Chrześcijański narcyzm, społecznościowe media i świętość_2

 

Mike & Sue Dowgiewicz

Wzrost narcyzmu: owoc poniżania starszych i nie sprzeciwiania się młodym

Stale wzrastające wpływy i kontrola Szatana nad współczesnym chrześcijaństwem w Stanach Zjednoczonych zostały wykazane przez badania ankietowe przeprowadzone przez George Barna. Ten chrześcijański ankieter odkrył ku swemu zasmuceniu, że we wszystkich 150 badanych dziedzinach życia, w tym rozwodów i aborcji, „chrześcijanie nie różnią się niczym od otaczających ich społeczności”. Czy są jakieś czynniki, które pozwoliły Szatanowi na takie rozszerzenie swoich wpływów w ramach chrześcijaństwa? Tak, w szczególności jest to zanik pobożnego autorytetu i wpływu starszych ludzi.

Szatan dokładnie wymierzył strategię, która gwarantuje podkopywanie żywotnej roli i wpływu starszych i mądrzejszych w naszych domach i społecznościach wiary. Przeniknął zachodnie chrześcijaństwo mieszając biblijną prawdę z ludzkimi doktrynami, które nęcą i zwodzą chodzących do kościoła. Religijne praktyki i nauczania skupiają się na utrwalaniu osobistej wygody, zabawy i samospełnienia, lecz „chrześcijaństwo” zajęte sobą straciło smak soli. Choć zarozumiale twierdzi, że reprezentuje świętego Boga, równocześnie lekceważąc Jego Słowo i idąc na kompromis ze światem, nie warte jest kupki gnoju (Mt. 5:13). Nigdy nie było większego zapotrzebowania na wiekowych i mądrych mężów i niewiasty.

Możemy się przekonać o tym na przykładzie słoni.

Kilka lat temu stacje telewizyjne codziennie pokazywały zniszczenia, które powstały, gdy zanikł wpływ i prowadzenie dojrzałych osobników a działo się to w świecie zwierząt. Afrykański Park Narodowy przeżywał zniszczenie spowodowane nadmiernym rozmnożeniem się słoni. Aby uchronić uprawy i ograniczyć objadanie całych obszarów z liści, naturaliści zabili wszystkie dojrzałe samce, zachowując tylko młode sztuki. Gdy ci młodzieńcy dorośli, zaczęli zachowywać się w szczególnie gwałtowny sposób, atakując i zabijając ludzi. Ich wściekłe i pozbawione strachu zachowania były całkowicie nienormalne. Wyglądało na to, że coś co powszechnie powstrzymywało słonie znikło lub nie zostało wykształcone.

Gdy naturaliści odkryli spustoszenia jakie były powodowane przez te młode słonie, wydali „listy gończe”, aby zidentyfikować najbardziej agresywne jednostki. Gdy jakiś słoń zebrał za dużo punktów agresywnego zachowania, był zabijany. Niemniej, nie rozwiązało to problemu.

Wtedy zdano sobie sprawę z tego, że młode samce mają tak wysoki poziom testosteronu, że konieczne było, aby ich zachowanie było powstrzymywane przez starsze słonie, które utrzymywały je pod kontrolą. Aby przywrócić porządek wśród tego nieopanowanego stada, naturaliści sprowadzili dorosłe samce i po pewnym czasie przywrócone zostały bardziej uporządkowane zachowania.

Ludzie również potrzebują osobistego zaangażowania i interwencji, a w szczególności korygowania przez starszych i mądrzejszych, którzy przekazują potomkom te umiejętności, dzięki którym następne pokolenie skutecznie dojrzewa. Bóg tak sprawy ułożył, aby każde pokolenie było uzależnione od poprzedniego, które ma udzielać lekcji mądrości, jeśli mają mieć powodzenie w życiu. Lekceważyć tak istotne oddziaływania to doprowadzić do lekceważenia relacji i narcyzmu, które są dziś tak oczywiste.

W dniach ostatecznych nastaną trudne czasy:

Ludzie bowiem będą samolubni, chciwi, chełpliwi, pyszni, bluźnierczy, rodzicom nieposłuszni, niewdzięczni, bezbożni, bez serca, nieprzejednani, przewrotni, niepowściągliwi, okrutni, nie miłujący tego, co dobre, zdradzieccy, zuchwali, nadęci, miłujący więcej rozkosze niż Boga, którzy przybierają pozór pobożności, podczas gdy życie ich jest zaprzeczeniem jej mocy; również tych się wystrzegaj” (2Tym. 3:1-5).

Apostoł mógłby pisać dziś na pierwszych stronach gazet! Krytycznie ważna rola starszych i mądrzejszych „samców” został w drastyczny sposób podkopana w zachodnich społeczeństwach. Ten zjazd po równi pochyłej zaczął się 80 lat temu, gdy Krajowe Stowarzyszenie Edukacji (National Education Association) podpisało Humanistyczny Manifest. Ta rola mężczyzn została tak zmniejszona, że w latach 80tych NEA uznała publiczną edukacje w tym kraju za „totalnie zniewieściałą instytucję”. Badania chrześcijaństwa w tym samym okresie czasu uznały je za „całkowicie zniewieściałe”, jak też jeśli chodzi o jego podejście do uczenia i wcielania kulturalnych trendów do doktryny i praktyki. Dlaczego to przejęcie zaszło tak szybko? Ponieważ starsi ludzie nie żyli zgodnie z swoją biblijną odpowiedzialnością, nie byli źródłem praktycznej mądrości i karcenia dla następnego pokolenia.

W zacytowanym wyżej fragmencie Bóg wyraźnie sprecyzował jak będą te ostatnie dni wyglądać. Możesz być fatalistą i wzruszyć tylko ramionami nad tym, że On powiedział, że tak będzie. Możesz też pozbierać się przez Jego Ducha, wstać i rzec: „NIE W MOJEJ RODZINIE!”. Już czas na to, aby „starsze samce” stanęły mocno w Bogu i na Jego Słowie! Nie chciałbyś spotkać naszego Pana przy Sędziowskim Tronie ze świadectwem tchórzostwa i lekkomyślnych wymówek! Twój niedbały brak zaangażowania w biblijne prowadzenie i stawanie naprzeciw młodszemu pokoleniu stał się przyczyną egocentryzmu tego narodu!

Przekazałeś publicznemu szkolnictwu i religijnym instytucjom twoje rodzinne obowiązki. Teraz jest czas na pokutę i zajęcie prawnie należnego miejsca w prowadzeniu swojej rodziny, zarówno biologicznej jak i duchowej, na wzór posłusznego zaufania Abrahama.

Wiem, że wielu z was, którzy w przeszłości biernie podchodziliście do swojej odpowiedzialności, obawiacie się, że teraz, jeśli przejmiecie rolę duchowego przywódcy,  wasze dzieci mogą was pozbawić dostępu do wnuków. Jeśli wasze dzieci będą próbować wykorzystywać wnuki to skonfrontujcie je w miłości wobec tego, że grzeszą, raniąc zarówno was, siebie samych jak i swoje dzieci (Mt. 18:15). Jeśli nie zareagują, zobacz czy nie zechcą tego przedyskutować z tobą i jeszcze z kimś komu ufacie razem. Ostatecznie może okazać się, że sprawą miłości może być przekazanie takiego opornego dziecka Szatanowi: „aby grzeszna natura została zniszczona lecz ich duch był zbawiony w dzień Pański” (1Kor. 5:5). Obserwuj w jaki sposób nasz święty i miłujący Bóg interweniuje, gdy dzieci gardzą duchową rolą, jaką ON dał tobie. Jego celem jest pokuta i odnowienie społeczności z Nim i z tobą!

Nie pozwól na to, aby twoje dorosłe dzieci nie pozwalały ci działać zgodnie z udzieloną przez Boga rolą. Strach przed nimi jeszcze pogorszy sprawę dla twoich wnuków, gdy stracą możliwość picia ze studni prawdy Bożej danej tobie. Zamiast tego, ich rodzice wykopią swój własny, zepsuty, samowolnie zrobiony dołek. Nic dziwnego, że w przypowieściach mówi się: „Koroną starców są synowie synów…” (Przyp. 17:6). Twoje wnuki, a nie dzieci są twoją koroną! Dla ich dobra zaangażuj się i udziel biblijnego prowadzenia i korekty, której twoje dzieci nadal potrzebują, aby ich dzieci dowiedziały się o Jezusie i Jego Słowie.

Pamiętaj o tej prawdzie i niech motywuje cię do działania na rzecz twoich dzieci i wnuków: “W miłości nie ma bojaźni, gdyż doskonała miłość usuwa bojaźń. Kto się więc boi, nie jest doskonały w miłości” (1Jn. 4:18). Na ile możesz mieć wpływ na swoją rodzinę jako narzędzie Ducha Świętego, czyń to. Wyobraź sobie to jak ty i cała twoja rodzina jest witana przez Króla w Królestwie Niebios. Czy nie jest to dla ciebie wystarczająco wielki cel, aby sięgnąć do serc twoich dzieci i wnuków?
Spójrz na wyraz twarzy członków twojej rodziny. Jeśli nie są gotowi uśmiechać się do siebie nawzajem to zbadaj się dlaczego. Jeśli małżonkowie nie spoglądają na siebie z uczuciem miłości, którą tylko Jezus może dać, dowiedz się dlaczego. Jeśli twoje wnuki stale spierają się z rodzicami czy z tobą, dowiedz się dlaczego.

Nigdy nie spotkaliśmy dojrzałego mężczyzny w Chrystusie, który nie miałby starszego mężczyzny stającego mu naprzeciw, mężczyzny, którego szacunku ten młody człowiek nie chciał stracić. Weź pod swoje skrzydła zięcia i traktuj go ja syna. Nie pozwól na to, aby toksyczne wspomnienia o brakach jego własnego ojca kalały relację, o której wiesz, że on jej potrzebuje.

Jeśli jesteś starszą kobietą wypełnij z radością swoją odpowiedzialność i przywilej z Tyt. 3:3-5 wobec młodszych kobiet w zakresie twoich relacji. KAŻDA starsza kobieta powinna modlić się o to i starać się zbudować relację taką jak była między Noemi a Rut z co najmniej jedną młodszą kobietą.

Nie przegap swojej córki i synowej, one muszą uczyć się z twoich porażek i zwycięstw, i podjąć świadomy wysiłek poświęcenia czasu i miłości!

Jeśli jesteś DZIADKIEM lub BABCIĄ, wykonaj to!

Mike & Sue

Restoration Ministries International

 продвижение сайта оплата по результату

Click to rate this post!
[Total: 4 Average: 5]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.