Category Archives: Codzienne rozważania_2013C

Pastor Cecil A. Thompson

„Spójrzcie na ptaki niebieskie, że nie sieją ani żną, ani zbierają do gumien, a Ojciec wasz niebieski żywi je; czyż wy nie jesteście daleko zacniejsi niż one?” Bądźcie radośni w nadziei, cierpliwi w doświadczeniu, wierni w modlitwie” (Mt 26;27).

U bohaterów Biblii widoczny jest prawdziwy chrześcijański charakter lecz może on też być dostrzeżony w bardziej współczesnych czasach. Nadzieja jest cechą, która patrzy poza najbliższe okoliczności i pokazuje na to co nas, jako wierzących, czeka.

In the Sweet By and By jest jedną z najbardziej trwały pieśni napisanych po Wojnie Domowej. Została skomponowana przez Sanfrorda Bennetta, który był właścicielem apteki w Elkhorn w stanie Wisconsin. Właśnie wrócił z wojny. Codziennie przychodził do niego, aby porozmawiać i zagrać w szachy przyjaciel, Joseph Webster, wykształcony muzy, kompozytor.

Zapytany, co jest nie tak, Webster często odpowiadał: „Wkrótce wszystko będzie w porządku” (dosł.: It will be alright by and by). Ta myśl uderzyła Benneta jak błysk słońca. Jak później sam opisał to wydarzenie, wziął pióra i wszystko było gotowe w pół godziny. Narodziła się nowa pieśń. Błyskawicznie śpiewał to razem z Websterem oraz dwoma innym przyjaciółmi. Ta pieśń doskonale pasowała do czasów po Wojnie Domowej, ponieważ łączyła patos z ciepłem zachęty. Uosabiała cechę duchowej nadziei.

Sweet By And By

There’s a land that is fairer than day,
And by faith we can see it afar;
For the Father waits over the way,
To prepare us a dwelling place there.

Refren

In the sweet by and by,
We shall meet on that beautiful shore;
In the sweet by and by
;
We shall meet on that beautiful shore.

We shall sing on that beautiful shore,
The melodious songs of the blest;
And our spirits shall sorrow no more,
Not a sigh for the blessing of rest.

Refren:

In the sweet by and by,
We shall meet on that beautiful shore;
In the sweet by and by
We shall meet on that beautiful shore.

To our bountiful Father above,
We will offer our tribute of praise,
For the glorious gift of His love,
And the blessings that hallow our days.

Refren:

In the sweet by and by,
We shall meet on that beautiful shore;
In the sweet by and by
We shall meet on that beautiful shore.

Wersja instrumentalna

http://www.gloryscapes.com/sweetbyandby/

Wiele błogosławieństw, drogie serca. Zbliżcie się dziś do Boga, zaufajcie Mu całkowicie i bądźcie błogosławieństwem!

– – Pastor Cecil

продвижение

Pastor Cecil

A. Thompson

„A chociaż Pan

dał wam chleb niedoli i wodę ucisku, to jednak nie będzie się już ukrywał twój nauczyciel i twoje oczy będą oglądać twojego nauczyciela. (21) A gdy będziecie chcieli iść w prawo albo w lewo, twoje uszy usłyszą słowo odzywające się do ciebie z tyłu: To jest droga, którą macie chodzić!” (Iz 30:20-21).

W czasie służby w Amerykańskich Siłach

Lotniczych, stacjonowałem w Whiteman AFB w stanie Missouri. Wstąpiłem na

Uniwersytet Stanu Missouri, aby zdobyć tytuł magistra socjologii. Oprócz napisania pracy, musiałem stanąć do ustnego egzaminu przed komisją profesorów. Bałem się tego, jakie zadadzą mi pytania i jak odpowiem. Gdybym zawalił ustny, musiałbym przerobić sporą część pracy, którą już wykonałem. Wielu z tych profesorów specjalizowało się w takich dziedzinach, z których pytania mogły mnie ugotować.

Mój profesor spędził ze mną dużo czasu, przygotowywał mnie do odpowiedzi na niektóre pytania, które mogły paść i powiedział, aby w czasie ustnego egzaminu trzymać się ściśle jego pytań. Tak zrobiłem i zdałem egzamin.

Bóg daje nam swoje drogocenne obietnice, aby prowadzić i przeprowadzić nas przez wszystkie pułapki, jakie stają na naszej życiowej drodze. Możemy zignorować Jego wskazówki i zgubić się beznadziejnie, lecz możemy słuchać i trzymać się tej drogi. „Ale ja i mój dom będziemy służyć Pan” (Joz 24:15b).

Wiele błogosławieństw, drogie serca. Zbliżcie się dziś do Boga, zaufajcie Mu całkowicie i bądźcie błogosławieństwem!

– – Pastor Cecil

aracer.mobi

Pastor Cecil A. Thompson

„Wszak Chrystus, gdy jeszcze byliśmy słabi, we właściwym czasie umarł za bezbożnych. Rzadko się zdarza, że ktoś umrze za sprawiedliwego; prędzej za dobrego gotów ktoś umrzeć” (Rz 5:6-7)

Jeden z braci z naszego kościoła miał dziś poważna operację. Rozmawiałem z jego żoną kilka razy na temat jego stanu po udanej operacji, aby być na bieżąco. Odzyskiwanie zdrowia po ciężkiej operacji to jest dopiero kłopot! Myślę, że może to być trudniejsze dla rodziny, niż dla samego pacjenta.

Przechodziłem w życiu kilka poważnych operacji, lecz jedna pozostaje mi w pamięci najbardziej.  Było to w szpitalu w Boise, w stanie Idaho. Z jakiegoś powodu odzyskałem świadomość w sali operacyjnej. Nie odczuwałem w ogóle bólu, lecz miałem pełną świadomość prowadzonej rozmowy oraz przejazdu wzdłuż korytarza do intensywnej terapii.

W ustach miałem umieszczoną rurę do aparatu do oddychania, jakąś taśmę na oczach, nie byłem w stanie zupełnie się komunikować z innymi, lecz wiedziałem wszystko, co się działo dookoła.

Kiedy przyszły do mnie Joyce z moją mamą, omal nie pomdlały. Był to dla nich taki szok, że były pewne, że już po mnie! Do dziś pamiętam, jak moja droga żona przeczytała mi fragment z Księgi Psalmów. Nie była pewna czy przeżyję dużo dłużej. Na szczęście jeden z naszych przyjaciół był chirurgiem. Gdy przyszedł i zobaczył jak bardzo jest zmartwiona, przeprosił, że nie wyjaśniono jej przebiegu procesu odzyskiwania zdrowia po operacji.

Są w naszym życiu takie chwile (sporo z nich) , kiedy jesteśmy słabi/bezsilni. Jedną z takich ważnych chwil jest narodzenie do rodziny Bożej. My nie mamy siły, aby zarobić na nasze zbawienie, dzieje się to wyłącznie z łaski przez wiarę. Dzięki Bogu, że nasz błogosławiony Jezus przyszedł na ten świat i zapłacił cenę. Jedynie dzięki Jego rozlanej krwi jesteśmy zbawieni! My mogliśmy być bezsilni, lecz On jest potężny!

Wiele błogosławieństw, drogie serca. Zbliżcie się dziś do Boga, zaufajcie Mu całkowicie i bądźcie błogosławieństwem!

– – Pastor Cecil

aracer

Pastor Cecil A. Thompson

„Nowe przykazanie daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, jak Ja was umiłowałem; abyście się i wy wzajemnie miłowali. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli miłość wzajemną mieć będziecie” (Jn 13:34-35).

Kiedy ostatni raz temu powiedziałeś Panu, że kochasz Go? W przypadku tego jak i innych fragmentów Pisma, odkrywam, że mamy być ludźmi, którzy kochają. Wszystko zaczyna się od kochania Pana całym sercem. Jak mówi nasz Pan, jest

to pierwsze i największe przykazanie a drugim, jak dodaje, jest kochać bliźniego swego.

Słyszałem kiedyś o pewnym doradcy, który próbował ratować małżeństwo, będące na skraju rozpadu. Żona powiedziała, że jej mąż nigdy powiedział jej, że ją kocha, na co on odpalił, że powiedział jej to, gdy brali ślub 35 lat temu i nie odwołał tej deklaracji. Ciągle była ważna!

Ależ twardy orzech do zgryzienia! Może to brzmiało rozsądnie dla tego męża, lecz nie dla jego żony, i nie brzmi rozsądnie dla mnie. Miłość jest czymś drogocennym i musi być demonstrowana i wyrażana tak często, jak to tylko możliwe.

W miarę jak człowiek się starzeje tracie te fizyczne możliwości, które kiedyś posiadał. To daje możliwości okazywania naszej miłości. Może to być brat, siostra, mąż czy żona, którzy czegoś potrzebują. Może wydawać ci się, że nie jesteś odpowiednią osobą, lecz co najmniej możesz okazać swoją miłość, robiąc to, co możesz, choćby uśmiech, gdy okazujemy miłość. Kochając innych okazujemy, że kochamy Pana!

Wiele błogosławieństw, drogie serca. Zbliżcie się dziś do Boga, zaufajcie Mu całkowicie i bądźcie błogosławieństwem!

– – Pastor Cecil

aracer.mobi

Pastor Cecil A. Thompson

„Szukajcie Pana, dopóki można Go znaleźć, wzywajcie go, dopóki jest blisko! Niech bezbożny porzuci swoją drogę, a przestępca swoje zamysły i niech się nawróci do Pana, aby się nad nim zlitował, do naszego Boga, gdyż jest hojny w odpuszczaniu!” (Iz 55:6-7).

http://www.gloryscapes.com/softlyandtenderly/

Na ostatnim spotkaniu corocznej ewangelizacji, stara świątynia otoczona była gorącym letnim wieczorem, ewangelista mówił nakreślając jasno plan zbawienia i karę jaka spotka każdego, kto nie przyjmie Pana Jezusa jako osobistego Zbawiciela.

Siedziałem razem z kuzynem, a po drugiej stronie przejścia siedział jego tato. Wiedzieliśmy, że Wujek Harold odrzucał Pana, lecz mieliśmy nadzieję, że tym razem otworzy swoje serce. Zgromadzenie poprowadzono do zaśpiewania starej pieśni, która jest zaproszeniem, pt.: Softly and Tenderly.

Widzieliśmy, że tata Wayna płacze, przekonany o grzechu. Podeszliśmy do niego i prosiliśmy, aby wyszedł do przodu i zaprosił Jezusa do swego serca. Pomimo spływających po policzkach łez, potrząsnął przecząco głową i nie ruszył się. O ile nam wiadomo, nigdy nie podjął tej decyzji. Jakże to smutne, że Boży dar wiecznego życia był odrzucany. A co z tobą? Czy szczerze i uczciwie zaprosiłeś Jezusa, aby był Panem twojego życia? On wzywa: O grzeszniku, przyjdź do domu. Musisz tylko otworzyć swoje serce i zaprosić Go, aby wszedł.

Softly and Tenderly

Softly and tenderly, Jesus is calling,

calling for you and for me;

See, on the portals He’s waiting and watching,

watching for you and for me.

Refrain: Come home, come home.

You who are weary come home;

Earnestly, tenderly, Jesus is

calling,

calling, O sinner, come home.

Why should we tarry when Jesus is pleading;

pleading for you and for me?

Why should we linger and heed not His mercies;

mercies for you and for me?

Refrain: Come home, come home.

You who are weary come home;

Earnestly, tenderly, Jesus is calling,

calling, O sinner, come home.

Time is now fleeting, the moments are passing,

passing from you and for me.

Shadows are gathering, deathbeds are coming,

coming for you and for me.

Refrain: Come home, come home.

You who are weary come home;

Earnestly, tenderly, Jesus is calling,

calling, O sinner, come home.

O, for the wonderful love He has promised,

promised for you and for me!

Though we have sinned, He has mercy and pardon,

pardon for you and for me.

Refrain: Come home, come home.

You who are weary come home;

Earnestly, tenderly, Jesus is calling,

calling, O sinner, come home.

Wiele błogosławieństw, drogie serca. Zbliżcie się dziś do Boga, zaufajcie Mu całkowicie i bądźcie błogosławieństwem!

– – Pastor Cecil

составление ключевых слов

Pastor Cecil A. Thompson

„Pójdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a Ja wam dam ukojenie. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode mnie, że jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest miłe, a brzemię moje lekkie” (Mt 11:28-30).

Wydaje się, że nasze życie przepełnione jest wszelkiego rodzaju zagrożeniami. Każde nowe lekarstwo pojawia się wraz z listą skutków ubocznych, które wyglądają na gorsze niż stan, który ma leczyć.

Najnowsze wiadomości straszą nas wszystkim, czym się da. Nawet prognozy pogody mogą doprowadzić do uczucia strachu i grozy. Niektórzy w poszukiwaniu bezpiecznego miejsca porzucili na całe życie cywilizację, aby zamieszkać w izolacji tylko po to, aby się okazało, że muszą zmagać się z dzikimi zwierzętami. Chyba nie ma takiego miejsca, gdzie można by się udać, aby się schronić przed spustoszeniem naszego świata.

Patrząc na historię cierpienia świętych Bożych przez wszystkie stulecie, widzimy, że na tym świecie nigdy nie było bezpiecznego miejsca. Stary Testament jest pełen wojen i zmagań, które w jakiś sposób wydają się być bardziej okrutne niż współczesne.

Odpowiedź można znaleźć w słowach zawartych w Ewangelii Mateusza 11:28-30. Pan obiecuje odpocznienie i pokój pośród życiowych burz. Gdy poddajemy się Jemu, znajdujemy nasze własne BEZPIECZNE MIEJSCE. Jest to nasza przystań na życiowe burze.

Wiele błogosławieństw, drogie serca. Zbliżcie się dziś do Boga, zaufajcie Mu całkowicie i bądźcie błogosławieństwem!

– – – Pastor Cecil

продвижение сайтов цена в месяц

Pastor Cecil A. Thompson

„Szczęśliwy mąż, który się boi Pana i wielkie upodobanie ma w Jego przykazaniach. Potomstwo jego będzie potężne na ziemi: pokolenie prawych dozna błogosławieństwa. Dobrobyt i bogactwo będzie w jego domu, a sprawiedliwość jego przetrwa na zawsze” (Psalm 112:1-3).

Kiedyś, gdy byłem mały, \mój ojciec pracował jako kierowca autobusu. Od czasu do czasu jechaliśmy z matką 15.km na dworzec autobusowy, aby zabrać ojca, gdy kończyła się jego zmiana.

Jeden z tych wyjazdów zmienił moje życie w istotny sposób, Siedzieliśmy z mamą na parkingu, czekając na przyjazd taty, gdy zobaczyłem czarnego chłopca, mniej więcej w moim wieku, czekającego na miejski autobus. Miał wielką ceramiczną wazę, którą ściskał z wielką troską.

Mama uparcie namawiała mnie, żebym go zapytał o tą wazę, którą z taką miłością trzymał. Ten biały chłopak (ja) nigdy wcześniej nie spotkał, ani nie rozmawiał czarnym chłopcem. Nie miałem pojęcia jak zareaguje na mnie. W końcu uległem namowom i zwlekając podszedłem i przedstawiłem się. W kilka minut kolor skóry przestał mieć znaczenie, byliśmy dwoma chłopcami, pochłoniętymi rozmową.

Opowiedział mi, że tą wazę wygrał w lokalnym parku. Nie mógł się doczekać momentu, gdy przyjdzie do domu i da ją swojej mamie. Mówił o swojej głębokiej miłości do matki. Zostałem wciągnięty w jego świat i wyczuwałem to głębokie wyczekiwanie na chwilę, gdy będzie mógł pokazać to trofeum miłości swojej drogiej mami.

Nasza pełna szacunku miłość do Pana jest czymś o wiele więcej niż jakakolwiek ziemska miłość, którą można wyrazić słowami. Możemy okazywać miłość i szacunek do Pana tutaj na ziemi, lecz nasz ludzka natura nigdy nie będzie w stanie wyrazić szacunku i chwały na jakie Pan zasługuje.

Jaką radością będzie złożyć nasze korony u stóp Jezusa! Nie mogę się doczekać tego dnia.

Wiele błogosławieństw, drogie serca. Zbliżcie się dziś do Boga, zaufajcie Mu całkowicie i bądźcie błogosławieństwem!

– – – Pastor Cecil

aracer.mobi