Jak wiara, zdrowy rozsądek i logika współpracują ze sobą.

The Church Without Walls

Witajcie
Młody ewangelista otrzymał diagnozę zagrażającą życiu. Gdyby podjął leczenie medyczne, mógłby żyć długo i zdrowo, ale jeśli zostawiłby to bez leczenia, choroba odebrałaby mu życie. Był żonaty i miał małe dzieci, lecz postanowił ‘stanąć na Słowie’, zamiast poszukać pomocy medycznej. Wierząc, wyznawał uzdrowienie swojego ciała, jednak po kilku miesiącach zmarł.
Jego śmierć pozostawiła wielu ludzi w zamieszaniu, ponieważ wszyscy ‘wierzyli’. Wszyscy, którzy go znali, modlili się i ogłaszali jego uzdrowienie. Czy wiara nie oznacza, że chociaż medycyna była w stanie poradzić sobie z chorobą, człowiek może zamiast tego wybrać ‘wiarę’?

Pieniądze
Kobieta o skromnych środkach finansowych miała bogatą przyjaciółkę, z którą chodziła na zakupy. Starając się dorównać zamożnej koleżance, szybko osiągnęła limit zadłużenia na kartach kredytowych, choć dobrze wiedziała, że nie będzie w stanie ich spłacić.
Poprosiła mnie, abym pomodlił się o to, by banki anulowały jej długi, ale tak się nie stało. Zamiast tego Bóg pomógł jej przyznać się przyjaciółce, co robiła. Przez lata potem musiała spłacać swoje długi, lecz nauczyła się żyć na miarę swoich możliwości.

Sny
Żona miała sny, że jej mąż i ojciec ich dzieci jest niewierny. Zaczęła go o to atakować, choć on wszystkiemu zaprzeczył. Jej sny wynikały z jej własnych niepewności, lęków i niskiej samooceny. Jednak internetowi interpretatorzy snów utwierdzali ją w tym, że sny dowodziły zdrady męża.
Zamiast zmierzyć się z problemem swojej niskiej samooceny i depresji, wybuchała na męża, który mówił jej, że jej sny są tylko snami – niczym więcej. W końcu rozwiodła się z nim, popadając w jeszcze głębszą depresję, tracąc dobrego męża i alienując od niego dzieci. Mąż nigdy nie dopuścił się zdrady i był naprawdę zdruzgotany widząc, jak jego żona psychicznie cierpi, ponieważ nie chce zmierzyć się z własnymi problemami, na czym przecież zależało Bogu.

Rzekome ‘proroctwo’
Asystent pastora wraz z żoną spodziewali się dziecka, a ‘prorocze słowa’ od przyjaciół jednogłośnie zapowiadały, że będzie to dziewczynka. Ciesząc się z tych ‘proroctw’ zrezygnowali z możliwości poznania płci dziecka u lekarza. Urządzili pokój w różach i pastelach i czekali na jej narodziny. Gdy urodził się syn, byli zdruzgotani i czuli się głupio, bo przecież otrzymali ‘słowo’ od zaufanych przyjaciół. Zrezygnowali ze swojej posady i na jakiś czas odwrócili się od Boga. Nigdy nie wrócili do służby.

Biznes
Pewna kobieta organizowała raz w miesiącu duże wyprzedaże garażowe. Robiła to z tak dobrym skutkiem, że postanowiła przekształcić to w sklep stacjonarny. Wybrała bardzo słabą lokalizację z tyłu linii sklepów, niewidoczną z ulicy, ale uznała, że skoro Bóg w tym jest, to On przyciągnie ludzi. Jednak Bóg nie zrekompensował jej złego wyboru lokalizacji, więc wkrótce musiała zamknąć sklep i rozgniewała się na Boga, dlaczego On nie przyprowadził tam ludzi.

To tylko kilka przykładów osób, które odłożyły na bok zdrowy rozsądek i logikę na rzecz ‘wiary’. Zdrowie, pieniądze, sny/duchowość, ‘słowo od Boga’, to tylko niektóre z rzeczy, które się w tym mieszczą.
Może znacie osoby podobne do opisanych powyżej, które nie chcą uznać trudnych okoliczności i zamiast tego wybierają ogłaszanie i nakazywanie, wypędzanie demonów – całkowite wyparcie rzeczywistości. Może znacie kogoś, kto zaczął biznes myśląc, że Bóg będzie w nim jego ‘cichym wspólnikiem’, który zrekompensuje konsekwencje jego nieprzemyślanych decyzji. A może znacie kogoś, kto nie umie poruszać się w zakresie budżetu, którym dysponuje, i zamiast nauczyć się finansowej dyscypliny decyduje się wierzyć, że Bóg chce aby mu się lepiej powodziło, i zaczyna wydawać pieniądze, z każdym miesiącem wpadając w coraz większe długi.

Wszyscy ci ludzie nie są w stanie przyjąć tego, że Bóg mógłby prosić ich o zmierzenie się z głębokimi problemami ich własnego charakteru. Nauczono ich, że wiara dotyczy zdrowia, bogactwa i łatwego życia. Nikt nie powiedział im, że bycie uczniem i naśladowcą Chrystusa, oznacza wdrażanie Jego nauk w naszym życiu, kształtowanie naszego charakteru, myśli, emocji – całego stylu życia.

Hbr 11:3: Przez wiarę poznajemy…
Przez wiarę poznajemy (rozumiemy), że światy zostały ukształtowane słowem Boga, tak iż to, co widzialne, nie powstało ze świata zjawisk”.
Przez wiarę rozumiemy . Powyższe przykłady mówią o ludziach, którzy myśleli, że dobrze rozumieli i stali w wierze. Jednak nie rozumieli właściwie i nie była to wiara. Powodem tego było to, że myśleli, że wiary można użyć do ukrycia własnych błędów lub że wiara oznacza, że nie muszą podejmować trudnych decyzji w kwestii własnego zdrowia lub biznesu, i że Bóg wszystko naprawi. Myśleli, że wiara to narzędzie, które może być oderwane od Boga – niezależne od Niego i objawienia Jego woli, ale tak nie jest. Wiara jest naszą odpowiedzią na objawienie Jego łaski.

Częściej niż rzadziej decyzja zgodna z wolą Boga jest trudną decyzją.
W swoim 2 Liście Piotr napisał:
Boska jego moc (już) obdarowała nas wszystkim, co jest potrzebne do życia i pobożności, przez poznanie tego, który nas powołał przez własną chwałę i cnotę, przez które darowane nam zostały drogie i największe obietnice, abyście przez nie stali się uczestnikami boskiej natury, uniknąwszy skażenia, jakie na tym świecie pociąga za sobą pożądliwość”.

Współczesna kultura kościelna mówi ludziom, że obietnice Boże są po to, abyśmy byli zdrowi, bogaci i aby nam się we wszystkim powodziło. Ale tutaj powiedziano nam, że obietnice są dane „abyśmy mogli stać się uczestnikami boskiej natury”. Obietnice dotyczą przede wszystkim kształtowania w nas Chrystusa, dopóki nie dojdziemy do dojrzałości. Dlatego mówię, częściej niż rzadziej decyzja zgodna z wolą Boga będzie trudna – przejdź przez leczenie, kontroluj swoje wydatki i wyjdź z długów, podejmij trudną i mądrą decyzję biznesową i znajdź odpowiedzi na problemy wraz ze swoim współmałżonkiem i Panem.

Jeśli spojrzymy na współczesną historię ruchu charyzmatycznego, zobaczymy wiele ‘nurtów’ wiary, których podstawowe tradycje (pochodzące od ludzi, a nie od Boga) opierają się na mówieniu Bogu, co ma robić, lub zmienianiu swoich okoliczności własnym wysiłkiem. Rzeczy takie jak ‘oczekuj tego, co napisane’ lub jego współczesna wersja ‘nakazuj i ogłaszaj’, wiązanie diabła, wydawanie rozkazów aniołom, a nawet ‘przykrywanie krwią’ można najczęściej przypisać osobom, które nie akceptują problemu, przed którym stoją. Aby uniknąć trudnych decyzji lub konfrontacji, nauczono ich posługiwać się ‘wiarą’ do zmiany okoliczności, poprzez nakazywanie, ogłaszanie, wiązanie lub rozwiązywanie. Obwiniają diabła zamiast swoje własne złe decyzje i wolą uciec od problemu, zamiast wzrosnąć w Chrystusie. Utracili swoją pierwszą miłość – pragnienie, by być jak On i wszystko Mu oddać.

Wrócimy do tego w przyszłym tygodniu i umieścimy wtedy wiarę, zdrowy rozsądek i logikę we właściwej perspektywie. Wiele błogosławieństw.

John Fenną

Click to rate this post!
[Total: 2 Average: 5]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *