Category Archives: Codzienne rozważania_2015

Codzienne rozważania_15.10.2015

Hurynowicz_rozwazania

Oz 7:8-9.
EFRAIM ZMIESZAŁ SIĘ Z NARODAMI. EFRAIM STAŁ SIĘ JAK PLACEK NIEOBRÓCONY. OBCY ZUŻYWAJĄ JEGO SIŁĘ, A ON O TYM NIE WIE; NAWET SIWIZNA GO PRZYPRÓSZYŁA, A ON I TEGO NIE WIE.

Człowiek jest zajęty pracą w swoim sklepie. Nagle słyszy wycie syren. Jako członek OSP zostawia wszystko i biegnie do remizy, przebiera się w mundur, wskakuje do pierwszego wyjeżdżającego wozu i jedzie na miejsce pożaru. Zdumiał się, gdy samochód zatrzymał się przed jego własnym domem z którego niedawno wyszedł do pracy. Jego mieszkanie było ogarnięte płomieniami. Tak czasem bywa w życiu każdego z nas. Spieszymy z pomocą biednym, cierpiącym. Uczestniczysz w działalności charytatywnej lub jesteś członkiem stowarzyszenia misyjnego. Jest to godne pochwały. Ale czy jesteś pewien, że twój dom nie jest w niebezpieczeństwie? Każdy, kto nie przyjął Pana Jezusa jako swojego Zbawiciela znajduje się w niebezpieczeństwie, grozi mu Boży sąd. Usłysz syrenę alarmową i ratuj swoje życie przed żarem gniewu Bożego!

Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia.

Codzienne rozważania_12.10.2015

Hurynowicz_rozwazania
Przyp. Salomona 24:19-20.
NIE OBURZAJ SIĘ NA ZŁOCZYŃCÓW I NIE UNOŚ SIĘ Z POWODU BEZBOŻNYCH, BO ZŁY NIE MA PRZYSZŁOŚCI, A LAMPA BEZBOŻNYCH ZGAŚNIE.

W dzisiejszych czasach wzmaga się przemoc przez co jesteśmy skłonni do gniewania się na „bezbożnych” i „złoczyńców”. Nie jest łatwo pozostać spokojnym wobec mordów i terroru. Bóg patrzy z niebios na ludzi i widzi ich wszystkie złe uczynki, które popełniają dniem i nocą. Podziwiam Jego cierpliwość, którą w oparciu o krzyż Chrystusa okazuje ludziom. „Ponieważ wyroku skazującego za zły czyn nie wykonuje się szybko, przeto wzrasta u synów ludzkich chęć popełnienia złego„. (Kazn. 8:12). Grzesznik postępuje źle, jednak żyje długo. My też prowadziliśmy życie pełne złości i nienawiści lecz Boża łaska wyprowadziła nas z tego stanu. Tak samo byliśmy nierozumni a nasza natura i dziś jest zdolna do pełnienia zła, ale łaska nas zachowuje. Dzięki łasce otrzymaliśmy Bożą naturę, tak, że to zło możemy osądzić. Bóg pragnie ratować grzesznika. Niejednokrotnie grozi nam niebezpieczeństwo, że podobnie jak Asaf, będziemy zazdrościć bezbożnym szczególnie wtedy, kiedy musimy przechodzić przez doświadczenia a jednocześnie widzimy, że im powodzi się dobrze. Kiedy przebywamy w Bożej obecności wówczas rewidujemy nasze myśli o ludziach i ich postępowaniu. Nie zapominajmy, że po trudach i cierpieniach tego życia czeka nas wspaniałość wieczności, bezbożnych natomiast – wieczne zatracenie.
Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia.

Codzienne rozważania_10.10.2015

Hurynowicz_rozwazania

Rzm 6:23.
ALBOWIEM ZAPŁATĄ ZA GRZECH JEST ŚMIERĆ, LECZ DAREM ŁASKI BOŻEJ JEST ŻYWOT WIECZNY W CHRYSTUSIE JEZUSIE PANU NASZYM.

Nikt nie może być zbawiony, jeśli nie uzna tego wyroku w stosunku do siebie samego. Bóg nie może zbawić człowieka i być z nim w społeczności, jeśli ten myśli inaczej o drodze zbawienia. Jeżeli grzesznik zamierza przynieść coś Bogu, aby On zmazał jego winy, to nie zdaje sobie sprawy z faktu, że z powodu swego zepsucia, nie jest do tego zdolny. Tak czynią ci, co się usprawiedliwiają, ludzie pobożni, których pierwszym przedstawicielem był Kain. „Przez wiarę złożył Abel Bogu wartościowszą ofiarę niż Kain, dzięki czemu otrzymał świadectwo, że jest sprawiedliwy, gdy Bóg przyznał się do jego darów” (Hbr 11:4). Wiara z poczuciem winy przyjmuje obietnice Boże i jest wdzięczna za wykonane przez Chrystusa dzieło odkupienia. Uwolnienie od śmierci i szatana zawdzięczamy Bogu, nie człowiekowi. Aby zbliżyć się do Boga musimy przyjąć dzieło Chrystusa a nie próbować swoich mizernych wysiłków.

Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia.

Codzienne rozważania_08.10.2015

Hurynowicz_rozwazania

2Moj 4:2.
A PAN RZEKŁ DO NIEGO (MOJŻESZA): CO MASZ W RĘKU SWOIM? A ON ODPOWIEDZIAŁ: LASKĘ.

Pan Bóg polecił użyć laskę, którą posiadał Mojżesz, w Jego służbie co Mojżesz uczynił zgodnie z poleceniem Boga. W Egipcie zaczęły dziać się wielkie rzeczy jakich świat nie widział. Biedna wdowo co masz w swoim ręku? Miała tylko dwie monety równe 1 grosz, które radośnie oddała. Co masz w swoim ręku niewiasto? Tylko alabastrowy słoik z kosztowną maścią, którą chcę Tobie Panie poświęcić wylewając ją na stopy Pana Jezusa i została pochwalona, że spełniła dobry uczynek względem Niego. Jest to wspaniały przykład dla nas. Co masz w ręku swoim Tabito? Panie, tylko igłę, użyj ją w mej służbie. Tabita postąpiła zgodnie z poleceniem Pana Jezusa i biedni z Joppy dzięki jej posłuszeństwu i miłości zostali ubrani. Co ty masz w swoim ręku? „A ty żądasz dla siebie wielkich rzeczy?” pytał niegdyś w imieniu Pana, Jeremiasz Barucha. Nie żądaj! (Jeremiasza 45:5). Nie sięgajmy wysoko i nie pogardzajmy małymi rzeczami. Będąc wiernymi w małym, poświęcajmy się dla Tego, który wszystko co nam dał, chce użyć w swojej sprawie. Więc służ Panu tym, co jest w twoim ręku. Kaznodzieja Salomon napisał: „Na co natknie się twoja ręka, abyś to zrobił, to zrób według swojej możności, bo w krainie umarłych, do której idziesz, nie ma ani działania, ani zamysłów, ani poznania, ani mądrości” (9:10).

Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia.

Codzienne rozważania_07.10.2015

Hurynowicz_rozwazania

Ps 77:14.
BOŻE, ŚWIĘTA JEST DROGA TWOJA! KTÓRYŻ BÓG JEST TAK WIELKI JAK BÓG?

Asaf autor wielu Psalmów, żył w Izraelu za czasów króla Dawida. Wiele doświadczył w swoim życiu, co wyraził w Psalmie 77. Zasmucony zadaje różne pytania: Czy Bóg zapomniał litości? Czy w gniewie stłumił miłosierdzie swoje? Jednak w swoim smutku woła do Boga i przypomina sobie jak Bóg postępował gdy wyprowadził swój lud z Egiptu. Asaf dochodzi do przekonania, że droga Boża jest święta, lecz często jest drogą ukrytą, która wiedzie przez morze, głębokie wody, tak, że nie widać śladów Jego stóp. To przeżył lud Boży, gdy przeprawiał się przez Morze Czerwone. Kiedy teraz drogi Boże są często dla nas niezrozumiałe, możemy jak Asaf przypomnieć sobie potężne czyny Boga, które spełnił dla nas i które ukazują Jego wielką miłość. Ponieważ z natury kroczyliśmy drogą na potępienie, dał Swego Syna jako ofiarę za grzechy. Bóg w Jezusie Chrystusie ofiaruje wieczne zbawienie. Każdy może je otrzymać przez wiarę w Pana Jezusa i dzięki temu wejść w żywy kontakt z Nim. Aby zachęcić człowieka do podjęcia decyzji wiary, Bóg czasami zsyła na człowieka bolesne doświadczenia.
Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia.

Codzienne rozważania_06.10.2015

Hurynowicz_rozwazania
Ps 36:10.
BO U CIEBIE JEST ŹRÓDŁO ŻYCIA, W ŚWIATŁOŚCI TWOJEJ OGLĄDAMY ŚWIATŁOŚĆ.

Wielokrotnie czytamy o skażeniu wód, rzek, jezior, gdzie ginie wszelkie życie. Również powietrze ulega zanieczyszczeniu. My, ludzie też ulegamy zgubnym wpływom otoczenia. Możemy być duchowo zachowani lub zginąć. Jeżeli znajdujemy się daleko od Boskiej prawdy to nie jesteśmy zdolni rozpoznać wszystkiego. Przy Bożym zdroju, każdy jest w stanie odróżnić fałsz i kłamstwo od prawdy. Pijmy więc ze źródła prawdy, aby rozpoznać ile znajduje się błędów w chaosie ludzkich poglądów. Czy istnieje bezwzględna i nieomylna skala prawdy, która pomoże ustalić fałsz lub coś chorobliwego i szkodliwego? Bogu niech będą dzięki, że dał nam do ręki tę skalę, abyśmy mogli zbadać każdą rzecz. Tą skalą jest Słowo Boże. Kto ją czyta ten szczerze usiłuje poznać prawdę o Bogu, o sobie, o świecie i o wieczności ten ją znajdzie i dojdzie do przekonania, że: „Słowo Twoje jest pochodnią nogom moim i światłością ścieżkom moim„. Pan Jezus mówi, że: „Słowo jest prawdą„, wydaje świadectwo, że jest prawdziwym, czystym źródłem. My ludzie oprócz światła potrzebujemy prawdziwego źródła i przykazań Bożych, aby wstąpić na właściwą drogę i podążać nią do wieczności. Potrzebujemy także nowego życia i mocy. Słowo Boże pokazuje człowiekowi jego grzeszny stan. Człowiek powinien zgodzić się z Bożym wyrokiem i wyznać; tak właśnie taki jestem.Słowo oferuje człowiekowi odkupienie i odpuszczenie grzechów w Jezusie Chrystusie, który przyszedł na ziemię aby szukać i zbawić grzeszników. Boży Duch powoduje w człowieku nawrócenie do Boga. Zostaje wtedy na nowo narodzony a jego serce zostaje napełnione uczuciem miłości do Boga jako Ojca. Duch Święty obdarza człowieka mocą nowego życia.
Pozdrawiam i życzę błogosławionego dnia.

Codzienne rozważania_05.2015

Hurynowicz_rozwazania
Ps 69:21.
HAŃBA SKRUSZYŁA SERCE MOJE I SIŁ MI ZABRAKŁO, OCZEKIWAŁEM WSPÓŁCZUCIA, ALE NADAREMNIE, I POCIESZYCIELI LECZ ICH NIE ZNALAZŁEM.

Czy każdy z nas zastanowił się nad tym jak Pan Jezus cierpiał, gdy ludzie ranili Jego uczucia? Człowiek, którym stał się Syn Boży, był wrażliwy i delikatny, nie można Go było porównać z innymi. Ludzie ranili Jego uczucia w różny sposób. Jak bardzo musiała Go zaboleć wypowiedź: „Oto żarłok i pijak” Łuk 7:34. Były to ciosy, które spadały na Jego duszę i serce i raniły Jego uczucia. „Rozmawiają o mnie siedzący w bramie i do gry na strunach śpiewają o mnie pijacy” Ps 69:13. Ludzie będący u władzy nie mówili o Panu Jezusie życzliwie. Uważali Go za nieprzyjemnego obywatela. Ludzie w gospodach wyśmiewali Go. Jaki to był ból dla Niego. Psalm 22:18-19 mówi: „Mogę policzyć wszystkie kości moje, oni przyglądają i sycą się mym widokiem. Między siebie dzielą szaty moje i suknię moją los rzucają„. Ludzie szydzili z Jego nagości. Pozbawiony ubrania ponosił następstwa grzechu pierwszego człowieka. To wszystko znosił w milczeniu, nie bronił się. Był mocno doświadczony w cierpieniu.

Pozdrawiam i życzę radosnego dnia w Jego obecności.