzi. Jezus żyje WWWWWWww nas i przez nas, ponieważ my potrafimy słuchać. Widzimy słowa Boże przez tego psalmistę. Niech nam nie umknie nawet jedno z nich, ponieważ każde słowo w JEGO SŁOWIE jest SŁOWEM WIECZNYM. Ono reguluje całe stworzenie i jest przewidziane jako ostateczna prawda w Bożym sposobie i planie wykonywania Jego działa. Słowa Boże już są w ruchu i od końca, aż do początku to jest Jego ścieżka, która wchodzi w JEGO ŚWIATŁO. OGLĄDAJ Go, ON jest blisko tych, którzy miłują się i troszczą wzajemnie. On nagabuje nas, abyśmy się zwrócili do NIEGO.

On jest wysoki i przebywa w miejscach wysokich ponad wszystkim, pragnąc, abyśmy zasiedli WWWW Nim na naszym Niebiańskim miejscu WWWW Nim tak, abyśmy zrozumieli pełnie Wszystkiego, co On ma nam do zaoferowania.
Pan chce, aby Jego dzieci przychodziły do domu, aby mógł je obsypywać Swoja łaską. Słuchaj uważnie Niebios, zabij tłuste cielę, które dla niego przygotowałem, na Jego powrót do mnie.
Weź najlepsze szaty i ozdoby, a ja wybiegnę ucałować jego policzek i uścisnąć go z miłością. Oooo, cielęcina w winie Marsala i niebiański sos fettucinni alfredo z chlebem Mojego Życia, posypany czystym masłem i miodem z mego tronu. Nowe wino, aby uciszyć go i namaścić.
Moje winne grona i owoce z mojego drzewa życia z Mojego Ogrodu. Chcę, aby moje dzieci były ze mną. Chcę, przechadzać się w chłodnym porannym powiewie, aby uczyć i kochać je.


Iz. 57:15 Bo tak mówi Ten, który jest Wysoki i Wyniosły, który króluje wiecznie, a którego imię jest „Święty”: Króluję na wysokim i świętym miejscu, lecz jestem też z tym z tym, który jest skruszony i pokorny duchem, aby ożywić ducha pokornych i pokrzepić serca skruszonych.

контакты продвижение сайтов

Światowy rząd już oficjalnie (?)

israel today

Konferencja Peresa : Pierwszy krok w stronę światowego rządu?

Oryg.: http://www.israeltoday.co.il/default.aspx?tabid=182&view=item&idx=1739

Czwartek 15 maja 2008

NICOLE JANSEZIAN

Zaledwie dwa dni temu tysiące chrześcijan z całego świata przyłączyło się do liderów Mesjanistycznego Izraela (Israeli Messianic) w poście i modlitwie o Izrael w Międzynarodowym Centrum International Concenter Center na konferencję „The Call Jerusalem.”

Dziś sceneria jest już zupełnie inna. Zamiast modlitwy i chwały, lekki jazz, nastrojowe oświetlenie, nieograniczone jedzenie, wino oraz zaskakujące futurystyczne dekoracje zamieniły konferencyjne centrum w słodki salon Soho dla zgromadzenia światowych przywódców zorganizowanego przez prezydenta Szymona Peres’a nazwanego „Facing Tomorrow” („Wobec Jutra”).

Głowy Państw, profesorzy, ekonomiści i naukowcy z całego świata zebrali się, aby porozmawiać o przyszłości i „globalizacji”; słowa używanego wielokrotnie w czasie każdego przemówienia.
Konferencja jest po części spojrzeniem wstecz na 60 lat państwowości Izraela, lecz skupiona bardziej bardziej na przyszłości i to nie tylko Izraela, lecz całego świata.

Obsada mówców tego przyprawiającego o zawrót głowy planu seminariów i dyskusji panelowych to „who’s who” światowej elity, w tym obecni są: były sekretarz stanu USA Herny Kissinger, medialni magnaci Rupert Murdoch oraz Mortimer Zuckerman a także była głowa Rosji Radzieckiej Michaił Gorbaczow. .

Mówcy, pochodzą z różnych środowisk, lecz zgadzają się co do jednego, co brzmiało tutaj przez ostatnich kilka godzin: świat musi podjąć wysiłek globalizacji po to, aby rozwiązać „globalny” kryzys.

Idee zaoferowane w czasie sesji publicznych miały charakter generalny i rozciągły, lecz za sceną pracowały grupy spotykając się w celu ustalania szczegółowych celów i strategii.

Oczekuje się, że „Facing Tomorrow” stanie się dorocznym wydarzeniem.
Jasne jest, że będą tam uzgadniane będą fundamenty światowego rządu.

– – – – – – – –

Izrael prowadzi spotkanie globalizacyjne.

Czwartek, 22 maja 2008

Oryg.: http://www.israeltoday.co.il/default.aspx?tabid=128&view=item&idx=1749

Liberalne przywództwo Izraela wzywa wszystkich królów ziemi do przedyskutowania jednego światowego rządu

Nicole Jansezian

Liderzy tacy jak były premier Rosji Radzieckiej Michaił Gorbaczow zebrali się w Jerozolimie, aby uzgodnić globalne zasady

Prezydeng Szymon Peres wykorzystał 60 lecie Izraela jako okazję do powołania nowej corocznej konferencji z udziałem światowych przywódców politycznych, ekonomicznych, profesorów, naukowców, CEO i członków politycznych elit oraz myślicieli z całego świata.

Zgromadzenie pn.: „Facing Tomorrow”, zajmowało się słowem globalizacj w czasie wszystkich sesji. W rzeczywistości, uczestnicy konferencji przyjęli ewentulaność globalizacji za pewnik i rozmawiali o tym nie w kategoriach „gdyby”, lecz „jak”, ułatwić globalną ekonomikę i bezpieczeństwo.

Temat uzgadniania fundamentów pod światowy rząd wyglądał na coś znacznie więcej niż mglista możliwość.

продвижение

Stawanie się zwycięzcą_03

Logo_Taylor

Wade E Taylor

We współczesnym kościele istnieją dwie grupy, które różnią się od siebie, jak Oblubienica i Córki Jerozolimskie. To ci, którzy są przygotowywani jako Oblubienica, aby byli porwani do Pana. To są Zwycięzcy, którzy wznieśli się ponad wszystkimi próbami jak zwycięzcy. Druga grupa w tej wizji to ci, którzy nie chcą być Zwycięzcami. To jest to Ciało Chrystusa, które jest zadowolone z trzymania się wspomnień swoich minionych przeżyć. Są oni w stanie widzieć Pana tylko przez tych, którzy są tak blisko Niego, że ich życie stało się lustrem, które odbija dla nich, aby mogli widzieć, Jego osobę i obecność. Ci, którzy należą do „Córek Jerozolimskich” karmią się Oblubienicą i w ogromny sposób wpływają na jej życie i marsz, zapewniając, że jest wiele rzeczy do zwyciężania.

Potem widziałem, a oto tłum wielki, które nikt nie mógł zliczyć, z każdego narodu i ze wszystkich plemion, i ludów, i języków, którzy stali przed tronem i przed Barankiem, odzianych w szaty białe, z palmami w swych rękach (Obj. 7:9). Pierwsza grupa została „posadzona pośród tronu”, śpiewając o tym, że zostali uczynieni „królami i kapłanami”. Druga grupa stoi przed tronem i ma palmy swych rękach. Ta druga grupa mówi o Córkach Jerozolimskich. Ci wołają wielkim głosem: Zbawienie jest u Boga naszego, który siedzi na tronie, i u Baranka (Obj. 7:10b)

Pamiętaj o zasadzie, która mówi, że nasze świadectwo jest wyrazem naszej relacji z Panem. Nie możemy świadczyć ponad naszym osobistym doświadczeniem w Bogu. Ta grupa jest zbawiona; są to Córki Jerozolimskie, lecz oni mówili do Oblubienicy: „A czymże więcej jest ta, niż inne”. Ich świadectwo wyraża to, że zbawienie zostało dane im za darmo, lecz nigdy z tego nie wyrośli i zdecydowali się chodzić własnymi drogami, a nie poddać swojego życia obróbce i dyscyplinie Pana, jak zrobiła to Oblubienica. Ta pierwsza grupa jest widziana pośród tronu i śpiewająca: Ty uczyniłeś z nas królów i kapłanów dla naszego Boga; będziemy panować na ziemi, Ci są Zwycięzcami. Druga grupa została ubrana w białe szaty i ma palmy w swych rękach. „Palma” mówi o zbawieniu. Pierwsza grupa jest pośród tronu i „rządzi” (Obj. 5:10); druga grupa znajduje się przed tronem i służy Mu dniem i nocą na zawsze (Obj. 7:15). Te dwa rodzaje stosunku do tronu różnią się ogromnie i odzwierciedlają różnice relacji między Oblubienicą, a Córkami Jerozolimskimi.

Ponieważ Baranek, który jest pośród trony, będzie ich pasł i prowadził do źródeł żywych wód; i otrze Bóg wszelką łzę z ich oczu (Obj. 7:17). Te Córki płaczą, ponieważ zdają sobie sprawę z tego, że straciły możliwość, aby być takimi jak Oblubienica. Niemniej, Pan zetrze te łzy i zacznie ich prowadzić. Spędziły swoje życie na gromadzeniu ziemskich bogactw, lecz nie nabyły rzeczy wiecznych.

Czas, który mamy tutaj na ziemi jest najważniejszym czasem z całej wieczności. To my podejmujemy nasze decyzje co do wieczności, teraz. To dlatego Córki Jerozolimskie wylewają gorzkie łzy. Będą służyć dniem i nocą na wieki, podczas gdy zwycięska Oblubienica rządzi i panuje w obecności Pana. Paweł napisał:

prę do celu, do nagrody pochodzącego z góry powołania Bożego w Chrystusie Jezusie. (Flp 3:14, Przekład dosłowny NT).

Paweł widział różnicę miedzy tymi dwiema grupami i starał się o wyższy poziom. Obyśmy również i my szukali tego miejsca zasiadania z Chrystusem na Jego tronie.

seo оптимизация под яндекс

Stawanie się zwycięzcą_02

Logo_Taylor

Wade E. Taylor

Aby lepiej zrozumieć te dwie pozycyjne relacje, które są dostępne dla tych, którzy się do nich kwalifikują, powinniśmy również zrozumieć relację do Pana tych, którzy się nie kwalifikują ani jako Oblubienica, ani Zwycięzca. Można to zobaczyć, gdy się rozważy różnice perspektyw i duchowego doświadczenia, które istnieją jeśli chodzi o pozycję Oblubienicy i Córek Jeruzalemskich, w relacji do pana. Oblubienica odnosi się do Pana i może opisać swój intymny stosunek do Niego. Przekazuje bardzo osobisty i pełny opis Jego osoby wraz z jego cechami i pragnieniami. Córki Jeruzalemskie odnoszą się do Oblubienicy. Jedyny „opis” jaki mogą podać to Oblubienica, taką jak ją wyraźnie widzą i dotykają. Jedyna „wiedza” jaką mają o Panu to ta, którą otrzymają od Oblubienicy’

Taki kontrast skutkuje bardzo wyraźną różnicą w ich relacji do Pana, w ich pozycji w relacji do Jego Tronu. W Księdze Objawienia podane są dwa opisy, które pomogą nam zrozumieć różnicę pozycji jaka istnieje między Oblubienicą, a Córkami Jerozolimskimi. Pierwszy opis może być odniesiony do Oblubienicy.

A wokoło tronu dwadzieścia cztery trony, a na tych tronach siedzących dwudziestu czterech starców, odzianych w białe szaty, a na głowach ich złote korony… Przed tronem także jakby morze szkliste podobne do kryształu; a w pośrodku, wokoło trony cztery postacie pełne oczy z przodu i z tyłu.
(Obj. 4:4, 6)

Widziana jako morze czystego szkła, co mówi o czystości, przezroczystości jej istoty, jest dwudziestoma czterema starcami i czterema żywymi istotami, którzy są posadzeni pośród Tronu. Odpowiada to obietnicy danej tym, którzy zwyciężają: A zwycięzcy dam.. .(Obj. 3:21a). Pierwszych dwunastu starszych mówi o dwunastu patriarchach Starego Testamentu. Jezus powiedział, że dwunastu apostołów zasiądzie na dwunastu tronach sądu, sądząc dwanaście plemion Izraela. Zostało im dane szczególne miejsce, jako że zakładali fundamenty nowotestamentowego Kościoła. Tych dwudziestu czterech starców razem z czterema żywymi istotami są widziani jako będący „pośrodku” i „wokół” Tronu.
Cztery żywe istoty mają po cztery twarze. Postać pierwsza podobna była do lwa, postać druga podobna była do cielca, postać trzecia miała twarz jakby człowieczą, a postać czwarta podobna była do orła w locie (Obj. 4:7). Mówi to o czterech stronach czy aspektach zrównoważonego życia zwycięzcy. Twarz „lwa” mówi o panowaniu bądź autorytecie. Następnie, twarz „cielca” mówi o ofierze bądź o potencjale do służby. Trzecia twarz „człowiecza” mówi o społeczności i komunikacji z Panem. Ostatni jest „orzeł w locie”, co reprezentuje tych, którzy zwyciężają przez wszystkie biblijne wieki i są pośród Tronu Bożego. Ta grupa Zwycięzców „śpiewa” swoje świadectwo, co oznacza ich pozycję z Panem. „
I zaśpiewali nową pieśń tej treści: Godzien jesteś wziąć księgę i zdjąć jej pieczęcie ponieważ zostałeś zabity i odkupiłeś dla Boga krwią swoją ludzi z każdego plemienia i jeżyka, i ludu, i narodu. I uczniyłeś z nich dla Boga naszego ród królewski i kapłanów, i będą królować na ziemi
(Obj. 5:9 10). To świadectwo ich zakwalifikowania się do panowania na ziemi może być odniesione do obietnicy, która została dana tym, którzy zwyciężają: Zwycięzcy i temu, kto pełni aż do końca uczynki moje, dam władzę nad poganami, i będzie rządził nimi laską żelazną, i będą jak skruszone naczynia gliniane; taką władzę i Ja otrzymałem od Ojca mojego (Obj. 2:26 27)сайт

Stawanie się zwycięzcą_01

Logo_Taylor

Wade E. Taylor

Trzecie wyznanie Oblubienicy w Księdze Pieśni nad pieśniami ujawnia całkowitą przemianę jaka w niej zaszła. W pierwszym wyznaniu mówi tak: Mój ci jest mój miły (2:16a), a teraz może już powiedzieć: Ja należę do do mojego miłego i ku mnie zwraca się jego pożądanie” (7:11). Doszła do miejsca, w którym nie ma juz żadnych wymagań wobec Pana. Zamiast tego, staje się całkowicie dostępna dla Niego. Został już rozwiązany problem jej życie własnego i nie stanowi więcej przeszkody czy utrudnienia w ich relacji. Oblubienica jest w bezpośredniej komunii z Oblubieńcem i dobrowolnie odpowiada na każde Jego pragnienie, jak wtedy, gdy przychodzi On i puka do drzwi jej serca, i zaprasza ją, aby była z Nim. Pójdź, mój miły, wyjdziemy w pole, noc spędzimy wśród kwiecia henny. Rankiem pójdziemy do winnic zobaczyć, czy kwietnie winna latorośl, czy otwarły się pączki, czy granaty są w pełnym kwieciu: tam ci okażę swą miłość!(7:12 13). Oblubieniec i Oblubienica stają się „jedno” w sercu i celu.

Oblubieniec bezpośrednią wieź duchową z Oblubienicą (dosł. „direct communion”) i chce reagować na każde jego pragnienie. Ich więź rozwinęła się do pięknie produktywnej wspólnoty duchowej. Może przyjść o dowolnej porze i prosić o Jego mądrość w sprawie się, którą się martwi: Mamy małą siostrzyczkę, która jeszcze nie ma piersi (duchowa niedojrzałość): Co mamy zrobić z naszą siostrą w dniu, gdy się o niej mówić będzie? (8:8). Nie musi już świadczyć, że: Synowie mojej matki rozgniewali się na mnie, kazali mi pilnować winnic, lecz nie ustrzegłam swojej własnej winnicy (1:6). Troski Oblubieńca i Oblubienicy stopiły się w jedno pragnienie i cel. Stali się jedno i razem troszczą się o tego, kto jest niedojrzały. Pan szybko odpowiada na jej pytanie i daje wyraźne wskazówki jak usłużyć tej potrzebie. Jeżeli jest murem to zbudujemy na nim srebrny gzyms, a jeżeli jest drzwiami, to obwarujemy je tarcicą cedrową (8:9). Jego odpowiedź angażuje Oblubienicę w służbie na zewnątrz; już nie pracuje ona więcej „dla Pana”. Zamiast tego, usługują razem w pięknej relacji wzajemnej współpracy.

Mur mówi o sile i stabilności w naszym przeżywaniu zbawienia, wynikającej ze zrozumienia

fundamentalnych doktryn, na których się opieramy. Gdy stają się one zrozumiałe i mamy ustabilizowane nasze życiowe doznanie, Pan będzie mógł prowadzić nas przez dalsze doświadczenia, których wynikiem będzie duchowy wzrost. To doprowadzi nas do duchowej dojrzałości, co upodobni nas do obrazu Chrystusa, żebyśmy byli podobni do Niego. Fundament, na którym nasz duchowy wzrost jest budowany jest niezwykle ważny.

Niemniej, jeśli jesteśmy niestali i podobni do wahadłowych drzwi, które otwierają się raz w jedną stroną, a za chwilę w przeciwną. To musimy uważać i strzec się dopóki nie ustabilizuje się nasze duchowe życie. Cedrowa tarcica mówi o ochronie i troskliwej opiece, do czasu aż siostra będzie mogła sama kopać w nagromadzonym życiowym gruzie i dokopać się do stałej Skały, która jest poniżej. Oblubienica ma bezpośrednio dostęp do Tronu i jest na takiej samej pozycji jak „Zwycięzca”.

Zwycięzcy pozwolę zasiąść ze mną na moim tronie, jak Ja zwyciężyłem i zasiadłem wraz z Ojcem moim na Jego tronie, Potem widziałem, a oto drzwi były otwarte w niebie, i głos poprzedni, który słyszałem, jakby głos trąby rozmawiającej ze mną, rzekł: Wstąp tutaj, a pokażę ci, co się ma stać potem (Obj. 3:21, 4:1).

Oblubienica nauczyła się stopniowo rozróżniać Jego obecność i szybko reagować, gdy Pan nadal przychodzi od czasu do czasu puka do drzwi jej serca. Nadchodzi czas, gdy otwarte drzwi są już otwarte na stałe i przez nie może wejść Pan i zaprosić ją: wstąp tutaj z Nim. „Zwycięzca” otwiera również drzwi znajdujące się przed nim, przez które może wejść do obecności Pana na Tronie. Objawia to fakt, że Oblubienica i Oblubieniec mogą być postrzegani jako dwie strony tej samej relacji.

aracer.mobi

Rozpoznawanie ducha antychrysta

Logo_Total Change

Terry Somerville

Umiłowani, nie każdemu duchowi wierzcie, lecz badajcie duchy czy są z Boga, ponieważ wielu fałszywych proroków wyszło na świat.

Fundamentalną chrześcijańską prawdą prawdą jest to, że jesteśmy zaangażowani w wojnę duchową, a nie światową (Ef. 6:122 Kor. 10:3,4). Jednym z naszych przeciwników jest duch antychrysta. Za każdym razem, gdy wchodzimy pod duchowe wpływy nie rozpoznając jakiego rodzaju duch działa, stajemy się podatni na zwiedzenie. Zwiedzenie oznacza, że jesteśmy oszukiwani przez coś, co wygląda na prawdziwe. Ponieważ jest to bardzo subtelna sprawa, potrzebne nam jest umiejętność rozeznania charakteru ducha antychrysta.

WYZNANIE DUCHÓW

Zwróćmy uwagę na słowa Jana:

Po tym poznawajcie Ducha Bożego: wszelki duch, który wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, z Boga jest. Wszelki zaś duch, który nie wyznaje, że Jezus Chrystus przyszedł w ciele, nie jest z Boga. Jet to duch antychrysta, o którym słyszeliście, że ma przyjść, i teraz już jest na świecie. 1 Jn 4:2,3

Mówiąc prosto: Antychryst odrzuca Chrystusa. Możemy poznać ducha po jego wyznaniu, jak też jego owocach. Często wyzywamy ducha bezpośrednio żądając od niego: „Ty, duchu stojący za (tymi słowami, tym pragnieniem, czy nauczaniem) czy Jezus Chrystus jest Panem? Czy On przyszedł w ciele?” Jeśli ów duch jest od Boga to wspaniały strumień chwały dla Jezusa często wypływa z tego ducha do naszych umysłów i serc. Z drugiej strony, jeśli jakiś duch nie pochodzi od Boga, może milczeć lub wyrzucać z siebie przekleństwa i bluźnierstwa. Jan mówi po prostu, że one nie wyznają Jezusa. Jest to podstawowy sposób, w jaki rozpoznajemy ducha antychrysta.

ŻYCIE I PRZESŁANIE FAŁSZYWYCH PROROKÓW

Mamy badać duchy, jak mówi Jan, ponieważ jest wielu fałszywych proroków. Duch antychrysta w szczególny sposób będzie infiltrował służbę proroczą. O ile Paweł mówi, abyśmy rozpoznawali przesłanie proroków (1 Kor. 15:14) a Piotr, abyśmy uważali na sposób życia fałszywych proroków (2 Ptr. 2), Jan mówi, abyśmy badali duchy proroków (1 Jn 4).

Jest taka możliwość, że ludzie prowadzą prawe życie, powiedzmy, czują i robią to, co wydaje się właściwe, a jednak duch jest zły. Duch Boży stawia Jezusa w absolutnym centrum. Duch antychrysta często nie będzie uznawał Jezusa i wywyższał zamiast Niego coś innego, kościół, służbę, osobę.

KŁAMSTWA I ZWIEDZENIE

Bo któż jest kłamcą, jak nie ten, który przeczy, że Jezus jest Chrystusem… Ten jest antychrystem,.. ( 1 Jn 2:22)

Taki jest zwodzicielem i antychrystem (2 Jn 7).

Inną cechą charakterystyczną ducha antychrysta jest zwiedzenie. Pod jego wpływem ludzie zostają zwiedzeni i rozprzestrzeniają kłamstwa, wierząc, że są prawdziwe. Musimy strzec się tego anioła światłości (2 Kor. 11:14). Ten duch może zwodzić chrześcijan. Z powodu tego ducha ludzie będą sprzeciwiać się prawdziwemu przywództwu kłamliwymi oskarżeniami. Do charakteru oskarżyciela często należy: gniew, wywoływanie podziałów i nie zgadzanie się na rozwiązywanie problemów w biblijny sposób. Nawet skonfrontowana z bezwzględnymi dowodami osoba zwiedziona będzie trzymać się oskarżeń i wierzyć w zwiedzenie. Duch Boży nigdy nie inspiruje takich zachowań i jako kościół musimy nauczyć się nigdy nie dawać temu miejsca. Z drugiej strony, gdy przywództwo udziela miejsca duchowi antychrysta to pojawiają się pewne zdarzenia.

Powstaną bowiem fałszywi mesjasze i fałszywi prorocy i czynić będą wielkie znaki i cuda, aby, o ile można, zwieść wybranych (Mat. 24:24).

POMINIĘCIE KRZYŻA

Działanie antychrysta może być podobne do prawdziwego chrześcijaństwa i może oszukać wybranych: lecz w 2 Tym 3:5 Paweł mówi, że wiele z tego zwiedzenia: będzie miało postać pobożności, lecz pozbawionej mocy. Jaka moc jest odrzucana?

Moc do czynienia cudów i znaków będzie tutaj, aby zwodzić. Będzie przyjmowało wszelkie formy, jakich możemy oczekiwać w kościele, lecz to moc krzyża będzie odrzucana! KRZYŻ JEZUSA CHRYSTUSA JEST MOCA BOŻĄ (1 kor.1:18). Zanim to strzepniesz, bądź uważny, Jezus powiedział ten duch już jest tutaj i działa!

Albowiem mowa o krzyżu jest głupstwem dla tych, którzy giną, natomiast dla nas, którzy dostępujemy zbawienia, jest on mocą Bożą (1 Kor. 1:18).

PRZYJAŹŃ ZE ŚWIATEM

Nawet jeśli wyznajemy śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa, duch antychrysta nie chce, abyśmy osobiście przyjęli codzienny krzyż i umarli dla siebie. Strzeż się łaski bez pokuty, uczniostwa bez kosztu czy Jezusa jako pomocnika, zamiast mistrza.

Zawsze śmierć Jezusa na ciele swoim noszący, aby i życie Jezusa na ciele naszym się ujawniło (2 Kor.4:10).

Bez krzyża ducha antychrysta działa w sposób, który jest pociągający dla świata.

Oni są ze świata, dlatego mówią jak świat mówi, i świat ich słuch ( 1Jn 4:5).

Duch antychrysta będzie starał się przenieść punkt skupienia kościoła tak, aby (kościół) miał związek z ludźmi i był atrakcyjny dla ludzi, oddając się najnowszym trendom. Zamiast pytać: „Czego chce Jezus?”, przedmiotem ich troski staje się: „Czego chcą ludzie?”

Gdy duch antychrysta najeżdża przywództwo kościoła, boją się oni obrazić nieduchowych i zaczynają opierać się planom Ducha Świętego. „Wysokie powołanie Chrystusa” jest przegłosowywane na korzyść „najniższego wspólnego mianownika”.

Przyjaźń ze światem to wrogość wobec Boga (Jk. 4:4)

Tak, Jezus jest ten sam wczoraj, dziś i na wieki i On buduje swójkościół. Jeśli to Jezus jest przez nas ukazywany, a nie my sami, to będzie On dotykał każdego we właściwy sposób.

OJCIEC I SYN.

Ten jest antychrystem, kto poddaje w wątpliwość Ojca i Syna (1 Jn 2:22).

Końcową cechą, którą się zajmiemy jest odrzucenie Ojca i Syna. Zawsze, gdy w jakiś sposób rozdzielani są Ojciec i Syn, widzimy dzieło ducha antychrysta. Jest to widoczne natychmiast w kultach i bardzo liberalnych kościołach. To Ojciec i Syn razem są czczeni i uwielbiani. Siedzą razem w niebie. Jezus prosił Ojca, aby dał Ducha Świętego. Syn i Ojciec są jedno. Nie są oddzieleni, ani nie robią jeden jedno, a drugi coś innego.

STÓJCIE NIEZACHWIANIE.

Rozeznawajmy dzieło ducha antychrysta i strzeżmy się. Wyłącznie Duch Boży może objawić zwiedzenie i tylko Bóg może odnowić. Proś Boga o objawienie jeśli ten duch znalazł miejsce w twoim życiu. Jeśli widzimy innych pod wpływem takiego ducha, odnówmy ich w pokorze i łagodności, zdając sobie sprawę, jak łatwo i my możemy być zwiedzeni. Jeśli kościół jest pod wpływem ducha antychrysta, musimy ruszyć w z modlitwą i złamanym serce. Zrzędzenie wokół to tylko woda na jego młyn. Musimy iść osobiście i w pokorze do przywództwa czy też zachować to dla siebie, według tego, jak Bóg może poprowadzić. Przede wszystkim walczymy dobry bój wiary i wiążemy tego ducha w modlitwie za każdym razem, gdy jest to właściwe.

A temu, który was może ustrzec od upadku i stawić nieskalanych z weselem przed obliczem swojej chwały (Jd. 1:24)

Wiele błogosławieństw

Terry Somerville

комплексная раскрутка сайта

Prawdziwe Znaczenie Krzyża


www.billygraham.org

„Jezus Chrystus zmarł na szorstkim krzyżu za nasze zbawienie. Nie czcimy tego krzyża; czcimy Chrystusa, który żyje. A jednak wśród wszystkich znaków tego świata, ten krzyż jest podziwiany z respektem i w zdumieniu”.

Billy Graham.

Historia krzyża sięga daleko wstecz, zanim przyszedł Chrystus, lecz to Rzymianie używali go na masową skalę do wykonywania egzekucji. Ofiara była przymocowywana do krzyża pasami lub dłonie były przybijane i była pozostawiona śmierci. Nawet w słonecznej spiekocie, skręceniu ciała i torturom, jakie ofiara musiała znosić przed ukrzyżowaniem, czasami potrzeba było tygodnia, aby umrzeć na krzyżu. Był to jeden z najstraszliwszych i najbardziej bolesnych sposobów zadawania śmierci.


Bóg kocha nas wszystkich. Jego miłość sięga … na cały świat.

Lecz chrześcijanie zaczęli używać krzyża jako symbolu chrześcijaństwa i za każdym razem, gdy głoszona jest ewangelia, ci, którzy słyszą to przesłanie i przyjmują Chrystusa jako Zbawiciela, przychodzą do wiary przez ten krzyż.

Przychodzą mi na myśl cztery wymiary krzyża. Po pierwsze: myślę o szerokości krzyża.
Miłość Chrystusa manifestuje się na krzyżu każdemu. Gdy badam jak szybko przyrasta światowa populacja ludzkości, jestem zdumiony. A jednak Bóg kocha nas wszystkich. Jego miłość dosięga Afryki, Azji, Ameryki Łacińskiej, Rosji, Chin, Stanów Zjednoczonych, Kanady – całego świata. Obejmuje ona również ciebie, gdziekolwiek jesteś, jaka by twoja religia nie była, a nawet jeśli nie masz żadnej religii. Bóg mówi z krzyża: „Kocham Cię”.

Następnie jest długość krzyża. Nie ma ona miary, rozszerza się od wieczności w wieczność, z nieskończoności czasu w nieskończoność. Gdy Noe budował arkę, miała ona 450 stóp długości. Gdy Salomon stawiał świątynię, miała ok. 30m. Gdy budujesz szopę na ogrodowe narzędzia możesz zmierzyć tarcicę metrem, lecz jak można zmierzyć Bożą miłość do nas na krzyżu?


Biblia mówi, że Boża miłość przewyższa wszelkie poznanie.

Biblia mówi, że Boża miłość przewyższa wszelkie poznanie (Ef. 3:19).
Nie ma żadnej możliwości, aby nasz ograniczony umysł mógł choćby tylko zacząć rozumieć miłość, jaką Bóg nas kochał, gdy dał Swego Syna na krzyż, aby umarł za nas, ponieważ ty i ja zasługujemy na śmierć. My zasługujemy na sąd i piekło.

Myślę następnie o wysokości krzyża – ona sięga aż do tronu Bożego. Nie ma żadnego znaczenia jak wysokie jest Niebo. Przez krzyż, Bóg przyciąga wszystkich ludzi do Siebie, lecz to ty musisz podjąć decyzję co do Chrystusa.

Myślę też o głębokości Bożej miłości do nas pokazanej na krzyżu. Możesz wpaść w dół grzechu i degeneracji; możesz żyć jak zwierzę; możesz być mordercą, gwałcicielem, lecz nie możesz wyjść poza Bożą miłość. Krzyż sięga aż do samych bram piekła. Jak głęboka jest Boża miłość? Biblia mówi:  O głębokości bogactwa mądrości i mądrości, i poznania Boga (Rzm. 11:33).
Może ona przyciągnąć każdego grzesznika, aż do wywyższonej wysokości Niebios.
Jezus powiedział: Gdy Ja zostanę wywyższony nad ziemię, wszystkich do siebie przyciągnę (Jn 12:32).

Pomyśl o krzyżu przez chwilę. Pomyśl o cierpieniu Chrystusa za ciebie i za mnie.
Mówi się, że Jezus zniósł pięć rodzajów ran: wstrząs mózgu, gdy bito Go po głowie; rany, gdy obnażono jego plecy, wzięto długie skórzane bicze z metalowymi grudkami na końcach i bito Go tak długo, aż krwawił od głowy do stóp; przebicie, gdy zmiażdżono cierniową koronę na jego czole; perforację, gdy wbijano gwoździe w Jego ręce i stopy; oraz nacięcie, gdy wbito włócznię w Jego bok.


Pomyśl o cierpieniu Chrystusa dla ciebie.

Te gwoździe, którymi przebito Jego ręce i stopy były wbijane przez ciebie, przeze mnie i przez wszystkich ludzi całego świata. Wszyscy mamy swój udział w śmierci Chrystusa, z powodu naszych grzechów.
Nasze grzechy umieściły Go na krzyżu – i ty w tym brałeś udział. Nigdy nie zrozumiesz Biblii, nigdy nie zrozumiesz śmierci Chrystusa na krzyżu, jeśli nie zrozumiesz, że Bóg jest świętym, sprawiedliwym i czystym Bogiem. On nawet nie może patrzeć na zło.

W tym straszliwym czasie agonii Pana Jezusa Chrystusa na krzyżu, cień stanął miedzy Bogiem Ojcem, a Bogiem Synem. Bóg nie mógł patrzeć na grzech a w tym momencie składał twoje i moje grzechy na Chrystusie.


Tego, który nie znał grzechu za nas grzechem uczynił
(2 Kor. 5:21). Oznacza to, że on nigdy nie znał grzechu, nigdy nie skłamał, nigdy nie miał złej myśli, nigdy nie pożądał, ani nie zazdrościł. Lecz cały brud i zanieczyszczenie twojego i mojego życia zeszły na Niego. Nikt z nas nigdy nie zrozumie tajemnicy tej chwili. To potężna Boża miłość do każdego z nas dopuściła do tego, że Jego Syn wziął na siebie to cierpienie.


Tego, który nie znał grzechu za nas grzechem uczynił
Ty i ja zgrzeszyliśmy przeciwko Bogu. Złamaliśmy Jego prawa. Bóg powiedział Adamowi, że jeśli złamie Boże prawo, to z pewnością umrze (I Moj. 2:17), lecz Adam i Ewa złamali Jego prawo. Zgrzeszyli. My wszyscy umyślnie zbuntowaliśmy się przeciwko Bogu. Bóg nie byłby Bogiem, gdyby nie był prawy, sprawiedliwy i święty, gdyby przyszedł, poklepał nas po ramieniu i powiedział: „Masz przebaczone”. Albo musimy umrzeć za nasze własne grzechy, albo ktoś, kto odpowiedni musi umrzeć za nas. Ta Osoba, która jest odpowiednia to Jezus Chrystus i ON dobrowolnie zrobił to. Umarł zamiast nas. Ludzie zrobią niemal wszystko, aby pozbyć się poczucia winy. Miejscem pozbywania się poczucia winy jest ten krzyż. Jezus przyszedł umrzeć. Na krzyżu powiedział:  Wykonało się (Jn 19:30).

Bóg dał Jezusowi do wykonania dzieło i w ewangelii wg. Jana czytamy, że Jezus powiedział: Dokonałem dzieła, które mi zleciłeś, abym je wykonał(Jn 17:4). Zastanawiamy się, dlaczego Jezus nie nakarmił wszystkich i nie uzdrowił wszystkich. Mógł był to zrobić. Uzdrowił niektórych ludzi i nakarmił tych, którzy byli głodni i zrobił to ze współczucia, lecz jego rzeczywistym dziełem był krzyż; tam zajmował się wiecznością.

Twoje ciało pójdzie do grobu, twoja dusza i duch – te części ciebie, które żyją na wieki – będą żyły dalej. Gdzie spędzisz wieczność? W niebie czy w piekle? O tym zdecyduje to, co zrobisz z krzyżem, ponieważ krzyż Chrystusa prosi cię, abyś pokutował ze swoich grzechów i przyjął Go jako twego Pana i Zbawiciela.


Z krzyża Jezus przez swoją śmierć sięgnął po nas i wyratował nas.

Na krzyżu Jezus wykrzyknął głośno: „Ojcze, w twoje ręce powierzam ducha Mego”. (Łk. 23:46). Nie odebrano Mu życia: On złożył je dobrowolnie.
ON oddał Swego Ducha Bogu Ojcu, a mówiąc to, każdemu z nas dał odpowiedzialność za dar wiecznego życia. Również możesz mieć życie wieczne. Zaproszenie Jezusa jest do Nieba.

Jesteśmy zgubieni, zmieszani, bez celu i znaczenia w życiu, bez pewności co do przyszłego życia. Lecz z krzyża Jezus sięgnął przez Swoją śmierć i wyratował nas. Możemy powiedzieć do Niego dziś: „Panie”, „Zbawicielu”.
Czy jesteś pewien, że On jest twoim Panem i Zbawicielem? Tysiące ludzi chodzi do kościoła, lecz nie mają pewności tego, że oddali swoje życie Chrystusowi.
Tłum pod krzyżem wołał: Ratuj/zbaw siebie samego! Jeśli jesteś Synem Bożym zejdź z krzyża (Mat, 27:40). Inni mówili: Innych ratował, a siebie samego wyratować nie może (Mat, 27:42). Szydzili, śmiali się i drwili. Chrystus wisiał na krzyżu sześć godzin umieszczony między dwoma złodziejami (Łk. 23:39-44). Obaj, zgodnie z rzymskim prawem, zasługiwali na śmierć. Lecz jeden z nich spojrzał na Jezusa i zobaczył, że Jezus był inny. Musiał mówić do siebie: „On musi być Synem Bożym. On musi być Panem”. I powiedział: „My zasłużyliśmy sobie na to, co otrzymujemy, lecz On nie – On nie zrobił nic złego” i zwrócił się do Jezusa: Panie, wspomnij na mnie, gdy wejdziesz do królestwa Swego (Łk. 23:42). Co za akt wiary!


Jezus był inny.

A co powiedział Jezus? Dziś będziesz ze mną w raju (Łk. 23:43). Ten złodziej będzie w Niebie. Jezus przebaczył mu przez Swoją śmierć na krzyżu. Przebaczenie i miłosierdzie Boże sięgają tak daleko poza nasze pojmowanie, że zaledwie możemy o nich mówić.

Czy znasz Chrystusa? Czy znasz przebaczenie krzyża i moc zmartwychwstania Chrystusa?
Czy zostało ci przebaczone? Czy przyjąłeś nowe życie, życie zmartwychwstałe? Proszę cię, abyś oddał się Chrystusowi. Niech Bóg ci pomoże, jeśli tego chcesz.


Jak zostać chrześcijaninem.

Czy chcesz wiedzieć więcej o tym, co to znaczy stać się Chrześcijaninem? Ponieważ Chrystus umarł, twoje grzechy mogą być przebaczone i dlatego, że On pokonał śmierć, ty możesz mieć życie wieczne.
Dowiedz się więcej.

topodin