Nie ograniczaj Ducha Świętego

Logo_Grady
J. Lee Grady
Tłum.: Piotr Kosowski

Nie ograniczajcie usługiwania Ducha Świętego podczas nabożeństw.
Niech Jego moc swobodnie się objawia.

Przy okazji Zielonych Świąt niektórzy pastorzy nauczają na temat działania Ducha Świętego, inni po prostu przytaczają słowa z Dziejów Apostolskich 2, czasami wieszają pomarańczowożółte banery lub flagi na podium, by przypominać ludziom o ogniu Ducha. Zdarza się też śpiewać żywsze niż zwykle pieśni – przecież to w końcu Zielone Świątki!
Kazania, teksty biblijne, flagi i muzyka są świetne. Spójrzmy jednak ponad to wydarzenie. Czy pozwolimy Duchowi Świętemu wymknąć się z pudełka, w którym go pieczołowicie próbujemy zamknąć?
Gdziekolwiek jestem, spotykam pastorów szukających odpowiedzi na pytanie: jak zaszczepić pierwiastek wolności wynikającej z Pięćdziesiątnicy w kulturze kościelnej, gdzie każdy szczegół nabożeństwa jest w coraz bardziej drobiazgowy sposób planowany, zapisywany i kontrolowany? Istotą wylania Ducha Świętego, które nastąpiło „nagle” (Dz 2,2), była nieprzewidywalność. Wydaje się, że kiedy nasze nabożeństwa i kazania mamy zaplanowane dokładnie na pół roku do przodu, niewiele miejsca zostaje na Boże nagłe niespodzianki.
Podaję tu osiem praktycznych rad, które warto wykorzystać w kościołach:

1. Często nauczaj na temat Ducha Świętego. W kościele, w którym dorastałem, Duch Święty rzadko był nawet wspominany, nikt więc nie oczekiwał Jego działania. Tymczasem jest o Nim mowa już w drugim tekście Pisma Świętego (Rdz 1,2), gdzie „unosił się nad powierzchnią wód”, aż do jednego z ostatnich wersetów Nowego Testamentu (Ap 22,17). Jest obecny i przemawia przez Słowo! Musimy jednak Go zaprosić, przez ustąpienie zaszczytnego miejsca, by poruszał się i mówił w Kościele.

2. Pozostaw miejsce na wezwania do przodu i usługiwanie. Kościół bez wezwań jest jak szpital bez oddziału noworodków. Życie rodzi się pod ołtarzem – czy chodzi o zbawienie, czy też o uzdrawianie, prorokowanie lub namaszczanie do służby. Dziś wiele kościołów oferujących wiele nabożeństw, skąpi czasu na usługiwanie, bo skupia się na obsłużeniu grupy z godziny 10:00, by zrobić miejsce dla następnych, którzy przyjdą na 11:30. Wiele nabożeństw w ciągu dnia jest w porządku, ale wypychamy Ducha Świętego z kościoła, jeśli nie poświęcamy czasu dla ludzi, którzy odpowiadają na wezwanie.

3. Zakładaj małe grupy, gdzie ludzie mogą posługiwać darami Ducha Świętego. Nie da się praktycznie każdemu usługiwać proroctwem czy nawet innymi darami duchowymi w dużym zgromadzeniu. Taką możliwość, by zachęcać się wzajemnie i usługiwać nadnaturalnymi darami, dają małe grupy lub klasy szkoły biblijnej. Ludzie czują się też zwykle lepiej, gdy uczą się stawiać kroki w obdarowaniu Ducha Świętego na oczach kilku osób niż tłumu.

4. Ucz ludzi prorokować, uzdrawiać i usługiwać darami. Wielu pastorów przestaje uczyć posługiwania się darami Ducha z powodu fanatyków z wyolbrzymionym ego, którzy pchają kościół w dziwacznym kierunku w swoich wizjach, marzeniach i osobliwym nauczaniu. Jednak w naszych wysiłkach, by chronić owieczki przed zwiedzeniem, nie wpadajmy w drugą skrajność, zakazując posługiwania się duchowymi darami. Prawdziwa moc Boża będzie się objawiać, kiedy będziemy ludzi uczyć odróżniać prawdziwe namaszczenie od obcego, dziwnego ognia.

5. Wykorzystuj nadużycia, by wyjaśniać duchowe obdarowanie. Bywałem w kościołach, gdzie „Brat Herschel” czy „Siostra Agnes” prorokowali tak niemiłym, oskarżającym tonem głosu, że w kościele słychać było zbiorowy jęk. Ich „Słowo od Pana” brzmiało w zgromadzeniu jak zgrzytanie paznokciami po tablicy. Nie możemy ignorować takich sytuacji i po prostu przechodzić dalej. Kiedy Koryntianie nieodpowiednio posługiwali się darem mówienia językami i prorokowaniem w pierwszym wieku naszej ery, apostoł Paweł użył ich błędów jako sposobność do nauczania, jak posługiwać się darami właściwie. Tak samo dzisiaj lider powinien wykorzystywać przypadki duchowych nadużyć w zborze, by uczyć, że proroctwo powinno być podane w miłości i Bożym tonem głosu.

6. Poddawaj kościół zdrowemu namaszczeniu. W kościołach i telewizji jest paru latających szarlatanów szastających „darami Ducha Świętego”. Nie każdy ewangelista jest jednak oszustem. Bóg powołał tysiące proroków, którzy nie zgięli swoich kolan przed bożkiem wyzysku, chciwości i sztuczek. Potrzebujemy ewangelistów, których Bóg posyła, by zdobywać nowych wiernych, uzdrawiać chorych, uwalniać dar prorokowania, szkolić liderów i udzielać wizji w zgromadzeniu. Nie powinniśmy bać się wystawiać kościół na mężów i kobiety Boże, powołanych by służyć w ponadnaturalny sposób.

7. Przeznaczaj czas na świadectwa Bożego nadnaturalnego działania. Nic tak nie buduje wiary kościoła jak prawdziwe doświadczenie Boga. Jeśli ktoś został uzdrowiony w tym tygodniu – pozwól mu wykrzyczeć tą radość na podium. Jeśli niepłodna kobieta zaszła w ciążę – pozwól jej opowiadać o Bożej dobroci. Historie o nadprzyrodzonych interwencjach wyzwalają święte oczekiwanie w każdym człowieku – a Bóg jest uwielbiony za cuda, jakich dokonuje.

8. Ucz na temat świętości. Nigdy nie zapominajmy, że Duch Święty jest święty. Kiedy ludzie są napełnieni Duchem, On wypala ich złe nawyki (Mt 3,11.12). Ogień Ducha Świętego jest gaszony przez niemoralność, cielesność i dumę; nie manifestuje swej mocy kiedy Boży ludzie brodzą w grzechu i kompromisie. Wiele kościołów nie ostrzega już Bożego ludu przed niebezpieczeństwem grzechu. Odkryliśmy, że ludzie będą zadowoleni gdy tylko damy im słodkie, motywacyjne opowiastki i nie będziemy stawać na odcisk. Unikając trudnych tematów, tak w zasadzie mówimy Duchowi Świętemu, żeby sobie poszedł na spacer.

W ramach obchodzenia Pięćdziesiątnicy otwierajmy drzwi i pozwólmy Duchowi Świętemu robić to, co On chce. Zamiast bać się, że On coś zakłóci albo kogoś obrazu, bójmy się raczej tego, czym nasze kościoły staną się bez Ducha Świętego.

J. Lee Grady jest byłym redaktorem magazynu „Charisma”. Możesz śledzić go na Twitterze @leegrady. Jest autorem książki „Duch Święty nie jest na sprzedaż” i innych tytułów.

продвижение сайта руки

Click to rate this post!
[Total: 4 Average: 5]

One comment

  1. Zacznę od tego, że nie wierzę tym słowom :

    Gdziekolwiek jestem, spotykam pastorów szukających odpowiedzi na pytanie: jak zaszczepić pierwiastek wolności wynikającej z Pięćdziesiątnicy w kulturze kościelnej, gdzie każdy szczegół nabożeństwa jest w coraz bardziej drobiazgowy sposób planowany, zapisywany i kontrolowany

    Wszak to właśnie oni, Pastorzy tworzą barierę dla działania Ducha Świętego.
    Analizując dzisiejszą sytuację w kościołach musimy stwierdzić, że system jest bardziej podobny do starotestamentowego, gdzie tylko nieliczne osoby były namaszczone.
    Ograniczony do przywództwa jednostki nie pozwala Duchowi Świętemu używać nikogo więcej niż owych „wybranych”.

    1. Często nauczaj na temat Ducha Świętego.
    W dzisiejszych kościołach z piedestału schodzi nawet Imię Jezus, zastępowane coraz częściej słowem „Pan” .O Duchu Świętym nie mówi się prawie wcale.
    Jaki jest tego powód?
    Niewiara.
    Wiedząc o tym, że Duch Święty to nie tylko Słowo, ale i praktyczny jego wydźwięk. przywódcy ograniczają Jego osobę, by przypadkiem nie spotkać się z Jego niewytłumaczalnym naukowo działaniem.
    2. Pozostaw miejsce na wezwania do przodu i usługiwanie.
    Nie ma na to czasu. Szczególnie wtedy, gdy „mówca ” zajmuje połowę zgromadzenia mówiąc często o”niczym”, a potem z zegarkiem w ręku kończymy zgromadzenie.
    Niestety Pastorzy!!! Obecność Ducha Świętego może spowodować, że ludzie nie zechcą iść do domu po 2, a nawet 4 godzinach. Uczestniczyłem w takim zgromadzeniu, w którym przywódcy kilkakrotnie krzyczeli „AMEN ,AMEN, AMEN !!!!!!
    Domyślacie się, że następnym razem już tak dobrze nie było?

    3. Zakładaj małe grupy, gdzie ludzie mogą posługiwać darami Ducha Świętego.
    Z reguły ,kiedy członkowie małych grup spotykają się na ogólnym zgromadzeniu i składają świadectwo obecności Ducha Świętego , to w krótkim czasie zostaną podporządkowane ogólnemu trendowi lub ogłoszone buntownikami .Często kończy się to podziałem społeczności.
    4. Ucz ludzi prorokować, uzdrawiać i usługiwać darami.
    Problemem dzisiejszego kościoła jest brak akceptacji „powszechnego kapłaństwa”
    Jeśli nawet pozwala się na jakieś „proroctwa i objawienia ” to z reguły osobom t.z.w. „zaufanym”, a więc z najbliższego grona pastorskiego. Mówią często to co ucho łechce.

    5. Wykorzystuj nadużycia, by wyjaśniać duchowe obdarowanie.
    Kontrowersyjna rada. Zakładając, że oczekujemy na obecność Ducha Świętego, dlaczego mamy zakładać, że będą jakieś nadużycia?
    Należy zatem najpierw nauczać o odpowiedzialności i sposobie uczestniczenia w tego rodzaju działaniu Ducha Św, by uniknąć nieporozumień .
    Nieporozumienia bowiem prowadzą do całkowitego ograniczenia uczestnictwa „świętych ” w Bożym dziele.
    6. Poddawaj kościół zdrowemu namaszczeniu.
    Owi szarlatani, to wybitne jednostki,które w pewnym stadium pychy pozbyły się bojaźni Bożej i idą na żywioł mając często poklask wśród uczestników zgromadzeń .
    Inaczej jest, gdy w zgromadzeniu pozwolimy mniej widocznym osobom uwierzyć w to, że Bóg może użyć właśnie ich.
    Ale czy owych „wielkich ” stać na ten krok ?
    Czy pozwolą „rybakowi ” przemówić w Bożym imieniu?
    7. Przeznaczaj czas na świadectwa Bożego nadnaturalnego działania.
    A skąd mają wziąć się owe „świadectwa „, gdy „Kościół ” żyje Bogiem i z Bogiem „aż” 2 godziny w tygodniu w niedzielę ?
    A jeśli w zgromadzeniu nie ma modlitw o indywidualne sprawy, to jakie świadectwa mogą składać ludzie?
    8 Ucz na temat świętości.
    Jak uważacie, czy może uczyć świętości osoba nie żyjąca świętym życiem?
    Jeśli nie, to kto w zgromadzeniach ma to robić ?
    A jeśli zgromadzenie jest „teatrem jednego aktora „, a ów „aktor” nie „grzeszy świętością ” ,to kto nauczy ludi żyć świętym życiem ?
    I na koniec : „Z Życia wzięte”
    Przed zgromadzeniem, na korytarzu stoi pastor i jego żona.
    Trwa dyskusja, kto ma dziś usłużyć słowem?
    Pastor mówi : „może brat Iksiński ?
    Na to żona odpowiada: Nie! Lepiej brat Y, bo on jest mniej niebezpieczny.
    Dlaczego Duch Święty nie jest obecny na zgromadzeniach???

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.