James Ryle
„Albowiem aniołom swoim polecił, aby cię strzegli na wszystkich drogach twoich. Na rękach nosić cię będą, Byś nie uraził o kamień nogi swojej” (Ps. 91:11-12).
Parafraza Biblii, „The Message”, oddaje to tak: „On nakazał aniołom, aby cię strzegli wszędzie, dokądkolwiek pójdziesz. Jeśli potkniesz się, podtrzymają ciebie; ich zadaniem jest chronić cię od upadku”.
Od pierwszej chwili, gdy Bóg postawił przed wejściem do ogrodu Eden anioła z płonącym mieczem, aby nie mógł tam wejść nikt zanieczyszczony, nieustannie jesteśmy zapewniani, że niewidzialne zastępy Niebieskich wojowników zawsze stoją na straży, aby walczyć na rzeczy tych, których serca są skierowane na Pana. Auto Listu do Hebrajczyków mówi nam, że aniołowie są „służebnymi duchami, które zostały posłane do pełnienia służby dla tych, którzy mają dostąpić zbawienia” (Heb.1:14) i mamy na to kilka wspaniałych przykładów w Piśmie.
Gdy Daniel przeżył noc w lwiej jamie, wyznał otwarcie, że „Mój Bóg, wie, że jestem niewinny i posłał anioła, by zamknął paszczę lwów” (Dn. 6:22)
Jezus zostawił wyraźne ostrzeżenie co do traktowania dzieci: „Baczcie, abyście nie gardzili żadnym z tych małych, bo powiadam wam, że aniołowie ich w niebie ustawicznie patrzą na oblicze Ojca mojego, który jest w niebie” (Mat. 18:10). Wniosek jest oczywisty: jeśli zepsujesz coś w sprawach tych bezbronnych, Bóg wypuści swoich Strażników, aby je poukładali!
Nawet wtedy, gdy Piotr został uwięziony przez złego króla Heroda, odwiedził go w nocy anioł, który pomógł mu wyjść z więzienia. „Wtem zjawił się anioł Pański i światłość zajaśniała w celi; trąciwszy zaś Piotra w bok, obudził go, mówiąc: Wstań prędko! I opadły łańcuchy z jego rąk. I rzekł anioł do niego: Opasz się i włóż sandały swoje. I uczynił tak. I rzecze mu: Narzuć na siebie płaszcz swój i pójdź za mną” (Dz. 12:7-8). Ta obietnica jest prawdziwa: „Albowiem aniołom swoim polecił,Aby cię strzegli na wszystkich drogach twoich. Na rękach nosić cię będą, Byś nie uraził o kamień nogi swojej”.
Spurgeon napisał: „Nie jakiś pojedynczy anioł stróż, jak w czułym śnie, lecz wszyscy aniołowie są tutaj wymienieni. Są oni strażą przyboczną książąt krwi imperium niebiańskiego i otrzymali zadanie od ich i naszego Pana, aby uważnie strzec wszelkich spraw wiernych„.
Pomyśl o tym, przyjacielu, nawet teraz jesteś podopiecznym aniołów stróżów! I nie jest to banalna sprawa.
Pozwólcie, że jeszcze raz zacytują Charlesa Spurgeona, ponieważ jego słowa oddają to najlepiej: „Dana tutaj obietnica ochrony jest bardzo obszerna, ponieważ odnosi się do wszystkich naszych dróg, a czego więcej moglibyśmy sobie życzyć? Nie wiemy jak to się dzieje, że nas aniołowie strzegą. Czy to odtrącają demony, czy to kontratakują spiski diabelskie, czy nawet odpierają jakieś bardziej subtelne fizyczne siły jak na przykład choroby, tego nie wiemy. Lecz być może któregoś dnia wszyscy staniemy zdumieni widząc jak liczne usługi to niewidoczne towarzystwo dla nas wykonywało„.
Przyjacielu, możemy dziś powiedzieć tak, jak Eliasz do swego przestraszonego sługi dawno, dawno temu, gdy syryjska armia otoczyła ich obóz: „Nie bój się, bo więcej jest tych, którzy są z nami, niż tych, którzy są z nimi” (2Krl. 6:16).