Nefilim, Księga Rodzaju 6, Enoch – część 6

John Fenn
Tłum.: Tomasz S.

W studium tym omówiliśmy wiele różnych kwestii. Nie chodziło jednak o to, aby zawrzeć wszystkie teorie na temat drugiego buntu aniołów.
Jezus i autorzy Nowego Testamentu nie za wiele czasu poświęcali na kwestie błędnych nauk, skupiając się zamiast tego na wyjaśnianiu, co mówi Pismo Święte. I ja też miałem taki zamiar.
Dzisiaj zamykamy temat. Dziękuję, że wytrwaliście w nim ze mną do tej pory, bo choć może nawet nie macie z tym żadnego problemu, to może okazać się, że ktoś, kogo znacie, może się nad tą kwestią zastanawiać, a nawet wierzyć w błędne nauki.

Kiedy nawracamy się i zaczynamy kierować się wiarą, nie oznacza to, że mamy odrzucić zdrowe myślenie. W rzeczywistości, kiedy patrzysz na wszystko z perspektywy Pana, dostrzegasz, że On kieruje się logiką. Gdy będziesz rozmyślał nad tym wszystkim, weź pod uwagę to, że Bóg Ojciec jest dobry i od niego pochodzi wszelkie dobro oraz błogosławieństwo.

Synowie Boży – pobożna linia ludzkości
W ich żyłach płynęło wiele Bożego życia. Bezbożna linia Kaina rozmnożyła się i w końcu stało się nieuniknione, że obie te grupy musiały wejść ze sobą w kontakt. Rozsądne jest więc założenie, że zauważono wtedy recesywne geny gigantyzmu. Ostatecznie karłowatość i gigantyzm biorą się z zaburzeń kodu genetycznego, a olbrzymy w tamtych czasach, podobnie jak w czasach Dawida i Goliata, byli bardzo brutalnymi wojownikami, którzy nienawidzili Boga.

Z tego powodu werset 5 mówi, że Bóg widział, „że wielka jest złość człowieka na ziemi i że wszelkie jego myśli oraz dążenia jego serca są ustawicznie złe” i że rozwój tej grupy ludzkości powodował zanikanie poznania Boga na Ziemi.
Wspomnę również werset 12. Bóg mówi: „I spojrzał Bóg na ziemię, a oto była skażona, gdyż wszelkie ciało skaziło drogę swoją na ziemi”. Zauważmy, że nie ma tu żadnego odniesienia do aniołów, ponieważ nie było żadnego drugiego buntu. Boży gniew był skierowany na człowieka, który skaził Jego drogi. Mieszane małżeństwa (bożych i ludzkich rodzin) sprawiały, że poznanie Boga mogło ostatecznie zaniknąć.

Jeśli wierzysz, że w czasach Noego doszło do drugiego buntu aniołów, to musisz wierzyć, że to aniołowie zainicjowali kontakty z ludźmi, więc Bóg musiałby swój gniew wylać na aniołów, którzy byliby w tym przypadku ofiarami, a nie na ludzi. Jednak tekst wyraźnie stwierdza, że Bóg był zły na człowieka – dotknięty jego złym postępowaniem. Jego sąd skierowany był przeciwko człowiekowi i temu, że „wszelkie ciało skaziło drogę swoją na ziemi”, a nie przeciwko aniołom.

Moja własna opinia
Sądzę, że bezbożni potomkowie, pochodzący z mieszanych małżeństw z linii Seta i Kaina, stworzyli genetyczną linię tyranów (z powodu swojej wielkości i charakteru), którzy nienawidzili Boga, jak np. w późniejszym czasie Nimrod.
Myślę, że mitologia grecka prawdopodobnie odnosi się do wielu z tych olbrzymów. Boże życie w człowieku było wtedy jeszcze bardzo mocne (Noe miał 600 lat gdy nadszedł potop). Tak więc, zarówno ich wielkość, jak i bezbożność – obie te rzeczy były wielkie i wszelkie ciało skaziło swą drogę na ziemi.

Gdy przeczytasz kontekst pojawienia się dwóch linii ludzkości, które widać w Księdze Rodzaju 4 oraz 5, a następnie przeniesiesz to do fragmentu 6:1-12 dostrzeżesz, jak Mojżesz opowiada historię tego, jak Boże drogi zostały skażone na Ziemi, w rezultacie czego wszystko zostało zniszczone, aby ostatecznie ostała się tylko jedna rodzina, która za Nim szła.

Podsumowanie
Wierzenia, że drugi bunt aniołów miał miejsce i że łączyli się oni z ludzkimi kobietami, w wyniku czego pojawili się olbrzymi, zwykle opiera się na księgach Henocha i niezrozumieniu Księgi Rodzaju 6.

Z tego błędu wywodzą się wszelkie teorie, poczynając od UFO, aż po jaszczurookich ludzi, którzy mają w sobie DNA upadłego anioła, którzy to rządzą światem. Niektóre z nich też mają swe korzenie w starożytnym mistycyzmie katolickim, który wierzy, że Lucyfer (diabeł) połączył się z Ewą, aby pojawiło się jego potomstwo z gadzimi źrenicami i że z nich wywodzą się Masoni…. Kiedy pojawia się błąd i nie poprawi się go, nagle zaczyna rozprzestrzeniać się we wszystkich kierunkach!

Pokazałem Wam, dlaczego jest to błędnym nauczaniem. Bóg nie był współwinnym, ani też zaangażowanym w drugi bun aniołów. Jeśli spojrzycie na to, co napisał Mojżesz w Księdze Rodzaju, dostrzeżecie, że początkowe rozdziały tej księgi wyjaśniają pochodzenie i rozprzestrzenianie się ludzi na ziemi. To opowieść o doskonałym świecie i doskonałych ludziach, którzy wypadli z łaski, oraz o Stwórcy, który łaskawie zdecydował się zachować człowieka przy życiu i sprawić, aby poznanie Jego nie zginęło na ziemi.

Paweł wyraził swóją obawę…
… o wiarę Koryntian w 2 Kor. 11. W wersetach 4-5 ostrzegł ich, że szatan stara się komplikować ludzką wiarę i gdy ludzie poddają się temu, zaczynają wierzyć „innemu Jezusowi, innemu duchowi i w inną ewangelię”.
Jedną z oznak tego, że tracisz równowagę i błądzisz, jest to, że zaczynasz komplikować swą wiarę. Jeśli zaczynasz poszukiwać specjalnego klucza do rozwiązania własnych problemów, jakiejś sekretnej formuły, jeśli myślisz, że musisz uczynić coś szczególnego, co skłoni Boga do działania w twoim życiu – to zostałeś oszukany przez diabła. Tak to właśnie widział Paweł.

Wróć do prostej, dziecięcej wiary. Masz w sobie Chrystusa, więc masz wszystko. Nie potrzebujesz żadnej formuły, aby stanąć przed Bogiem, ponieważ Chrystus jest w tobie. On jest tak blisko, a ty masz do niego dostęp. Cudowna Boża łaska!

Odpocznij w Nim i przestań wierzyć w kłamstwa. Znajdź odpocznienie w prostocie wiary i towarzyszącym jej pokoju. Uświadom sobie, że po tej stronie nieba nie znajdziesz wszystkich odpowiedzi, więc odpuść sobie próby odkrycia tego, co ma do tego czasu pozostać ukryte. Skoncentruj się na tym, co jest ważne teraz i dzisiaj – na twoim chodzeniu z Panem.

Wzrastaj w miłości, radości, pokoju, cierpliwości, uprzejmości dobroci, wierności, łagodności, pobożności, doskonałości, miłości braterskiej, miłości bezwarunkowej. Jeśli skupisz się na rozwijaniu tych rzeczy w sobie, przekonasz się, że cała reszta jest stosunkowo nieważna. Rób to, co należy, a nie będziesz miał czasu na rzeczy zbędne.

W przyszłym tygodniu nowy temat. Do tego czasu wiele błogosławieństw

< Część 5 | Dodatek >

John Fenn

Click to rate this post!
[Total: 1 Average: 5]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *