Bob Mumford
„Każdą latorośl, która we mnie nie wydaje owocu, odcina, a każdą, która wydaje owoc, oczyszcza, aby wydawała obfitszy owoc” (Jn 15:2).
Swoje przejście z szeryfa na ogrodnika dokonałem, gdy dowiedziałem się, że Ojciec, Osobiście, jest Ogrodnikiem, a nie szeryfem. Ojciec rezerwuje dla Siebie prawo oczyszczania; nie pozwala tego robić nikomu innemu. Greckie słowo przetłumaczone tutaj jako 'winogordnik’ to georgos, inaczej rolnik czy gospodarz, który uprawia tą ziemię. Nasz Ojciec jest Rolnikiem, który wie coś na temat uprawiania i rozwijania ziarna. Gdybyśmy poddali naszą odznakę szeryfa i zamienili nasze kabury na narzędzia ogrodnicze, moglibyśmy skutecznie kochać tych, których ranimy. Z Bożą pomocą możemy nauczyć się jak być rolnikami, a nie szeryfami, ponieważ nasze przekonanie jest złożone w Ziarnie Królestwa.
Jesteśmy podatni na pielęgnowanie i Ojciec chce pielęgnować nas, abyśmy wydawali owoc. Jeśli mamy owoc, On chce więcej owocu. Mamy też zdolności do tego, aby pielęgnować; jest to nasze osobiste zadanie. Naszym zadaniem jako rolników jest pielęgnować i przynosić owoce w sobie i w innych, i robić to w prawdzie i łasce. Jeśli spróbujemy to zrobić jako szeryfowie, mają przyjętą na siebie władzą, dokonujemy nieracjonalnych osądów i odcinamy ludzi. Głównym pytanie jest: Czy Biblia jest torbą na amunicję czy workiem na ziarno?
Łukasz daje nam wspaniałą przypowieść o wadze pielęgnacji. Właściciel winnicy miał drzewo figowe, na którym nie było żadnego owocu przez trzy lata, więc powiedział: „Po cóż próżno ziemię zajmuje, wytnij je!”, lecz ogrodnik powiedział: „Pozostaw je jeszcze ten rok, aż je okopię i obłoże nawozem, może wyda owoc w przyszłości, jeśli zaś nie, wytniesz je” (Łk. 13:6-9). Jeśli podejdziemy do tego scenariusza jak szeryfowie powinniśmy spisać nazwiska wszystkich co bardziej prowokujących członków naszego kościoła i przesiedlić ich do innego stanu. Bóg daje nam ludzi, abyśmy odbywali praktyki i jako rolnicy powinniśmy powiedzieć: „Och, proszę nie wycinaj ich jeszcze. Wiem, że jeszcze nie dostają, wiem też, że naprawdę starają się iść za Chrystusem. Pozwól, że nasypię nawozu, podleję i dam im jeszcze jeden rok na przyniesienie owocu”. Błagam, okop wokół takie drzewo i pielęgnuj, zamiast je wycinać. Módl się i wstawiaj za innych, z Bożą łaską pojawi się owoc, jeśli nasze zaufanie złożone jest w Wiecznym Ziarnie.
Bóg oczekuje od nas tego, że będziemy wzrastać w naszej zdolności do błogosławienia, troszczenia się, strzeżenia i pielęgnowania Ziarna. Pan daje nam dziewięć narzędzie Ogrodnika do pielęgnacji owocu Królestwa:
1. Pisma: Boży list miłości do Jego Oblubienicy
2. Modlitwa: Odwzajemnianie Bożego uczucia w tak czystej formie, jak to tylko możliwe.
3. Kościół: Wzajemne zachęcania, łamanie indywidualizmu, tworzenie społeczności.
4. Stół Pański: Dawanie i przyjmowanie Chleba Bożego oraz wina przebaczenia.
5. Uwolnienie: Wolność od cyklicznego powracania do zachowań i nieopanowanych żądz.
6. Uwielbienie: Ogłaszanie naszej miłości prywatnie i zbiorowo.
7. Przebaczenie: Dobrowolne przyjmowania i udzielanie nieograniczonego przebaczenia.
8. Post: Uniżenie naszej duszy przez poskramianie żywności, mowy i aktywności.
9. Trwanie: Odpoczywanie w wierze i utrzymywanie siebie w miłości Bożej, Agape.
Myśli i Pytania:
v Wyjaśnij, dlaczego Ojciec jest raczej Ogronikiem niż szeryfem?
v Dlaczego musimy zwrócić nasze odznaki szeryfów i wziąć narzędzia ogrodcznie?
v W jaki sposób twój Ogrodnik pielęgnuje owoc w twoim życiu?