Pastor Cecil A. Thompson
„Radujcie się w Panu zawsze; powtarzam, radujcie się. Skromność wasza niech będzie znana wszystkim ludziom: Pan jest blisko. Nie troszczcie się o nic, ale we wszystkim w modlitwie i błaganiach z dziękczynieniem powierzcie prośby wasze Bogu. A pokój Boży, który przewyższa wszelki rozum, strzec będzie serc waszych i myśli waszych w Chrystusie Jezusie” (Flp 4:4-7).
Kiedy myślę o bym, że ktoś jest nerwowy, przypomina mi się postać, którą Don Knotts garł w starym sitcomie Andy Griffith’a (lata 60te – przyp. tłum.). Był zawsze zdenerwowanym i zmartwionym zastępcą, Barney’em Fife.
Śmieszne to było, gdy niepokój Barneya nawet w nieistotnych sytuacjach powodował jeszcze większe problemy. Zawsze chciałem przygarnąć go ramieniem i pomóc mu się uspokoić, i zapewnić, że wszystko będzie w porządku. (Odgrywał oczywiście tylko rolę.))
Jak jest z tobą? Czy powoduje, że trzęsiemy się, drżymy i tracimy sen? Czy sądzisz, że Panu podoba się to, gdy pozwalamy, aby niepokój kontrolował nasze życie?
Widzę w dzisiejszym fragmencie Pisma kilka myśli, które muszą stać należeć do naszego systemu myślenia, aby pokonać niepokój: RADUJCIE SIE (zawsze), skromność (tu ŁAGODNOŚĆ), KTÓRA JEST DLA WSZYSTKICH OCZYWISTA, PAMIĘTAJ, ŻE PAN JEST BLISKO, POZBĄDŹ SIĘ NIESPOKOJNYCH MYŚLI, ZAWSZE MÓDL SIĘ Z
WDZIĘCZNOŚCIĄ. Bóg wszystko kontroluje, zrelaksuj się i ciesz Nim!
Niech was Bóg błogosławi obficie, gdy wy błogosławicie innych słowem i czynem!
– – Pastor Cecil