Prawda jest Osobą

Francis Frangipane
W ciągu lat służby otrzymaliśmy wiele zachęcających e-maili i listów od ludzi, którzy cenią nasze powołanie i pasję do upodabniania się do Chrystusa. Jesteśmy zarówno wdzięczni tym, którzy poświęcili czas na pisanie jak i traktujemy to w pokorze. Czasami, jednak, słyszymy, że niektórzy chrześcijanie są zakłopotani przeczytaną na nasz (i innych) krytyką na „napastliwych stronach”. Te strony często tryskają legalizmem, ponieważ skupiają się na fałszywych religiach, nauczycielach „new age” i otwarcie heretyckich doktrynach. Tak, wiele z tych stron w agresywny sposób przeinacza i atakuje prawdziwe chrześcijaństwo.

Gdzie są ich cele? Faktem jest, że jeśli otworzysz wyszukiwarkę internetową (np. Yahoo, As, czy Google) wpiszesz tam nazwisko dobrze znanego chrześcijańskiego lidera i dodasz obok jego nazwiska „fałszywy nauczyciel” („false teacher”) to zanim zdążysz krzyknąć: „O, nie!” pojawi ci się długa lista stron, które otwarcie i czasami zjadliwie atakują tego człowieka. Szczerze mówiąc, będąc samemu wraz z żoną (moje życie i nauczanie) obiektem przeinaczania na takich stronach, wiem, że nie są one godne zaufania jeśli chodzi o jakąkolwiek służbę.
My sami, gdy słyszymy o tym od zaniepokojonych wierzących, zazwyczaj kierujemy ich na naszą stronę, gdzie znajduje się nasze „wyznanie wiary” (Statement of Faith). To, w co wierzymy jest zgodne z wyznaniem wiary Stowarzyszenia Ewangelicznego (Association of Evangelical). Zgadzamy się również z prawdami zawartymi w Apostolskim Kredo.

Nie znaczy to, że nigdy nie robimy błędów czy też, że jakieś nasze poboczne doktryny są niezawodne; każdy z pośród nas zaangażowanych w tą służbę ciągle wzrasta i uczy się. Kiedy jednak taka napastliwa witryna internetowa nie wymienia nawet jednej dobrej cechy jakiejś służby, to nie da się nic zrobić, jak tylko przyjąć, że ich celem nie jest rozeznawanie, lecz niszczenie.

Biblijny test wiary.
Tak, mamy we współczesnym kościele fałszywe doktryny, lecz pamiętajmy o tym, że przez całą historię, prawdziwi chrześcijanie zawsze byli oskarżani o herezje. Sam Jezus ostrzegał: „Biada wam, gdy wszyscy ludzie będą mówić o was dobrze” (Łuk 6:26). Nauczał również tego, aby badać owoce proroka. Innymi słowy: do jakiego życia inspiruje ludzi służba, której nauczanie się jej przypisuje?

Jednak ponad naszym wyznaniem wiary, sama Biblia dostarcza licznych, podstawowych testów służących identyfikacji rzetelności doktryn (p. Pierwszy List Jana, szczególnie na wersety zawierające zwrot „z tego…”) Inny ważny test pochodzi od ap. Pawła, który pisze tak (2 Kor. 13:5):   Poddawajcie samych siebie próbie, czy trwacie w wierze, doświadczajcie siebie; czy nie wiecie o sobie, że Jezus Chrystus jest w was? Chyba żeście próby nie przeszli.

Paweł całe chrześcijaństwo podsumowuje w jednej niezastąpione rzeczywistości: „Jezus Chrystus jest w was”. Możesz mylić się, co do czasu porwania, czy w stanowisku wobec darów duchowych, lecz nadal jesteś prawdziwym chrześcijaninem, ponieważ przyjąłeś realność Chrystusa w tobie!

Czy dostrzegasz to? Jesteś chrześcijaninem nie dlatego, że wypowiedziałeś modlitwę pokutną, lecz dlatego, że gdy modliłeś się, to Duch Jezusa Chrystusa rzeczywiście wkroczył w twoje życie! Gdy Pan obiecał: „Nie porzucę cię, ani nie opuszczę”, miał na myśli to, że pozostanie w tobie na zawsze. Diabeł wie, że jesteś chrześcijaninem nie dlatego, że nosisz ze sobą Biblię, lecz dlatego, że on rzeczywiście widzi obecność Chrystusa płonącą w tobie.

To Chrystus mieszkający w nas wydaje owoce, czyni dzieła uwolnienia i manifestuje Swoją moc przez nas. Nasze życie zjednoczone z Nim powoduje, że jesteśmy Jego świątynią; nasze złączenie z Nim ożywia nas, jako Jego ciało. W zawirowaniach religijnego zwiedzenia na tym świecie, Jezus redukuje wszystko, co powinniśmy wiedzieć o prawdzie i błędzie do skupienia się na Nim Samym. Mówi: „Ja jestem droga, prawda i żywot” (Jn 14:6). „Prawda” – mówi nam Paweł – „jest w Jezusie” (Ef. 4). Gdy Jezus jest w nas, On nas zmienia.

Posłuchajcie uważnie przyjaciele: autorzy wielu z tych napastliwych stron nie wierzą, że Chrystus faktycznie mieszka w Swoich ludziach! Z pośród tych, którzy przyjęli Chrystusa zamieszkującego w nich, dodatkowa liczba nie wierzy, że my możemy rzeczywiście słyszeć Pana Jezusa! Oskarżą cię o herezje, jeśli wierzysz, że możesz mieć relację z Jezusem Chrystusem! I to pomimo faktu, że Jezus potwierdził: „Moje owce Mój głos znają” (Jn. 10:27)

Zastanów się również nad poszukiwaniami Pawła. Jego wspaniałą obsesją było poznanie Chrystusa, upodobnienie się do Niego w Jego życiu i śmierci (Flp. 3:10). Rozważ również głębokie słowa Pawła, które napisał do Galacjan (Gal 2:20):

Z Chrystusem jestem ukrzyżowany; żyję więc już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus; a obecne życie moje w ciele jest życiem w wierze w Syna Bożego, który mnie umiłował i wydał samego siebie za mnie.

Paweł napisał Chrystus „żyje we mnie”. Syn Boży nie jest zwykła doktryną, On jest Emmanuel: „Bóg z nami”. Wieczne życie pochodzi z poznania Boga i Jezusa Chrystusa, którego Bóg posłał (Jn 17:3).
Tak więc, wiele z tych napastliwych stron pozuje na „zachowujących prawdziwą wiarę”, to odrzucając rzeczywistość Jezusa Chrystusa żyjące w Jego kościele, ujawnia w ten sposób, kto w rzeczywistości chodzi w zwiedzeniu.
Prawda  W całym obszarze wielkiego zamieszania, my sami musimy postrzegać prawdę jako osobę: Jezusa Chrystusa. Cała wiedza, jak jest nam potrzebna o Bogu, niebie, piekle zbawieniu, grzechu i odkupieniu jest skoncentrowana na Nim. Musimy skłonić nasze serca w pokorze i skupić wiarę naszą na tym, abyśmy stali się podobni do Niego, nawet tak dalece jak nauczał Jan (1 Jn 2:6):

Kto mówi, że w nim mieszka, powinien sam tak postępować, jak On postępował.Życie wieczne nie bierze się z religii o Chrystusie, lecz z rzeczywistego poznania Go (Jn 17:3). To On nabył nasze przebaczenie, nasze uzdrowieni i nasz dobrobyt. Jako nasz Odkupiciel, współdziała we wszystkim ku dobremu; jako nasz Król zapewnia nam autorytet i posyła jako Swoich ambasadorów. On nazywa nas Swoim ciałem, nie tylko Jego ludzi, podkreślając Jego jedność z nami, i rozciąga na nas Swoje uświęcenie i prawość. Jesteśmy Jego oblubienicą, zdobytą przez Jego miłość do Jego boku.

Jeśli ktoś próbuje cię przekonać, że Chrystus nie mieszka w Swoich ludziach, przypomnij mu, te słowa (Jn 14:23):  Jeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy, i u niego zamieszkamy.

Kochani, prawda tryska z naszej jedności z Jezusem Chrystusem. Wizja tych, którzy chodzą w prawdzie to „Chrystus w nas, nadzieja chwały” (Kol 2:27). Ostrzegaj tych, którzy odrzucają zamieszkiwanie Jezusa Chrystusa, że testem prawdziwej wiary jest realność tego, że „Jezus Chrystus jest w was” (2 Kor. 13:5).

Tak, przypomnij im, że prawda jest osobą, a nie zwykła doktryną.

продвижение

Click to rate this post!
[Total: 0 Average: 0]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.